Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość trzy kreseczki

brzuch po ciąży

Polecane posty

Necia mozesz sprawdzic to odchylajac sie lekko do tylu jakbys chciala zrobic mostek ze stania. Wtedy miesnie brzucha sie napna i mozesz zobaczyc. Takze jak mam stwierdzic to to musze miec zdjecie Twoje wlasnie w tej pozycji i z profilu. Jakies 150 stopni nad ziemia. Moj email to oxiss@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do szczuplej- rozumiem ze mozesz czuc sie rozczarowana bo trafilas na beznadziejnych facetow. Dziecko jest najwiekszym szczesciem jakie mozna sobie wyobrazic i nie moge zrozumiec Ciebie, jak mozesz mowic ze wiedzac o tym jak bedzoiesz wygladac nie zdecydowalabys sie na dziecko. Czy Ty wogole kochasz swoje dziecko? Sorry nie chce Cie oceniac ale az mi sie cisnie na usta... Ja tez mam na brzuchu pamiatke po ciazy. Mimo ze rodzilam naturalnie to i tak mam blizne i to taka na caly brzuch wzdluz. I mimo tego wiedzac ze nabawie sie przepukliny w ciazy i ze bede miala tak wielka blizne (ktora przeciez tez szpeci) jesli nawet ktos mialby mi powiedziec ze bede miala 20 blizn to nigdy nawet nie pomyslalabym w ten sposob co Ty. Przeciez mozna sobie zrobic operacje jesli tak bardzo Ci zalezy na ladnym brzuchu to idz na zabieg wyciecia skory. A jesli nie masz pienieday to przeciez teraz w dobie pozyczek( szybkich )dla chcacego nic trudnego. Sorry ze tak sie rozpisalam ale strasznie mnie zbulwersowala Twoja wypowiedz. Jak poczula by sie Twoja pociecha gdyby uslyszala ze jej mama zaluje ze ja urodzila...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necia1986
alutos_80 dokaldnie to samo pomyslalam o szczuplej. Ze wina lezy przy facetach, a dziecko jest najwiekszym skarbem i nic nie moze za to ze faceci niektorzy sa do bani. Szczupla-dzieki temu ze urodzilas dziecko wiesz jakich naprawde mialas facetow i powinnas nie tylko byc szczesliwa ze masz dziecko ale cieszyc sie ze dzieki niemu zobaczylas jacy tamci mezczyzni naprawde byli. alutos_80 jutro zobie zdj i wysle :), Sprobuje zrobic zdj w tej pozycji choc zdaje mi sie nierealna do wykonania w moim przypadku ;). Wysle ci tez zdj normalne jak wygladam z moim blee brzuchem.. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Necia- Ta pozycja nie jest az taka trudna;) Wystarczy ze lekko odchylisz sie do tylu i ktos Ci strzeli fotke z profilu. Uwierz mi wykonalne:) Czekam wiec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Necia- Ta pozycja nie jest az taka trudna;) Wystarczy ze lekko odchylisz sie do tylu i ktos Ci strzeli fotke z profilu. Uwierz mi wykonalne:) Czekam wiec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem szczupla..
