9 kg w niecały miesiąc ?! TAK!

Witam wszystkich i gorąco pozdrawiam w ten mroźny dzień. Ważę 65 kg przy wzroście 165 cm. Odchudzanie zaczęłam na początku grudnia ubiegłego roku, dałam się namówić koleżance na Meridię 15, którą zachwalała ją jako cudowny środek na natychmiastowe, bez żadnego wysiłku schidnięcie. Brałam ją przez ponad m-c, ograniczając przy tym jedzenie - BEZ żADNYCH EFEKTÓW w sensie schudnięcia. Bo efekry uboczne owszem były: bóle głowy, rozdrażnienie, bezsenność. Na dodatek niedawno doczytaąłm się o prawdziwych skutkach ubocznych jakie może ona powodować i natychmiast rzuciałm to świństwo i teraz żałuję, że w ogóle dałam się na to namówić, bo ta trucizna pozostaje w organiźmie bardzo długo. Niemniej postanowiłam zacząć odchudzą się "zdrowo", mniej jeść, żadnych słodyczy, więcej ruchu. Potrzebuję wsparcia w moich działaniach oraz tego żeby mieć się do kogo "wygadać". Chętnie będę wpadała na ten topik, gdyz jest tu bardzo miło i czuć duże wzajemne wsparcie. Jeszcze raz pozdrawiam.

ja od poniedziałku głodówka, ile dam rady, a potem po góra 500 kcal.

exmex :D miło nam

Desti, nie musisz sie głodzić...poczytaj com pisałysmy na poprzednich stronach ;) ogranicz weglowodany i ogólnie mówiąc objętośc jedzenia. Może siemie lniane ? właśnie je wypróbowujemy :D możesz nie miec siły na ćwiczenia jak bedziesz sie glodziła.....ale może sie mylę

desti------żadnych głodówek!!!!!!!!!!!!!!! skutek bedzie fatalny! 1 dniowe głodówki są wskazane bo oczyszczają organizm z toksyn ale jesli chcesz zastosowac taką \"ile dam rade\" to mija sie to z celem bo po takiej głodówce bedziesz potwornie głodna i nic nie zyskasz!!!!! spowolnisz nagle swój metabolizm który zamiast spalac tłuszcz zacznie go magazynowac!!!!!!! i przez tą głodówke jesli zaczniesz powli normalnie jesc utyjesz w zastraszającym tempie!!!! ale to twój wybór. Błagam cie zanim cos postanowisz to poczytaj sobie jakies mądre książki na ten temat albo artykuły w necie,oki? pozdrawiam

Ja czasami robię sobie dzień mleczny tzn piję tylko mleko 1-1,5 l . Po takim poście następnego dnia 1 kg mniej

Witam Kobietki:)) Hm .....z tymi brzuszkami to chyba masz racje:)) choc ja efekty osobiscie widze:PAle musze sprawdzić te Twojej metody;) Co do diety to ja od dzis zaczne bardziej rygorystycznie trzymac sie tego co sobie postanowiłam,czyli;jesc duzo warzyw-marchewek:P:)kocham je i sa dobre na cere:)),jesc grejfruty:D:D:D,i pomarancze. Zastanawiam się tylko nad tym co zjesc w porze obiadowej;bo ja nie wyrobie np;tyg.na samych owocach i warzywach:P Nie bede miała sił na ćwiczenia. Choc wiecie co moje boczki zaczeły zanikac:D:D:D ,a brzuszek ma juz tylko troszke tłuszczyq :)),no ale teraz uswiadomiłam sobie ze musze schudnac z ud:D:D:D:D:D i moja posladki sie jakies takie duze zrobiły:PAle wiem ze akurat to fecetom u kobiet nie przeszkadza;) Ale moze wiecie co jest dobre na ujedrnienie tych miejsc?:)) Ps;Ja to jest z gumą do zucia?:PWiem ze to głupie pytanie,ale ja ja uwielbiam:))Ale ona o ile mi wiadomo przyspiesza proces trawienia tak? POzdrowionka Skarbki:) i Powodzenia:))

