Najlepszą książkę pisze życie...

alku ja też mam w salonie tynk strukturalny, a wy będziecie mięli kolorowy czy biały? My mamy akrylowy w kolorze i wygląda super, poza tym można go nawet myć wodą z płynem. Niestety myślę zeby go zaszpachlować bo jest dość ostry, a ten mój mały dzikus juz nie raz się o niego boleśnie otarł. Wczoraj kupiłam małemu basenik pompowany z piłką plażową i kółkiem, nie wiem skąd on wiedział, ale zaraz wlazł do baseniku, założył sobie koło i strasznie się cieszył z prezentu :D Wreszcie mam bramki na schody HUUURRRRAAA Maciek tylko się wystraszył jak pan je montował-boi się warkotu wiertarki i tak przyklejony do mnie siedział i płakał-co miałam z bidulą zrobic jak my drzwi nie mamy wstawionych na górze, nie było gdzie się schować :( Byłam na badaniach nerek, na szczęście w usg nic nie wyszło, może to swiadczyć jedynie o piasku lub bardzo małych kilkumilimetrowych kamieniach-już 6 miesiąc, jakoś dociągnę do konca, wtedy wezmę się za leczenie tych nerek. Jutro jeszcze konsultacja u nefrologa, ciekawa jestem co mi powie. Trzymajcie się dziewczyny i napiszcie cośik od czasu do czasu ;)

Blondi ciesze sie ze z nerkami w miere ok i jakos jak to piszesz dociagnisz do konca ;-)

Tynk strukturalny bedzie w kolorze a nawet w dwoch i nie bedzie zbyt osrty, raczej bardziej gladki.

I jest to taki tynk ktory sciaga sie jak tapete wiec jak nam sie znudzi to nie bedzie problemów (mam nadzieje ale to wyjdzie w praniu)

mam ostatnio problemy z netem i dostac sie tu nie moge poza tym nie wyrabiam sie,dobrze,ze wczoraj misiek mial wolne,to pomogl mi w porzadkach przedswiatecznych.ostatnio przemko jest marudny,tzn.ciagle chce towarzystwa i prawie wcale nie spi w dzien.to dziwne chyba,bo jeszcze nie ma 2 miesiecy,a gdyby juz mogl to by biegal i rozrabial;) na szczepieniu spisal sie na medal.kupilismy najdrozsza szczerpionke z jednym kluciem,zeby nie bylo histerii.tylko przez chwile zaplakal a potem usmiechal sie do lekarza :) nastepne szczepienie pod koniec maja. jak tam dziewczyny przygotowania do swiat?

Veronica przyzwyczajaj się, będzie coraz bardziej aktywny. Maciek miał dwa tygodnie i już go wszystko interesowało prócz spania. Nawet położna jak przychodziła to nie mogła się nadziwić, że on taki aktywny jest, wiesz co ja miałam, w ciągu dnia spał tylko przytulony do mnie-łóżeczko to był wróg ;)

WESOŁYCH ŚWIĄT

Niech zajaczek szczodry bedzie i z jajeczkiem do Was przybedzie, niech swieconka smaczna bedzie, a w Dyngusa woda wszedzie. WESOLYCH SWIAT ! ! !

witam po świętach !!!!!!!!!! naklikam coś później bo na 10.30 idę do lekarza pa

cześć I koniec wolnego-w weekend mam dwa kolokwia brrrr jedno z matmy :O ale za dwa tygodnie znów długi weekend :D Troszkę zawiodła mnie siostra Marka, bo z teściową jak rozmawiałam, to umawiałyśmy się, że przyjadą do nas w sobotę na obiad i zostaną do niedzieli-tymczasem moja druga szwagierka zadzwoniła do Ewy w piątek i namówiła ją by przyjechali do nich. Przykro mi sie zrobiło. Marek jest pokłócony ze swoim bratem ponad rok, gadają ze sobą ale się nie odwiedzają, obaj uparci-tym sposobem Ewa się też nie rozdwoi i jak przyjeżdża do Elbląga (a żadko) to chwila u nas i na noc zostaje u szwagrów-bo jej mąż bardziej się dogaduje z Andrzejem niż z MArkiem (podobny wiek-a poza tym Andrzej też skutecznie go buntuje). Teściowa z siostrzenicą Marka spały u nas ale i tak jakoś tak dziwnie wyszło-wogóle nie pogadałam z Ewą :( Tak sobie myślę, że nie chcę też do nich jeździć, bo po co jak on nas unikają-ja od czasu do czasu jakiegoś esemesa chociaż wyśle, a oni nie szukają z nami kontaktu wogóle nawet nie słyszałam o zapraszaniu nas do nich. Dobrze, że chociaż tata dotrzymał słowa i przyjechał z rodzeństwem (mama oczywiście znów zabunkrowała się w domu). Odwiedzili nas też znajomi z dwumiesięcznym maleństwem, krótko, ale fajnie-zapraszali nas do siebie. Ale Maciek mnie przeraził, najwpierw przyglądał się malutkiej spokojnie i ni stąd ni zowąd złapał ją za policzek i uszczypnął-ale mi ciśnienie podniósł, dobrze że jej krzywdy nie zrobił tylko się mała wystraszyła. Zaczynam się bać jak będzie reagował na maluszka w domu-koleżanka opowiadała mi straszne historie o jej dzieciach-raz o mało nie udusił małej poduszką :( Maćkowi chyba ząbki wychodzą bo przez cały weekend był nie do zniesienia-najedzony, wyspany, a cały czas marudził-ale miałam już dość tego wczoraj, nerwy mi zaczęły puszczać. Za chwilkę prześlę wam fotki-byliśmy w Malborku i stamtąd są te zdjęcia.

