przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

to dla WSZYSTKICH KAFETEK... odemnie:)http://www.100lat.pl/kartki/wielkanocne/wesoly_zajaczek/

Ami - dziekuje :)) Dziewczyny tak reasumując: powinnam ja zamówic??? Podoba mi sie :)) Tylko chodzilo mi o obiektywne opinie Was dziewczynki i moich bliskich :))

Holly, tak - uważam, że wyglądasz w niej zjawiskowo.. zamawiaj :D Bolerko - wiadomo, pisałam wcześniej jak uważam.

Ami:) nie \"swiruj\":). Mysle, ze popadlas ciut w goraczke slubna, niepotrzebnie:). My zaczelismy zalatwienia na koniec lutego. Byc moze ciut za pozno. Zalezalo nam wowczas na jednej z sal ( najkorzystniejsze warunki) i faktycznie wszystkie soboty w sezonie byly juz zajete, ale zamowilismy te sale na niedziele w dlugim weekendzie sierpnia, czyli przed 15 sierpnia. Slub mamy 13 sierpnia. Jak na razie wszystko udaje nam sie spokojnie zalatwic. Przyznam szczerze, ze nie mam zbyt wiele czasu na zalatwienia, bo mam zamiar bronic sie na studiach przed wakacjami. Ami, jesli masz ponad rok, to spokojnie zamow sale, a z reszta bardzo spokojnie;) POZDRAWIAM:)

ami - ja sie zgadzam z kiedys -zamow wczesniej sale ale i orkiester bo o to najtrudniej rezszta (fotograf itp) moze poczekac holly - ja bym zamowila sukienke a bolerko probowala znalezc gdzies indziej

Dziekuje mx3 ;)) Wiadomo mozna postulowac, czy ta suknia sie podoba, czy nie (zresztą tak jest z kazda) - ale najważniejsze jak sie w niej wyglada Bolerka musze tanszego poszukać :))

Zdecydowanie, wyglądasz w niej bajecznie... i sen się spełni :D Gratuluję wyboru Holly :)

A tak z pewnej strony patrząc.... ale z nas szczęściary :D

Chyba jestem melepeta, byc moze dlatego, ze jestem chora w lozeczku, ale nie wiem gdzie znalezc sukienke holly:) Sluchaj, ale mam taki pomysl:) W Madonnie jest takie \"cos\". Jesli suknie masz \"bez ramion\" to maja takie fajne ubranko, ktore zaczyna sie przy szyji, nie ma rekawow, opada na ramiona, z przodu jest krotkie i koliscie opada w dol, z tylu tworzac pelerynke. Wiem, ze byc moze glupio tlumacze, ale efekt swietny. Rzecz jasna to zalezy od sukni. Pomysl jest Pronoviasu, to byla calosc z jedna z sukien, ale babki w Madonnie zamowily osobno kilka tych pelerynek, bo ciesza sie duzym zainteresowaniem. Moze cos takiego pasowaloby do Twojej sukni?? Z tego co pamietam to cena wypozyczenia jest znacznie bardziej rozsadna. POZDRAWIAM

Masz racje mx3 - nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze na Was trafilam :)) Ten topik to dar Bozy :)) Nawet wczoraj, jak wrocilam po 20h z Bytomia padnieta, zgrywalam zdjecia z aparatu na kompa - Misiek mi mowi, zebym zrobila to pozniej a ja na to \"Nie, bo jutro musze pokazać dziewczynom z forum :))\"

Kiedyś - dzieki wielkie za pomysl :)) Madonna jest w Krakowie, wiec sobie tam podskocze :)) Moze cenki wypożyczenia beda bardziej możliwe ;))

hehe, moje kochanie, jak czasem mnie widzi wieczorem przy kompie, to mi zagląda przez ramię... co tam sobie piszemy :D

a moje kochani tylko wie ze sie udzielam na forum slubnyma ale nie wie co ja tu o nim wypisuje i nich tak zostanie musi byc w koncu jakis kawalek osobnego zycia a rodzynek nam zniknal z forum...

:) NIe chce wyjsc na jakas uprzedzona osobke, ale idz do Madonny w Pasazu Bielaka, tam sa fajniejsze panie:). A tak w ogole to milo spotkac krajanke:)Pozdrowki:)

Marcy, Twoje kochanie chce przysięgać po naszemu... jak mu idzie porozumiewanie się po polsku?? np z Twoimi rodzicami? czy robisz za tłumacza w domku?