Hurrraaaa skacze ze szczescia ze mam dziecko.uszanujcie cudze uczucia,nie kazdy czuje to co wy,za to waszymi wypowiedziami blokujecie czyjas szczerosc,az strach napisac co sie czuje i zmuszacie do tego bym chrzanila bzdury,bo tak trzeba,bo WY tak chcecie i tak ma byc.Szkoda ze nie zauwazylyscie ze zyjemy w czasach gdy panuje kult ciala,facet chocby najbrzydszy chce jak kolesie z teledyskow obnosic sie z gwiazdka,a na koniec same dziewczyny pokazuja jedna przed druga jak to super wyglada,porozbierana do niemal naga,paraduje i glosno wyraza swoje opinie na temat tych co zostaly zeszpecone po ciazy.Ja mojemu dziecku nie okazuje niecheci,bo coz ono winne,ale gdybym wiedziala ze tak to bedzie wygladalo to bym sie nie decydowala i tyle.Operacje sobie zrobie jak urodze kolejne dziecko,ale napewno nie chcialybyscie isc na wizyte do lekarza i uslyszec...ile pani ma lat...????co???i wyglada jak worek???po co rodzila te dzieci???jak mozna sie w takim wieku doprowadzic do akiego stanu???...to nie tylko facet jak gnoj prymitywny,ale nawet lekarz,gdyby wam ktos rogi tak ordynarnie przyprawial,tez mialybyscie kryzys i dosc ciazy,zycia,dzieci i calego tego marazmu.koniec,ocene zostawicie sobie w pewnej czesci ciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necia1986
szczupla nikt nie ocenia Ciebie! A raczej wspaniałomyslnosc facetów. A lekarz tez gnój. I ja sie nie dziwie ze Ty tak o sobie wlasnie myslisz skoro na swojej drodze trafilas kilka tak "wspaniałomyslnych" osob ktore "podwyzszyły" twoje poczucie wartosci. Wspolczuje ci ze na takie typy trafilas. I wlasciwie tak sobie wyobrazajac siebie w tej sytuacji to sama nie wiem jak bym czula i myslala. A co do ciala to nie mysl ze wszyscy tu skacza z radosci jakie cudne ciala maja.. Ja swojego brzucha nienawidze, wygladam jak w 6 mies ciazy. Ty bedziesz mogla zrobic sobie operacje, a mnie nigdy na nia nie bedzie stac. Wiec chodziaz z tym masz na +. WIec ze ciezko, i choc sama nie lubisz swojego ciala to przynajmniej olej tych wszystkich innych ktorzy zle cie oceniaja. Napewno nie ma tak zle jak oni uwazaja. No a pomysl tak chcialabys byc nadal z tym mezczyzna co bylas -jakbys np dziecka nie urodzila, nie zmienil sie twoj brzuch,ale bys wiedziala ze on by tak zareagowal gdyby twoj brzuch tak sie zmienił? JA bym np takiego faceta za nic nie chciala miec. Wiec nie liczac wygladu brzucha to i tak masz cudowne dziecko, a napewno na swojej drodze znajdziesz faceta wartego Ciebie, ktory bedzie z Toba bo bedzie Cie kochal a nie z powodu seksi figury i plaskiego brzucha. A jeszcze co do tych idealow.. oj niestety takie sa. Jak widze te chude laski to zal mi dupe sciska :( i codziennie chodze zdolowana, z domu najchetniej bym nier wychodzila. A jak widze laski po np 2-3 ciazach ktore mimo wszystko maja eztra figurem i plaski brzuch, i to czesto nie dlugo po urodzeniu to wogole odechciewa mi sie wszystkiego... :( ehhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necia1986
alutos_80 juz sciagam zdj na komp . Jestem ciekawa czy o taka pozycje ci chodzilo.. chyba caly mostek zrobilam i na samowyzwalaczu wiec hmm nie za dobre zdj. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necia1986
