Planujące ciążę!

Jejku, mam internet!!! Stęskniłam się za wami!!! Mam nadzieję że u każdej z was jest ok. Nie wiem jak ja nadrobię czytanie:-) Ale się cieszę że mogę do was wrócić:-) Channah- super było usłyszeć wój głos, szkoda że mój niegrzeczny telefon lubi się rozłączyć ni z tego ni z owego:-( Niedługo będę miała nowy nr i aparat to podam. A teraz spadam do pracki!:-)

Witamy spowrotem Asik :)

Asiczku w końcu jestes :) Channah, no po prostu twój prosiaczkowy Kubuś jest naprawdę słodki. Od razu poprawił mi się humor. A miało co bo wczoraj nastąpiło pogorszenie mojej choroby. Aż w nocy obudził mnie paskudny ból i musiałam zażywać prochy przeciwbólowe (wczesniej bez problemu całe nocki przesypiałam). Trochę się tym martwię czy coś się nie pogorszyło. No ale weszłam do was rankiem i widzę od razu dwi dobre wiadomości: Asik powróciła i fotka Kubusia na mojej skrzynce :)

Dziewczyny, gdzie się podziewacie? Super ciuszek Channah

hellow wróciłma od siostry...byłam na dwa dni :) Ask jak miło cię znów widzieć!!:):):):) chanach-- darka dla waszystkich któych nie zdaze wymienić(bo lece na zakupki) też jeszcze tydzień i wszysto bedzie jasne ;)

hello kobietki pamietacie mnie jeszcze?? cały długi wekkend byłam u rodziców bez dostepu do netu, wczoraj z kolei miłam mase pracy. channah - ja tez porosze zdjatka Kubolka, dostane?? Gosiku - gratuluje chłopca:) darka - bardzo sie ciesze ze lepiej u Ciebie i dzidzi - o by tak dalej! greta - ja tez miałam, nadal miewam watpliwosci, ale one mijają a napewno sie zmieniaja jak juz zaciążysz, wiec naprawde nie rozmyslaj za dużo tylko działaj, moje kochanie zawsze mi powtarza ze za dużo rozkminiam i często sie niepotrzebnie nakrecam najczesciej negatywnie, u ciebie chyba też tak wlasnie jest - wiec przestan w tej chwili! asik - powróciłaś - ciągle tu o ciebie ktos pytał i pamiętał:) to miłe nie? o mnie niek tie pytał:(:(:( :P jana - - ki i dla Ciebie. moje hormony tez szaleją, ale najgorzej szaleją moje zatoki, gardło, nos, wciaz mam katar straszliwy, kicham potwornie, piecze mnie w nosie, gardle a nawet uszach, byłam w szpiotalu na pogotowiu - akurat byl laryngolog, przepisał mi bioparox- antybiotych miejscowy, i krople - xylometazolin i surfarinol, czytała ze nie mozna zadnego z tych lekow stosowac w pierwszym trymestrze a ten lekarz mi dał - co ja mam począć?? te dolegliwosci mecza mnie potornie, to juz trwa dwa tygodnie:( brac czy nie brac, juz nie wyrabiam ale nie chce zaszkodzic maluszkowi:( zauwazyłam tez u siebie bardzo dziwny śluz - nigdy takiego nie miałam - bardzo gesty i rozciagliwy - takie strzepki - czy to normalne, taki śluz to własnie ciążowy??

Channah:-) jak tylko widzę kolejną fotkę Kubusia to odrazu się uśmiecham:-)to cudowne:-)dzięki Wam za to:-)jest śliczny, uroczy,kochany.... Asik:-) witaj:-)stęskniłyśmy się tu wszystkie za Tobą:-)dobre że już jesteś...i pisz co u ciebie kochana:-) Kamilkaa:-)czasami tak jest jeden dzień lepiej a drugi gorzej....nie martw się napewno wszystko jest OK.a jak zmakowały deserki dla dzieci? Tiki-tak:-)pewnie że pamiętamy:-)trzymaj się dzielnie i nie bierz leków i słuchaj lekarza:-)oni wiedza co można podawać w ciąży:-)spróbuj domowych sposobów:-)ale o to też zapytaj lekarza:-)ale ginekologa...albo dowiedz się w aptece... Gosik:-)z kupnem domu jest strasznie duuuużżżoo papierów...ale lepiej teraz bo jak będzie mały Josh na świecie to będzie jeszcze gorzej z czasem:-)no i nie ma jak to mieszkać u siebie:-)a potem tez wkółko jakies paiery i opłaty...no bo sami za wszystko odpowiadacie:-)im prędzej tym lepiej:-)powodzenia i wytrwałośći:-) Agpka:-)pochwal się zakupkami:-) 100krocia:-) Greta:-) Jana:-) Miama:-) Katyn:-)a gdzie ty zaginełaś? Kamila:-) Rosa:-) ...........:-)

