Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słoneczna księżniczka

pierwszy raz bez gumki...

Polecane posty

Gość jejqqq
bardzo dziekuje olenka:)fajnie was tu miec:)no zaczac jst trudno ale potem jak sie widzi efekty to juz jest coraz latwiej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejqqq napisz mi na gg co jesz czego nie jesz i wogóle jak sie zaczęłaś odchudzać może i ja spróbuję:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejqqq
codziennie patrzylam w lustro i stwierdzalam ze we wszystkim oktopnie wygladam:(i w ataku desperacji postanowilam sie odchudzic:)oczywiscie moje postanowienie bylo mocne ale z wykonaniem bylo znacznie gorzej;/az tu sloneczna pisze ze jest na diecie i to mnie tak zainspirowalo ze mowie sobie ze napewno ja to tez duzo kosztuje a jednak jej wychodzi:)no wiec i ja postanowilam:)(ty teraz masz wiekasze mozliwosci do inspiracji bo teraz jestesmy juz 2 :D)wiesz na poczatku jadlam wszysko tylko znacznie mnie,nawet kosteczka czekoladki mi sie trafila na poczatku ;)ale nie mozna sobie odrazu wszytkiego radykalnie odmawiac bo sie czlowiek wykonczy i bedzie po odchudzaniu!!!teraz kiedy juz mnie potrzebuje zeby przetrwac to nie jem chleba ,ani ziemniakow ,nic tlustego!!!robie codziennie brzuszki albo jakos inaczej cwicze:)jak bedzie mialal jescze jakies pytania to pisz chetnie pomoge:)pozdrawiam i zycze wytrwalosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie problemem jest brak silnej woli, no bo przeciez jak tu sobie odmówić jak kotlecik się do mnie wyraźnie uśmiecha i te czekoladki i inne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuuu,zapomniałam o tym twoim zatruciu:/ myslałam ze popadłas w głupote odchudzania a raczej głodówki:) do listy rzcezy których nie jemy dodam jeszcze rzeczy maczne ogółem,czyli mnakarony,bułeczki,białe pieczywo,kluski,nalesniki,cis\\asta itp:) powiem ze fakt, jejquuu ma racje poczatek zawsze jest trudny,ale zmusisc sie przez pierwsze kilka dni,i wtedy to juz rpzyzwyczajenie,a potem jak sie zaczyna gubic po trochu to sie wpada w euforie i juz samo dalej leci w fdół:) najgorszy jest taki moment,bardzo szybko anstepujr po rozpoczeciu diety:wiec sie chudnie chudnie az tu nagle waga staje,i cwiczysz 2 razy wieceh,i mniej jesz a waga stoi i stoi,załamka,własnie najwazniejsze jest zeby przetrwac ten okres,on bardzo k\\rótko trwa,ale własnie wtedy wiekszosc osób rezygnuje z diety:) ja mam wąłsnie ten okres teraz:/ nic nie trace na wadze,a dieta trwa:/ ale wytrwam:) pozatytm po jakims czasie diety zoładek sie zmniejsza i jesz mniej bo poprostu szybciej czujesz sytosc:) pozatym duzoooo wody,szklanka porzed posiłkiem i juz zjesz mniej a bedziesz najedzona:) olenko przyłacz sie do nas:) lato idzie:D trzeb ajkaos wygladac:D ja teraz sie boje wejsc na wage przez to zatrzymanie wagi:/ zeby sie nie załamac,ale jak patrzyłam ostatnio to 4 kg:) ale moje kochanie juz zayuwazyło ze w boczkach mi ubyło:P hehe pozdrawiam papusiaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie3 czytałam wypowiedzi dziewczyn które wazyły ponad 100kg i teraz sa na róznistych dietach,i opisuja co czuja i robia,i mi sie tak smutno zrobiło:( taka jestem egoistka:( te wszytskie dziewczyny z tego co pisza to przezywaja straszna katorge,ich zycie jest opuszczone przez radosc,usmiech,za to opetane smutkiem,wiecznym dołkiem,jejku to straszne:( jedna dzioewczyna napisała,że jak idzie spac to sie nie chce budzic a rano nie chce wstac bo uwaza ze zycie jest bez sensu:( to jest dopiero trahedia,a ja tamz e swoimi 4 kg robie wielkie haloo:/ biedne takie:( jedna dziewczyna napisała ze przez to ze jest otyła ma ciagłego moralnego dołka a przez to ze ma dołka nie ma na nic ochoty a przez to ze nie ma ochoty jest całe zycie sama i wtedy je a jak je tyje i koło sie zamyka:( nie wiedziałam ze tak moze byc:( ja mam swoje schizolkowe dnimjestem gruba,brzydka nikt mnie nie kocha i nie lubi,ale to jeden dzien:/ czasem tylko kilka godzin:/ a one,dzien w dzien:( ech,zal mi takich osób:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejqqq
