Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplutka

burczenie brzucha

Polecane posty

Gość odsiweżam
upupupupupup... burczenie itp w brzuchu jest powodem głodu. głód jest powodowany przez skutek pustego brzuszka :-):-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olek OLINO
burzenie przelewanie w brzuchu;-DD jest niewidzialne ale jest wyobrzażalne. w brzuchu JEST pociąg, ale i woda.:-DDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EEEhhh..to samo
hej mam to samo od jakiegos czasu i jest to bardzo kłopotliwe iż jak jest cisza to skwierczy jak ten głupek ehhh żal!!!pomóżcie!!! wkurza mnie to gdy np:jestem w autobusie i sie zaczyna to ludzie się tak dziwnie patrza pomocy;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EEEhhh..to samo
niemartw się z czasem przejdzie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi sie ze to ma
podloze nerwowe. mi zawsze burczalo na zajeciach - gdy koncentrowalam sie mysleniu, zeby mi przypadkiem nie zaczelo burczec w brzuchu,bo wszyscy uslysza. to samo bylo na sprawdzianach- ale tylko na tych latwych, na ktorych sie nie denerwowalam ocena, tylko mylalam ze w klasie jest tak cicho, zaraz wszyscy uslysza moje burczenie i bedzie obciach. jesli sprawdzian byl trudny i sie go balam, to koncentrowalam sie na mysleniu o nim, a nie o wlasnycm brzuchu. i wtedy byla cisza. moze glupio to brzmi, ale wychodzi na to ,ze nie zawsze ma to zwiazek z jedzeniem(choc nie jedzenie produktow mlecznych troche pomaga). no wlasnie...tylko jak sobie z tym poradzic? nie da sie tak po prostu przestac o tym myslec - to takie zaklete kolo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamena
no mi burczy zazwyczaj na porannych zajęciach:), dlatego zawsze mam coś w torbie czy kieszeni, żeby w razie takiego przypadku coś szybko wrzucić do żołąda, wystarczy kawałek czekolady czy dyskretny kęs bułki. A burczy chyba też od rzeczy, które zawierają dużo błonnika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magazzzzzbB
mam to samo, niezaleznie od tego czy cos zjem czy nie. i dokaldnie to samo co ktos pisal 2 posty wyzej-jak sie denerwuje na lekcji zeby nie bylo slychac na sprawdzianie np. to burczy, a jak sie skupie na pisaniu to cisza. czesto sobie przewiazuje kurtke w pasie (nie mamy szatni) i czuje sie bezpieczniej (ze kurtka troche wytlumi burczki;) ) a jak sie czuje bezpieczniej to i sie nie denerwuje i nie burczy :) chociaz czasem nawet jak sie nie denerwuje to w najmniej spodziewanym momencie potrafi zaburczec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikele
Mam ten sam problem co wszyscy :/ Na razie nie udało mi się z tym sobie poradzić bo lekarze z reguły dają k*sko odkrywcze porady typu: proszę się mniej stresować, zdrowia życzę - a ja dawałem się zbyć do tej pory Polecam Duspatalin retard -trochę pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśśka
Dołączam do klubu Brzuchomówców :) Czasami kazdemu zaburczy, ale dopóki ktoś nie ma takich dolegliwości jak my, nigdy nie zrozumie jakie to uciazliwe. Mam to od miesiaca. Zawsze burczy mi na lekcjach-nie wtedy, kiedy jest w klasie głośno, tylko wtedy gdy jest cisza. Czasami nauczyciel zadaje jakieś pytanie... i odzywa się mój brzuch. :) wszyscy w smiech, ale to wcale zabawne nie jest. jestem bardzo dobrą uczennica, ale ostatnio często uciekam ze szkoły zeby nie musieć tego przeżywać. To prawda, ze burczy wtedy, kiedy o tym myślimy-w najgorszym stadium prawie mdlałam ze wstydu i zdenerwowania, a on burczał jak szalony, całą godzinę :D zauwazyłam, że poza lekcjami milczy, więc teraz staram się odprężać i o tym nie mysleć. Oczywiście, to nie możliwe do końca, ale jakoś pomaga. spiewam sobie w myslach jakies piosenki, zagaduje do kolegów-wtedy mam spokój.Ograniczyłam też słodycze, smazone rzeczy i mleczne. pije dużo wody, tym bardziej przed każdą lekcją.Jeśli burczy mi z głodu, wystarczy kęs kanapki zeby żołądek się czymś zajął.Gorzej z gazami. Siedzę na krześle i staram się je powstrzymać przed wyjściem :) wiadomo jaki odgłos wydają wracając do jelit. to najgorsze ze wszystkiego-ten głośny, przeciągły ryk, w różnych intonacjach :D teraz się z tego śmieję, ale w towarzystwie wcale tak zabawnie nie jest. Za kilka dni ide do lekarza. musi mi pomóc. Najbardziej przerazają mnie opowiesci ludzi, którzy od lat z tym walczą i nic. :( nie wyobrazam sobie zycia z tą 'chorobą' .Wszystko, tylko nie to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbadefg
Burczenie w brzuchu może pochodzić gdy ktoś jest zarażony "candidią" - w zwalczaniu tej przypadłości pomaga m.innymi "Liść oliwny". LIŚĆ OLIWNY - Ekstrakt to sposób na uzupełnienie codziennej diety w składniki odżywcze pochodzenia naturalnego, a przede wszystkim w polifenole, które wykazują działanie antyoksydacyjne i wzmacniają ogólną odporność organizmu. Drzewka oliwne są niezwykle wytrzymałe, odporne na choroby oraz szkodniki. Osiągają wiek nawet 3000 lat. Tę odporność zawdzięczają oleuropeinie, gorzkiej substancji znajdującej się głównie w ich liściach. Jets to najsilniejszy składnik aktywny w liściu oliwnym. Oleuropeina i produkty jej hydrolizy takie jak: kwas eleonowy, aglikon oraz eleonoat wapnia – sól wyodrębniona z kwasu eleonowego – wszystkie te elementy działając synergicznie tworzą ogromną siłę w zwalczaniu organizmów patogennych. Oddziaływają one na zewnętrzną błonę komórkową intruzów rozpuszczając ją. Dzięki powstałemu uszkodzeniu, system immunologiczny jest zdolny do unicestwienia patogennego mikroorganizmu. Działanie: * Badania wykazały, że oluropeina – aktywny składnik liścia oliwnego wzmacnia siły obronne organizmu i stymuluje fagocytozę. * Silne właściwości antygrzybiczne, działając przy infekcjach drożdżami, grzybicy stóp i paznokci, swędzeniu w pachwinach, zakażeniach candida albicans oraz grzybicy owłosionej skóry głowy * Właściwości przeciwpasożytnicze * Wyjątkowo mocne działanie antybiotyczne i antyoksydacyjne. Dezaktywuje szkodliwe mikroorganizmy poprzez rozpuszczanie ich zewnętrznej błony komórkowej. * Ekstrakt z liścia oliwnego radzi sobie ze schorzeniami związanymi z ponad 120 patologicznym mikrobami, wirusami, bakteriami oraz innymi odpornymi na antybiotyki mikroorganizmami. * Wysoka skuteczność działania na większość wirusów * Zwiększenie przepływu krwi w naczyniach wieńcowych, obniżenie poziomu złego cholesterolu, normalizacja ciśnienia tętniczego oraz poziomu cukru. ZASTOSOWANIE: Gronkowiec, paciorkowiec, candida, opryszczka, grzybica stóp i paznokci, grypa i przeziębienie, sallmonella, wirus Epstaina-Barra, infekcje ucha, alergie, syndrom chronicznego zmęczenia, fibromylagia, zapalenie pochwy, problemy skórne zapalenia wątroby typu B i C, schorzenia serca, arytmia, choroba wieńcowa, nadciśnienie tętnicze, reumatoidalne zapalenie stawów, zapalenie płuc. DAWKOWANIE: W stanach ostrych przez pierwsze 1-2 dni 2 kapsułki co 6 godzin. Następnie po 1 kapsułce co 6 godzin. Stany przewlekłe: 1 kapsułka 2 razy dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....finka
Mozna sprobowac poprawic flore bakteryjna jelit ; Lakcidem,Lacidofilem itp. Jesli nie cierpi sie na zaparcia ; tab . wegla. Pojadac migdaly- gdyby to od dolegliwosci zoladkowych, nadkwasoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annete
a może wypowie się ktoś kto już pozbył się tej dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burczek
No takich ludzi chyba niema :) Mówicie ze liść oliwny może coś pomóc ??? popytam w aptece i wypróbuje. Bo to nie normalne żeby bać się ciszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśśka
Mi avtivia nie pomaga. Ale herbatka z rumianku owszem :) zobaczymy czy na długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez chociaz
nigdy sie tym nie przejmowalam ;) Dopiero moj mezczyzna zwrocil na to uwage ;) Bardzo tego nie lubi :O Ale co ja poradze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfdfdf
nerwica... leczylem sie z tego;/ a dokladniej nerwica wegetatywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burczy brzuch
hehe no ja mam dokladnie tak samo ...masakra siedze w ciszy z dziewczyna a mi w brzuchu jezdzi loooooo:P straszne to jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze to wam pomoze
