Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

padlinka

w tym cyklu moze zajde w ciąże....

Polecane posty

wlasnie wymyslilam imi dla coreczki , jakby mi sie urodzila ------jsi siostra \"podbierze\" mi Zosie (jest teraz w 5-m mc.)nazwe coreczke Emilia. ale ze mnie gluptas...jeszcze w ciazy nie jestem, a juz imie wymyslam hehe, mozna pomarzyc...tyl;ko z chlopcem mam problem.. :( hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markotka
Witam wszystkie starające się i te, którym już się udało! Ja mam co prawda dopiero 20 lat, ale już bym bardzo chciała mieć dzidziusia. Ale niestety rozsądek mojego chłopa na to niepozwala. On uważa, że najpierw ślub (za ok 3 lata) a później dziecko. No fakt, może i tak powinno to wszystko wyglądać, ale co mam zrobić z instynktem macierzyńskim, schować go sobie do kieszeni i wyjąć za 4 lata? Ostatnio mielismy taką sytuację, ze już praktycznie bylismy pewni, że jestem w ciąży, ale okazało się, że jednak nie. Mój Misiek bardzo się wtedy cieszył, a jak zobaczył wynik beta 0,00 strasznie posmutniał. Ale starać się jeszcze nie chce, a ja tak, i co tu zrobić? Też już czasami myślałam o wpadce kontrolowanej, ale uznałam, ze to niewporządku jednak by było. Ale... ostatnio zapomniałam tabletki i minęło 12h zanim ją wzięłam (to była chyba10) i mam teraz taką malutką nadzieję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markotka
Oj, tak się wprosiłam, a nawet nie zapytała czy mogę... Mogę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markotka
dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz, mozesz...hehe, zaproszenie zawsze aktualne! Hm... jesli o mnie chodzi, to mysle ze Twoj facet ma racje!Warto poczekac z dzieckiem do slubu. Generalnie mysle to samo co w przypadku Agapy (str.3), ale pewnie, ze masz racje, co zrobic z tym instynktem gdy juz sie pojawi? :-)) pozdrawiam serdecznie! I oby spelnily sie nasze sny...🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markotka
Mój instynkt pojawił się już jakiś czas temu i z czasem jest coraz silniejszy. Aż mnie skręca jak widzę kobiety w ciąży i te, które spacerują z wózeczkami! Wiem, że ciąża i dziecko będą wymagać ode mnie wielu pośiwęcej i wyżeczeń, ale ja jestem na to gotowa i pewna tego co chcę. A jeszcze jak mój pan dr straszy mnie zabiegiem usunięcia części jajnika, to już wogóle... Boję się też, że za jakiś czas może być za późno... Mam pco, ale mimo mojego wieku bardzo rozwiniete ze względu na bardzo późną diagnostykę. Martwię się naprawdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagola
W planowaniu dzidzi trzeba wziąć wiele spraw pod uwagę, jeżeli masz jeszcze jakieś plany związane z nauką , albo pracą albo twoj facet to warto poczekać, dzicko to niezwykłe szczęście, ale też kosztowne, więc lepiej zaoszczędzić sobie streu tylko przezywac macieżyństwo w odpowiednim czasie Oczywiście nie mówię że tzreba czeakać lata i robić szumną karierę ale taka średnia stabilizacja jest wskazana A dziecko to minimum 500 zł dodatkowo więcej, zakladając że jest zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagola
macierzyństwo oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markotka
Zdaję sobie sprawę z tego, że dziecko wymaga sporego nakładu finansowego, ale nas naprawdę już teraz stać. Oboje pracujemy i całkiem nieźle zarabiamy, co miesiąc udaje nam się odłożyć 1500zł, po opłaceniu czesnego za studia i zakupieniu potrzebnych rzeczy. Dlatego o kasę nie martwię się, tylko o moje zdrowie i możność posiadania dziecka w późniejszym czasie. Mój Misiek jest gotowy na bycie tatą, bo mi mówił o tym i jest tego pewien, ale woli poczekać. Ja myślę, że on się poprostu boi. Mój plan jest taki, żeby zacząć starania dopiero w kwietniu przyszłego roku i napewno nie będzie to takie chop siup, bo czeka mnie operacja. Także dziecko pojawiłoby się najwcześniej na wiosnę 2007r. a wtedy ja będę miała już studia za sobą. No ale on i tak nie chce dać się przekonać. Nic na siłę, troszkę poczekam i będę dalej próbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagola
jeżeli jest tak to popracuj nad waszym związkiem i nie na co czekać, jestem pewna że bedziesz dobrą mamą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za dobre słowo, ale jak popracować? Może dać mu poprostu troszkę czasu do tej mojej wiosenki 2006, a ja w tym czasie podleczę się troszkę, wykonam badania i zaszczepię się. Jak myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to pytanie
Dziewczyny ja wreszcie sie zdecydowałam na ciąże i dziwna reakcja trzeci miesiąc starań i NIC. Czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na ciążę czasem trzeba troszkę poczekać. Może nie trafiasz w owulację, a wiesz wogóle kiedy ją masz? Dobry sposób to mierzenie temp i obserwowanie śluzu. Pamietaj o codziennym zazywaniu Foliku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to pytanie
