Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30 tolatka

30paro latki starające się o dzidzie

Polecane posty

:D Do jutra dziewczyny!! Mam nadzieję że się póxniej pokażecie wszystkie i napiszecie co u was słychować. Ja się zbieram bo widze nadciągające czarne chmury i kiepsko to wygląda... Nie chcę porannej powtórki.. Zrobie pranko i pod kocyk :) I to mi dodaje sił! Pa pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAHAHAHA!!!!!!!!!! :D:DD:D:D:D:D:D:D: Zwłaszcza ta matematyka to coś dla solariska Hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany ale sie rozpisałyście dzisiaja, miałam sporo czytania;) fajnie, że nasz topic żyje. Solaris super masz z mężem przygody, uśmiałam bardzo czytając:D:D:D Czuć zbliżający koniec lata, jakoś zimno, deszczowo jak na jesień, więcej ludzi w autobusach, sklepach, nasze dziewczyny przygotowują się do kolejnego roku, po prostu jak w mordę strzelić koniec lata. Też czytałam \"Samotność w sieci\" piękna książka i teraz czekam z utęsknieniem na film, który wchodzi do kin 15 września;) Niestety czeka mnie @, temp. bardzo dziś spadła i do tego plamię, liczę na następny cykl:) A od wczoraj znowu jestem sama, bez męża, musiał wyjechać i będę sobie chlipać chlip chlip... 🌼🌼🌼🌼 chcąca prosimy o fluidki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pafnucy100
🌻 oj dawno mnie nie było! solaris wróciła!!! dzięki za gratulacje...powoli nadrabiam straty i doczytuję kolejne stronki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pafnucy super ze sie pokazalas 🌼 Jak sie czujesz???? Solaris podobaly mi sie opowiesci twoje a najbardziej ta z koronkowa podkoszulka u twojego meza - usmialam sie;-) Co do lekow to jeszcze miesiac a potem bedziemy sprawdzac czy moze owulacja wrociła , no i czy prolaktyna spadla, w sumie to gin nie mowila zebym sobie ta prolaktyne zbadala po tych lekach mam tylko isc na monitoring w tym pierwszym cyklu gdy odstawie cilest a bromek mam brac caly czas Jutro mam rade- najmniej ciekawe momenty pracy w szkole;-) kolorowych snow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki Trochę się nie odzywałam bo miałam doła giganta, ale czytałam na bieżąco. Ja też mam problem z wypadaniem włosów, ale u mnie powtarza się to cyklicznie na wiosnę i na jesień. Dlatego stwierdzam, że to już koniec lata. Funduje sobie wtedy kurację chałupniczą: olejek rycynowy, witamina A+E w płynie, żółtko i sok z cytryny. Tak dwa razy na tydzień. To wzmacnia włosy. Pisałyście o Samotności w sieci. Ja ją czytałam jak miałam życiowego doła. Zrobiła na mnie niesamowite wrażenie i też buczałam aż miło. Ale spotkałam się z bardzo różnymi opiniami. Każda moja znajoma inaczej ją odbierała. Ktoś w szczęśliwym zwiąku mówił, że fajna .... ale tak sobie, ja ją czytałam jak byłam w trakcie rozwodu i mnie powaliła na łopatki. Na film też czekam, ale zawsze się boję, że mi zepsuje mije wyobrażenie. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w środeczku tygodnia :) Wiecie co? jakoś się pozbierać nie mogę. Coraz bardziej chodzi mi po głowie jakis wypad tygodniowy do ciepłego kraju. Tylko jak się patrzy za okno to ciężko uwierzyć że gdzieś jest jesczze ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juleczko ne martw się. Masz już dobrego lekarza i wdrożyłas leczenie, więc to tylko kwestia czasu. :) Ja oczywiście życzę ci z całego serca żeby to było jak najszybciej!!!!!!!!!!!! Tęsknisz za mężem??? Ja też często bywam słomianą wdówką :) więc wiem jak to jest. W sumie to nawet dobrze tak odpocząć. Ważne żeby wrócił na piękna owulację :) a jak bedziecie tacy stęsknieni.... :) No owocnych staranek ci życzę!!!! Stale i ciągle zaciskam kciukasy. A i chciałam donieść, że ja też po tabsach przytyłam. Od wiosny 6 kilo do przodu. Chociaż uważam że teraz wyglądma tak w sam raz, byle już nie brnąć dalej. Przedtem byłam troszkę za chuda. Za to muszę kupić nowe ciuchy :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pluszko u ciebie też będzie dobrze!! Będziesz miała piękną owulkę \"odstawieniową\", zobaczysz!!! A ja bardzo mocno zaciskam za to kciuki i przesyłam moc pozytywnej energii. Nasze przyszłe mamusie dołożą myślę całe wory fluidków :) Fajnie że już niedługo będziemy mogły wszystkie znowu kibicować wszystkim starającycm się. Fajny był ten gorący czas