9 kg w niecały miesiąc ?! TAK!

Polutka ----> w takim przypadku nie ma sensu walczyc ze soba... bo bedziesz wsciekla, zalamana, zrezygnowana. Kup sobie cos na czarná godziné, cos czego nie jesz, ale co nie jest jeszcze tragedia - dietetyczny baton z platków, orzeczki... to Cie zaspokoi i uspokoi :D

ti_ti_ może nie możesz otworzyć ksiażek Silvy, bo nie masz WinRAR czy jak to się nazywa (taki program do rozpakowywania).... można ściągnąć wersje 40dniowa z neta. Ja też to zrobię :D

Dzień dobry Aniołki:) Polutka ,mam ten programik,wczoraj nawet próbowałam sciagac rózne inne ,niestety problem ten ciagle się powtarza:( Jedek jutro ide do biblioteki:) moze tam znajde te ksiazki:) Polutka Kobietka ma racje;) Nie walcz tak ze sobą,zjedz coś np;własnie jakies batonika dietetycznego( sa przeciez specjalne batoniki z karnityna,sa dosc drogie jednak naprawde nie sa tuczace) :) albo suszone owoce:)jesli je lubisz ,ja osobiscie wole zjesc własnie suszone owoce kiedy mam ochote na cos kalorycznego. A pozatym chyba kazda kobietka przed miesiaczka ma ten sam problem;) Kobietko Shreka:) Bardzo Ci dziekuje za to streszczenie,i przepraszam że tak marudze:)) Narazie spróbuje kozestac z Twoich porad:) A jutro może w koncu dorwe te ksiazeczke w biblitece,jak nie to moze w ksiegarni... Bardzo sie ciesze że chudniesz:) ,że Wszystkie chudniecie:) Ja ostatnio jem bardzo dużo marchewek:)...co prawda moja cera juz troche dziwnie wyglada:D....tak nienaturalnie ....jednak nie mam zamiarq rezygnować z marcheweczek:),postanowiłam przezyc dzisiejszy dzionek własnie tylko na marchewkach;) Narazie zjadłam az 4 na sniadanko;) Jednak najwiekszym moim \"problemikiem\"jest moja Mamuska,która uważa ze dieta to zły pomysł i ciagle wciska mi jedzonko...jednak walcze z Nia jak tylko się da:D Pozdrowinka ;) i Milutkiego dnia:) Ja postanowiłam sobie ze musze troche przystopować z kompem bo ostatnio za duzo czasu trace na neta...takze wpadne dopiero po wieczór:) Trzymajcie się

czesc dziewczynk!!!!WOW poprostu nie mialam czasu zaglądac do nas wczorajszego dnia a ttaj tyle wpisow. Ciesze sie niezmiernie.:-))))). Dzisiaj zgrzeszylam ....no ale nie moglam odmowic chociaz bardzo JĘCZAŁAM ....bylam u mojego faceta a jego rodzice mi podali rosolek z makaronem....wypilam rosolek,makaron zostal,dobrze ze wyszlam :-) bo musialabym zjesc zapewne jeszcze drugi. No ale rosolek ;-),przymkniemy oczko. Nie wchodzilam jescze na wage od ostatniego razu ale brzucha to ja juz nie mam,przynajmniej takiego balonika jak mialam, a tak to wporządku. Zycze przyjemnej niedzieli.

80kg :D rosół to nie grzech (moim zdaniem naturalnie) KobietaSzreka i ti_ti_ ja się nie głodzę a nawet bez diety jestem nerwowa itp. bo jestem teraz na zakręcie życia i nie wiem (juz od listopada) w która strone droga skręci. Bedę się posilała w chwilach \"słabości\" granulowanymi otrębami i marchewkami (może czyms jeszcze?). Byłam na spacerze z psem :) -15st., słoneczko, slaby ale mroźny wiaterek - fajniście, ale policzki mi zmarzły, bo zapomnialam pokremować. Dzis moja córka jest u teśców :O wróci chyba jutro...mam troszke czasu dla siebie. Chyba pocztam książkę wpadnę wieczorem

co tu taka cisza?? poczytałam trochę książkę Michała Tombaka \"Uleczyć nieuleczalne\" znacie tego autora? co o nim sądzicie? :)

Hej! Polutka ---> Znam Tombaka - to nasz narodowy wojownik szerzácy zdrowy tryb zycia. Jednak nie dowiedzialam sie z jego ksiazek niczego nowego (oczyszczanie organizmu, glodówki, urynoterapia...) ale dla osoby poczátkujécej jest podstawá wg zasady \"od ogólu do szczególu\". Moim góru jest Malachow :) Oj... dziwnie tak, niedziela, smakolyki... a ja z kawá celowo przeslodzoná :(

moja mama kupiła 2 ksiązki, mam zamiar kupić 3 (jego pierwszą) \"Jak żyć długo i zdrowo\" - ciekawe rzeczy pisze ten człowiek. Niektóre wypróbuje na sobie i rodzinie.... niektórych choćbym chciała nie zastosuję, bo np. nie mam \"produktów\" ... -21 stopni :O ale mój pies nie może zadowolic sie 2 minutowym spacerkiem za potrzebą, on potrzebuje 20 minut!!! szok, choć ciepło sie ubrałam i tak zmarzłam w koniuszki palców u rąk, twarz i troszke w stopy brrrr

