30paro latki starające się o dzidzie

Zażywam też Siofor 500 , 2 x 1- lek przeciwcukrzycowy, choć cukrzycy nie mam. U kobiet z PCO pomaga zajść w ciążę, zwłaszca tym z nadwagą. Nie wiem, czy mam pco - pewnei tak skoro lekarka mi zapisała ten lek, ale jestem szczupła, a po tym leku jeszcze bardzie schudłam. Wszystko wisi na mnie. Przy 171 ważę 50 kg. Wogóle nie tyję, a schudnąć też już chyba nie mogę, bo waga już od dawna wskazuje tylko tyle. Szkoda, że piersi na tym ucierpiały.

hej dziewczynki Witaj E. C. E.C.a robilas jakies badania czy probujecie tak po prostu? Elleko dobrze cie wyczulam z ta Agata - hihi Aneto dzieki za odp ja rzeczywiscie mam pco (dowiedzialam sie o tym 2,5 miesiaca temu) i jeszcze jakis nadmiar androgenow i za wysoka prolaktyne.

Aneta, ja przytyłam po Luteinie i nie mogę się tego pozbyć. Marzę, żeby to co mam na sobie zaczęło na mnie wisieć. Jak nie urok to s..... E.C. odwiedzaj nas często. tutaj na pogaduchy zawsze znajdziesz chętną. Chyba że zdaży się taki dzień jak ziś, że większość się pochowała. Mam tyklo nadzieję, że jest to związane ze starankami, dlatego nieobecność jest usprawiedliwiona. Długo mieszkasz za granicą? Jest u nas już jedna dziewczyna z daleka. Ale coś się długo nie odzywa. Agatje to do ciebie. Ellulka ja też uwielbiam Agate Christie. Ale największą fenką jestem Chmielewskiej. Czytam ją na orągło.

halo dziewczyny,dzieki za mile przyjecie.Jestem juz 17 lat w niemczech.Na poczatku przeszlam horror(maz zaczal pic),w wieku 35 lat rozwiodlam sie,od czterech lat partnera i bardzo chcemy miec razem dziecko.Pisze razem,bo ja juz mam cudowna 15-letnia corke.Moj obecny partner nie byl zonaty i nie ma dzieci i na dodatek jest prawie 9 lat mlodszy.(dla nas wiek nie ma znaczenia)Od 2 lat staramy sie i nic,tzn bylam 2 razy w ciazy i poronilam.Robilismy rozne badania i w zasadze wszystko jest ok.Prawie ok,bo ja mam miesniaka na macicy,ale rozni lekarze maja rozne zdania na ten temat.Jedni mowia,ze to nie przeszkadza,inni radza operowac,ale nie gwarantuja ,ze uda mi sie zajsc i utrzyma c ciaze.No i podobno plemniki mojego partnera maja ograniczona ruchliwosc.Robilismy inseminacje,ale tez nie wyszlo.Te dwa razy ,ktore wyszly byly droga naturalna,wiec sama juz nie wiem co z nami jest.Powoli brakuje mi sil i cierpliwosci. Pozdrawiam.

Witam Anete30 i E.C Na pewno udam wam się zajść w ciąże, tak jak każdej z nas;) choć nie jest to łatwe i czasami trzeba przejść sporą drogę ale się uda na pewno!!! Prawie każda z nas tutaj się leczy, dzięki wymianie wspólnych doświadczeń staramy sobie pomóc nawzajem. Dziś nareszcie była ładna pogoda, słońce, ciepełko tak jak lubię;) super. Natomiast poparzyłam się przy prasowaniu, tylko mnie to mogło spotkać. Piekło jak cholera, ciągle musiałam siedzieć z dłonią pod zimną wodą bo inaczej było nie do wytrzymania. Porobiły się pęcherze i boli:(