jak się wzajemnie wspierałyśmy i pytałyśmy i w ogóle. Teraz troszkę się zagubiłam i nie bardzo wiem kiedy komu kibicować, ale na pewno się przyznacie z tej starankowej gorączki. Słynne nakręcanie bywa ciężkie do przezwyciężenia ale też i jest radosne. Czasem zaglądam na stronę starankową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam smutasko :) Nie smutaś się już :) Poza tym tu się możesz ze wszystkiego żalić. Chętnie cie powspomagamy, albo same napiszemy jak sobie radzimy w takich sytuacjach. czasem może za uszy z doła wytargamy ;) Ale co ja słyszę? jesteś po rozwodzie? Nie, nic złego, wręcz odwrotnie. jeśli faktycznie było wam źle to nie było czego kontynuować. Nie prosze żebyś napisała coś więcej, ale jak zechcesz pogadać to wal śmiało :). A jak twoje starankowe działania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki solaris za pocieszenie❤️ Wiem, że takie rozstania nie sa złe bo po powrocie oj dzieje się:P no ale tęsknię;) zresztą obydwoje tęsknimy. Dobrze, że wróci w odpowienim czasie:D Ja nie przytyłam po lekach, biorę dopiero 1 miesiąc a pytałam się gdyż czytałam, że niektóre dziewczyny tyją bo jak nie patrząc są to hormony. Solarisku a Ty miałaś zrobić prolaktyne i co zrobiłaś? Smuuutaska dobrze, że wyszłaś z tego dołka🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jeszcze witam pafnucy!!!!! :) Nadrobiłas już zaległości? Czekamy wciąż na wieści od ciebie. Co słychowac i jak się czujesz? Elulko ty też napisz jak tam twoje maleństwo i przygotowania do jego przyjęcia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julko zrobiłam prl, ale zwykły bo w tym wielkim moim mieście nie mogłam znaleźć laboratorium, które wykonałoby prl z obciążeniem 😠😠!!!!!!!!!!!!!! To jakiś koszmar!!! Ostatecznie znalazłam jedno, ale na drugim końcu miasta, więc na razie poprzestałam na zwykłym badaniu. Wyszło w normie. Norma była tak w przybliżeniu od 7 do 26 a ja miałam wynik 16. Więc chyba w sumie nienajgorszy. Ale z obciążeniem i tak zrobię za jakiś czas. Może w przyszłym miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj zaczęłam czytać samotność w sieci. Miałam zostawić na weekend, ale okazało się że w sobotę musze cos załatwić, więc zaczęłam już wczoraj. Zresztą po takuich recenzjach jakie słyszałam trudno było się oprzeć i patrzyć na leżącą książkę. Dobrnęłam do trzeciego rozdziału. No i podoba mi się :)!! Już się zastanawiam co tam dalej się będzie działo :) Tylko proszę nie opowiadajcie mi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja też mieściła się w normie 16 a z obciążeniem wyszła bardzo wysoka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że nikogo nie drażni że dzielę tak posty? Czasem przypomina mi się cos po chwili, ale przede wszytskim mi si.ę zawzze łatwiej czytało posty krótkie i chyba to z tego się wzięło. Każdy w pewnien sposób zawsze kieruje się subiektywnymi odczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie julko to mnie martwi, że z obciążeniem może wyjść wysoka. Zresztą ja jestem nerwus straszny i stresuję się tez powtwornie. Na wakacjach jedynie odpoczęłam. A jaką miałaś górną granicę normy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki solaris za dobre słowa. Jak ja mam doła giganta to jestem brażona na CAŁY swiat, wredna i zgryźliwa. Dlatego go przeczekuję. Moje staranka trwają cały czas. Wg wszelkich oznak na ziemi i na niebie kulminacyjny moment powinien być piątek/sobota. A jutro jeste umówiona do nowej giny. Zobaczymy co z tego wyjdzie. A ja jestem po rozwodzie juz dawno. Mój pan ex-mąż pól roku poślubie zakochał się w kimś innym.Hiiiiii. Już ogę się z tego śmiać. Minęło już 5 lat. Jeśli go kiedyś spotkam to na pewno mu podziękuję, bo w zasadzie dzięki niemu jestem teraz bardzo szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ellulko jak czytałam wczoraj o twoich naleśniczkach to zgadnij co jadłam na obiad? Oczywiscie tylko ja bo moje kchanie jak nie ma mięska na obiad to chodzi głodny i zły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Dziewczyny 🌼 powinnam raczej powiedzieć dzień deszczowy, jednak chmurzyska z zachodu dotarły na wschód. ale my tu je szybko przepędzimy dalej, żeby było takie piękne słonko jak wczoraj. Własnie wróciłam z wielkich zakupów, bo w lodówce było tylko światło :-). Dzidziusiek