Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiewiórka**

Ospa wietrzna u dorosłych

Polecane posty

Gość sylweczka
Matko kochana! az sie wierzyc nie chce ze lekarze moga byc tacy zacofani!! jak mozna komus poradzic zeby sie nie myl przez 2 tygodnie??? rece opadaja!!! trzeba byc idiota skonczonym! przeciez to sprzyja rozwojowi bakterii i wydluza proces leczenia... :( ludzie szybkie prysznice dwa razy dziennie to podstawa!!! do tego tabletki i dobrze by bylo stosowac nadmanganian potasu. Ja leczylam tak siebie i moje dzieci i ospa minela nam w tydzien. zycze duzo rozsadku i szybkiego powrotu do zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jeszcze nie chorowalam, planuje ciaze na czerwiec i zaczelam sei obawiac... szczepionka kosztuje duuuuzo, dwie dawki , bo tyle trzeba, kazda po 220 zł. Z drugiej strony powiklania podczas choroby w trakcie ciazy-duze i ryzyko rowniez.... nie wiem co robic-moze powinnam umowic sie z ktoryms z Was i najnormalniej w swiecie zachorowac, przezyc to i tyle? :) co radzicie? dodam ze mam 29 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek 82
Witam wszystkich, od dwóch dni mam wysypke na twarzy ,plecach brzuchu , czy może mi ktoś napisać po jakim czasie to ze mnie zejdzie ? i jak było w waszym przypadku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomysł z celowym zarażaniem według mnie to skandal, jak można chcieć się zarazić tm cholerstwem. Mówisz ze szczepionka kosztuje 440 ja juz wydałem około 100 pln na 3 pudry, Heviran, leki histaminowe, gencjane, paracetamol, wapno i inne wynalazki na gardło bo tam tez mam krosty. Jestem na L4 wiec dostaje 80% i znów dostaje w tyłek z kasą. Siedze 5 dzień w domu wkurzam wszystkich, wszystko uwalone w gencjanie i pudrze tony prania (woda, proszek i prąd tez kosztują), czesta zmiana ręczników . Siedze w domu nie w pracy idzie prąd woda itd. Pogoda zajebista za oknem a ja zdycham uwalony gencjaną jak krowa Milka z tysiącami krost na ciele i nie mogę znaleźć sobie wygodnego miejsca w łóżku żeby nie czuc pieczenia. Czy wolałebym wydać 440 i iśc z synem na basen albo spacer i nie zdychać ZDECYDOWANIE TAK tym bardziej ze wychodzi to tylko troche drozej, jako facet który ma juz 36 lat specjalnie sie nie przejmuje czy zostanie mi jakas blizna szczególnie na tyłku ale uwierz mi że gdybym wiedział że zachoruje to bym się zaszczepił gdyż tą ospę przechodzę bardzo ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek 82- wydaje mi sie że każdy przechodzi to w inny sposób, ja mam 4 dzień pęcherze które już mętnieją i na niektórych zaczynaja robić się strupki, nie wiem czy to szybko czy nie, ale jak tu wyczytałam, że ktoś tam miesiąc leżał z ospą także różnie bywa widocznie. Odpowiednie obchodzenie się z tym paskudztwem dużo daje, więc poczytaj wpisy wczesniejsze, ja znalazłam cenne wskazówki;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda małpa xx
Aga_ospa- choćbyś się nie myła wcale-ospa będzie się wysypywać kilka dni, bo taka jest. Występuje w rzutach- zazwyczaj trzech i woda jej nie roznosi...:D Syrop przeciwświądowy można kupić samemu w aptece. Nadmanganian potasu-też. Chyba, że ktoś lubi się drapać dwa, lub trzy tygodnie...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_ospa
ruda małpa xx wiem ile wysypuje ospa, ale nie u każdego bo jak już wspomniało niedawno dwie osoby w mojej rodzinie ją przechodziły ;) mam podobną sytuację jak oni, dwa rzuty i koniec. Pierwszy rzut to ten z kilkoma krostkami (środa), a drugi rzut to ten typowy w piątek. Mija dziś piąty dzień i nic nie wysypuje ani nie swędzi, więc myślę, że kolejnych rzutów nie będzie ;))) pomimo, że nie brałam prysznicu jedynie się podmywałam, to ładnie mi się wszystko goi, zrobiły się krostki teraz tylko czekać na strupki i będzie cacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u mnie podobnie czuje się źle ale dużo lepiej. To 5 dzien od wystąpienia goraczki i 3 od pierwszej krosty. Czesc sie pokurczyła, czesc nie daje za wygrana, mniej swędzi, ale do ideału daleko. Plusem jest przespana noc z pomocą alerzina i kropli fenistil, wczoraj postanowiłem odkazic dziasło i gardło bo tam tez bajzel i wypłukałem usta tequilą :-) niestety nic to nie dało ale było pysznie :-) Nic juz nie wychodzi, pudru juz nie uzywam bo to porazka tylko prysznic i odkazanie nadmanganianem i fiolet ale teraz juz duzo mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_ospa
