przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

ach może, plaża, szum fal, odgłosy mew............................................... pomarzyć

ach to miało byc to morze! a nie, że może~!

z tymi mewami, to jest przegięcie... Człowiek pod pracą stawia samochód , wraca, a tam kilka min... na masce, szybie, dachu... i weź rto człowieku zmywaj, to się ptasiej grypy nabawisz...hihiihih (żartuję)

Męczy mnie jedna sprawa, mianowicie.... u mnie nie będzie oczepin ani żadnych takich ceregieli... nawet podziękowań dla rodziców... a to akurat najbardziej mnie męczy. Moje kochanie nie chce podziękowań w czasie imprezy.... ;(

mx, a można wiedzieć dlaczego nie chce??

o takim aspekcie mewowej sprawy nie pomyslałam:-o a ja na dobra sprawe nie wiem co u mnie bedzie odnośnie \"atrakcji\" weselnych ale mysle że cały ten cyrk.

Z powodu swoich rodziców... jego Tatę pochowaliśmy trzy lata temu, a matka jest nam niezbyt przyjazna, nawet zagroziła, że na ślub nie przyjdzie... Moi rodzice są super, pomagali nam , mieszkamy teraz u nich w domu, zawsze sobie grille, imprezy robimy, wieczorami siadamy przy herbacie i gramy w darta... jego matka, szkoda mówić.... to aż przykre.. dlatego nie chce. Pomyślałam, że można to inaczej załatwić. Może zrobię podziękowania po ślubie, jak już odbierzemy zdjęcia od fotografa. Skomponuję dwa albumy. Nasze zdjęcie jako dzieci, nas podczas ślubu i z rodzicami podczas ślubu... do tego jakieś śliczne wiersze znajdę. Dla jego matki same zdjęcia, bez wierszy dziękujących.... Co Wy na to? Szkoda, że nie będzie \"Cudownych rodziców mam...\"

mx skoro taka jest sytuacja to oczywiste, że nie może być mowy o podziękowaniach dla rodziców, bo Twój ukochany przezyły horror, pomysł ze zdjeciami jest fajny:) mu tez chcemy zdjecia po slubie fajowo oprawic i z dedykkacja wręczyć;) na szczeście Bóg nie zabrał nam jeszcze żadnego z rodziców! to są smutne sytuacje na weselach potem jak jedno z młodych straciło już rodzica albo kontakty są popsute i kapela wyjedzie z piosenka i podziękowaniami:( a sa takie bubki co sie nie upewniaja tylko spiewają!

Witam dziewuszki Holly przeczytasz to dopiero w niedzielę udanego wypoczynku :) Ja też dziś zwięłam dzień wolny, jutro do szkoły tak więc mam długi weekend :D ;) Tiki tak, mx3 nie dostałam Waszych zdjęć :( czekam z niecierpliwością:)

Acha zapomniałabym przepraszam, za te zdjęcia. Cały czas wyskakiwało mi, żę jest błąd to cały czas wysyłałam :D

mi też się wydaje że dobrym prezentem będzie ten album, bo faktycznie nie wypada robić podziękowań skoro macie taką sytuację z teściową i młody nie chce. tylko powiedzcie wcześniej o tym orkiestrze, żeby nie wyskoczyła z jakąś piosenką ;)

Kasiak mi wyskoczyło, ze nie uda sie wyslac tej wiadomości, masz jakis inny adres ? jeszcze spróbuje na ten tez

Tiki tak spróbuj na adres Miśka lexx@konto.pl lub lexx-o2-forum@o2.pl

wysłałam jeszcze na Twój daj znac czy doszły jesli nie to wtedy puszcze na Miska Twego

Witajcie! Kasiak ja tez nie dostalam Twoich zdjec. Wiec prosze o nie: wiolta1@o2.pl. Ktos jeszcze chcial ode mnie zdjecia? To poprosze o adresy.

Tiki tak mx3 dostałam Wasze śliczne buźki :D Tiki tak kiedyś też miałam tak krótkie włosy jak Ty :) mx3 włosy masz piękne, nie obcinaj ich nigdy, ja zrobiłam ten błąd i muszę teraz na gwałt zapuszczać włosy do koka (są już do ramion)

A co do podziekowan to ja tez bede miala problem. Z tesciami wszystko ok. tylko nie chcialam dziekowac memu ojcu. Bo za co? Chyba tylko za wsparcie finansowe. Bo o zadnych uczuciach nie mam mowy. Ale moj Mis ma za co dziekowac swoim, wiec nie chce mu robic problemow i sie przelamie.