poćwiczyłam już dzis troszkę.... teraz idę na spacer z psem :) MANDARYNKI jak jest z nimi ? nie zaszkodzą przy \"naszej\" diecie? później wypiję len i zjem rosół (bez makaronu) z marchewką, selerem :D wiecie co.....dobrze się czuję

jesli chodzi o uda to spróbuj polozyc sie na podłodze, zegnij nogi w kolanach, miedzy kolana tez włóż poduszke.....i zaciskaj ją z całych sił------to cwiczenie wzmacnia super wewnętrzne mięsnie ud. jesli chodzi o zewnętrzne.....kładziemy się tak samo, nogi uginamy w kolanach lekko i unosimy je tym razem do góry nad linie bioder.Wkładamy miedzy kostki poduszke i zaciskamy. Z całej siły. dobrym cwiczeniem na uda i pupe jest to: kładziemy sie na bok (np na prawy bok), jedna reka pod głowe druga oparta obok......nogi prosto, nastepnie z poduszki robimy sobie ciężarek i kładziemy ją na nodze która dotyka ziemi.Przyciskamy poduche drugą nogą i unosimy je teraz obie do góry nie odrywając bioder. I tak kilka razy, mocno napinamy miesnie. Nastepnie unosimy górną noge do góry lekko i trzymamy ją nieruchomo, poducha dalej leży na dolnej nodze jako ciężarek........i teraz tą włąsnie nogą dobijamy do drugiej:-) I pozniej powtarzamy to wszystko na drugim boku.:-).....:->

oczywiscie ze manadarynki nie zaszkodzą. A na obiad mozna jesc normalnie- np ryż (tylko bez sosów) kapuste kiszoną (tej to powinnyscie jesc na pęczki!!!!!!!!!!!, ryby..............kotlet z piersi kurczaka. Takie sosy jak np delecta z warzywami są ok bo nie zawierają smietany...mozna je spokojnie jesc. Makarony tez- nie tuczą jesli są bez sosów.

Polutka:) A co tych sesji to jemu to juz nic nie pomoze:P Bo On i tak cały czas się uczy,ciagle jakies kursy,jezyki itd;) Ale ja tez nie mam za duzo czasu;)Wiec lepiej jak jest tak niz jak by mi ciagle marudził ze ja nie mam czasu dla Niego.Lubie spotykac sie ze znajomymi;P,chodzic z kolezankami na zakupy itd...A On przynajmniej nie robi mi wyrzutów,za zamiast spotykac sie z Nim to wygłupiam sie z kumplami:P....Choc zazdrosny to On jest;/....Pozatym jak cos ma sie za czasto to to się szybko nudzi:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D.Ps;co do tych sesji to on tez tak konczy w lutym;)

Yasmin dziekuje;) Choc to ostatnie cwiczonko jest dla mnie mało zrozumiałe ale przeczytam je jeszcze pare razy to moze się połapie:) Ale i tak bardzo bardzo dziekuje:)

yasmin powiedz mi jeszcze, czy można ryż preparowany i ziarno słonecznika :O bo lubie to \"podjadać\" ti_ti_ nie wiem jak jest z gumą do żucia.... u mnie ciepło, jak na zapowiadane mrozy :O -3st. i mży deszczk... pies się wyganiał i \"padł\" hihi

http://ekoprodukt.pl/ep to odnośnie siemienia lnianego, własnie z tej firmy kupiłam zajrzałam głębiej i tam jest napisanę, że słonecznik ma b. dużo kalorii, ale jednocześnie b. duzo magnezu i wielonasyc. kwasów.... NIE WIEM :O jeść nie jesć ??