Juz wyslalam =] ciekawe co ty ma to.. Czy uznasz jak czesc ze nie ma zle. czy szczerze powiesz "no rzeczywiscie duzy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Necia- juz dostalam. Musze Ci powiedziec ze masz extra figure. Gdyby nie ten brzuch...Faktycznie jest on nieproporcjonalnie duzy. Musze Ci powiedziec ze ja wygladalam tak samo- mam nadzieje ze jest to jakies pocieszenie:) Rok po ciazy a ja nadal jak w ciazy. Co do rozstepu to niedokladnie o to mi chodzilo:) Tzn mialas zrobic pozycje jakbys zaczynala robic mostek. Hmm jakby Ci to powiedziec. Nie ma to byc mostek tylko pozycja jakbys dopiero schodzila do mostka. Jakies 150 stopni nad ziemia. Jak stoisz jest 180, wiec lekko odchyl sie do tylu ale nie tylko glowa a calym cialem . Poczujesz jak miesnie sie napna i wtedy fotka. Na moje oko to nie jest rozstep ale tez nie masz jakos strasznie obtluszczonego tego brzucha. Jest on po prostu jakby rozciagniety. Przepuklina raczej to nie jest. Pepek masz w strodku no ale bez tej pozycji nie jetsem w stanie stwierdzic. Radzilabym Ci jedank zapytac fachowca. Zdjecia czasami nie odzwierciedla prawdy. Szkoda Twojej figury! Mowie Ci idz do rodzinnego i zapytaj powiedz jakie masz przypuszczenia a on juz Cie pokieruje odpowiednio jesli uzna to za konieczne. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necia1986
Dzieki za szczerza odp. Bo juz sie czasem czuje nienormalna z tym ze narzekam na ten brzuch a wszyscy mi pociskaja ze nie ma czym, ze duzy nie jest itd. No troszke pocieszajace ze nie jestem sama ;) tylko Skoro ty masz to rozszczepienie to w koncu ono minie (wspominalas o cwiczeniach itd) a z moim to ja nie wiem jak sobie dam rady. Nie wiem juz co myslec.. Czy objadnie sie slodyczami moze byc powodem tam wielkiego brzucha.. Jeszcze wlasnie gdyby cala reszta byla tak duza,ale jednak nie jest. Kg ida w gore ale jedynie brzuch taki szpetny.. Kiedys moze uda mi sie w konccu przejsc na diete, skonczyc ze slodkim, zaczac do tego cwiczyc i moze to cos da..ale kiedy to sie stanie to chyba na swietne nigdy. To jak bede u lekarza i bede miala odwage ;) to zapytam co z tym brzuchem zrobic, a raczej dlaczego taki jest i czy to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edli
nie mogę schudnąc!!!! ;((((( doszłam do 70kg.a dalej nie chce spaśc waga... ważyłam 10 mies temu 110kg-w 9 miesiącu ciąży... a jeszcze niespełna rok temu 60kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necia1986
Przede wszystkim GRATULUJE! To ogromny sukces! No to juz nie duzo Ci zostalo. I nie martw sie ze waga stoi. Bo napewno ruszy, a pewnie po prostu przyszedl ten moment co wiele osob a moze nawet wszystkie spotyka, taki przestój ktory trzeba przeczekac. Skoro 40 kg przez 10 mies schudlas to to jest bardzo wiele. A na poczatku chudnie sie szybciej a potem coraz wolniej. Ale nie przejmuj sie bedzie dobrze! A moze po prostu jakies bledy robisz? Rzadko jesz (mniej niz 5-6 posilków), albo za malo białka, a moze za mala kalorii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Necia- ja juz nie mam tego rozstepu bo mi przy okazji przepukliny lekarze zszyli. Ale Ty zanim zaczniesz cwiczyc upewnij sie u lekarza ze wszystko w porzadku. I nie ma sie czego obawiac. Lekarze po to sa. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necia1986
I nadal masz taki duzy brzuszek? Duza masz blizne? Zapytam zapytam, jak tylko dojde do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Necia brzuch mam juz prawie plaski. A minal dopiero iesiac. Jeszcze miesiac temu wygladalam jak w 5 miesiacu ciazy. Blizne mam pionową po srodku brzucha. ma mniej wiecej 10 cm. nad pepkiem z 4 cm i pod 6 cm.Lecz smaruje mascia kontratubex i wierze ze za rok bedzie mniej widoczna. Dla mnie najwazniejsze jest jednak to ze brzuch juz jest plaski. Blizna sie zbyt nie zalamie jesli nie zniknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judith81
