Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

alekas

JAK ROZKOCHAĆ W SOBIE KOBIETĘ, NA KTÓREJ NAM ZALEZY?

Polecane posty

Gość p. Justynaaa
Witam Moi Drodzy W sytuacji, kiedy Wy kochacie kobietę, a ona was tylko lubi, okazywanie jej swoich uczuć przyniesie skutek odwrotny do pożądanego. Nie wolno - powtarzam: NIE WOLNO wtedy być na każde jej zawołanie, starać się, robić wszystkiego cokolwiek zechce, prawić komplementów, mówić o uczuciach, żalić się i mieć pretensje/żal, że nie odwzajemnia uczucia, naciskać, rozpamiętywać przeszłości. To najgorsze co można zrobić! Należy natomiast sprawić, by to jej bardziej zależało niż Wam - oczywiście w jej mniemaniu. Co to znaczy? Trzeba - czasem nawet wbrew sobie - odsunąć się nieco od niej, zobojętnieć, potrafić skrytykować i zdenerwować się na nią, spotykać się coraz rzadziej, otwarcie zainteresować się innymi paniami itp. Być wesołym kumplem i nikim więcej. To naprawdę działa. Spróbujcie - a zobaczycie że mam rację. Żadna kobieta jest na to odporna. Ale uwaga - trzeba się uzbroić w cierpliwość i konsekwencję, bo trzeba czasu, zazwyczaj niecały miesiąc. I jedna wpadka może wszystko zepsuć. Ale i tak warto. Takie już jesteśmy, że trzeba nas sposobem...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmaz zmazik firs
ale masz Piekne imie:) ale jaki zachowanie uwazasz za bład ?? oprocz tych co opisałas no wiem zale itp to bezsensu tak samo jak mównienie jej kocham cie itp to tylko odstrasza:D ale i tak nie potrafie sie do niej długo nie odzywac;/ ale ona tez odzywa sie niekiedy pierwsza do mnie;) choc ja to robie czesciej no ale tak ma juz byc a co do innych dziewczyn heh to nawet probowalem ale przy niej to normalnie blado wypadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhhh
:D heh - no cóż, czemu nie, moze zadziała... najwyzej sie w niej odkocham (tzn. jestem zauroczony, ale przeciez nie ma wyrazu odzauroczyc). no a odkochac, to ja umiem- takze najwyzej pol miesiaca strace zeby o niej nie myslec i gitarak, no ale sie nie poddaje, bo dopiero zaczynam! pozdrawiam i zycze powodzenia wszystkim w sytuacji "walczenia" :D Adrian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmaz zmazik firs
a i z tym miesiacem to chyba przesadzilas niestety:( albo ja robie cos zle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
Może i z miesiącem przesadziłam, bo różne kobiety są, ale na efekty wcale nie trzeba długo czekać, :). Nie trzeba się wcale inną naprawdę zainteresować, ale otwarcie przy niej doceniać walory innych kobiet. Gwoli wyjaśnienia, podam parę przykładów styuacji/słów, które przynoszą zły skutek. Po kolei: - mam nadzieję, że kiedyś odwzajemnisz moje uczucie, - jesteś moim ideałem, jesteś dla mnie najważniejsza itp., - codzienne dzwonienie i próby umówienia się, - zawsze mam dla Ciebie czas, - wiesz przecież, że zrobię dla Ciebie wszystko, - maślane oczka, wzdychanie, smutek gdy nie reaguje tak, jak byście chcieli, - nieumiejętność zażartowania, - pamiętasz jak kiedyś mówiłaś mi..., kiedyś byłaś inna, - pytanie kim dla Ciebie jestem, myślisz o mnie czasem, - nieodstępowanie na krok, - pisanie kolejnego smsa/maila, gdy na poprzedniego nie było reakcji. A to tylko kilka przykładów. Trochę zdrowego dystansu! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmaz zmazik firs
e to nie jest ze mna az tak zle;) jak nie odp na esa to po prostu milcze;D ale przewaznie pozniej zawsze mowi mi sama czemu mi nie odp chocby nawet sciemniala to przecierz nie musi mi sie tlumaczyc;p ale mam jeszcze pytanie;d jak poznac ze ona juz cos poczula??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
Jak poznać? Zacznie się starać bardziej, będzie pytała czy coś nie tak itp. To po prostu będzie widać. Ale wtedy jeszcze trzeba to trochę pociągnąć - jednak wtedy jest już o wiele łatwiej, :>.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmaz zmazik firs
choc nie raz w pewniej sytacji powiedzialem ze nie potrafie sie na nia obrazic;/ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
Próżne jesteśmy, czyż nie? :) Ale taka natura człowieka - jak ma to nie docenia, a jak czuje, że traci, to stara się odzyskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmaz zmazik firs
heh przypomnialo mi sie cos;) raz dałem sobie specjalnie smutny opis na gg,choc wcale nie bylem smutny i wogole opisy uwazam za troche smieszna i dziwna rzecz ale nie waznie;) a ona z zapytaniem co sie stalo itp ale teraz wiem zenie ma sie co spieszyc bo mozna fatwo kogos speszyc ale nie wiem czemu mam takie dziwne przeczucie ze cos z tego bedzie;) oby nie bylo ono błedne;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
Zmaz, będzie dobrze! W każdym razie mocno życzę Ci powodzenia. A jak się człowiek uprze i jest konsekwentny, to - jeżeli naprawdę czegoś chce - to mu się udaje.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmaz zmazik firs
no troszke jestescie;) ale za to jakie fajne z was istoty;d i niektore sobie zdaja spr z tej proznisci;) no chyba ze jestes oblesnym chlopem ktory podszywa sie pod dziewczyny na kafe;) ale watpie;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmaz zmazik firs