kochana darko to niewykonalne co piszesz - bo lekarz własnie przepisał mi leki a ja ich nie biore bo nie wiem czy go słuchac czy nie:-o

Tiki-taki ja bym nie brala tych lekow-a na pewno nie antybiotyki, moze bierz tylko te krople do nosa-powiem ci co mi kiedys pomoglo na zatoki-oklady z soli....podgrzewaszw garku so(najlepiej taka zmineralizowana gruboziarnista-na sucho...potem zawijasz w jakasszmatke lniana i przykladasz na te bolace miejsca-mnie pomoglo-robilam to po kilka razy dziennie-do tego inchalacje! zycze powrotu do zdrowia!!!! ja w pierwsze 3 miesiace to balalm sie brac nawet tabletke na bol glowy-ale ja to straszna panikara jestem! Daria...jak coraz czesciej slysze imie Josh to coraz bardziej mi sie podoba...:) i chyba to bedzie moj typ! Kamilkaaa26 jak tam gardlo-boli jeszcze? starsznie dzielna jestes po tej operacji! Asik witaj !!!! strasznie dlugo cie tu nie bylo, tesknilysmy wszystkie!!! karyn gdzie sie podziewasz??? Greta-jak tam samopoczucie przy czwartku, mam nadzieje ze mniej watpliwosci?! Rosa Kamilka Agapka Rosa 100krocia

Tiki ta-, w ciąży można brać antybiotyk DUOMOX. Kosztuje niecałe 5 zł. Jak Ci domowe sposoby nie pomogą, to poproś o niego

czesc babeczki:) u mnie piekne slonko,wlasnie sacze poranna kawusie i czytam sobie wasze wypocinki channach-dziekuje za slicznego prosiaczka:)od razu humor mi sie poprawil,sliczny chlopczyk tiki-tak-przeslij nam jakies swoje foteczki i jak juz mowilam z wesleicha by bylo fajnie poogladac bo dopiero co mialas takze na bank masz jakies swiezutkie jeszcze cieple:) tylko bez ociagania bo juz 3 raz cie prosze a ty ani mru mru na ten temat asik-witamy witamy co tam u ciebie przez ten czas sie wydarzylo-opowiadaj:) gosik-przy czwartku calkiem dobrze,mialam wczoraj wolne i w poniedzialek to sie relaksowalam na calego:)bylismy sobie poplywac na lodzi i na skuterach wodnych poszalec a potem na kolacje poszlismy i dzien byl wspanialy i wyczerpujacy,no i oczywiscie nie zabraklo w nim staranek:)to byly ostatnie w tym miesiacu bo wczoraj byl 18dc a to mniej wiecej tyle dni przed owulacja zeby dziewuszka sie wyklula:)chyba,ze mnie poniesie i pojde za ciosem....kto wie? z jednej strony chcialabym juz w tym miesiacu bo jest u nas moja siostra z chlopakiem i rafala 2 siostry i razem bysmy swietowali ta radosna nowine ale z drugiej to wrzesien by byl idealny bo zdaze sobie wziac druga szczepionke na zlotaczke,poszalec sobie na wycieczce na ktora sie wybieramy po stanach a potem wrocic i juz grzecznie dbac o siebie i o kruszynke:) zycie zweryfikuje moje plany wedle uznania tak czy siak :)mowi sie,ze \"czlowiek snuje plany a pan bog sie smieje\" i to jest wielka prawda ale planowac musimy bo czasem chcemy sie poczuc jakby wszystko zalezalo od nas:) agapka-mow co tam u ciebie,czujesz jakies zmiany????masz objawy stanu odmiennego???przyznaj sie mala:) jana-wracaj do zdrowia i do nas jak najszybciej,duzo pozytywnej energi dla ciebie i justynki cala reszte babek pozdrawiam serdecznie i wysylajcie mi fotki dziewczyny bo ja uwielbiam foty ponad wszystko!!!!!czce duzo fot!!!!!!buziaki