Ja puder zmyłam Octeniseptem jest polecany przez lekarzy polecam artykuł na stronie http://www.rp.pl/artykul/9132,736862-Epidemia-ospy-wietrznej-w-Polsce.html Hehe tequila zawsze dobra w chorobie :) nie pomoże nie zaszkodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się pogorszyło, obudziłam się z gorączka której już nie miałam albo miałam niską i koszmarnym bólem głowy, wyłam z bólu,... no i wizyta u lekarza, sterta tabletek w tym heviran i antybiotyk na gardło;(( i dalej w łóżku cały dzień... pozdrawiam chorujących, uważajcie na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniabil
Witam Dzisiaj lekarz mnie oświecił że mam ospę, totalnie w to uwierzyć nie mogłam! Mam 32 lata i 2,5 córcię która pewnie bedzie to przechodzić za 2 tygodnie chociaż właściwie to przeciw VSV była szczepiona więc może bedzie miała więcej szczęścia ode mnie.Biore Herivan i puder płynny z mentolem, którywprawdzie przynosi krótkotrwałą ulgę na ciele jednakże na twarzy powoduje totalne łzawienie. Swędzi draństwo okropnie, szczególnie te we włosach tych pudrem posmarować sie nie da. Czytam juz od godziny wypowiedzi na forum i mam pytanko gdyż notuje co innym lekarz przypisał na te swędzące krosty i pojawiły się: puder płynny z anestezyną, pudroderm, fiolet (gencjana) veriderm oraz soda oczyszczona do kąpieli lub nadmanganian potasu. Jutro ide do apteki po COŚ ale trudno mi zdecydować co byłoby najlepsze. Jakieś podpowiedzi? Pozdrawiam wszystkich ospiarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniabil
Właśnie przeczytałam artykuł Agi_ospa i wielkie jej dzięki za jego umieszczenie . Jutro idę kupić octenisept bede go stosować zamiast tego pudru. Nie chce mieć zadnych zmian ropnych ...a póżniej blizn szczególnie na twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_ospa
Aniabil cieszę się, że mój artykuł się komuś przydał :) Daj znać jak będziesz po zakupie Octeniseptu, ja już drugi dzień go używam i przyznam szczerze, że jestem zadowolona. Ładnie wysusza, krostki przeradzają się w strupki (powoli) no i przede wszystkim odkaża przynajmniej czuję się świeżo :)) Żałuję, że od początku nie wiedziałam o tym, że można go używać i jest jednym z lepszych środków (o ile nie najlepszych). Dzień od rozpoznania: 5 Stan: Dobry:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_ospa
Marchewka89 współczuję pogorszenia stanu tym bardziej, że chyba obie zachorowałyśmy w tym samym czasie z tego co wyczytałam. Mój lekarz zalecił, aby przez pierwsze dni się nie kąpać, zastosowałam się do jego rad i póki co "odpukać" czuję się dobrze, oprócz ogólnego osłabienia. Teraz jak używam octeniseptu to on sam mnie odkaża więc woda nie jest do tego potrzebna :) oczywiście myję stopy, ręcę itp. jutro umyję włosy, bo jeszcze czuję na głowie krostki, które muszą trochę przyschnąć, a że mam długie włosy to nie wyobrażam sobie ich czesać szczotką w pierwszych dniach z tymi krostami brrr... różne są szkoły, inni się kąpią, inni nie. Ja stosuję się do rad mojego lekarza, który wyleczył moją siostrę :) nie ma żadnych blizn, powikłań itp. przeżyła chorobę bez żadnych problemów. Kiedyś też jakoś ludzie się nie kąpali(średniowiecze) i żyjemy do dziś hehe. Pozdrawiam wszystkich zaospowanych, trzeba myśleć pozytywnie, że najgorsze za nami :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniabil
Właśnie wracam z apteki. Chciałam Kupić octenisept lecz pani w aptece kategorycznie odradziła. Mówi żeby pozostac przy pudrze, narazie wszystko musi pozasychać a babranie się w wodzie może ponamaczać krosty i łatwo o infekcję. Kurcze, wielu osobom na forum nie ma znaczenia czy blizny im zostaną czy nie , ale ja do nich z pewnością nie należę. Pozostanę przy pudrze na twarz i resztę ciała (uuuuu ale swędzi......) Z tego co obserwuję pierwszą wysypkę miałam w nd czyli 2 dni temu i nic nowego mi nie wyłazi. Więc może ten puder coś tam jednak pomaga... A tak na marginesie jak dobrze ze zaszczepiłam dziecko jak miało 1,5 roku przeciw ospie. Przecież zadrapałaby się na śmierć, byłby niepotrzebny płacz, krzyk i ból. Wszystkim matkom polecam bo nikomu nie życzę takiej choroby. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkubanieCC
Poczytajcie strony 14-16. Średniowiecze w XXI wieku, rady żabażaba i sylweczki(są podobne, jeśli nie takie same). Polecam, bo wypróbowała je moja zaospiona rodzinka i super działają...:D Wszyscy pozbyliśmy się tego świństwa, iście ekspresowo( w tydzień max) i przechodzenie tej choroby dziś- w niczym nie przypominało przechodzenia sprzed lat...:D Bo ja i teść przechodziliśmy ją drugi raz...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_ospa
Aniabil dziwna ta farmaceutka octenisept nie zawiera wody no ale cóż... współczuje Ci tylko bo ja miałam z tego pudru już "skorupę" na twarzy i po dwóch dniach jak to zaczęłam zmywać, tj. wczoraj, to zużyłam prawie 100 wacików żeby to delikatnie tym zmywać nie zahaczając o krosty. No ale cóż, ile ludzi tyle opinii. Zyczę w miarę szybkiego powrotu do zdrowia, sama na to czekam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylweczka
ludzie co wy sie tak na ten puder upieracie?? to nie pomaga! wrecz przeciwnie, zamyka doplyw powietrza i wydluza proces leczenia :/ czemu nie sluchacie porad ludzi ktorzy sobie z ospa swietnie poradzili?? w tydzien! dziwie sie ze lekarze i farmaceuci sa tak zacofani... dlatego czasami warto sluchac rad innych ludzi po raz setny odnosnie kapieli - ludzie nie chodzi stricte o kapiel tylko o szybkie prysznice dwa razy dziennie (krostki wtedy nie namokna a zapobiega to rozwojowi bakterii). nadmanganian potasu jest swietny, odkaza i dziala tez przeciwswiadowo, krostki szybko sie goja. do tego tabletki i mozna tez stosowac syropy przeciwswiadowe. i tyle. tydzien i po klopocie. wiem to z doswiadczenia, cala moja rodzina przechodzila ostatnio ospe i nikt sie z tym nie borykal dluzej niz tydzien i tak do waszej wiadomosci nie zostaly nam zadne blizny. wiecej wiary w ludzi pozdrawiam i zycze szybkiego powrotu do zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_ospa
Sylweczka a czym myłaś włosy ? bo jutro zamierzam umyć, a mam tego cholerstwa trochę na głowie i nie wiem czym... mam długie włosy i zawsze problem z rozczesywaniem po umyciu ;///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylweczka
Hej Aga, jak najbardziej. trzeba myc wlosy zeby sie tego paskudztwa szybciej pozbyc. Kochani krostki czy na ciele czy na glowie nie myte sa siedliskiem bakterii i nie sluza wyzdrowieniu. ja mylam glowe tym szamponem co zwykle, i uzywalam tez odzywki, z tym ze nie rozczesywalam wlosow od razu jak byly mokre tylko lekko je podsuszlam wczesniej. na pewno soebie poradzisz. pozdrawiam i zycze szybkiego powrotu do zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja sąsiadka
Włosy myłam normalnym szamponem. Robiłam to szybko, potem delikatnie osuszałam (nie trąc) i suszyłam suszarką. Czesałam delikatnie,żeby nie zahaczyć o wykwity. Starałam się, by kontakt krost/strupków z wodą i mokrymi włosami był jak najkrótszy...:D I -rzeczywiście- szybko zasychały i mniej swędziały..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga_ospa myślę, że to nie przez kapiele, od tygodnia nie ruszam się z domu tylko siedzę w ciepłym pokoju, każdy to inaczej przechodzi. Zazdroszczę tym, którzy po tygodniu mają problem z głowy, bo mi po tygodniu nadal zostało sporo krost, kilka już odpadło, ale jest jeszcze kilka większych pęcherzy które się jeszcze w strupki nie zamieniaja, także pewnie to jeszcze potrwa, ale czuje się dobrze, samopoczucie też dobre, tylko jestem trochę wymęczona tym paskudztwem, ale dochodzę do siebie;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i uważaj przy myciu głowy, bo to ciężka sprawa, łatwo o zadrapania pęcherzy, współczuję ci bo jak pisałaś masz długie włosy. Ja mam mniejszy problem, bo mam króciutkie ;) pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda małpa xx