dzieki Justa;d i tak sobie mysle ze wlasnie przyjazn czy lubienie kogos jest dobra podstawa do trwalego zwiazku;) a i tak jak o waszych wadach to napisze ze nie lubie jak jestesci z typowymi frajerami ;/ a pozniej sie zalicie ze on taki kretyn byl ale to chyba ich winna a nie wasz pozdrawiam ciepło Justyna i jeszcze jedno pytanie czy ciebie tez jakis men tak poderwal wytrwaloscia;> :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
Pewnie że fajne z nas istoty, :). Miło, że to dostrzegasz. A Wy też nie jesteście najgorsi, ;). Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
Przyjaźń to najlepsza podstawa do trwałego związku. Zauroczenie z czasem mija, na seksie tylko też się nic nie zbuduje. A przyjaźń często jest trwalsza niż związek - a jeżeli na niej związek się opiera, to musi być dobrze. Co do mojej sytuacji, to moi przyjaciele i koledzy popełnili i popełniają opisane wcześniej przeze mnie błędy. Ale raz gdy musiałam - ba, chciałam - się postarać, to się pierwszy raz w miarę mocno zaangażowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
I zgadzam się z Tobą, że kobiety są czasem głupie, bo widzą nie to, co jest, ale to, co chcą widzieć. I tym się karmią. A potem cierpią. I nie potrafią przyznać się do błędu ani wyciągnąć właściwych na przyszłość wniosków. Na szczęście nie wszystkie takie jesteśmy. Chociaż przyznam się, że chciałabym być bardziej uczuciowa...Może bym się nawet w kimś wtedy zakochała, ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmaz zmazik first
heh ten topik to juz chyba taka wykladnia jak rozkochiwac kobiety;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewna Pani
A ja znam pewną p. Justynę, na którą nic, ale to zupełnie nic nie działa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmaz zmazik first
a co do tego losu to moim zdanie szczesciwym trafem jest to ze ja poznasz;D a pozniej los sie z nia nie umowi ale fakt ze duzo w tym przypadku i loteri;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmaz zmazik first
stary nie swiruj;) kazdy facet jest brzydki ja tez ale powiem ci ze trzeba troche zadbac o siebie i fajnie sie ubrac i tyle popatrz na aktorow nie sa wcale super przystojni tylko ubrani w modne ubrania i liznieci przez styliste i tyle :D no i podobno liczy sie charakter;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmaz zmazik first
a i tez znam jedna justyne i powiem ze je tez ciezko uwiesc;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
Halo, bez takich mi tu, proszę! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmaz zmazik first
hej JUstta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
Witaj Zmaziku Drogi. I żegnaj zarazem, ponieważ mocno się spieszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
Ale będzie mi miło, Drogi Zmaziku, jeżeli zechcesz mnie czasami poinformować o postępach w realizacji Twojej strategii rozkochania pewnej miłej Pani. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmaz zmazik first
ok Justa bede informował;) ale ostrzegam ze to moze byc długotrwały proces;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
Zmaziku, długotrwały niech i będzie, ale oby skuteczny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johnes273
Witam wszystkich ponownie! Dziekuje za wszystkie rady napewno z kazdej postaram sie skorzystac. Od tamtego czasu po wielu rozmowach wkoncu udalo mi sie ja przekonac do tego abysmy sprobowali ponownie. Duzo w tym bylo mojej winy ale mysle tez ze ona do konca nie wie czego chce.... Napewno skorzystam z rady Justyny.... bede teraz mniej zaangazowany w zwiazek. w sumie juz tak staram sie pokazywac. Wiem.... hm.... mysle ze to da jakis efekt a jesli to prawda ze (jak sama dotychczas twierdzi) byla bardzo wemnie zakochana to to uczucie powroci. Napewno bede o nia walczyl gdyz uwazam ze ona jest warta mojego zachodu a ja nie jestem zlym facetem. Tak naprawde jesli kogos pokocham to jestem wstanie dla tej osoby zrobic wszystko..... A i jeszcze jedno zancie to uczucie jak widzicie sie pierwszy raz z ta osoba i po paru minutach rozmowy macie wrazenie ze znacie sie juz dlugo???? Wlasnie tak bylo z nami a pozatym bardzo dobrze nam sie rozmawia i mowimy sobie o wielu rzeczach o ktorych nawet bliskim kolegom i kolezankom sie nie zwierza. Wiecie o co mi chodz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johnes273
acha i jeszcze do niewiedzacej moj znak zodiaku to waga a jej lew:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johnes273
Własnie stosuje sie do rad Justyny:) To chyba powinno zadzialac:) Ale latwo nie bedzie bo jak mozna udawac ze ignoruje sie ta druga osobe kiedy tak naprawde bardzo sie ja kocha:( Ale musze sprobowac bo moge tym duzo zyskac:) wiec teraz wogole sie nie odzywam tylko czekam az ona pierwsza sie odezwie i nie prawie zadnych komplementow choc czasem chcialbym.... Nawet nie prosze o to zeby sie z nia spotkac jesli sama bedzie chciala to zaproponuje:) Tylko jest w tym wszystkim jedno ale czy przypadkiem ona nie powie mi pozniej ze chce to wszystko skonczyc bo wogole sie nia nie interesowalem??? Tym bardziej ze poznala kogos ale jak sama twierdzi to tylko znajomy i dobrze sie jej z nim rozmawia... nic wiecej.... A musze przyznac ze ona jest bardzo szczera i o wszystkim mi mowi:) hm....... sam nie wiem co robic......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×