Ojj Juleczka biedactwo a co do ulubionych pisarzy to ja lubie jeszcze miedzy innymi Paulo Coelho - na depresje polecam jego ksiazke \"Weronika postanawia umrzec\" I wiecie dziewczynki juz na prawde sie martwie co sie dzieje z pozostałymi topowiczkami, mam tylko nadzieje ze w poniedzialek zajrzy wrózka i je wszystkie przywoła

pluszka Pluszka w weekend przeważnie jest nas mało, myślę że niedługo wszystko wróci do normy;) Też liczę na naszą wróżkę, bardzo liczę Pluszka czuję podobnie, to co wypowiedziałaś do perfumetki, tez mam nadzieję i mam ją teraz większą, kiedy wiem w czym tkwi problem i że leki pomogą.

Juleczko ja chyba ogolnie raczej jestem optymistka i jak sie cos nie udaje to mam taki moment kryzysu a potem zaczynam szukac rozwiazan i znowu zaczynam miec nadzieje Z drugiej strony mam swiadomosc ze jestem dopiero na początku drogi i niestety nie wiem jaka długa ona bedzie musiala byc a jak kazda z nas chcialabym zeby jak najkrótsza a co do dziewczyn to juz w czwartek i piatek bylo jakos spokojnie;-(

halo Julk_a,wspolczuje,wiem jak to boli.Czy juz lepiej?

Dobry wieczór. Właśnie wróciłam z ploteczek i przywozłam mężusia z meczu, ale dali ciała, oczywiście nasi piłkarze. Julka , mam nadzieję, że z ręka juz lepiej. Ale zdecydowanie sie mylisz mówiąc, że tylko Ciebie mogło to spotkac, ja mam blizne na ręce do dziś i to prawej, bo chciałam poprasować lewą. A szczytem moich zdolności jest to, że spadłam z dywanu i nie myślicie, że we krwi miałam %, bo było to rano przed wyjściem do pracy, także jeśli juz to jesteśmy dwie takie zdolniachy jeśli chodzi o prasowanie, bo nie spotkałam drugiej osoby, która spadła z dywanu :D Pluszko ja też bardzo lubię Paula Coelho i mam jego ksiązki w domowej biblioteczce. mamy podobne gusta co do książek. Kolorowych snów

Dzień dobry. Witam w ten piękny, słoneczny dzień:-). U mnie jest bardzo ładnie, więc wybywamy z domu. Milego dzionka

Witam niedzielnie Dzięki dziewczyny za pocieszenie. Na szczęście dziś jest lepiej i mogę już cokolwiek robić;) Ellulka pisząc, że tylko mnie to może spotkać miałam na myśli, że skończywszy prasowanie położyłam gorące żelzko na podstawkę i nie wiele myśląc złapałam podstawkę od spodu i stało się. Człowiek dorosły a zochowuje się tak bez myślnie i drugi raz tego nie zrobię:D Dziś jadę do rodziców na obiad, bo bardzo stęsknili się za córką choć jesteśmy w tym samym mieście;) Miłej niedzieli