no jest to przykre:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki wiecie co,jakis chłopak groził mi na gadu:( najpierw zaczepiał mnie,jakies niemoralne propozycje,a jak mój chłopak sie do niego odezwał powiedział ze zrobi mi krzywde,zna mnie i wogóle zebym uważała na ulicy jak bede sama i ze ma na mnie ochote:/ niby wiem ze to zarty pewnie,ale kurcze,jednak sie boje:( jak szłam dzis do pracy to kazdy chłopak który na mnie spojrzał juz był potencjalnym gwałcicielem:/ ale mnie takie cos niby głupie zdenerwowało i zeschizowało:/ ech zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejqqq
nie martw sie!!!tez tak kiedys mialam a potem sie okazalo ze to zazdrosny moj byly chlopak ;/masakra:(ale nie martw sie naprawde!!!pedze do mojego kochanego z owockami bo chore biedactwo jest!!!ide go poglaskac w glowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejqqq
juterko mam dostac okres:)mam nadziejej ze bedzie :)jakos juz siemniej boje:)jak tam samopoczucie sloneczna??lepiej ci juz??mowie ci nie martw sie bedzoe wszystko dobrze!!wiecie co wczoraj troche poszalalam i nie wiem czy to byl najlepszy pomysl:)zasnelismy wczoraj z moim ukochanym a potem jak sie obudzilismy na ranem to tak nam sie zachcialo.......:)oczywisc nie mielismy dodatkowego zabezpieczenia;/tylko skonczylismy duzo przed "czasem"z jedej strony juz dawno nie bylo az tak cudownie a z 2 to nie wiem czy to byl najlepszy pomysl:)tylko nie mowcie ze jestesmy nieodpowiedzialni bo juz wystarczajaco sobie zdaje z tego sprawe:)ale najlepsze jest to ze wcale nie zaluje bo bylo tak cudownie:)zobaczymy co bedzie...juterko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ma byc juterko,jasne że okrssik przyjdzie:D wiesz ja jestem, swiadoma ze to sa pewnie głupie zartyu,ale sama swiadomosc ze cos takiego mogło bym mnie spotkac:( no ale juz nie mysle o tym:) jejquu moje kochanie tez jest cvhore,a najlepsze ze ja tez nie zabardzo wyraznie wygladam:/ mielismy isc dzis do kina ale cos czuje ze nic z tego:/ ale zdrowie najwazniejsze:) ech,tak zadko sie widzimy,jeden weekend mamy dla siebie,i tu jeszcze oboje sie pochorowqalismy:( to jakas klatwa:/ zmykam sie połozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejqqq
no mam nadzieje ze bedzie okresik:)no my tez oboje jestesmy chorzy i wychodzimy tylko z samochodu do domu albo z domu do samochodu i chorujemy sobie razem:)bo okazalo sie ze to moje rzekome zatrucie nie bylo wcale zatruciem tylko grypa zaladkowa;/ale juz jest lepiej moje apogeum choroby juz minelo wczoraj moje kochanie cierpialo a ja mu brzuszek masowalam:)i juz mu bylo lepiej:)zmykam sie uczyc bo dziisaj pewnie tez bedziemy sobie razem chorowav:)czekam na okresik:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my wczoraj mielismy mały kryzys:/ w sumie to juz sama nie wiem dlaczego i przez co:/ o takie głupoty sie kłucić,obrażac i wogóle,na ulicy się popłakaliśmy oboje,a chwile potem wygłupialiśmy sie i smialiśmy się od ucha do ucha:P czubki z nas nieziemskie,ale potem moje kochanie napisało do mnie list miłosny,i wiecie co,popłakałam się,serio,nigdy żaden chłopak tak nie powiedział a co dopiero napisał do mnie,normalnie czytałam to i łzy z oczu mi płyneły,jaki on jest cudowny,jak ja go Kochamm,przez ogromne K:) mój skarb,mój robaczek:* zmykam,trzeba dostarczyć mojemu choremu troche witaminek:) papusiaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejqqq
wiem sloneczna to cudowne miec takich wspanialych mezczyzn:Dszczesciary z nas:)my wczoraj tez cudownie spedzilismy wieczorek oh jak cudownie:)acha i dostalam okresik :)zmykam do ksiazeczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny,poradzcie mi co jaj mam zrobić,ostatnio jestem jakas nerwowa i nadpobudliwa,krzycze na mojego kochanego bez powodu,robie iobrazone miny jak on nie chce zrobic cos oco go prosze,płacze,smutkam się,no poprostu jestem nie dowytrzymania,wiem że tym wszystkim sprawiam okropny ból mojej miłości,a ja nie chce tego,zawsze potem boli mnie serce,że zrobiłam tyle okopnych zreczy a naprawde tego nie chciałam i żałuje bardzo mocno,ale nie mam tyle odwagoi i siły zeby sie do tego rpzyznać,płacze po nocach,wyzywam sama siebie,że ejstem głupia idiotka,że przez swoja głupote moge starcic cos bardzo cennego.A ja tego naprawde nie chce,nie moge go stracic,umre jak mnie zostawi,boshe,nie mam pojecia co sie z emna dzieje,to okropne:( chce sie zmienić,ale czym bardziej sie staram tym gorzej mi wychodzi,kraja mi sie serducho jakw idze Jego mine gdy znowu cos powiedziałam:( Poradzcie co ja mam zrobić,bo ja juz nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niew wiem ile jesteście ze sobą, ale jeśli ponad rok to tak już będzie. Poprostu przyzwyczajacie się do siebie na tyle, że zaczynacie zuważać swoje wady i stąd nieporozumienia. Możesz też ot tak mieć czasami gorszy dzień czy nawet tydzień masz do tego prawo (ale pamiętaj, ze twój chłopak także może mieć taki dzień i to wówczas ty musisz wykazać się zrozumieniem) Pozdrawiam cieplutko. Spring - where are you????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olenko jestesmy ze soba dokładnie 7 miesiecy,powiem ci szczerze ze jak narazie to tylko ja mam złe dni:/ i tylko ja zauwarzam jego wady:/ które tak naprawde sa błache,bo np wydzieram sie na niego ze nie dba o siebie,ze ma cere jak tarka do sera:/ czy to jest powód do kłutni??chyba nie bardzoi:/ albo sie czepiam ze ma bałagan w pokoju,albo zle sie odzywia,kurcze z odzywiania to wogóle byłamasakra,sie czepiałąmw syztskiego:/tłumacztłam sobie ze to dla jego dobra,ze zle sie odzywia i ma problemy z zoładkiem,ale chyba troche przesadzam:( dzis mu wygarnełam np,że jest samolubny,bo oboje ejkstesmy chorzy a on mówi mi ze woli siedziec w domku i zebytm do niego przyjechała,ja mówie ze tez jestem chora i on moze do mnie przyjechac,czemu ja mam marznac iejchać do niego,a on sobie w cieplutkim domku siedzi.Głupia jestem;( Dobrze wiem,że on sie u mnie zle czuje,i bardzio sie krepuje,wogóle jest jakis taki zestresowany jak do mnie do domku przychodzi i tu jeszcze mu takie zreczy gadam:/ no debilizm kompletny:/ Mam nadzieje ze to uleczalne,bo wsyztsko am swoje granice,ja nie chce zeby moje kochanie wkoncu powiedziało definitywnie koniec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurce nie mam zbytnio czasu ale mam prośbę do wszytskich które mają wiedzę nie tylko teorytyczną ale głównie PRAKTYCZNĄ po DIANE 35 !!!!!!! Czy wy tak sie kochacie bez zabezpieczenia przy stosowaniu Diany ????? Ja mam załamkę czytałam cosik i kurce pisze że działa leczniczo na syfki :((( P.s. jak sie stawia te minki :((( nie umiem :((( prosze pomocy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym topiku żadna nie bierze diane, więc poszukaj w innych tematach. Słoneczna no to jesteście krótko, ja się o głupią sprawę pokłóciłam po raz pierwszy po 8 miesiącach i generalnie do dzisiaj a minęło dokładnie 5 lat i 3 miesiące (dzisiaj) się specjalnie jakoś nie kłócimy, owszem ja mam swoje humorki, nawet wczoraj sama się przyznałam przed nim, że czasem jestem nie do zniesienia, tylko mi przytaknął, no ale zaakceptował taką jaka jestem. Musisz się trochę ograniczyć w swoim wiecznym dogryzaniu, bo faktycznie jesteście ze sobą na tyle krótko, że czasem o jedno słowo za dużo i się żałuje. A tak ogólnie to nie jesteś taka wściekła z powodu odchudzanka, u mnie brak jedzenia wiąże się z tornadem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ważne co, ale na pewno nie diane. Z resztą masz już założony własny topik, więc tam błyszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze i wes tu sama siebie zrozum:P wczoraj załamka,ryczec mi sie chciało jak tylko pomyslałam co złego robiłam mojemu kochanemu i jaka była okropnam i niewdzieczna,a dziś,spojrzałam na niego,usłyszałam,że on jest cierpliwy,że