Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jowala

Która z dziewczyn zdradziła swojego faceta męża i czy były

Polecane posty

Gość czytajac to wszystko........
sorry za bledy styl. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czytając to wszystko
nie bardzo rozumiem o co dokładnie chodzi -od kogo oberwałaś za samą rozmowę? od męża? kochanka? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim paniom a szczególne pozdrowionka dla KWIATKA I GRZESZNICY . Ja takze zdradziłam, zdradziłam męza, jestesmy 3 lata po slubie, a doszło do tego jakies pol roku temu. Podczas imprezki u nas w domu nasz znajomy powiedzial mi ze od dawna o mnie mysli i ze bardzo mu sie podobam, do niczego wtedy nie doszło. Ale tydzien pozniej tak. Poniewaz w moim małzenstwie od ponad roku nie dzieje sie dobrze nie załowałam i nie załuje. Nie był to tylko incydent, zrobilismy to jeszcze kilka razy , ale nie mozna powiedziec o romansie. Ale to nie koniec .Na dzien dzisiejszy moje małzenswo juz w zasadzie sie rozpadło. Tylko mieszkamy ze soba a i tak nie widujemy sie całymi dniami , czasami tygodniami. Poznałam kogos. Jest fajnie i choc wiem ze nie bedzie z tego nic powaznego to jestem w tym zwiazku. Przy nim czuje sie jak nastolatka, niczego sie nie wsydze nie krepuje, poprostu zyje. Jestem szczesliwa. Wiem ze nie wroce do meza, nie kocham go. Zyje tą chwilą i napawam sie nia bo nigdy nie bylam tak szczesliwa. Nie chce zadnego powaznego zwiazku , musze odpocząc. Moj mąz wie ze go zdradzam (ale tylko o tym drugim) , powiedział mi to , stwierdził rowniez ze robie mu straszna krzywde bo on nadal mnie kocha i moge do niego wrocic. Ale nie chce. I pojawia sie pytanie, czy zrobic to by go nie ranic? Czy poswiecic swoje zycie i szczescie dla dobra drugiej osoby? Tak jak pisałam wczesniej nie kocham go i nigdy kochac nie bede. Wiem ze jestem zła bo zdradziłam i to nie raz , ale gdybym tylko mogła cofnąc czas to nie zmieniłabym nic, zrobiłabym to jeszcze raz i absolutnie nie dlatego ze byłam zaniedbywana sexualnie przez meza. Poprostu stało sie , najwidoczniej juz mnie z nim nic nie łaczyło skoro posunełam sie do czegos takiego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co z nim jesteś
? :o jeśli uczucie wygaslo, należy się rozejść a nie zdradzać i ranić drugą osobę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s-tera
ja chcialam zdradzić :( obmyśliłam już plan, wręcz "marzyłam" o zdradzie byłam pewna, przekonana, a nawet troche rozczarowana ze nie mam okazji na wyciagniecie reki ale po jakims czasie takich rozmyslan, mimochodem porozmawialam z narzeczonym na podobne tematy, w zartach, z reszta co tam rozmowa - spojrzalam na niego i tak mi sie smutno zrobilo ze mi tu odwala... teraz coraz silniej dochodzi do mnie, ze ja go przeciez kocham NIE, NIE ZROBILABYM TEGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja może bym zdradziła
nie zarzekam się ale NIGDY Z ŻONATYM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ales wymyslila kobieto ...zdradz z wolnym a narobi ci niezlej siary w zyciu hihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolę siarę niż rozpieprzać
cudzy związek :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, miłe Panie, przypadkiem wpadłem do Waszej kawiarenki i nie wiedzac ze to dla Pań ;) (wpadłem tu bocznymi dzrzwiami przez googla) załozyłem topic o zdradzie meżczyzn. Chciałem wymienic poglady z normalnymi ludzmi. Sporo kobiet wylało na mnie pomyje. Ciekawe, bo gdy widze jak badna chamów szczeka na Was, nachodzi mnie dzina reflekcsja...po co oni tu wleźli? po co zdradzane kobity pisały na moim topicu? wszystko stoi na głowie :) zaznaczam ze było to jeszcze zanim dzika kaczka doszła do władzy, bo teraz to juz wszystko bedzie gorzej. Nawet o sprawach damsko-meskich z kobietami nie mozna bedzie pogadac. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatka
Jak patrze na niektóre wpisy .. szczególnie mangood ... to mi słabo. Zeby cos takiego naspisać to naprawde trzeba nie miec jaj i do tego być durnym facetem. Zadna kobieta nie zdradza kiedy w jej zwiazku jest dobrze.Pewnie ze uogolniac nie mozna ale tak jest w wiekszosci przypadkow. I kazda dopochodzi do tego bardzo emocjonalnie i troche inaczej niz faceci chcacy zaliczyc kolejna panienke ktorej imienia nie beda juz rano pamietac. Gdyby męzowie/faceci dbali o swoje zwiazki i próbowali je ratować kiedy dzieje sie zle mylse ze do polowy tych zdrad nawet by nie doszło.Ale najlatwiej jest krytykowac i robic z kogos szmate. Oczywiscie kazedy kij ma dwa konce i kobiety tez sa odpowiedzialne za to ze dzieje sie zle w zwiazkach. Tylko mysle ze nam bardziej zalezy zeby sie poukladało niz im. My mamy tysiace dylematow zanim to zrobimy i czesto jest to juz desperacki krok a faceci maja to gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAARTYNA26
JESTEM Z KIMŚ JUZ PRAWIE 6LAT.PLANUJEMY ŚLUB NIEDŁUGO...MIESZKAMY RAZEM....ALE BYŁ CZAS KIEDY O MAŁY WŁOS NASZE DROGI ROZESZŁYBYSIE.było naprawde ciężko.mieszkaliśmy razem a zyliśmy obok siebie. ale nic mnie nie usprawiedliwia.w wigilie tamtego roku całowałam się i przytulałam z innym mężczyzną(ale to śmiesznie brzmi-ja 26 pannica "całowałam się")na szczescie nie spaliśmy ze sobą-tego bym nie zniosła......w pierwszy dzien świąt mój Ktoś przyjechał,,,,długi rozmawialismy o nas,,,czy zostac razem,,,traz jest dobrze,własciwie bardzo dobrze.Pan Bóg mi Go zesłał.Wiem że On nigdy mnie nie zdradził,to uczciwy człowiek z zasadami(które kazałyby mu mnie spakaowac i wyrzucic za drzwi gdyby się dowiedział:)\ale mnie jest ciężko.niejednokrotnie chciałam mu o TYM powiedziec.ale jestem śmierdzącym tchórzem i nie zrobiłam tego.pozatym nie wiem czy to jest warte tego.niemniej jednak wiem ze NIGDY juz tego nie powtórze,,,,bo nie wart.co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam Cię również \"Kochanko11\"...Każdy robi co chce, ważne , że jesteś szczęśliwa - to się liczy. My kobiety też ,mamy prawo decydować o soim własnym \"ja\", mamy prawo do własnych słabości, do realizacji swoich pragnień (być może nie za wszelką cenę), ale prawo takie mamy. A skoro do tego dochodzi, widocznie w związkach , gdzie są zdrady nie jest dobrze, a tak swoją drogą na świecie nie jest dobrze, w świecie zagubionych wartości.. :( Witam Cię kochana Kwiatko i pozdrawiam :D Do mangood: Przykro mi , że muszę to stwierdzić , ale Twoje opinie świadczą niestety o braku znajomości tematu, nie wspominając , że o kobietach nie masz absolutnie pojęcia. Wydajesz się jakimś skrzywdzonym , zakompleksionym \"knotkiem\", który ma pretensje do całego świata, a już najbardziej do kobiet...że jest taki przez nie...niechciany pewnie :D Nie martw się, jak to mówią \"każda zmora ma swojego amatora\", więc w końcu kogoś znajdziesz ;))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Martyno :))) Przynajmniej sprawdziłaś swoje uczucia (i taki sposób dobry) ;)))) Nie mów mu o tym, skoro jest dobrze. Zburzysz niepotrzebnie cały jego spokój, sama uporaj się z wyrzutami sumienia, a jego juz w \"to\" nie pakuj. To mogłoby wszystko zepsuć...Przemyśl :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam zamieszczone tu bojowe
