Praca w Banku

nie jestem przesądny więc dziękuje:))

do Marshalla o doświadczenie właśnie chodzi. jeśli chodzi o bank to żadnego. od 10 lat pracuję w administracji państwowej. wysłałam już wiele aplikacji chyba do wszystkich banków ale jak na razie zero.

no właśnie a ja pracuję w banku 5 lat i już mam dosyć....... tyle że nie mam pomysłu na co zmieniać... ale jak tu czytam to chba nie jsest najgorzej... pracuję w BS ale takim jednym z największych, mam 2100 brutto plus premia kwartalna (praktycznie gwarantowana) 90% zarobku miesięcznego, a do tego żadnych planów sprzedażowych i żadnych nadgodzin..... co wy otym myślicie????

hmm jura proponuję Millennium :) w związku ze sporym rozwojem i otwieraniem bardzo wielu nowych placówek trzeba się naprawdę "wykazać" by przepaść w procesie rekrutacji:)

wysyłałam też do Millenium ale bez odpowiedzi. obecnie pracuję w gminnym osrodku pomocy spolecznej i zajmuje się świadczeniami rodzinnymi - może to ich przeraża bo mało kto wie co to jest gops. pozostaje mi próbować dalej. dzięki za rady

byłem dziś na rozmowie w WBK stanowisko opiekun klienta, rozmowa raczej standardowa, 4 osoby rekrutujące, pytania: dlaczego wbka? dlaczego chce Pan zmienić pracę? etc. standard Bardzo miła i przyjazna atmosfera, uśmiechnięci ludzie z wbk. Co do zarobków - powiedziałem 2400 brutto. Cała rozmowa trwała 40 min. Pełen profesjonalizm. Chyba wszystko:) Czekam na tel. z wbk, i chcę zmienić obecną pracę. Pozdrawiam:)))

na razie nie jestem zniechęcona, tylko zapalona do szukania nowej pracy. pierwszy raz staram się o pracę wg obecnych zasad. może faktycznie muszę przejrzeć cv ale dobrze byłoby gdyby ktoś bardziej doświadczony przejrzał je i ew. cos zasugerował. czy mogłabym kogoś o to prosić ale nie już na forum publicznym ? byłabym wdzięczna pozdrawiam

Pracuje w banku i napisze że nie każdy bank bankowi równy>>>natomiast praca jako taka jest ok(awanse,social,bonusy) Jeśli chodzi o rozmowę kwalifikacyjną to faktycznie co nieco warto wiedziec o banku, ale jeżeli jest teżtaka mżliwośc to odrazu o dziale/stanowisku na które aplikujesz bo oto najczeciej sie pytają Są również pytania z kategori "jak sie widzisz za kilka lat", dlaczego włąsnie te stanowisko"czy "dlaczego to własnie ty...." Pozdrawiam

Pracuje w banku i napisze że nie każdy bank bankowi równy>>>natomiast praca jako taka jest ok(awanse,social,bonusy) Jeśli chodzi o rozmowę kwalifikacyjną to faktycznie co nieco warto wiedziec o banku, ale jeżeli jest teżtaka mżliwośc to odrazu o dziale/stanowisku na które aplikujesz bo oto najczeciej sie pytają Są również pytania z kategori "jak sie widzisz za kilka lat", dlaczego włąsnie te stanowisko"czy "dlaczego to własnie ty...." Pozdrawiam

WBK to mobbing, mobbing i jeeszcze raz mobbing poza tym 1800 brutto opiekun klienta, zapiernicz straszny premia kwartalna ok. 50 % podstawy nikomu nie polecam, szukam czegos innego

a pracuje ktos w PKO BP SA?? napiszcie jak tam jest

Dostałem tą, prace. Moje 2400 brutto nadal jest aktualne. Dogrywanie szczegółów jeszcze mnie czeka. Jak coś mi nie będzie pasować, to zrezygnuje - nie jestem pod ścianą. Ciesze sie jednak bardzo:))) "taaa jasne" mógłbyś coś więcej napisać?