:) ! Wiosna juz blisko... juz prawie luty - najkrotszy niesiac roku - i marzec. Podobno wiosna ma sie zaczac wczesnie w tym roku :) Jeszcze czterdziesci dni i slonce, zakochani na laweczkach, mlodzi na wagarach, my w obcislych bluzeczkach, eksponujác swoje \"nowe\" ciala... ah, jednak nie zjem tej kanapki! :D

wyłazić z krzaczorów!! ;) czemu nie piszecie? ;( dziś będę miała możliwość stanąć na wadze u teściów,... zobaczymy ile ważę :O

o jesteś KobietoS. pisałyśmy w tym samym momecie ;) fajnie bedzie, jak zrealizujemy swoje plan :D hupii

Witam Kobietki po weekendzie, ja zawaliłam no moze nie tak bardzo ale nie było tak jak sobei załozyłam w weekend byłam w szkole i wszamałam kanapke kumpeli ehhh w sobote była mała i mprezka u nas w domu ale nie przesadzałam z jedzieniem w niedziele mialam byc tylko na owocach ale ta bula i cieply obiad jak przyjechalam do domu zniszczylo to. Dzis bylo za zimno autobus nie odpalil wiec mam wolny dzien od pracy, i sioedzac przy kompie zjadlam 2 cukierachy, nie moge sie powstrzymac od slodyczy. Załozyłam sobei ze bede wcinać surówke z kiszonej kapusty tak pzrez tydzien i moze coś zrzuce. POodrawiam cieplo i miłego dnia życzę:)

witam,dziewczyny:).szczególnie Kobietę Shreka,bo to ona mnie tutaj przywiodła;0.Pewnie do was dołączę,ale teraz wracam do dokładnej lektury waszego topiku.Jakże bardzo jest mi bliskie to co piszecie....No,to na razie papatki

cześć dziewuszki :D zimno mi w dłonie... ale faktem jest że mieszkanie mi sie wyziębiło... albo efekty diety daja o sobie znać

Witam wszystkie odchudzaczki. Mam do Was pytanko: od jakiegos czasu planuję rozpocząć zrzucenie nadprogramowych paru kilogramów. Niestety po różnych dietkach - nieskutecznych niestety- postanowiłam zakupić sobie takie urządzenie rower eliptyczny (orbitrekiem to nazywają również, trenażerem eliptycznym), ponieważ musze się ruszać, a na siłownię nie mam czasu po prostu. Czy któraś z Was ćwiczyła na tym? Czy daje to fajne efekty? Nie nudzi się? Bardzo dziękuję za poradę. pozdro. : )

saatek :) ja nie ćwiczyłam dziewczyny, gdzie jesteście ??

waga na dzis 56 kg, ma byc 45, do dziela. Dzies caly dzien zielona herbata. Czuje jak wydobywaja sie ze mnie toksyny a feee :( Bedzie dobrze!

nad orbitrekiem tez mysle, ciekawe czy daj efekty. Moim zdaniem kady ruch daje efekt. Zbieram kase na zakup.

Witam;) Kobietko Shreka :D:D:D:D:D:D Dzis wypozyczyłam sobie:\"Dzynamiczna kontrola umysłu motodą Silvy\" i tak sobie czytam (jestem dopiero na 60str.) i naprawde bardzo mi się to podoba:D Nie chodzi juz nawet o biust....bo akurat ta ksiazeczka troszke nijak ma się do piersi (przynajmniej jak na razie to co czytam)... Ale i tak bardzo się ciesze ze mam tą ksiazke:) Moja dietka czyli ogólnie\" mniej jesc\" chyba działa bo spodnie mi spadaja:P Ale z cwiczeniam jest juz gorzej bo poprostu nie chce mi się cwiczyc:P Mam nadzieje ze u Was tez widac efekty:) Bede tu pokazywac sie teraz tylko co jakis czas bo walcze z moja choroba:D ...czyli ciagłym siedzeniam przed kompem:P....jak narazie udaje mi się:)bo nie spedzam juz tyle godzin przed monitorkiem:P Buziaczki Polutka:D, 80kg :) no i oczywiscie Kobietko Shreka:) Powodzonka;) Desti wiesz co nie chce Cie zniechecac ale ja mam nieciekawe skojazenia z przedmiotami które sa reklamowane w TV... no ale może akurat to co Ty chcesz kupic DZIAŁA:D trzymaj się:) Miło ze jest tyle nowych osób:) PS;marchewka mi sie skonczyła:D :D:D:D:D:D:D