Będę miała DJ-a, oczywiście uprzedzę go by nie wyskakiwał z podziękowaniami, zakażę piosenki \"cudownych rodziców mam\".... Niestety teściowej się nie wybiera... matki też nie, współczuję mu szczerze, że musiał mi powiedzieć o tym, ze nie chce podziękowań, ile go to kosztowało samookreślenia w stosunku do niej. Tata odszedł nagle, piękny marcowy dzień, obudziliśmy się a on dzwoni do mnie, że źle się czuje i już wezwał karetkę, mamy przyjechać po jego rzeczy i podrzucić do szpitala... po 3.5 h akcji lekarzy odszedł...byliśmy w sali obok...Miś i ja. Kasiu, już posłałam... mewa pocztowo-mailowa niesie...

tiki-tak to nie mój Misiek tylko kolega brata:) Cyba że o tego małego Ci chodzi, to jak najbardziej moje koffanie, ale nie za niego za mąż wychodzę. mx u mnie też nie będzie podziękowań, bo dla mnie to jet takie sztuczne wyciągać rodziców na środek, żeby im podziękować. My podziękujemy po cichu, tak, żeby nikt nie widział, tuż po błogosławieństwie. I u nas też jest taka sytuacja, że nie jestem ulubienicą teściowej, przez pół roku nie odzywała się do mnie bez powodu;) Ale mimo wszystko uważam, że jej też należy podziękować, bo to ona dała mi Miśka, to ona go urodziła i wychowała na takiego człowieka, z którym chcę spędzić życie i który daje mi szczęście. Poza tym nie ma co zagęszczać atosfery, w końcu to zawsze będzie matka twojego męża i przyszła babcia twoich dzieci, i oni będą ją kochać niezależnie od tego, jakie będą stosunki między wami. Nie ma co zostawać samej w opozycji:P A teraz uciekam na zajęcia. wszystkie cuda:) marcy, ja wrzuciłam wszystkie fotki do jednego katalogu z podkatalogami holly, taki-tak itd:P

Ja nie chcę by on się przełamał, to dla niego zbyt bolesne... a matka zawsze była jaka była, dlatego uprzedzimy moich rodziców, że standardowych podziękowań dla rodziców na weselu nie będzie... tylko po. A, włosy, to juz kiedyś miałam nawet na chłopaka obcięte z wygolonym karkiem :D rosną jak wściekłe, ale nie zamierzam ich obcinać, co najwyżej końcówki podetnę przed ślubem.

Wi wysłałam, ale sprawdź pocztę bo mogę tak wysyłać bez końca :D znów mi wyskoczył błąd. Wi poproszę o zdjęcia :)

holly widzę sukienkę... widzę ciebie... pasujecie do siebie:D mx a to zmienia postać rzeczy czy ja moge prosić kogoś o odesłanie mi moich zdjęć, bo nie zapisałam ich:P

cześć dziewczyny i rodzynek (no właśnie a gdzie ty sie podziewasz?? :P) ale mam okropny nawał roboty w pracy i wogóle:( jakoś nienajlepiej zaczął mi sie dzień, ale przynajmniej tu tak fajnie miło i kolorowo od kwiatków :) od razu mi lepiej pozdróffki no to co jestem ciekawa jak wygląda założycielka naszego topicu:P kiedy nam pokażesz swoje oblicze?? pewnie też masz sympatyczną buźke jak pozostałe dziewuszki:D

Agatka, już masz przesłane :)

mx dzięki, ale odesłałaś mi swoje, a ja chciałam moje:P Do wszystkich- mam nowy mail, ze starego nie korzystam. Pod nickiem.

hihihihi ale klops :D

Kasiak zdjecia doszly. Urocza z Ciebie dziewuszka. Zaraz wysle swoje fotki.

a teraz???? looknij na pocztę

mx MAM:) zaraz odpisze

Wi, tez poprosze o zdjecia avida@o2.pl dziewuszki- zaraz ujrzycie me oblicze :D w koncu mam minutke w pracy n o moze pol minutki ;) bo tez mam straszny nawal :(