Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

alekas

JAK ROZKOCHAĆ W SOBIE KOBIETĘ, NA KTÓREJ NAM ZALEZY?

Polecane posty

Gość lupita
acha, znam rowniez wiele kobiet, ktore swoim uporem i wytrwaloscia zdobyly mezczyzn, trzeba po prostu probowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mecenas karol
kupa z rana odświeża umysł i cialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ależ to proste
interesować się nią , rozmawiać, spotykać, poznawać co lubi, i przestać robić z siebie idiotę, kiedy ci zależy na niej, nie milczeć. to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość być k imś
byc soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powstan temacie
z odchlani piekieł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe wiec
podbijam moze ktos doda cos ciekawego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fleritta
Okazuj jej to:) rozmową, czasem:) Jak wiesz co lubi, ceni, kocha będzie Ci łatwiej ją zdobyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOLINOGA
jestem kobieta i mam naprawde dobra rade dla mezczyzn bedacych w takiej sytuacji jak alekas. mianowicie : upor, upor i jeszcze raz upor. ddazcie do celu a zdobedziecie ten cel. jestem z chlopakiem od roku choc tak naprawde nie bylam do niego przekonana. ale dzieki jego stanowczosci w tym co robil zostalam z nim i jestem bardzo szczescliwa ze kiedys byl taki uparty.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich. mam problem z Moja dzieczyną Bardzo ją Kocham i nie wyobrażam sobie juz bez niej życia. ona nie chce ze mną byc. chce ja w sobie rozkochac ale bardzo nie wiem jak to zrobic zeby bylo dobrze. bardzo mi na Niej zależy!! POMUŻCIE MI PROSZE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w czym jej pomoc
a mowiła ci osobiscie, ze:L ja nie chce z toba byc?:) no wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magiccc
Łukasz, jeśli ona nie chce z Tobą być, to raczej nie masz szans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ku*r*cze
Jak nie ma szans Pewnie, ze je ma. Niech tylko napisze; jak dlugo z nia jest, co jest powodem dla ktorego nie chce z Toba byc, czy sama Ci to powiedziala, czy nadal jestescie "jeszcze" razem. Czy poprostu Ty masz osobiscie takie wrazenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z Nią juz prawie 15 miesięcy. powiedziała ze nie chce ze mną byc bo \"sie nie rozumiemy\" chce ją miec za wszelką cene i życ z Nią w szczęściu!! ale czy sie jeszcze da??..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ku*r*cze
A jaka jest roznica wieku miedzy wami i ile macie lat, bo to tez ma nie jakie znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ku*r*cze
Sprobuj z nia porozmawiac lub jak cos to napisz na gg 8113586