Swieta,swieta i...po swietach! Ale szybko zlecialo! My bylismy u rodzicow,babcia troche sie malym zajela,wiec wreszcie sobie pospalam;) Tak tak,duzy minus to wlasnie nieprzespane noce.No ale maly teraz budzi sie tylko raz(od kilku dni i mam nadzieje,ze tak zostanie),a ranny ptaszek z niego. Mokra wczoraj nie bylam,bo nigdzie nie wychodzilam z domu:)A jak Wy spedzilyscie swieta? AnuLa i Blondi jak tam brzuszki sie miewaja? A gdzie reszta????Cos ostatnio tu pustka wieje:(Moze teraz po wielkich przygotowaniach do swiat zrobi sie ciasniej???;) Odzywac sie,HHHHHHHAAAAAAAAAAAAAALLLLLLLLLLLOOOOOOOO!!!

Witam Masz racje Weronica swieta minely mega szybko. ja juz nie moge doczekac sie majowego weekendu :-D Anula jak bylo u lekarza, mam nadzieje ze wszystko ok.

A gdzie sie podziala Katie wit, Iris, Omka, Leni. Kasilenia, Meg, Dodotka..... bo Aniszcza i Majena sa usprawiedliwione Wracajcie, naklikajcie nam choc pare slow

cześć już piszę co było u lekarza, nasz bombelek mały ma 34,2 mm i ładnie sie rozwija, moja morfologia i mocz jest oki więc wszystko w porządku, żadnych objawów typowych dla ciąży nie mam więc czuję się dobrze tylko już szybciej się męczę niż wcześniej. Acha to 10 tydzień ciąży a za 2 tyg. znów idę na usg by sprawdzić fałd grzbietowy i rozwój kości nosowej - badanie pomaga wykryć ewentualne anomalie rozwojowe w tym zespół Downa. No to tyle pytałam też o basen i dowiedziałam się że mogę chodzić więc napewno już w weekend się wybiorę:) No i cieszę się że jeszcze nie tyję mimo lepszego już apetytu:) od początku ciązy przytyłam tylko 0,70 kg :p fajnie bo jeszcze zdążę być wiekla. pozdrawiam papa

Anula bardzo się cieszę że wszystko w porządku :-)

Fantastycznie Anu LA ze sie fasolka swietnie rozwija no i ze nie masz typowych objawow ciazowych - tylko pozazdroscic. Mowisz ze to 10 tydz? W takim razie kliknij na linka ponizej by zobaczyc twjego oseska http://www.pregnancy.org/images/pregnancy/pregnancycalendar/10wks500.jpg Seredecznie pozdrawiam

Kasiulena --- dzięki za linka :) niedawno widziałam moje maleństwo na usg co prawda to było zwykłe usg, ale serduszko biło, i machał do mnie rączką a ma tylko 3,5 cm :) to niesamowite. Pozdrawiam

Heja .. swietne zdjecie tego 10 tygodniowego bobasa ..... do pozazdroszczenia ;-) a u nas cisza. tzn jak zawsze zabieramy sie za robore ... moze ta wiosna bedzie sprzyjajco dzialala na nas ;-) poza tym swoeta swieta i po swietach ... tym razem z mezem strasznie sie klocilam jak bylismy zw POlsce ... makabra .... a to dlatego ze ja jzu bylam tydzien luzej, odn dojechal zmczony , drazliwu i ccial jak najwiecej czasu spedzic ze swoimi mi rodzicami .... no a ja czaesn bylam strasznie - niepotrzebnie - uparta , a no aczasem tez mialam racje ... poza tym ... dostalam wize do stanow na 10 lat , i teraz mam zawrot glowy, bp mudze dobrze przygotowac seminarke .. za 1.5 tygodnia lece ... a nie moge dac plamy .... dzis w miare juz przygotowalam w PP, m,usze jeszcze poczytac troche fachowej literatury .... no i potem oszlifowac seminarke i przygotowac sie \" wszechstronie ( haha ) na pytania.... mam nadzieje, ze akosc pojdzie ... troche panikuje .... o t ! jak zawsze ;-) tazkez pewnie znow mnie nei bedzie przez jakis czas na poczatku maja ... acha , jak przeczytalam tym stole na 24 osoby .. to REWELACJA !!!! niezla macie przesten ze taki stol kupujecie ;-) mozna sie gonic i gonic ;-) Alku ;-) Blondi - mam nadzieje, ze z nerkami bedzi eok, moze da sie jescze wytrzymac do konca ciazy i potem sie wyleczy , a moze jest juz jakeis leczenie nieinwazyjne dla dziecka ..... mam nadzieje, ze trafisz do dobrego lekarza