oo widzę że u wasz wszystko OK i humary i słonko dopisuje:-) ja właśnie wstałam.... musiałam odespac dzisiejszą "wycieczke" miałam dzis przymusowe wyjście,musiałam podpisać dokumenty osobiście no i przy okazji na fryzjera się załapałam ah, cudownie tak pochodzić na dworze na słoneczku i tak strasznie nie chciałao mi się tu wracać a czuję sie dobrze ale już wracam do dopoczywania a mój pojechał ze swoją mamą na jakieś większe zakupki...mam nadzieję że i mi cos kupią...bo ja nie mam narazie sznas na jakieś wielkie szaleństwo zakupowe.... Tiki-tak:-) właśnie gdzi sa Twoje fotki:-)czekamy...... Rosa:-)i chyba jeszcze Twojej żadnej fotki nie mam w naszej kolekcji:-) Greta:-)ty tez mogłabyś coś podesłać....napewno masz coś z ostatniej wyprawy o której piszesz:-) ja tez uwielbiam zdjęcia i czekam na wasze fotki.... bo jak do tej pory to nasza dzielna Channah najlepiej w tym temacie sie spisuje:-)

darka juz ci ide wysylac,za 10 min bedziesz miec foty

Greta:-) dostałam:-)super dzięki:-)są śliczne:-)i ta lazurowa woda:-)ah, nie ma jak to wakacje....ja tylko moge teraz pomarzyć.....ale co tam czego sie nie robi dla dzidzi:-) pozdrawiam:-) i korzystajcie ile się da.......

darka poszly jeszcze dwa kolejne,mam nadzieje,ze nie zapchalam ci calej skrzyny:) dbaj o siebie mamuska i ty poszalejesz jak bedzie po wszystkim,a wlasciwie w trojke poszalejecie:) buaiaki i tez mi przeslij jakies najswiezsze foty:)

Greta-ja tez chce zdjecia!!!! Daria widze ze wizyta u fryzjera pomogla...:) mnie tez by sie przydalo...ale na razie odkladam

gosik juz foty poszly:)

jeju zabiegana jestem ostatnio straszliwie..ale to dobzre przynajmniej nie mysle ;) 100krocia no dobra przynam sie..obiawy jakies tam mam..sutki zaczerwienione i piersiatka pobolewają(ale nei tak mocno jak w pierwszej ciąży) ale w sumie jak pamietam to dopiero po teście wtedy zaczeły nawalac na maxa wiec zcekam ;)....do tego lekkie zawroty głowy miałam..ale nie napalam się..no i zgaga(tak wałsnie zgaga u mnie na początku byla w pierwszej ciaży) ..ale ccciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii bez napalania a zapomniałam dodać zę brzunio zakłuwa od zcasu do zcasu i to nieraz doć mocno.............. a co u ciebie 100krocia?? wogóle dal Wszystkich kissssssssssssss

Greta fajne fotki!! widze ze ciekawie wypoczywacie, te skutery sa super-ja w tamtym roku troche na nich poplywalalm..:)) ja nic nie robie i tylko narzekam ze lato mija..:( ahh...wysle wam za raz linka do stronki z mojego ostatniego weekendu, znad jeziora Buzka

gosik my mielismy taki zapierdziel przez caly sezon,ze czasu na plaze nie bylo zeby sie wybrac wiec teraz musimy sobie odbic bo kiedys moge bardzo zalowac,ze mieszkalam lata nad zatoka meksykanska a nie mialam czasu korzystac z jej urokow,tak wiec teraz jak juz mamy wiecej wolnego to nadrabiamy i cieszymy sie wszystkimi wodnymi igraszkami jakie sa tylko dostepne:) buziaki i zmykam do pracy