"taaa jasne" a o jakim mieście mówisz?

praca w oddziale w miescie 50 tys. opiekun klienta, niejednokrotnie składamy się na prowizje zeby zrobic lewy kredyt bo plan jest plan musi byc zrobiony, karty ma juz cala rodzina, konta wszyscy znajomi a dyrektorowi ciagle malo, poza tym niezdrowa atmosfera, nie chce generalizowac bo moze w innych oddzialach jest inaczej , tutaj jest jak jest po ponad roku takiej pracy nie ma sie ochoty na nic

w pkobp pracuje znajoma podobno zarobki sa okropnie niskie, i sytuacja gorsza niz w zachodnim

Powiem szczerze, że zasiałeś niepewność we mnie:( Ma dobrą pracę, atmosferę mam świetna. Jakie plany ma taki opiekun klienta? Co ma sprzedawać i ile - tego się nie boje - planów. Mobing zależy od bezpośredniego przełożonego a nie od polityki firmy.

dlatego nie chce generalizowac, plany.. powiedzmy taki kasjer ma 40 tys kredytu ,3 karty, mnostwo kont i ubezpieczen, lokat, sytuacja nie jest prosta gdy jestes głównie od obsługi kasowej, ludzie nie przyjda do Ciebie po kredyt bo maja od tego okienko naprzeciwko gdzie jest to wyraznie napisane wiec musisz ich albo przekonac (na co nie ma czasu bo ustawia sie kolejka a Ty musisz przestrzgac czasu obslugi jednego klienta-standardy) albo szukasz po pracy na wlasną rękę, albo dasz ten kredyt mamie ;) Wbrew pozorom kasjerzy nie mają prostego zadania zwłaszcza że ich głównym zadaniem jest co innego. W moim oddziale gdzie jest ciagły ruch możliwośći sprzedażowe opiekunów są mocno ograniczone

aha i najważniejsze Ty tylko wstępnie nakłaniasz klienta póżniej musisz sie udać do sprzedawcy żeby ten kredyt czy kartę zrobił na co on oczywiscie nie ma czasu a Ty nie masz uprawnien, wiec w ostatecznosci wkur..ony klient po zbyt długim oczekiwaniu wychodzi i juz nie wraca przynajmniej nie do Ciebie.. byc może pojdzie do sprzedawcy, ale to niestety juz nie Twój plan

Czyli ja jako opiekun klienta, nie mogę przeprowadzić całej procedury sprzedaży kredytu? To przecież bez sensu!!! Porozmawiam z ludźmi z WBKa jak będzie okazja. Nie boje się pracy, ale to może znacząco ją utrudniać. Możemy pogadać poza forum? Pozdrawiam

Niestety tak jest szara rzeczywistosc renomowanego zachodniego, poza forum nie za bardzo, bo dzis wyjedzazam do głuszy gdzie nie ma internetu (to taka odskocznia od ciezkiej pracy). Osobiscie nie polecam Ci tej pracy, chociaz są może oddziały gdzie jest inaczej, w moim jest kiepsko dlatego się zwalniam wkrótce. Co do uprawnień to jest jedno podstawowe utrudnienie w mojej pracy gdyby nie to pewnie nie było by tyle niepotrzebnych napięć pomiędzy pracownikami i atmosfera może lepsza.. no ale to Twój wybór, najlepiej popytaj w oddziale w którym masz pracowac

to będzie problem, to nowo otwierany oddział. Nie wiem co teraz myśleć, chciał bym zyskać finansowo ale i utrzymać dobrą atmosferę z obecnej pracy. Może jeszcze ktoś coś wie o pracy w WBKa? Dziękuje i Pozdrawiam. Miłego odpoczynku!!!!

a może ktoś z Was pracował w Invest Banku ? ale nie stanowisku związanym ze sprzedażą ? ogólnie jakie macie wrażenia ? jeśli ktoś tam pracował ?