Pyt: Prawie zawsze, gdy kładę się spać i leżę na wznak, burczy mi bardzo w brzuchu, trochę mniej, gdy leżę na boku. Nie jestem głodny. Dlaczego tak się dzieje i jak sobie z tym radzić? Odp: Burczenie w brzuchu związane jest z przemieszczaniem się znajdujących się w jelitach gazów. Zwiększona ilość gazów powstaje, gdy ktoś spożywa pewne pokarmy – znane jest działanie w tym względzie cebuli, fasoli czy grochu, ale nie każdy wie, że ilość gazów może ulegać zwiększeniu u osób odżywiających się duża ilością batonów oraz innych słodyczy. Zwiększenie gazów może również wystąpić u osób, które dużo mówią podczas jedzenia lub szybko jedzą – dochodzi w takich przypadkach do mimowolnego połykania powietrza. Rada na zmniejszenie burczenia jest następująca – jeść powoli, w miarę możliwości ograniczać rozmowę, unikać słodyczy, spożywać dużo warzyw i owoców. Spożywanie warzyw i owoców zwiększa ilość błonnika w przewodzie pokarmowym, a to z kolei daje lepsze wypełnienie treścią pokarmowa i chroni przed występowaniem gazów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanek
Ja miewam dokładnie to samo i nie wiem jak sobie z tym poradzić... Nęka mnie to już od półtora roku i dalej nic. Brałam Espumisan, ale mi nie pomógł. Zjadłam dziś po raz pierwszy Activię, ale nie wiem jak to będzie. Moja mama jest lekarzem i mówi, że nie jest to żadna choroba... Więc co? Czasami odechciewa mi się żyć(??). To prawda. Codziennie rano burczy mi w brzuchu i to wtedy, gdy na lekcji jest cisza. To bardzo przykre, ale nie wiem jak to zwalczyć. Wypróżniam się codziennie rano, nie piję żadnych napojów. Zauważyłam, że mam to nawet, gdy idę do koleżanki chociaż nie powinnam się niczym stresować. Ja nie chcę!!! Ratunku, pomocy, bo nie wiem co ze mną będzie... :((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po jogurtach to mi dopiero burczy ;) U mnie duzo sięje potraw typu kapuśniak, grochowa, surówki itp. A niestety to wszystko powoduje burczenie/gazy. Ja też mam problem z burczeniem, od kiedy pamietam, ostatnio niestety doszło tezto drugie, jescze mniej przyjemne :( Czasem sie zastanawiam czy to nie jakis zespół jelita drażliwego albo cuś.... Wcale nie jem fast foodów ani gazowanych... Niestety burczenie to juz u mnie stała rzecz, najgorzej jak mi burczy gdy sobie leże np w poz 69 w wiadomej sytuacji ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to KANDYDOZA
GRZYBICE CANDIDA Zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego w KANDYDOZIE rozdrażnienie z równoczesną chęcią jedzenia słodkich rzeczy, niedowaga lub nadwaga, spękane usta i biały nalot na języku, nieprzyjemny zapach z ust, zapalenie czerwieni wargowej, suchość w ustach i gardle, metaliczny smak w ustach, nietolerancje i alergie pokarmowe, wrzodziejące zapalenie jelita grubego, zaparcia lub biegunki, nieokreślone bóle brzucha, BURCZENIE, PRZELEWANIE, GAZY JELITOWE, trudności w trawieniu składników pokarmowych, zgaga, swędzenie i pieczenie w okolicy odbytu, śluzowate stolce, żylaki odbytu, nadwrażliwość i nietolerancja: mleka, glutenu pszenicy i żyta. WIĘCEJ TU: http://www.zdrowie.klips.org/grzybice%20candida.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe troche sie pocieszylam czytajac ten temat :P bo myslałam ze jestem sama z burczeniem w brzuchu na zajeciach :P kurcze, najgorzej jest jak jest egzamin albo jakas wyjatkowa cisza na wykladach czy cwiczeniach i mi nagle zaczyna burczec ;/ (czasem z głodu, czasem tak po postu sie cos przelewa) zawsze staram sie zrobic jakis hałas typu szuranie butami, przekrecanie kartki, czy coś z krzesełkiem ;) ale mi jest strasznie glupioooo ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anjaaaaaaaaaaaaaa
No ja także myślalam , za sama jestem :P moze wy mi pomozecie co mam zrobic ... niedlugo pisze test o 8.00 sie zaczyna a ja wychodze z domu o 7.15 i wlsnie o tej porze jem ... co godzine musze cos skonsumowac i zalamalam sie jak doszly mnie sluchyb, ze tes bede pisac cale 2 godziny bez mozliwosci wyjscia z sali ... pozniej pol godz przerwy i znowu 2 godz test . Nie wiem co robie jak zacznie mi burczec w brzuchu .... to jest okropne , a do tego pisze z takimi idiotami , ze znając zycie bedą sie smiac ... :| :( nie wiem co mam zrobic co zjec zeby sie najesc przynajmniej na te 2 godziny ... :( Pomozcie prosze....... !!! :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wirusska