Witajcie moje Kochane Dziewczyny! Troszkę mnie nie było (wcale nie tak długo), ale byłam bardzo zaganiana. To był taki czas, że musiałam być bardziej dla innych, niż dla siebie, czasem tak w życiu jest. solarisku, no niezłe kawały sobie z mężusiem robicie:D Wszystko w normie, solarisek rozbrykany:D A zrobiłaś wreszcie PRL z obciążeniem? julk_a, tryskasz ostatnio optymizmem, to bardzo fajnie. Widzę, że nowy lekarz dobrze Ci zrobił. A co z tym wykresikiem? Szkoda tylko, że ostatnio tak często zostajesz sama. A z tym żelazkiem to przykra sprawa, przede wszyskim bolesna. I uwierz mi, każdemu się może zdarzyć. Pozdrawiam serdecznie pluszka, widzę, że znowu u Ciebie zaczyna się kierat. A tak mi się przypomniało, Ty nie możesz tego swojego egzaminu zdawać jeszczwe raz na jesieni? I przypilnuj dyrekcję, przecież to także w jej interesie jest to, żebyś to w końcu zdała. smuuutaska, u Ciebie już chyba po kulminacji staranek. Czytam, że Ty kobieta po przejściach jesteś i z przeszłością. Najważniejsze, że jesteś w końcu szczęśliwa. Co do usg, to najlepsza wielkość pęcherzyka Graffa, to 20-22 mm. Jeśli jest większy, to najczęściej nie pęka i potem trzeba monitorować, czy się wchłonął, bo może się z tego zrobić cysta. Fajnie, że jesteś zadowolona z giny, to ważne. ellulka, Twój lekarz jest dosadny i konkretny, uśmiałam się z tego:D perfumetko, mam nadzieję ze już zapomniałaś o swoich dolegliwościach. Aneta30, witaj u nas, mam nadzieję, że się tu zadomowisz. Trzeba próbować i się nie poddawać. Widzę, ze walczysz i życze Ci, żeby się w końcu udało. E.C. witaj. Mam nadzieję ze trafisz na jakiegoś dobrego lekarza, który Ci pomoże. A nie zastanawiałaś się nad czynnikiem psychicznym. Bardzo pragniesz i może to Cię blokuje. Pozdrawiam serdecznie, zaglądaj do nas. Ściskam Was mocno i pozdrawiam. Zmykam obiadek gotować, jeszcze wpadnę, pa.

czesc dziewczyny genewa-- moj lekarz jest dobry,bylam rowniez u innych i wszyscy mowia prawie to samo.Czynnik psychiczny moze byc,ale jak ja to mam zrobic,zeby nie myslec?Ja ciagle,no prawie ciagle,ze ja mam juz 41 lat i nie mam juz duzo czasu.Ja sie chyby wykoncze...Pozdrawiam was i zycze milej niedzieli.Pa.

E.C., nie musisz mi mówić, ja znam to uczucie uciekającego czasu. Tylko widzisz, Ty masz chociaż jedno dziecko, a wiele z nas czeka na to pierwsze. W Niemczech jest wielu dobrych ginekologów, moja przyjaciółka mieszka tam 10 lat i w Niemczech urodziła 4 swoich dzieci. Zawsze pozytywnie mówiła o tamtejszych ginekologach. Mam nadzieję, że znajdziecie w końcu jakiś skuteczny sposób. Najgorsze, gdy nieznana jest przyczyna, nie wiadomo co próbować. Pisz systematycznie co słychać.

coś na poprawę humoru: Przez wieś jadą wozy cyrkowe. Nagle do uszu jadących cyrkowców dochodzi przeraźliwy wrzask. Na podwórku, obok jednej z chałup jakiś chłop podskakuje w górę na wysokość komina, robi podwójne salto i spada na ziemię. Z jednego z wozów cyrkowych wybiega dyrektor cyrku. - Panie, widownia będzie zachwycona! Angażuję pana! Za jeden taki skok podczas przedstawienia dostanie pan pięćset złotych! - Eee, tam... Za pięćset złotych nie będę się co wieczór walił siekierą w nogę...

Kobieta po śmierci trafia do nieba i natychmiast rozpoczyna poszukiwania swego męża. Święty Piotr sprawdza w kartotece ale w rubrykach: normalni, błogosławieni, święci nie ma nazwiska poszukiwanego. Podejrzewając najgorsze, czyli zsyłkę do konkurencji, św. Piotr pyta ze współczuciem: - A ile lat byliście Państwo małżeństwem? - Ponad 50 lat! Odpowiada żona pochlipując. - To trzeba było od razu tak mówić! – uradowany Piotr podrywa się do kartoteki. - Z pewnością znajdziemy go w dziele \"męczennicy\"!