ti_ti ---> Cieszé sie bardzo, ta ksiazka odmieni Twoje zycie na lepsze, po Silvie juz nigdy nie bédzie sie sobá (tá zakompleksioná i wátpiácá) saatek ---> ja podobnie jak ti_ti, mam uraz do tego co komercyjne. Jesli mówisz, ze nie masz czasu na silownie, to gwarantuje ci, ze w domu tez nie bédziesz cwiczyla... przekonasz sié :) KAZDY znajdzie 3 h w tygodniu aby skoczyc na silownie czy aerorobik. Jesli chcesz schudnác powinnac wybrac cwiczenia aerobowe - te w których sia skacze i sapie, odradzam silownie... silownia jest juz pozniej, kiedy zrzucisz zbedne kilogramy wówczas mozesz sobie spokojnie rzezbic cialo na silowni. Polutka ---> przytulam Cie mocno - ogrzewam :) kasanka ---> gdzie jestes, zjawiasz sié na chwile anonimowo, a pozniej mi glupio bo sie czuje jakbym sama Ciebie wymyslila i sobie schlebiala :D :D :D :D WRACAJ

:D dzieki dziewczyny cosik mnie troche głowa boli, nie wiem czemu mróz mróz mróz --> może to on jest winny, że chce mi sie więcej jeść ? pewnie tak, ale pewnie też hormony buzują przed okresem... narazie jem, co jadłam i jest ok nie byłam u teściów, więc nie stanęłam na wadze... nie mogłam otworzyć auta :O więc teściowie odwieźli mi córkę

czesc dziewczyny oj dawno mnie tu nie bylo i nic sie nie zmienilo dalej waze 86 kg przy wzroscie165 byly wzloty ale wiecej upadkow od 5 stycznia cwicze fat burning .Poradzcie jakas diete prosta i skuteczna ..juz ich tyle wyprobowalam ..czekam na wasza pomoc ..pozdrawiam...

ja schudłam w miesiąc 21 kg, i nie uważam,że 9 to niemozliwe:-p

ewa9 spróbuj nie jeść produktów zawierających węglowodany, albo chociaż mocno je ogranicz (skrótem napiszę, nie wolno: mąki, cukru, słodyczy, makaronu, bananów, winogron, kukurydzy, ziemniaków) jesz tyle aby nie czuc głodu, ale bez ww. produktów - nie jest to trudne no i oczywiście ćwiczenia ;) usza usza- hmm........ powiedz cos więcej....

ewa9 spróbuj nie jeść produktów zawierających węglowodany, alebo chociaż mocno je ogranicz (skrótem napiszę, nie wolno: mąki, cukru, słodyczy, makaronu, bananów, winogron, kukurydzy, ziemniaków) jesz tyle aby nie czuc głodu, ale bez ww. produktów - nie jest to trudne no i oczywiście ćwiczenia ;) usza usza........ powiedz cos więcej....

byłam na głodówce, miesiąc przygotowań, na warzywkach , owocach i soczkach i 28 dni głodóweczki, o samej wodzie - efekt 21 kg w dół, wcześniej na warzywkach 7 kg w dół. razem - 28, ważyłam 88 kg, ważę 62, dwa kilo przytyłam po głodówce, i trzymam się tak juz roczek:-)jem normalnie i cwiczę, bez jakichś tam jogurtów, serków odchudzoych , wszystkiego light, zycie jest za krótkie..starczy mi chodzić 2 razy w tygodniu na basenik, i 2 razy na aerobic:-)pozdro:-)

usza usza to co piszesz.... nie jest dla mnie tak długa głodówka ....

ja nikogo nie namawiam, mówię tylko,ze gdyby sią zawziąc to mozna schudnąc o wiele więcej, a juz najbardziej mnie smieszy jak ktos pisze, ze po głodówce 100% sie przytykje, ja się trzymam, mam super jędrna skórę, cerę gładziutka i oczyszczoną. wcześniej miałam problem z przemiana, teraz jest dobrze, i z innych rzeczy też się wyleczyłam, na przykład z arytmii:-)

usza usza ---> jestem pod wrazeniem, gratuluje ewa ---> polutka ma 100 % racji w tym co Ci poradzila. Wéglowodan to zabójca kobiecych ksztaltów

Kobietko Shreka... tak miałam walczyc z nałogiem ....i walcze ,ale teraz mam DUZO wiekszy problem;( bo piłam chmiel zeby powiekszył mi sie biust(nic to nie dało) ,i rozlegulowała mi sie od tego miesiaczka:(:(:(:(:( zupełnie nie wiem co mam zrobic:(:(:(:(myslałam ze moze ktos mi tam pomoze,moze ktos miał podobny .. Wiesz po 12 dniach od ostatniej miesiaczki która trwała 9ni dzis dostałam okres!!!!!!! jestem załamana .... jejq;( po co ja to piłam;(......a głupio tak isc do ginekologa i powiedziec mu lub jej ze piłam sobie chmiel bo chciałam miec biust:p i mi sie miesiaczka od tego rozlegulowała;(eh ........ Jak myslisz isc do ginekologa? czy poczekac moze samo mi sie wyreguluje .....??? PS;przepraszam Was wszystkie z \"zasmiecam\"ten topic postami na zupełnie inny temat.....mam nadzieje ze sie nie gniewacie....