Polutka moim zdanie jesli bedziesz go jesc w małych ilosciach to nic sie nie stanie:)) Pozatym wszelkie pestki np;dyni czy słonecznik sa naprawde bardzoooo zdrowe:)) Choc kalorycznosc ich jest wysoka.Podobnie jest z szuszonymi owocami.Sa bardzo kaloryczne jednak gdy masz ochote na cos słodkiego lepiej zjesc szuszone owoce czy własnie słonecznika niz batona;PA moim zdaniem smakuja duzo lepiej:))

Witajcie dziewczyny :D Dopiero wrócilam z angielskiego; boli mnie brzuch, waga stoi, ale dostalam miesiáczke... Jesli chodzi o ryby polecam w duzych ilkosciach, maja tluszcz OMEGA a wiec skladnik wymiatajacy nasz stary, odlozony tluszcz; slonecznik podobnie, ale w malych ilosciach ze wzglédu na kalorie; grejpfrut - ma dzialanie antycellulitowe, ale uwaga! tylko blonki - te biale przegródki :P wiéc jesli ktos je sciága, to zyska tylko wit. C yasmin ---> masz racjé jesli chodzi o kalorycznosc to makaron i ryz mozna jesc, ale zwazywszy na wéglowodany - nie, szkodzá... a poza tym za pol godziny bédziesz znowu glodna - wzmagajá apetyt :( a kapusta kiszona to faktycznie lekarstwo na otylosc... beatek ---> zawsze na polglodówce tyle sie chudnie i nie ma znaczenia jaki produkt jesz... to mogá byc nawet ziemniaki... byle jeden produkt w ciagu calego dnia. A z mlekiem uwazaj bo sobie zakwasisz organizm. Desti ---> mam (i przeczytalam) kilka ksiazek z zakresu glodówki. Gwarantuje Ci ze to wcale nie jest takie latwe jak Ci sié wydaje. Ja moja pierwszá glodówke przeprowadzalam bez doswiadczenia i wyobraz sobie ze trzeciego dnia mdlalam w lozku - to potworne uczucie... czujesz sié tak zle... kreci ci sie w glowie, w uszach dzwoni, ciemno w oczach, mdli ale mimo odruchow wymiotnych nie wymiotujesz - leci tylko zólc... kiedy o jakiejs 3 nad ranem (a budzilam sié tej nocy co 10 min.) chcialam sie poddac i podnosilam glowe z poduszki - tracilam przytomnosc :( po kilku próbach udalo mi sié spasc na podlogé i czolgalam sie dlugo na kolanach do kuchni zeby przerwac glodówke- zjesc kawalek liscia kapusty...(bo trzba tez wiedziec jak wyjsc z glodówki - co zjesc) po drodze dalej mdlalam... poprostu znalazlam sie wówczas na pograniczu dwóch swiatów... nikomu nie zycze tego... Lepiej przytemperuj swój zapal - przygotuj sié: przez dwa tygodnie zero kawy, miesa, nabialu, przetworzonych produktów. Trzy dni przed glodówka: dwa razy dziennie lewatywa, zero kosmetyków, pasta do zebów dla dzieci ponizej 3 lat, mydlo tylko szare. I wtedy mozesz glodowac, w ciagu dwóch tygodni zgubic ok. 10 kg. i wyleczyc sie ze wszystkich chorób. Naprawde, glodówka to zbawienie dla organizmu, ale bez przygotowania to nie tylko oslabienie i mroczki przed oczami, ale cos wiécej...

czesc:) chciałabym schudnąć tyle co w temacie tego topiku:) ale uważam, że choć to możliwe to może być krótkotrwałe:O teraz waże 69kg a zaczynałam od 83!!!! jeszcze 9-10kg i bedzie dobrze:) pozdrawiam

to dla Was na pocieszenie, dla mobilizacji, czy jak kto woli... :) (wlasnie znalazlam przez przypadek)http://udkobrzuszek.blog.onet.pl/ :D :D :D TO JEST DOPIERO FAZA ! Witaj MotylemByc

Wiatam:) Ciesze sie ze Wam wszystkim tak dobrze idzie i chudniecie, podziwiam Waszą silną wole i samozaparcie. u mnie niestety jest tak jak zawsze... Obiecuje sobie ze tym razem mi się uda, ze będe mniej jesc, schudne...A konczy sie tak jak zawsze... Zasiadam przed monitorem z całym talezem kanapek...:(.

Kobieta Szreka-->> dobry ten blogasek ;).