mu na mnie zależy i poczeka az wkoncu zrozumiem i sie zmienie,to cudowne,wiem,że to ten jedyny,że go kocham:) do zmiany anstroju tylko jeden gest i jedno słowo wystarczyło:) ale ze mnie głupolek:P postanawiam uroczyscie przed wami wszystkimi zmiane samej siebie:) wqiecie co,wyczytałam wczoraj,że dobrym sposobem przed dieta(troche z apózno do przeczytałam:P) jest 2 dniowa głodówka oczyszczajaca,oczyszcza organizm i zmniejsza żoładek,żeby sie nie chciało zbyt duzo jesc,warunkiem utrzymania zdrowia przy tej głodówce jest bardzoooooooooo czeste spozywanie płynów,czy to w postaci wodym czy cherbatki czy jak tam wolicie:) i wiecie,zaczybam moja diete od poczatku:P obecnie ejst godzina zaraz 17 pierwszego dnia głodówki,szłam ulica i szczerze powiem,że nawet zapachy fast foodów mnie jakois nie ciagneły:) nie miałam ochoty na jedzonko,krytyczny moment przyszedł dopiero w domku:P moja mami robiła wczoraj imeininki swoje i jest mnustwo pysznosci w lodówce:P narazie sie powstrzymuje,ale nie wiem czy wytrzymam nawet ten pierwszy dzionek:/ zobaczymy:) musze sie czyms zajac zeby nie myslec o jedzeniu:) a za dwa dni znowu wracam do mojej diety 1200,zobaczymy czy to da jakies skutki:) zmykam do mojej miłości,może on odciagnie mnioe od ejdzenia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejqqq
my bierzemy witaminy :Pto jest wlasnie nasz metoda antykoncepcji :Psuper mowie ci:) polecamy!!!! jak jest 7 dniowa przerwa to sie nie moge doczekac az mi sie okres pojawi ,natomiast jak juz jest to sie nie moge doczekac kiedy sie skonczy:)oh jakie to przewrotne myslenie:)najlepije zeby okres sie pojawil i odrazu znikl (zebysmy tylko wiedzialy ze dzidzi nie ma)to jest moj nowu pomysl:Poj chyba mam jakas glupawke od tych ksiazek juz:)takze uciekam i nie pisze glupot wiecej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejqqq
my bierzemy witaminy :Pto jest wlasnie nasz metoda antykoncepcji :Psuper mowie ci:) polecamy!!!! jak jest 7 dniowa przerwa to sie nie moge doczekac az mi sie okres pojawi ,natomiast jak juz jest to sie nie moge doczekac kiedy sie skonczy:)oh jakie to przewrotne myslenie:)najlepije zeby okres sie pojawil i odrazu znikl (zebysmy tylko wiedzialy ze dzidzi nie ma)to jest moj nowu pomysl:Poj chyba mam jakas glupawke od tych ksiazek juz:)takze uciekam i nie pisze glupot wiecej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejqqq
sorrki ze az 2 razy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No oczywiście, że witaminy:):):) Słoneczna dzisiaj też o tym czytałam, że trzeba wpierw zrobić głodówkę i oczyszczenie organizmu wodą niegazowaną (najlepiej). Swierdziłam, że też się za siebie biorę, no ale cóż zaczęłam robić krokiety ni i już jednego spałaszowałam, do tego 2 kromki chleba i mała salaterka zupki. Ale nie będę do końca tygodnia jeść miesa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejqqq
by to szkalk!!!!poklocilam sie z chlopakiem:((((( powiedzial mi ze ma mnie dosc i ze kiedys tak nie bylo :(((((to mi sie przykro zrobilo i juz znim nie gadalam (bo wspomne ze rozmawialismy nagg) najgorsze co moze byc!!!wqrzylam sie na niego jak mi tak mogl powiedziec!!!ja tez czasami sie na niego wqrzam ale nigdy bym mu nie powiedziala ze mam go dosc!!!strasznie sie zdenerwoowalam!!!2 godziny juz sie do siebie nie odzywamy!!ciekawa jestem czy przyjedzie dzisiaj do mnie??narazie go nie ma;/ pewnie mu nie zalezy ale zobaczymy ...... moze gadam glupoty ale strasznie jestem na niego zla!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejqqq
aaaaaaaa nawet mi sie nie chce do niego odzywac !!!nie bede odbierac telefonow i nie odbieram!!jak mu bedzie zalezec to przyjedzie!!!!narazie go nie ma....... z jednej strony sie martwie bo go kocham starsznie a z 2 to jestem tak zla ze juz nie moge!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adaś19/20
Wejdzie na moj topic i mi odpowiedzcie bo sie martwie!! :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×