wypowiedzi kobiet, znam taki oto przypadek: mąż od 1,5 roku pracuje w Szkocji, nieżle tam zarabia, większość pieniędzy przesyła żonie do kraju, był latem na urlopie w Polsce, stale dzwoni i pisze e-maile a żona, została sama z 4 letnią córką i, no właśnie, zaliczyła już conajmniej 2 facetów a być może 3, z jednym to się nawet nie ukrywa, znakomicie się jej powodzi finansowo, ostatnio kupiła sobie toyotę avensis full wypas wyposażenie (za pieniądze męża), wyremontowała mieszkanie, podrzuca dziecko to matce,to teściowej i dawaj szaleje na imprezach. Jej mąż jest elektronikiem,to spokojny i przyzwoity człowiek, wiem,że w Szkocji b.dobrze się prowadzi, zresztą pracuje po 10 godzin a w soboty 6 , słowem on haruje a ona imprezuje, to ona namówiła go na ten wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dyskutuj z Dziwkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda Twego czasu
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tego nie pochwalam... Ale proszę osobę powyżej ,żeby liczyła kupki smakowe najęzyku, bo niedługo od tych wulgaryzmów, może je stracić :((((( Ajajaj, jaki to może być ból, całować kogoś a ...nic nie czuć, jeść coś smacznego....a nic nie czuć :D Ajajaj :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla wielu osób miłość i
i wierność to przeżytek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ sie uśmiałam :D :D :D A swatania nie lubię.... Sama dobieram sobie partnerów ;))))))) Jacy ludzie zawistni potrafią być.. :( I taki ktoś ma czelność o uczciwości nawet mówić, ech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dobieraj sobie grzesznico
kogo chcesz ale pamiętaj,żeby przy tym nie ranić nikogo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda21
zdradzilam juz po miesiacu spotykania sie bo si ezakochalam w innym a na tamtym przestaki mi zalezec takbardzxiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że poniekąd wzbudzam kontrowersje ;) Nie sądźcie, bo sami będziecie sądzeni :D \"Nie ma dymu bez ognia\"...... :( Nie ułożyłam sobie z góry takiego scenariusza życia..., życie samo za mnie to zrobiło :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jawnogrzesznica
Podpisuję się pod postami Grzesznicy Magdaleny, nic dodać, nic ująć. Babka z ikrą:) Powiem tylko jedno, jestem w takim wieku, że trudno byłoby tu znaleźć drugą osobę, która akceptowałaby, do tego stopnia co ja, Twoje podejście do życia i ...facetów. Byłam raz kochanką, nie załuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszy mnie to bardzo :D Dzięki :D Ile jest obłudy w niektórych ludziach , a oni na nas psy wieszają, czas przejrzeć swoje ciemne strony (mówię o tych właśnie - moich przeciwniakach) zajrzeć w głąb siebie i ...chociaż starać się zrozumieć kogoś, a nie negatywnie i w wulgarny sposób oceniać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jawnogrzesznica
W większości przypadków to pruderia naszego społeczeństwa, a tak po cichutku, niejedna(-en) marzą o skoku w bok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko tchórz zdradza
kto prawdziwie kocha, nie myśli o skoku w bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jawnogrzesznica
A jeśli miłość zawodzi? jesli się kochało a nic w zamian? jesli miłość mija? bo przecież nic nie jest nam dane na wieczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhmmmm
ale czemu nie odejdziecie poprostu od mezow?? a nie tak zdardzacie jakbyscie nie mialy sumienia i serca:( same zadacie od facetow milosci, dobrosci, zrozumienia, cudownego seksu. itd... a nie jestescie o wiele lepsze.zal mi waszych mezczyzn :( zdaraa to zdrada nie wyobrazam sobie jak ktos po czyms takim moze patrzec na siebie w lustrze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×