Mała Mi:) nie smutaj:)) Ja tez tak miałam ,musisz pocwiczyc swoja słaba silna wole:))) Wiesz mi własnie na to bym nie podjadała pomaga ta nieszczesna guma do zucia:P Bo mam cos w buzi:D i dlatego nic nie jem:D Pozdrowionka ,trzymaj się:)

kobietaShreka :) fajny ten blog, uśmiałam się - nie dlatego że nie schudła, tylko ze stylu którym pisała. Może by ją do nas zaprosić, tylko czy Ona zagląda jeszcze na swój były blog?? podczas odchudzania, to właśnie te pokusy sa najgorsze i 10dni przed miesiączką :O przynajmniej ja mam zwiększony apetyt przed okresem... niedługo wejdę w tą fazę a wtedy poprosze Was o zakaz jedzenia ;) czym ja się wtedy zapcham ? hmmm bedę się martwiła za około 5 dni...

ti-ti-->> dziękuję za wsparcie:*! Obiecuje ze do tej pory bede sie za wszelką cene starała trenowac silną wole i mniej jesc :). Powodzenia wszystkim, trzymam za Was kciuki, papa.

hej dziewczyny! :-( chyba nie bede dzisiaj nic pisac bo kurcze nie mam humoru.:-(((wagi to od poniedziałku ubyło mi 2,5kg.

80kg:D gratulacje:D:D:D:D:D:D Jestem z Ciebie dumna:D Hej no kolejna smutajaca osóbka?:( keep smile:D

Hej Kobietki zwracam się do Was z prośbą czy moge sie dołączyć. praktycznie od zeszłego roku sie odchudzam pamiętam że pierwszym dniem diety był tłusty czwartek a byłam na diecie kopenhaskiej. Zoleciało mi wtedy chyba 6kilogramów, później ograniczałam jedzenie starałam się nie jeść chleba i tłustych rzeczy jadłam sporo nabiału który na marginesie bardzo lubię. Potem sobie pofolgowałam i na wynik nie trzeba było długo czekać znów troche pzrytyłam. Nie napisałam ile ważyłam otóż przed dietowaniem ważyłam 73 kilogramy przy 160cm po diecie było ok66kg troche schudłam jak juz wspomniałam i było znów 66kg.Później stosowałam dietę amerykańska i na jej ładnie zjechałam zauważyłam że jak waże ok62kg to juz jest fajnie ale moim marzeniem jest 60kg(to realnie) a największym marzeniem jest 55kg.Przez ten tydzień byłam na amerykańskiej startowałam z 65 w środe sie ważyłam i było 63 i dziś i jest 63kg ale jest to wynikiem tego że jestem tuz przed okresem i ja zawsze więcej waże jak zważe się po okresie mam nadzieje że bede wazyć mniej. Dzis nie dietowałam się ponieważ jak przyszłam do domu na przerwę to byłam zmarznięta i zamiast jajek zjadłam barszcz biały a w pracy zjadłam bagatela!!!! 2 liony i 3bita ale to tez jest za srpawą okresu od tego mięsiąca bede brać pigułki także napięcie przedmiesiączkowe zniknie na szczęście. Biorąc pod uwage moje teraźniejsza wage tj.63kg chciałabym przez następny tydzień zgubić 3 kilogramy tak by mieć te 60kg nie wiem jak to będzie i dlatego zwracam sie z prośbą do Was czy mogę się dołączyć i czy ewentualnie byłybyście skłonne mi pomóc gdybym czegoś nie wiedziała. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i trzymam kciuki za Wszystki

Mała Ilonko:) pewnie:) fajnie ze nasze forum przyciaga nowe osóbki:) Jejq ja dzis prawie cały dzien przed kompem ,ale ta pogoda.....nigdzie nie chce mi się isc:P bo jest okropnie:) a mam ferie wiec...:D:D:D:D

dzięki za przyjecie:)ti_ti_ mam jeszcze pytanko macie jakieś konkretne diety czy tylko pgraniczacie jedzenie jak to jest ??

poczytaj :) bo kazdy stosuje cos innego:) ja próbuje cwiczyc:) i jem duzo warzyw i owoców:) nie jest tego duzo:) wiec mozesz przeczytac:) pozdrowionka:)