Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DarkViolet

Nachalna kolezanka męża???...

Polecane posty

Radze innym to, co ja bym zrobila w takiej sytuacji, ale skoro jestes juz takim dinozaurem, to pewnie wiesz co dla kogo jest najlepszym wyjsciem. Jestes pewnie bardzo doswiadczona i posiadasz tyle madrosci zyciowej, ze moglabys nas tu wszystkie obdzielic. Widze cos zlego w slowie \"malenstwo\" w kontekscie, w ktorym je napisalas. Nie mialam zamiaru ci dogryzac, ale skoro to tak odebralas, to musialo cie jednak dotknac. Insynuowac tez nie mam zamiaru, bo szczerze mowiac watpie, zeby taka madra, doswiadczona kobieta jak ty mogla rozbijac czyjs zwiazek. ty przeciez zawsze wiesz co jest najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sadze, zeby czula sie niedobrze w towarzystwie osob starszych, skoro spotyka sie z 33 letnim facetem. O, to napewno nie jest moja nadinterpretacja, bo jak widac na Twoim przykladzie, czesto panie ktore dawno ukonczyly 20 lat sa zlosliwe i usiluja traktowac z gory (oraz udowadniac, jakie sa madre i doswiadczone) dziewczyny w tym wlasnie wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takiej sytuacji
Ja ci nie muszę i nawet nie chcę niczego udowadniać. Co niby mialo mnie dotknąć? Ten twój tekścik o kremie do depilacji? Nie zauważyłas ironii w tym moim " ale mi dogryzlaś"??? >ty przeciez zawsze wiesz co jest najlepsze. Nie wkladaj w moje usta słów, których nigdy nie powiedziałam. Z żadnego z moich postów nie wynika, że uważam swoje racje za jedynie słuszne. Podobnie jak Ty, radzę zrobić tak, jak ja bym się w danej sytuacji zachowała, ale dodatkowo - z racji wieku i doświadczenia wlaśnie - podważam te rady o których WIEM z obserwacji życia, że są wręcz szkodliwe. Poza tym - zwróc uwagę, że radzę jakby z drugiej strony - przewiduję jak prawdopodbnie odbierze jej zawoalowane ataki dojrzala kobieta i jej (Lady) dojrzały partner.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli wg ciebie partner ją wysmieje (wraz z kolegami) tak? Bo jest dojrzaly? Oczywscie, ze nie musisz mi nic udowadniac i ja tez za to z gory dziekuje, gdyz zapewniam, ze jestes ostatnia osoba na swiecie, ktora mnie interesuje. Jak pewnie sama wiesz, nie trzeba wypowiadac okreslonych slow, zeby ktos mogl okreslic co chcesz powiedziec. Wystarczy ton w jakim Twoja wypowiedz jest napisana, zeby kazdy sie zorientowal jak \"madra\" oraz \"doswiadczona\" jestes. \"dojrzala kobieta\", \"dojrzaly partner\", tylko my dwudziestokilkultnie gowniary takie niedojrzale jestesmy... ehh... nic tylko skonczyc ze soba... Masz cos jeszcze do powiedzenia na temat topiku? Jesli nie, to zaloz wlasny: \"Dojrzala\" radzi, czy cos takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takiej sytuacji
Dojrzały wiekiem jest na pewno. Na temat jego dojrzałości emocjonalnej nic nie wiem, więc nie będę się wypowiadać. Ale skoro pozwala na takie teksty koleżanki w obecności swojej dziewczyny i nie reaguje choćby żartem... to chyba coś jest nie tak. A co do uprzejmego zakończenia twojego postu - zacytuję zdanko z takiej książki z dzieciństwa; "wypraszać to sobie możesz robaki z jabłek". To publiczne forum, topic nie jest twoją własnościa i nie tobie decydować czy ktoś będzie się na nim wypowiadał czy nie. Może i będę miała jeszcze cos do powiedzenia. A wtedy oczywiście to powiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak bedziesz miala cos do powiedzenia na temat topiku, to daj znac. Ale na moj temat to prosilabym juz skonczyc, bo zaczyna mnie nudzic ta twoja gadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do w takiej sytuacji
Nie dyskutuj z DarkViolet, bez obrazy, nie ma z kim... Pozdrawiam, miło się czyta czyjeś wypowiedzi, utrzymane w tonie zdrowego rozsądku. Czego nie da się powiedzieć o wszystkich wynurzeniach Dark...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo mnie wkurzyla cwaniara podstarzała...:> Co slychac Karin nowego? \"Mąż\" grzeczny?;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
kobietki zamiast się kłocić, zastanówmy sięjak pozbyć się tych nachalnych koleżanek a naszym partnerom utrzeć nosa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do w takiej sytuacji: A pozatym, to czy mozna ze mna dyskutowac pozostawiam innym forumowiczkom, a tobie g* do tego. I na tym chcialabym skonczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie \'\'maz\'\' grzeczny, az za bardzo mozna by powiedziec.... hmmmm, i zastanawia mnie, bo ma juz drugi dzien wieczorami komorke zupelnie wylaczona... nie wiem co o tym myslec, ale chyba juz czas na rozmowe o tej suce.. czy sie kontaktowala, etc, ciekawe co uslysze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam ten sam problem, a czy rozmawialas ze swoim mezczyzna o tym co Cie boli w jego postepowaniu i o swoich obawach przed tym wyjazdem na szkolenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak jest podejrzanie grzeczny, to chyba tez nie za dobrze.. A co do wylaczonej komorki to: 1: albo nadal sie z nia kontaktuje i nie chce, zebys to znow odkryla 2: albo ona znow jest nachalna a on ja olewa, ale wylacza telefon, bo wie, ze jak ona napisze, to Cie zdenerwuje. A jak juz pisalysmy wczesniej, nie chce tego robic. Mam nadzieje, ze prawdziwa jest ta druga opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaataaryyynkkaaaa
musze się z Wami podzielić moim doświadczeniem - czesto oskarżacie te kobiety ze sa natrętne a wiecie co mi sie przytrafiło? sprzedaję na allegro rózne rzeczy i kiedyś nie wpłynęła kasa za jedna , dzownie do goscia, co sie okazało, pomyliłam numer ale gośc oddzwonił do mnie kilkanaście razy a teraz dzowni z innego numeru i smsuje i sam mi powiedział ze zona mu przegląda komórke i kupił sobie nowy numer i jest miło i ja mu pisze i on mi a żona dwa razy do mnei dzowniła ale powiedziałam jej zeby sie swojego meza przyczepiła nie mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dark Violet - no i wlasnie ja tez mam nadzieje, ze ta druga opcja jest prawdziwa, ale czy na pewno?? dlatego potrzebna jest rozmowa i juz... zobaczymy czy sie bedzie wil i krecil, czy moze powie prawde... juz mnie to tak meczy, ze nie masz pojecia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaataaryyynkkaaaa
no ja z nim rozmawiam, czasem odpiszę na smsa, w sumie nie przeszkadza mi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domyslam sie, jak mozesz sie czuc. Z jednej strony masz cala soba nadzieje, ze sie zmienil, ze wszystko bedzie cudownie jak na poczatku, ale jakas czesc Ciebie podpowiada Ci, ze on moze Cie oklamywac. Jednym slowem jestes rozdarta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, wyzej pomylka byla :P Katarynka: To po co z nim rozmawiasz? I sie dziwisz, ze zona jest zla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaataaryyynkkaaaa
hmm powiem Wam tak - ja nie jestem swięta bo mam męża ale mój mąż wie o tej pomyłce z numerem i widzi jak on dzowni, czasem sie smiejemy z tego razem a czasem nei wydaje mi sie to śmieszne = zwłaszcza jak dostałam 10 minut temu smsa - zastanawiam sie jak szybko dostać się do Ciebie by zaprosić Cie na kawe :/:/:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak nie chcesz utrzymywac tej znajomosci, to napisz mu wprost, a jak chcesz to sie nie dziw, ze jego zona sie wkurza. Oczywiscie to jego wina, bo on zaczal wypisywac i wydzwaniac, ale poki Ty bedziesz z nim gadac i odpisywac, to nie ma sie co dziwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do katarynki - wiesz co, moze niech Twoj maz odbierze telefon jak ten facet bedzie dzwonil heheheh i zobaczymy co sie wydarzy... no chyba, ze Tobie odpowiada taka relacja z tym panem... ale jego zona ma racje, ze sie wkurza... ja tez bym sie wkurzala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
katarynko, od tego się wszystko zaczyna , od niewinnych sms-ów:) widać,że ten facet szuka nowej znajomej. Nie chcę Cię umoralniać, bo zrobisz jak chcesz ale on ma żonę, Ty męża , warto? Nawet, jesli Ciebie te sms-y bawią , ten facet chyba myśli inaczej i chce czegoś więcej od Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaataaryyynkkaaaa
myślicie że nie odebrał mój mąż? po 10 telefonei w niedziele odebrał i tamten się rozłączył, wieczorem przyszedł sms - "mam tylko jedno pytanie - kto to?" odpisałam że mój mąz ale jemu to nie przeszkadza bo sam napisał ze jest w takiej samej sytuacji, czytajac ten wątek zastanawiałam sie czy to nie jest luby którejś z Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
mój napewno nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze do DV o 1316
Pozwól, Dark Violet, że jeszcze raz zacytuję za przedmówczynią: "wypraszać to sobie możesz robaki z jabłek". Na szczęście topik nie jest twoją własnością, więc mogę sobie tu pisać, co chcę. Podobnie, jak "w takiej sytuacji". Dziewczyna rozmawiała z tobą kulturalnie i używała rozsądnych argumentów, czego nie da się powiedzieć o twoich. Myślisz, że jak wykropkujesz wulgarne słowo, to będzie to świadczyło o kulturze języka? Hmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do katarynki - na pewno nie moj!!! a poza tym, co to goscia interesuje kto to?? bezczelny.... jemu to nie przeszkadza, no swietnie to o nim swiadczy... zrobisz jak zechcesz, ale ja bym wyraznie dala do zrozumienia, ze nie chce z nim utrzymywac kontaktow... i moze niech maz nadal wieczorami i w weekendy te telefony odbiera heheh a nie mozna zrobic przekierowania numeru na skrzynke??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaataaryyynkkaaaa
hmmm moze i mozna ale własnie w taki sposób pewnie rodzą sie te znajomości bo mnie to coraz bardzien intryguje :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×