nie wiem co ci poradzić :( mi często burczy, ale to bardziej gazy które nie mogą wyjśc, czyli coś jeszcze gorszego.wolę kiedy mi burczy z głodu. jesli musisz jeść co godzinę to ciężka sprawa, będziesz musiała jakoś wytrzymać. jak mi burczy wciągam mocno brzuch, ew. wciągam dużo powietrza, ale to pomaga tylko na chwilę. burczek i tak nadejdzie ;] musisz spróbować jakoś go zagłuszyc. najedz się dobrze, pij wodę i zabrzmi to najbanalniej na swiecie, ale spróbuj o tym nie mysleć a przynajmniej sie nie denerwować. wiem, ze to bardzo trudne, ale tylko dzieki ćwiczeniu takiego opanowania jakoś żyję. może ktoś bardziej kompetentny wypowie sie na ten temat? ja nie za bardzo mogę pomóc w takiej sprawie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinguś
mi burczało w kilku odcinkach "przyjaciele z podwórka" tak samo jak:żabusi hipci kanuguśowi i łośkowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....finka
Probiotyki tu pomoga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anikus
Mnie burczy od jakiegoś 1,5 miesiąca. Myślałam, że to po kuracji antybiotykiem - Forcid, ale już sama nie wiem. Tydzień temu zaczęłam brać Espunisan i wyciąg z czosnku (podobno pomaga wybijać gdzyby, w razie kandydozy/drożdżycy). Moja domowa poleciła mi ograniczenie spożycia mleka (tylko kjogurt naturalny), kawy i cukru (żadnego chleba drozdżowego, ziemniaków, bialego ryżu, kolorowych warzyw i owoców - tylko zielone: szpinak, fasolka oraz chleb orkiszowy, jajka, gotowane chude mięso/ryby...) Pomagało dotychczas, ale wczoraj jak zjadlam trochę więcej na kolację to problemy zaczęły się znowu. Bolało mnie po bokach brzucha, od żeber w dół do biodra i strasznie się przelawewało i burczało. Już sama nie wiem... Dziś jadę do ginekologa, bo wykryli mi coś na macicy i moze po prostu uciska i może to od tego... Zobaczymy. Już jestem tym wszystkim zniecierpliwiona i zdenerwowana... Macie jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzuchomowiaca Ania
sluchajcie ja z tym pieprzonym burczeniem juz borykam sie 3 lata! i nie widze zeby ktos mogl mi pomoc. wiem jedno i znam swoje cialo ze to jest na tle nerwowym. i jak tylko jestem na wykladach czy ogolnie tam gdzie jest cisza to na bank pojawia sie burczenie. przeraza mnie to bardzo bo moje zycie towarzyskie jest przez to kuleje. nie jest to akceptowane w towarzystwe...wiadomo powoduje smiech na sali. skoro na tle nerwowym to probowalam roznorakich lekow uspokajajacych. bez rezultatow. pilam alveo, wody lecznicze, specjalne dobrane przez neurologa napoje uspokajajace i nic.to prawda ze burczenie pojawia sie z nadmiaru gazow w jelitach a pod wplywem stresu one sie nasilaja wiec musza wyjsc. sporo nie moga sa glosne odglosy z brzucha... jest cisza, ludzie i juz myslimy ze to ta chwila zeby burczalo ...stres, nasilaja sie gazy i juz na zamowienie jest burczenie. ja juz nie daje rady!!!! moze ktos sie urodzil kto zwalczyl to cholerstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kombucza
Od kiedy zaczęłam pić herbatę z kombuczy - to nie burczy mi już wcale, nawet jak jestem bardzo głodna. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana kaska
do brzuchawicy Ani słuchaj mam ten sam problem i od tylu lat to u mnie dziadostwo jest w domu wszystko gra ale jak ide na wyklad to tragedia burczy tak przerazliwie jak nie wim co to nie jest zwyczajne burczenie to jakies warczenie staram sie oprozniac przed wyjsciem na uczelnie ale i tak to nic nie daje pije melise bralam leki od nerwow ale tylko mnie usypialy teraz od paru dni biore meteospasmyl i helicid20 narazie nie widze zadnych zmian jestem tym zalamana bo zamiast zajac sie notowaniem czy sluchaniem wykladu ja sciskam brzuch robie sie pozniej czerwona a ten cham i tak burczy ryczec mi sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×