mam nadzieję ma się dobrze, bo awanturuje się w brzusiu. Z przygotowaniami sie nie śpieszymy, oprócz wanienki która dostałam od kolegi, a za która moja Mama kazała zapłacić 1 zł. (jakiś przesąd) nic nie mamy i na razie nic nie kupujemy. Dzisiaj idziemy zamawiać sobie łózko do sypialni, bo cały czas spaliśmy na materacu i było OK, ale z czasem cięzko bedzie mi wstawac z materaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a później jedziemy na pożegnanie lata, co roku robimy sobie ze znajomymi taka imprezke na ranczu (czyt. zagroda wiejska) u kumpla. A jak wszyscy sobie drinkną to nie będe odbierała z nimi na tej samej fali, bo oni pewnie przejdą na długie :-), a ja zostane na krótkich. Zgadnijcie kto bedzie robil za szofera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutasko ja jak mam doła, to wtulam się w mojego kubusia i się żalę, a jak go nie ma to dzwonię i żalę się przez telefon. Jakoś tak od razu robi się fajnie. chociaz czasem wkradam się pod kocyk i kimam. Albo jeszcze lepeij wpadam w wir porządków i to takich gruntownych. Po dwóch godzinach już nie pamiętam czemu ja byłam taka rozżalona :)??? A twojego męża byłego to faktycznie \"poniosło\"! Pół roku po ślubie taki numer wykręcić! Szok! W takim razie dobrze że jestes szczęśliwa i wszystko sobie poukładałaś tak jak trzeba. Mam nadzieję, że twój wybrany gin będzie superowy! :) Ja się przekonałam, że i tak warto robić wyniki. Teraz robię sama i sama sprawdzam co i jak. Oczywiście jak są staranka pełną parą to warto robić monit, ale to u mnie zostało odłożone na dłuuuugie zaś. Smutrasko głowa do góry! A może jednak tym razem już się udało?? Czytałam mnóstwo postów dziewczyn, które czekały na @ i zaraz po niej miały poumawiane wizyty u gina, a tu wspaniała niespaodzianka :). I tego ci życze z całego serca!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć elulko!!! :) Ja też sypiam na materacu :D. jest mi bardzo wygodnie!!! No ale faktycznie z brzuszkiem na nim nie spałam, więc nie mam pojęcia jak to jest. Ale wierzę ci na słowo, że sprawia to trochę kłopotów. Myslę, że to cudowne kłopoty? :) A znasz już płeć dziecka? Czy chcecie mieć niespodziankę? Imprezki gratuluję mimo wszystko :) Uważajcie tylko na siebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
solaris po 60\' miałam gdzieś tak 243, a po 120\' 166 czyli sporo mi skoczyła po obciążeniu. Nie piszę dużo bo w pracy nie za bardzo mogę, odezwę się później:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ztymi \"falami\" to rewelacyjne porównanie, czy opis :D Jeszcze takiego nie słyszałam i bardzo mi przypadło do gustu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki julko za info :) Szkoda tylko, że tak ci przykręcili kurek, bo ja z kolei po południa spędzam w calkowitym oderwaniu od kompa. Na razie taką mam żelazną zasadę :) Czy się zmieni? Któż to wie? Być może za jakiś czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ellulko, my ustanowilismy zasadę kto jest szoferem z imprez. Raz ja raz mój miś. I w zasadzie się jej trzymamy tzn. jak mam wracać ja, to wracam, a jak moje kochanie - to zamawia taksówkę. Ostarni stwierdził, że to już jest zasada więc nie może jej zmieniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nigdy nie było problemu z powrotami do domu, bo zazwyczaj drinkowaliśmy obydwoje i braliśmy taxi. Rok temu tak degustowałam monastyrke z seven up, że drugiego dnia miałam kwadratową głowę :-) (określenie mego mężusia), ale driny były pychota. Solaris, znamy płęć, będzie synuś :-) jedzcze przed USG mój mężuś był przekonany, że na 95 % będzie dziewczyneczka i tak wszystkim wmawiał. Dobrze, że na USG maluszek pokazał się w całej okazałości, bo by później nie chciał wierzyc, że to jego synuś :D tak nastawił się na dziewuszkę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fajnie! :) Ja tak właśnie słyszałam że synowie są mamusi, a córeczki tatusia. Zresztą ja też jestem tatowa córka :). Ale chyba się nie zmartwił tym że będzie miał syna? Wybraliście już imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ellulka, moi znajomi do dnia porodu mówili do swojej córci w brzuszku Karolek, włącznie z ginem byli przkonani, że to chłopczyk. A tu niespodzianka urodziła sie Jagódka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×