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daffi
Chyba wszyscy macie nie pokolei pod sufitem jeżeli np. dziewczyna przez 20 miesięcy każe facetowi starac się o swoje wzgledy i skazuje go na ciągłe cierpienie ( bo faceci tez mają uczucia i ich to boli choć tego nie pokazują) to nie jest warta jego miłości ... Nie mówie że nie masz próbowac walczyć o ta kobiete bo jak to jest ta odpowiednia to pewnie walcz ale z rozumem ... masz 32lata to nie mało i pewnie chciałbyś się za niedługo ożenić pewnie jest pełno kobiet które marzą o takim mężczyźnie jak Ty więc pierwsze zadaj sobie pytanie czy jestes gotowy na takie ryzyko jakim moze byc stracenie cennego czasu bo w tym czasie możesz znaleźć kobiete która niczym nie będzie ustępowac tej opisanej a która obdarzy Cię prawdziwa i szczerą miłością ... życze powodzenia mam nadzieje że dokonasz słusznego wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość If you need me Ill be there
Co trzeba robić żeby dobrze być odbierany ? Czy to nie ma znaczenia jeśli jest się jaki jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Girl Im gonna miss you so
Moim zdaniem nie można skakać cały czas do ognia. Nie chce to nie. Trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczonaaaa
Alekasie - żadne zabiegi nie pomogą, jeśli jej nie pasujesz. Poza jednym. Namów ją na seks. Jestem kobietą i piszę serio. Jak się ktoś nie podoba, to koniec i tylko seks może sprawić, że jednak "chemia" zaistnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł24
Hey To ja może opisze swój przypadek może ktoś mi pomoże. Mam lat 24 ona 23. W chwili obecnej minęło by 5lat i 4miesiące jak byśmy byli razem. Mieliśmy się pobierać w sierpniu i ogólnie miało być wszystko ładnie. A tu jest inaczej. Od 1,5miesiąca już nie jesteśmy razem. Już piszę wszystko po kolei. Po dwóch latach naszego związku rozeszliśmy się ona w tym czasie przespała się z innym(ten koleś chodził z nią do szkoły), po pewnym czasie wróciliśmy do siebie(po1,5miesiąca) nic nie mówiąc o tym zajściu. Za kilka miesięcy ten koleś zaprosił ją na wesele i wtedy znów doszło do zbliżenia tym razem tylko całowanie też nic nie powiedziała choć była ze mną. Póżniej było super ja ją kochałem a ona mnie W lutym tego roku ten koleś przysłał jej smsa że ją kocha a w marcu wyznał jej to osobiście i pocałował ja i wyjechał za granice. Ona zastanawiała się czy jestem jej pisany i wszystko legło w gruzach-ślub i cała wspólna przyszłość. Okazało się ze zauroczyła się tym kolesiem a on ją olał. Przed rozstaniem pogadaliśmy szczerze i wszystko mi powiedziała. A ja jej prosto w oczy powiedziałem ze jej wybaczam-bo ją kocham i nadal kocham. Prosiłem ja o powrót a ona powiedziała ze nie chce bawić się moimi uczuciami-bo może nie wyjść i nie chce bym cierpiał. Wyłączyłem tel. i się nie odzywałem. Ona napisała mi 3smsy. 2 były o tym ze chce się ze mną spotkać i rozliczyć z przeszłości i nic po za tym a 3 był o tym ze tęskni ze mną Ostatnio zadzwoniłem i pogadaliśmy Przeprosiła mnie i powiedziała ze była naiwna względem tego kolesia i czasami żałuje ze zrujnowała to co było miedzy nami. Chciała by wrócić ale boi się ze nie wyjdzie odbudować tego co było. Powiem tak Kocham ja nad życie i wybaczyłem jej wszystko chcę być z nią bo tylko ją widzę przy boku swym. Nie wiem co będzie czas pokaże Wiem jedno nie poddam się bez walki i będę walczył o nią i o miłość. Ja mam dopiero życie pod górkę. Ale głowa do góry przyjdzie taki czas że wszystko się poukłada. Trzymajcie sie cieplutko. Moja rada-trzeba walczyć o swoją miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekshibicjonistka z marsa
Podobno najprostsze rozwiązania sa najlepsze. Może jednak pokazać tę pytę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skazany
Drogi Kolego rozkochać swobie kobiete to bardzo długi i monotonny zabieg. Dam Ci rade bądz wytrwały nie poddawaj się, wkońcu ona zrozumi kto ją tak naprawde Kocha. nie ma kobiet które sie nie złamią. musisz być cierpliwy. jeśli bedziesz podejmował jakie kolwiek decyzje przemyśl je 100x mały błąd a robisz wielki krok tył! ona napewno jest w rosterce co ma robić, nie myśl sobie ze ona nie myśli o Tobie. Myśli częściej niż myślisz. życze Ci wytrwani NIE PODDAWAJ SIE NAWET JAKBY JUŻ NIE BYŁO NADZIEJI!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johnes273
Witam wszystkich. Ja to dopiero mam problem. Z kobieta mojego zycia spotykam sie od sierpnia 2006r. I na poczatku bardzo sie we mnie zakochala i tak samo ja w niej! Tylko sa dwie przeszkody... ona ma 10 letnie dziecko i jest jeszcze przed rozwodem. Czyli ma nie uregolowane dawne sprawy. Choc z mezem nie mieszka. A ja kocham ja nad zycie i wiem ze to jest ta jedyna z ktora chcialbym dzielic reszte zycia!!! Dziecko tez jestem w stanie zaakceptowac, choc jeszcze go nie widzialem. iNa poczatku miedzy nami wszystko bylo dobrze, a z czasem ona stwierdzila ze wszystko za szybko sie potoczylo i ze ona nie chce miec nikogo. Choc mowi mi ze na mnie moze zawsze liczyc i to jest dla nie j najwazniejsze to jednak mowi ze nie kocha mnie tylko bardzo lubi. Wiem ze ja to troche popsulem bo nie moglem zrozumiec tego ze ma tak malo dla mnie czasu i z tego powodu robilem jej wyrzuty. Ale chce to wszystko naprawic i wlasnie dzis sie spotykamy zeby pogadac... niewiem co bedzie ale bede walczyl o nia bo wiem ze warto... Co wy na to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ała kolo ogarnij sie
bardzo sie starasz ziomus widze nawet na forum szukasz pomocy. tak sie nie da musisz byc soba a jak cie oleje to chuj jej w pozde niema sensu sie tak meczyc i ryc sobie psychike mowie ci kobiet jest naprawde duzo chyba ze zbyt wysoko mierzysz hehe pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedząca dziewczynka
podaj jej i Twój znak zodiaku a powiem Ci czy do niej pasujesz. albo też jak ją zdobyć. zodiak naprawdę pomaga :-) pozdrawiam ps: widzę że jesteś bardzo inteilgentnym facetem. kobiety(ale te mądre) uwielbiaja to :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhhh
Ja bym o nią walczył do końca ...wogole teraz mysle, po przeczytaniu tych wszystkich postów i z życia, ze o kobiety, to trzeba dlugo walczyc (chyba, ze sa jakies walniete albo to one w Tobie pierwsze sie zakochaja)... Ja obecnie również walcze o pewna dziewczyne, kumpele, ktora nawet sie nie domysla, ze ja - jestem w stanie sie w niej zakochac... kurcze- kazdy pocaluneczek nawet w policzko jest dla mnie czyms i ciesze sie z tego jak dziecko ! Acha - doloze jeszcze jedno! Jak zapewne wszyscy wiecie, osoba z ktora jestes, przebywasz, nawet jesli to tylko kumpela, przyjaciolka -- uzaleznia sie od Ciebie i przebywania z Toba ... także Johnes uwierz, ze jeśli Ty się postarasz, to i ona teraz zrozumie, ze jednak to Ciebei kocha ponad wszystko .... pozdrawiam Adrian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmaz zmazik firs
tez jestem w trakci takiego ,,starania sie,, i raz jest lepiej raz gorzej ale naprawde warto bo on jest... cudna;) jak ktos moze to niech napisze swoje doswiadczenia z podobnych sytacji i jak to u nich bylo:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×