cześć dziewczyny !!!! wczoraj byliśmy u moich rodziców i tylko doła złapałam jak tam pojechałam bo słyszałam na okrągło jak to utyje w tej ciązy. Kiedyś jeszcze w liceum miałam kilka kilogramów nadwagi i czułam się z tym okropnie, dopiero gdy schudłam to nabrałam pewności siebie od tamtej pory nie miałam problemów z wagą zawsze nosiłam rozmiar 36 a teraz waga to moja obsesja, wiem że muszę trochę przytyć ale bez przesady po tym takim głupim gadaniu to wieczorem się rozpłakałam i tyle, mąż oczywiście mnie pocieszał i powiedział żebym ich nie słuchała ale to czasem nie takie proste. Dziś też mam średni humor może wieczorem mi się poprawi bo przychodzą do nas znajomi. Najchętniej to bym sobie połeżała w łóżeczku a nie siedziała w pracy... ale co zrobić :( poza tym męczą mnie te dojazdy do pracy 25 min. mpk-iem koszmarnie :( a dziś tan kierowca kretyn włączył jeszcze ogrzewanie myślałam że zemdleję ... papa

Heja u mnie sloneczko ktorte wszystkim przesylam ;-) po wczorajszym godzinnym siedzeniu na kafffce i lodziku na placu przed koscilkim .. mam juz pierwsza opalenizna ;-) pojechalismy sobie pozniej nad morze, i choc i bylismy takimi wariatami jak inni ialtanci wi slowency a by sie opalac w stroju i kapac w adriatyku..ale stopki maz zamoczyl jeszcze w zimnej wodzie ;-) wszyscy italkaincy wyjechali na dluugi weekend, slncve swieci a ja musze sie uczyc...... buuuu ... Weroinika a jak tam z twoim licencjantem.... zdecydujesz ei cos robic przed wrzesniem ? pamietam , ze baba nie byla bardzo mila ... bedziesz maial ta sama promotore ? mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok.... Anula ... sluchaj meza ;-) a poza tym moja znajoma ma zawsze wage 47 kg i teraz jesrt w ciazy z 5 dzieckiem, i uwazam ze najpiekniej wyglada w;lasnie jak przyboierze na wadze - bo nie wyglada jak szkielet ... jak byla w 9 meisiacu ciazy z 4 dzieckiem dostala od kogos oplacona sesje fotograficzna i te zdjecia sa jednymi z piekniejszych ba! nawet seksowniejszych ! jakie ma.... i cale mieszkanie jest pooblepiae zdjeciami ze slubu i wlasnie z tej ciazy ;-) woec nic sie ne martw.. a poznie te kg sie traci , wiec glowa do gory ;-) wyjezdzacie gdzie na majowke? jak tak to milych przygotowan ;-)

Majenka, Anula

Anula nie przejmuj sie, Majena ma racje, zreszta teraz najwazniejsze jest dziecko

dzięki dziewczynki !!! To chyba moje takie humorki ciażowe ale zawsze jest tyle obaw... o wszystko tak prawdę mówiąc. Całe nasze życie się zmieni będziemy całkowicie podporządkowani pod dziecko to szok chyba dla wszystkich młodych rodziców :) Na początku gdy zaszłam w ciążę to był szok !!! taki pozytywny oczywiście i czekanie do pierwszej wizyty u lekarza i usg a potem radość no a z czasem to człowiek co raz bardziej się martwi. No i do tego jeszcze ta budowa, no właśne niedługo zaczynamy :) a na długi weekend nigdzie nie jedziemy bo 4 maja muszę być u ginekologa na badaniu na przezierność i w pracy bo będę miała robotę. Trochę zła jestem bo to wyszło tak niespodziewanie ale cóż odbiję sobie :)

Anula badanie na prze... co poprosze o szczegóły :-P

Bardzo proszę :) -- jest to badanie usg wykonywane w 12-14 tyg. ciąży na przezierność fałdu karkowego i sprawdza się również budowę i rozwój kości nosowej, na tej podstawie można wykluczyć zespół Downa i inne anomalie rozwojowe.

dziękuję :-)