Zagadka - Kto to jest turysta? - Jest to człowiek, który jedzie setki kilometrów po to, żeby zrobić sobie zdjęcie obok własnego samochodu. Czym sie różni mąż od dyrektora? - Tym że dyrektor wie że ma zastępcę a mąż nie... Co to jest medycyna? - Jest to nauka, która pomaga choremu znaleźć się na tamtym świecie... Dlaczego gdy woda się gotuje, w garnku słychać bulgotanie? - Bo bakterie wyją ze strachu. Ile szczebli powinna mieć 3-metrowa drabina? - Wszystkie. Dlaczego Kopernik na pomniku w Toruniu stoi, a w Warszawie - siedzi? - Bo w Toruniu jest gospodarzem, a w Warszawie gościem. Jakie kroki należy podjąć, gdy spotka się wściekłego psa? - Jak najdłuższe.

chcialaym,zeby humor mi sie poprawil,ale wlasnie dzwonila corka(jest w polsce u babci),ze robi jej sie caly czas slabo i kreci jej sie w glowie,czesto to ma.Boje sie o nia.Ciagle klopoty.

E.C. może te zawroty głowy mają coś wspólnego z dorastaniem. Dobrej nocy Dziewczyny, pustki dziś na caffe. dla Was

chyba tak.Dzieki za dobre slowa.Dobranoc.

KWIATOWY PYŁ I SERC NADZIEJA, NIECH SPEŁNIĄ SIĘ WASZE MARZENIA!!!! I PO NECIE WIEŚĆ JUŻ NIESIE, KTO TU WCHODZI TEN ZACHODZI!

Witajcie, ja się melduję z samego rana. Manuelku, zrób mi dobrej herbatki z cytrynką, na kawę jakoś nie mam ochoty. W nocy tak padało, że aż strach. Teraz wyszło piękne słonko. Pozdrówka i udanego dnia. Zmykam do swoich zajęć.

Hej! Witam kochane kobiety!!! :) Powaliło mnie z nóg przyziębienie, pierwsze tej jesiennej aury. Właściwie to nie byłam tak całkiem chora, chyba raczej leniwie zmęczona otoczeniem. Więc zrobiłam sobie wolne i z przyjemnością zatopiłam się w lekturze samotności.. Przeczytałam ją dwa razy. Powaliła mnie i zostawiła z absolutnym niepokojem.. Pluszko a ty skończyłaś już? Bo jeśli nie to już nie pisze więcej. Nie chcę ci popsuć czytania.

Witam serdecznie nasze nowe koleżanki!! Anetę i EC. Zaglądajcie do nas często i śmiało piszcie o wszystkim!!! :) Jestem pewna że i wam się uda!!!! :)

Ellulko gratuluję maluszka tym bardziej!!! I co niesamowite będziesz miała cudowny prezent urodzinowy :) Jak myślisz poczeka ze dwa dni? A tak w ogóle to chciałabyś urodzić w urodziny czy wcześniej albo później?

Genewo jeszcze nie zrobiłam prl. Zresztą przeciez nigdzie mi się nie spieszy... Fajnie że wpadłaś! Nasza szefowo!!! :):):):):):)

Julko dmucham na twoją biedną rąsię! :O:O Mam nadzieję że już nie boli tak bardzo... A ja dzisiaj idę do dentysty, bo coś mi się z zębem dzieje od soboty.. Zła jestem jak osa z tego powodu.. Czemu zawsze coś się musi pieprzyć?! Nic to... na koniec tygodnia ruszam w góry.

Witaj solarisku, czyżbyśmy same zostały na posterunku? Szkoda, ze dziewczyny poznikały, chcąca to już w ogóle dziwnie zamilkła. Pozdrawiam i mam nadzieję, że jednak zatęsknicie za topikiem.

Hejka Dziewczyny. Genewa Solaris U mnie od rana pada, pogoda pod psem:-( i nie za dobrze się czuję, więc leże, zajrzałam tylko na chwilkę, żeby się z Wami przywitać. Solaris mam nadzieję, że dzidziuś poczeka dwa dni i zrobi mi wspaniały prezent urodzinowy :-). A tak naprawdę, to chciałabym, żeby był już grudzień i dzidzia była juz razem z nam. Miłego dzionka.