Kwas foliowy zazywam od ok. 3 miesięcy. Szczerze powiem ze bardzo mi przykro jak widze mamy ze swoimi bobaskami. Ja najpierw sie uczyłam , potem pracowałam a teraz kiedy mysle ze chce to jakos nie barzdo wychodzi. Jezeli chodzi o owulacje to chyba wiem.........chociaz trudno ocenic to na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może troszkę luzu, odpoczynku, bo zbytnie nakręcanie się i ciągłe myślenie o dziecku moze blokować owulację i wtedy nic z tego nie wyjdzie. Wiem, że to trudne, ale warto spróbować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten niezbyt przyjemny dzien :-( U mnie nic nowego :-) od wczoraj mam cholerne mdlosci przez godzine, ale podejrzewam ze sa zwiazane z rzucaniem palenia bo od wczoraj zadnego w ustach nie mialam :-) do okresu 4 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak mocno trzymam kciuki, ze az mi palce zbielaly, hehe, a jeslio chodzi o moj @ to poki co dalej nic... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak tak dalej pójdzie to jutro rano teścik? :) Trzymam kciuki razem z Tobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe, poczekam jeszcze dwa dni ... czaem mi sie spoznial @ o dzien lub dwa, wiec... alez mam nadzieje, ze podpaski mi juz przez pare miesiecy potrzebne nie beda, hehehehehe dzieki skadam mojej \"EKIPIE WSPARCIA i TRZYMANIA KCIUKOW\",heheheh 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę jacy ci faceci czasem są oporni...... Ja mojego Miśka dalej próbuje przekonać, ale chyba nic mi z tego nie wyjdzie :( Pokłócilismy się, ja się poryczałam i tyle z tego mam... Padlinka trzymam, trzymam..... mam nadzieję, że i na mnie przyjdzie wkrótce czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kochana, na pewno... a pytalas Go czy nie zechce wziac slubu wczesniej? wiesz, moze w te strone, a po slubie to juz latwiej na takie rzeczy sie zdecydowac.. Ale ciesz sie ze masz odpowiedzialnego faceta..nie kazdy by tak myslal dojrzale... NAjlepszy dowod na to jaki jest super, to jak przyjal info ze mozesz byc w ciazy... Usmiechnij sie, niedlugo na pewno zostaniesz mamusia!!!!!!!! :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) padlinka-- markotka---jak ciebie czytam to ajk bym to ja pisała!!!!!serio!!!!!!!! ja mam taką samą sytuacje,marzę o dziecku,chce je bardzo mjeić już teraz,mój instynkt macierzyński normalnie chyba pzrekracza normy;) też myślałam o wpadce kontrolowanej,ale na moje szczęście ,zapomniałam o duch tabletkach(nie specjalnie,tylko naprawde zaponiałam) w tym cyklu, wiec teraz zcekam na wyniki tego!mam nadzeje ze bedzie ok i ze jak zrobe test to wyjdą dwie krechy!!!!!!! zapomniałam napisać ,ze odstawiłam tabletki po tym jak zaczeły nasilac sie u mnei obaiwy ciaz,teraz dostałąm palamienia które trwa 2 dni zcekam aż sie skon czy i robie test!!!:) pozdrawiam jeszcze tu zajże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślub planujemy na przyszły rok, rodzice wiedzą i już zaczęli zbierać pieniążki. Ale nie sądzę, żeby to zmieniło jego myślenie. On jest taki poukładany, wszystko chce mieć tak jak sobie zaplanował. Ale jakbyśmy mieli realizować te jego plany, to ślub byłby może na 5 lat, a dziecko za 10. Na temat slubu zmienił zdanie, chociaż nie pod moim wpływem, ja na to nie nalegałam, nawet nie wspominała. A może jak o dziecku przestanę gadać to on też sobie to przemysli i zgodzi się... :) Fajnie by było :) Może spróbuje takiego rozwiązania. agapa fajnie, ze jesteśmy we dwie! No ja też czekam na efekt zapomnianej tabletki, tyle że u mnie z tą tabletką jest dzowna historia, a mianowicie: Po ostatnim opakowaniu w przerwie nie dostałam miesiączki i myślała, że to może ciąża, poszłam do lekarza, ale on powiedział, że nic jeszcze nie widzi i kazał brać mi dalej tabletki. No to brałam, ale miałam coraz więcej objawów jak myślałam ciąży. Zrobiłam test (drugi, bo pierwszy był negatywny) i wyszedł pozytywny, ale ta kreska była rozmyta i pojawiła się 2 min. za późno. No to tego dnia już tabletki wieczorem nie wzięłam, bo byłam pewna, że to ciąża i na drugi dzień rano poszłam na beta, ale wynik był 0,00. No to wieczorem wzięłam dwie tabl. tą zapomnianą i tą z tego dnia. Ale w tym dniu co nie wzięłam pojawił mi się śluz płodny ( to była ok 10 tabl. czyli wypadałoby na owulację) i dlatego mam jakiekolwiek nadzieje, choć pewnie znowu niesłusznie :( A szkoda. Ale za ciebie trzymam kciuki! P.S> A ile masz lat, bo ja 20?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wiecie co, Dziewczyny? Cieszy mnie ze w dzisiejszych czasach nie wszystkie kobiety mysla tylko o karierze, pieniadzach, nie wszystkie boja sie porodu i rozstepow i \"porozpychanych\" cipek, ze sa takie normalne dziewczyny, dla ktorych dziecko jest czyms naturalnym a nie tylko i wylacznie wypadkiem przy pracy. jak ja wychodzilam za maz 3 lata temu czli w wieku 21 lat, ludzie patrzyli na mnie jak na kretynke, heheheh serio.. Pozdrawiam was przyszle Matki-Polki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja chyba zaraz oszaleję! Mam taką pracę (butik w dużym markecie), że widzę każdego kto koło mnie przechodzi i co chwilę są to kobiety w ciąży!!! Jak patrzę na te ich okrąglutkie brzusie, to smutno mi się robi, że ja też takiego nie mam... buuuu :( Niesprawiedliwy ten świat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×