Witam Dziewczyny a kiedy już wszystko zaiwdzie. Jestem prawie 2 lata po porodzie. Ćwiczyłam ponad rok doszłam już do 80 brzuszków dziennie, dieta. Chociaz na nadwagę nie mogę narzekać- 170cm wzrostu i 56 kg. Kremy antycelulitowe, na rozstepny, poprawiąjące jędrność skóry, guam. I nic skóra brzydka, obwisła, widoczne rozstępny, okropna fałdka na którą nie mogę już patrzeć. Jestem podłamana. Na codzien człowiek o tym nie myśli jest dzidzia, która jest dla mnie największym szczęściem, praca, zycie ale same wiecie człowiek staje przed lustem i ręce opadają. Mąż mnie wspiera ale i dla niego i dla siebie chciałabym miec mój normalny brzuch. RADŹCIE- POMOCY. Będę wdzieczna za nawet najbardziej dziwne pomysły :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiuuulenka
pójdż do masażysty i skonsultuj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, mam pytanko czy stosowała któraś z was pas vibro action??? bo ja zamierzam kupic i nie wie czy dobry jest?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUSTYNKA765
Nie kupuj szkoda kasy to jedna wielka sciema.Moja siostra ma taki uzywala przez ponad pól roku.Nic nie pomaga. Ten pas gdy sie go włączy zaczyna lekko wibrować ale te wibracje nie sa w stanie zmniejszyc tkanki tłuszczowej jak równiez ujedrnic brzucha.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edli
Dzięki Necia!!! podbudowałaś mnie.. fakt mało jem i nieregularnie... a na białko mam uczulenie :( Ale mimo to dzięki.. a jeśli uda mi się zbyc więcej na pewno się pochwale :) pozdrawiam wszystkie forumowiczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necia1986
edli nie wiedzialam ze umiem pocieszac :) ale ciesze sie ze cie pocieszylam. Heh jak to ja, masz ochote na gg albo mail? Jak tak to napisz do mnie na maila. Ale ja natarczywa jestem ;) czesto cos tu proponuje. Moze z braku przyjaciolki, kolezanek.. Hmm a co do białka to zadnego nie mozesz spozywac? czy np mleka itd, a np przetworzone, sery, jogurty kefiry tak czy tez nie? Bo jakos nie umiem sobie tego wyobrazic skoro np miesnie sa zbudowane z bialka to je potrzebuja.. Heh nie jestem po medycynie wiec moze kompletnie sie na tym nie znam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Necia- jesli okaze sie ze nie masz przepukliny ani zadnej innej przypadlosci to proponuje hulahop. Probowalas kiedys? Ja nie wiedzialam jak to sie kreci az do momenu kiedy sama zaczelam probowac. I bardzo mi sie spodobalo. Tylko kolo musi byc duze jakies 90 cm w obwodzie no i ciezkie. Te lekkie spadaja od razu z bioder. Na poczatku bedziesz troche poobijana ale potem juz bedzie ok. Szczerze polecam. Mozna swietnie wyrzezbic miesnie brzucha. Ja bede mogla zaczac krecic za jakies 2 miesiace dopiero. Mi po takim kreceniu zaczelo ubywac z pasa. Ale w koncu i tak sie zatrzymalo bo te miesnie byly rozstapione. Ogolnie to na miesiac jakies 3 cm gubilam. Nie mialam przy tym zadnej diety. Trzeba krecic jakies pol godziny dziennie chociaz. Zeby kolo bylo ciezsze mąż wsypal mi do niego ryz:) Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Necia1986