super:-) Greta:-) Gosik:-) w końcu miałam co poglądać :-) super fotki:-) Gosik u Ciebie wcale nie widać ciąży:-)gdzie ty chowasz teego małego mieszkańca???a na fotkach to rodzina czy znajomi:-) super weekend:-)u nas dostanie się nad Morze w weekend graniczy z cudem:-(i trzeba miez wiele cierpliwości by wytrzymać te korki , dziury na drogach i brak parkingów do zaparkowania:-( dlatego my czesto jeżdzimy już poza sezonem:-) mam nadzieje że w moim stanie wkrótce będę mogła wybrać się na nadmorski spacer:-) ja już tak mam że człay czas bym gdzieś jeżdziła:-) Europę mam juz prawie zaliczoną i chętnie wybyłabym gdzieś za ocean:-)ale narazie wszystkie wyjazdy idą w odstawkę:-) ale jak dzidzia podrośnie...... a co do fotek to wysłam Wam już ostatnie, z nad Morza:-) bo ostatnie trzy tyg. spędziłam na leżeniu...i jakoś nie bardzo miałam ochotę na jakieś fotki...ale jak tylko coś będzie to odrazu wysyłam:-)może brzucho jak już urośnie:-)choc juz mi przybywa kg. od jedzonka i leżenia:-( Agapka:-)to dobrze że nie masz czasu myśleć:-)trzymam kciuki by to były dobre objawy...bo wszystko wskazuje że jednak TAK:-)

Agapko, ja nie mam zadnych dolegliwości. Sądzę i że i tym razem nic z tego nie wyszło :(

Hej! Mam naprawdę dużo pracy i staram się jak moge nadrobić zaległości na topiku:-) Jestem dopiero na 174 stronie... Buziaki!!!

Hejka! Całuski dla wszystkich! Dziś śmigam do Zakopca- oczywiście razem z męzulkiem. Fotki podeśle po powrocie!!! Trzymajcie się babeczki!

witajcie :) asiczku witaj ale sie stesknilam za toba :) mow c i jak u ciebie ?? 100krocia jak tam remont juz skonczony ?? chanah ;) olej tesciowa :P:P:P kubus jest twoj i twojego meza :) wy go znacie najlepiej ;) NA SWIECIE !? tik tak :) pewnie ze o tobie pamietamy hihi trzymaj hormoniki podkotrola :P:P:P darka ja dobrze ze u ciebie O.K tak trzymac gosik mysle ze z kupnem domu pojdzie ci lekko :) a jak bedzie trudno to pomysl : ze jak juz bedzie twoj !! to ci nic i nikt nie podskoczy :P bedziesz sie byczyc TY I TWOJ greta pamietaj ze o powtocie mozesz zdecydowac w kazdej chwili agapko no prosze a calkiem nie dawno bylo 10 dni ale ten czas leci 3mam kciuki cicho szaaaaaaaaaaa a za foteczki moje przepraszam ale cos mam z poczta i wiecznie wysyla i wyslac nie umnie !?:(:(:( niewiem co jest inni umia przyslac 4 fotki naraz a ja mam biede poslac 2 :(:(:( moze ktos zna przyczyne !? POTRZEBUJE FACHOWCAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA help

molus udanego byczenia sie w zakopanym :) ale ci dobrze !?

Rosa zmniejsz rozmiar zdjęcia. Możesz to zrobić w Paint. Tam w menu: Obraz -> Rozciągnij/Pochyl i tam rozciągnięcie w pionie i w poziomie dać np 50% i zapisz

hello:0 channah ale toczysz boje, ja iwm ze tez mnie one czekają, głownie z teściową;-o no ale spróbuj je zrozumiec........ Moluś ja smigam w okolice Zakopanego około 11 września:):) zaraz puszczem fotki ślubne i nie tylko do wszystkich które mają maila pod nick\'iem

Tiki-tak u mnie e-mail też już jest :) U mnie dziś kolejny dzione zmagań. Ja ciągle na tym prochach przeciwbólowych i antybiotyk cały czas biorę, pocieszam się tlko że z kazdym dniem jest bliżej do mojego powrotu do zdrowia. Ciekawe kiedy ja dojde do siebie po tym wszystkim zeby móc w końcu starać sie o dzidzie. Na pewno trzeba będzie troche odczekać, żeby nieco wzmocnić swój organizm. Darka jedzonko dla maluchów bardzo dobre, na razie tym musze się pożywiać, jeszcze jakieś kaszki dla maluhów wcinam + danonki :) Na raziejestem na takim etapie

kamilko ja tez miałam wycinane migdałki ale miałam wtedy niecałe 4 latka - pamietam tylko jak wygladała moja piżamka w szpitalu i ze dostałam nową lalke :) nic wiecej, a napewno nic przykrego. życze powrotu do zdrówka i nie jedz za dużo danonków, lepiej zwykłe jogurty, danon ma duzo cukru.