Marchewka- mnie się wydaje, że to Twój lekarz "zawalił" sprawę...:O I to na samym początku. Pierwszego dnia powinnaś dostać heviran, bo ten jest skuteczny tylko wtedy, gdy jest podany od pierwszego dnia ospy. Wyraźnie skraca czas choroby , nie dopuszcza do wielkiego wysypu i chroni przed powikłaniami...Podany później-już tak nie działa.To musztarda po obiedzie...Pediatra mówił, że młodzież i dorośli szybko powinni go dostać, bo często przebieg ospy jest u nich cięższy i powikłania paskudniejsze...:O Nie przypadkowo ta choroba zwana jest "dziecięcą"... Zdrówka Ci życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda małpa xx
Aniabil- wywal ten puder a octenisept też nie będzie Ci potrzebny. Kup syrop przeciwświądowy, nadmanganian potasu i kąpiele zamień na szybki prysznic. Pozbędziesz się szybko tego świństwa i ustrzeżesz przed bliznami poospowymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda Malpo no tak lekarz zawalił niestety, ale ja nie wiedziałam o takim leku wcześniej wiec nic nie mogłam powiedzieć dostałam go dopiero wtedy jak trafiłam do innego lekarza który był zdziwiony że jeszcze tego heviranu nie zażywam, oczywiście teraz go biore z nadzieja że choć troche pomorze, ale juz jest ok, chociaz dłużej potrwa no ale cóż...;) Pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_ospa
ruda malpo nie o podważaj opinii o octenisepcie bo to jest jeden z najbardziej polecanych środków na ospę(wystarczy, że poczytasz artykuł, który wstawiłam). Sama go stosuje od dwóch dni i wszystkie krostki ładnie zaschły a przy okazji odkażam sobie nim twarz i inne części ciała - zamiast prysznicu póki co :D Każdy lekarz Ci to powie, tylko, że go nie polecają, bo swoje kosztuje. PS: Umyłam włosy, czuję się o niebo lepiej:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniabil
Ruda małpo właśnie tak zrobiłam, zmyłam ten puder wacikami (choć nie było to proste zadanie) maczanymi w tym różowym roztworze KMnO4.....i pozułam ulgę że pozbyłam się tej suchej maski z twarzy i ciała. Dziś 3-ci dzień od wystąpienia objawów i gdyby nie liczyc tego swędzenia to nie zawahałabym się określić swojego stanu zdrowia na całkiem rewelacyjny. Chyba jestem jedyną osobą na forum która nie ma zawrotów głowy, gorączki , bóli mięśni czy stawów. Nie zmienia to faktu ze jednak jestem chora a skoro się zaraziłam to widocznie mój system odpornościowy nie jest do konca sprawy i trzeba by temu jakos zaradzić. Czy ktoś wie jak podnieść swoją odporność w miarę "naturalny" sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_ospa
Jak tam obsypane się czujecie ? Ja gdyby nie te strupki to w ogóle mogłabym o ospie już zapomnieć.. Dziś mija 7 dzień od pojawienia się pierwszej i ostatniej poważnej wysypki, kiedy te strupki w końcu odpadną ? (niektóre odpadły, podczas snu no cóż bywa..). Mam nadzieję, że za niedługo ta wstrętna choroba minie.. a i co myślicie o przyjmowaniu leku Heviran profilaktycznie? mój chłopak obawia się, że się zaraził (mieszkamy razem, ale na ten czas się wyprowadził) bo nie może teraz zachorować. Dajcie znać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wstępie wszystkiego najlepszego dla wszystkich kobiet z okazji ich dnia, szczególnie dla tych z ospą , szybkiego powrotu do zdrowia bez żadnych skaz. Ja jestem w 7 dniu od gorączki czuje się dobrze, na brzuchu jednak mam jeszcze kilka niezaschniętych krost, za to reszta ładnie schnie i mnóstwo strupków, w końcu się ogoliłem po tygodniu jak cudownie. Od wczoraj używam za radą octinsept (drogie draństwo) puder wyj....em do śmieci, filolet odstawiłem, nadmanganian pobarwił mi paznokcie na brązowo. Octinsept się sprawdza napewno jest łatwiej i wygodniej. Mysle że do pełnego powrotu do zdrowie bede potrzebował tygodnia, mam jeszcze rany na dziąsłach i boli mnie jeden migdał. Nie swedzi i nie drapie się. W każdym razie dziś się ubrałem i wylazłem z łóżka. Pozdrowienie dla wszystkich Pań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×