Gdyby jeszcze ten moj slomiany zapał szło wykorzystac na cwiczenia.. Ehh A ja w kolku, ze jezeli nie skoncze z tym objadaniem=słodyczami to cwiczenia nic nie pomoga.. a jak nie pomagaja to tym bardziej nie chce mi sie ich robic. Mysle by sie wybrac co psychologa.. Bo tak szczerze to nie umiem czerpac pelni radosci z zycia, nie jestem do konca szczesliwa, zadowolona, chodze smutna, zla zdolowana, a na koniec wychodzi ze przez to sie zajadam slodkim by sie rozchmurzyc i zadowolic (oczywiscie jak wiadomo potem jestem zła jeszcze bardziej) Moze psycholog mnie nakieruje.. Bo samo w sobie objadanie to ja nie wiem skad moglo sie wziac jak nie z tego "bezsensu". :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Necia- musisz sie zmobilizowac. Uda Ci sie. Ja gdybym mogla to naprawde zaczelabym juz teraz krecic. Ale jeszcze musze sie wstrzymac przez ten zabieg. Uwierz mi ze po miesiacu zauwazysz efekt. A zamiast podjadac slodycze na wieczor to proponuje spacer albo zrob sobie taka pyszna salatke owocowa. Nie jest niskokaoryczna ale zapchasz sie nia na tyle ze nie bedziesz myslala o slodyczach. Bardzo dobrze tez zapycha salatka warzywna . Salata lodowa, kukurydza pomidor ogorek i do tego lekki sos najlepiej juz tki gotowy knora ze dolewa sie tylko troche oliwy i wody. Albo na sucho, tez pysznie smakuje. Ja po takiej salatce to leze z brzuchem wysoko i nic mi sie nie chche a napewno juz nie slodycze. Takze kazdy lekarz psycholog powie Ci to samo. No to masz z glowy. Pozdrawiam!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Necia- a probowalas moze wspomagaczy? Teraz jest pelno tych herbatek odchudzajacych albo jakis tabletek. Moze to bylo by rozwiazanie. A pytalas lekarza o to juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Draceniaa
Dziewczyny czy któraś stosowała kolagen naturalny na brzuszek po ciąży? Pytam, bo chciałabym kupić, ale nie wiem czy daje jakieś efekty. Dość sporo kosztuje i nie chciałabym wywalić tych pieniędzy w błoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uzywalam nigdy tego kolagenu ale kolezanka uzywala sam kolagen wlasnie na twarz i musze Ci powiedziec ze dalo to wspaniale efekty. Ma 31 lat a na twarzy zadnej zmarszczki. Uzywa regularnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Necia:) najlepszym motywatorem do niejedzenia słodyczy jest dać sobie porządny wycisk. Uwierz mi, że jak poćwiczysz tak że pot po dupie będzie Ci leciał to, żal Ci będzie zaprzepaścić to zjadaniem słodyczy:) Miałam ogromny problem ze słodyczami. Wcześniej lubiłam, ale nie byłam uzależniona i mogłam nie ruszyć bardzo długo nic słodkiego. Kiedy jednak zaszłam w drugą ciążę to tak mi się pozmieniały smaki że żyłabym tylko słodyczami. W rezultacie przytyłam bardzo dużo w ciąży. Po urodzeniu synka, nadal nie potrafiłam sobie odmówić ulubionych ciastek czy tabliczki czekolady:o. Zaraz po porodzie straciłam 12kg, ale w 3 miesiące to wróciło z nawiązką i dobiłam do wagi 94kg[wściekły.Jakiś czas dojrzewałam do myśli że czas coś z tym zrobić i w końcu kiedy synek miał 8 miesięcy, to ja rozpoczęłam swoją walkę. Kupiłam steper jeden potem drugi bo szybko je dobijałam, aż w końcu trafiłam na odpowiedni i ćwiczę na nim ponad pół roku. Kiedy dałam sobie porządnie w kość to nie w głowie mi były słodycze, bo zwyczajnie szkoda byłoby mojego wysiłku. Po siedmiu miesiącach z dumą mogę powiedzieć że schudłam do 71kg, mimo że w międzyczasie miałam przestój prawie 3-miesięczny i mimo ćwiczeń waga nie chciała spadać. W międzyczasie do stepera dorzuciłam hula-hop i brzuszki, czasem basen. Nadal chudnę i nie zamierzam przestać już nigdy, bo weszło mi to w krew. Na początku było ciężko zmusić się do ćwiczeń, a teraz dzień bez nich jest dniem straconym. Włączam ulubiony serial i jadę czasem nawet 2 godz. Zmobilizuj się a na pewno Ci się uda. Tylko musi to być Twoja suwerenna i niepodległa decyzja, po pod namową innych nie uda Ci się wiele zdziałać. Do odchudzania trzeba dojrzeć, żeby przyniosło zamierzone efekty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×