Czy ktos moze mi napisac jak sie pracuje w Multibanku ?

No ja znam jeden oddział w kujawsko-pomorskim gdzie ludzie sobie chwalą pracę ale to przede wszystkim zależy od przełożonego i wspólpracowników -tu pewnie ameryki nie odkryłem. Skoro ty trafisz do nowo otwieranego oddziału to prawdopodobnie nowy kierownik placówki będzie chciał sie bardzo wykazać aby pozostać na stołku ale to ma też spore plusy (to ze jest to nowy oddział)bo jak pisał "taaa jasne" klient odchodzi bo ty sam nie przeprowadzasz całego procesu sprzedażowego wiec można sobie współpracowników wychować bo wszyscy będziecie na równych prawach więc będziesz mógł z ryjem wyskoczyć jak ktoś nie będzie miał czau :)

Wyżej pisałem o WBK

Tak, masz rację! Tak jak pisał "taaa jasne" nie można generalizować, będę musiał się wszystkiego wypytać zanim podpisze umowę. O multibanku znalazłem tylko tyle: http://szukaj.gazeta.pl/szukaj/0,52001.html?VE_szukaj_a=multibanku&ile=20&sort=data_desc&spojnik=and&forum=23&poz=0&A_szukaj=tresc&x=0&y=0&zywe=2 Pozdrawiam:)

CO TU TAKI SPOKÓJ, BANKOWCY NA WAKACJACH? POZDRAWIAM!

Myślę, że w każdym banku jest ostatnio podobnie, plany , plany, plany. Ileś kont w tygodniu, ileś kart, ileś lokat (w tys./ etc,)A biedny człowiek nie ma na wiele rzeczy wpływu. Obecnie w moim banku mamy konta atrakcyjne produktowo, kto przyjdzie w sumie ten załoźy,a le co zrobi z palnami. Stanąc na ulicy i na siłę łapac ludzi. Poza tym czas pracy, pracujesz w banku, nie masz czasu na rodzinę- proste. Moja placówka jest otwarta 8 godzin da klienta, a gdzie zamknięcie i otwarcie dnia??? Pensja 2000tys brutto, odpowiedzialnośc do 100 % (puśc źle przelew:). Ocencie sami czy warto.....

ALE LUDZIOM SIĘ WYDAJE, ŻE TO TAKA DOBRA PRACA. POWIEDZ KOMUŚ, ŻE PRACUJESZ W BANKU, TO ZACZNIE GO SKRĘCAĆ Z ZAZDROŚCI, A JAK POWIESZ, ŻE W FIRMIE X O KTÓREJ NIE SŁYSZAŁ, TO JUZ NIE ROBI TAKIEGO WRAŻENIA, NAWET GDY MASZ TAM WIĘKSZY SPOKÓJ. WIEM Z DOŚWIADCZENIA. PATRZĄ NA MNIE JAK NA UFO KIEDY MÓWIĘ, ŻE ODESZŁAM, BO MI SIĘ NIE PODOBAŁO. TRZEBA SPRÓBOWAĆ BANKU, ŻEBY ZACZĄĆ PATRZYĆ REALNIE. NIEKTÓRZY SIĘ NIE PRZYZNAJĄ, ŻE IM ŹLE, BO TO PRZECIEŻ TAKA PRESTIŻOWA PRACA.

Dziś złożyłam aplikację do Lukas Banku - praca w charakterze asystenta bankowego. Czy ktoś pracuje na tym stanowisku? Dodam, że skończyłam licencjat, ale zupełnie niezwiązany z bankowością i zastanawiam się, czy mam w ogóle szansę na zdobycie takiej pracy. Chcę się jednak przekwalifikować, bo w mojej "branży" jest niestety spore bezrobocie.