nie juz nie, mx dogadac sie dogada, gorzej z trudnijszymi i bardzej ambitnymi tematami ale uczy sie caly czas i taka mu to frajde sprawia jak mi zakupy he he he to juz ta jego nauka chyba tansza niz moje zakupy... chociaz nie do konca bo m z kolei ma obsesje na punkcie ksiazek do nauki polskiegi i przepuszcza na nie fortune oststnio je nawet w anglii kupil w ksiegarni obcojezycznej no ale niech ma... a co do kafeteri i naszego topiku to raz ze wciaga a dwa w tej chwili zajmuje sie tlumaczeniuem tak interesujacego dokumentu ze az sie chce ucikac. tu macie malenks probke: zawieszenie membrany nie może zachodzić na część pionową koszyka itd itd co za kobyla

biedactwo, współczuję... jakieś instrukcje maszynowe tłumaczysz? jej... :D no, to ambitny ten Mark :D podziwiam :D

Jej, ale mi się dzisiaj nie chce w pracy siedzieć... poszłabym sobie z psiakiem na spacer...

hej Dziewuszki!!!! Ami - dzięki serdeczne za troskę:D Rozumiem te zboczenia zawodowe, też czasem nie mogę sie powstrzymać o psychologizowania :D Ale powiem Ci szczerze - na wybielanie w gabinecie bym ise nie piała, bo.. na takie próżnościowe zachcianki szkoda by mi było pieniążków. A te paski były po 40 zł w promocji:D Ja tam szkliwo mam mocne jak nie wiem po przodkach, którzy wychowywali się w spartańskich warunkach Kresów;) Holly - sukienka boska!!!!! Masz bardzo podobną do mnie figurę, wiec jeszcze Ci doradzę - gorset trzeba będzie dostosować. Spłaszcza Ci biust, powinien iśc bardziej w stronę Bardotki. Tego nie widać na pierwszy rzut oka, ale ja też miałam taki problem. Duży biust to nie tylko same plusy, ale mnóstwo zachodu przy dopasowywaniu ciuchów;) Suknia naprawdę przepiękna, równowaga pomiędzy dołem obwitym pobjętościowo, ale skromnym, i górą kusą, ale ozdobną:) Ale wyraźnie dołączę się do głosów - bolerko - niet!! Ono powinno być gładkie, z materiału nawiązującego do dołu, a nie do góry! Ma być klamrą komppozycyją przykuwającą wzrok do gorsetu! Chcą Ci wcisnąć drożyznę, nie daj się!!!! A mówię to nie tak do końca jako laik - parę rzeczy jeszcze o mnie nie wiecie ;) , ale jestem także malarką i ilustratorką, robię też autorską biżuterię (do obejrzenia w Galerii Retro w Katowicach;) ) i naprawdę trochę się znam na proporcjach i delikatnej kwestii równowagi.. Tzn, żeby było jasne - w tym bolerku też wyglądasz pięknie, ale jeżeli je zmienisz - to będziesz wyglądać (wg mnie ) jeszcze niesamowiciej:) Nie chcę sie mądrzyć, bo każda z nas ma własny, wyśniony wizerunek i nie warto go zmieniać pod wpływem czyjejś opinii, po prostu pizę szczerze:) Marcy, ja wiem, co to za sala!! Też mieliśmy ją na oku, ale 3 lipca była tam akurat jakaś impreza:) Jest piękna i przestronna:)

danke schon zabulina powiedz jeszcze ze na soczewkach sie znasz i zostaniesz moim idolem ;-) holly - dziwczyny chyba maja racje jednak z tym bolerkiem, z takiego punktu na to nie patrzylam tzn. bolerko jest piekne wg mnie ale chyb rzeczywiscie moglo by bardzoej byc ozdoba skromniejszej sukni

Zabulina -cieszę się, ze fotki do Ciebie dotarły :)) Gdyz dostalam od Ciebie zwrotke :)) Dziekuje za tak cieple slowa :)) Co do gorsetu, to pani z salonu powiedziala, ze konieczny bedzie bisutonosz, ktory odpowiednio wszyje, w gorset - oczywiście bez ramiączek - powiedziala, ze to zbliży biust i go podniesie. Zastanawiam sie czy nie wlożyc sobie poduszeczek do stanika, zeby jeszcze dodatkowo podnieśc piersi - a co! :P Misiek sie śmieje, ze beda fajnie zdjecia - meska czesc bedzie mi sie gapić w dekolt Senioritka powiedziala, ze w jej sukience wszywają push up, ale mi powiedziano, ze lepszy stanik - plytka bardotka, nie bedzie go widac, a bedzie wszystko dobrze trzymal :))

marcy, ja nosiłam Johnson & Johnson, ale za krótko, żeby się na tym znać:D Mogę Ci jednak polecić mojego teścia - jest ordynatorem okulistyki w szpitalu pod Szyndzielnią i ma gabinet prywatny - on jest naprawdę niezły w te klocki. Mojej siostrze zrobił operację... taką w zasadzie plastyczną, bo miała opadającą powiekę - olał wszystkie podręczniki, bo czuł, że to jest jakiś niecodzienny przypadek - i tak ją zrobił, że matko, ma dużo ładniejsze oczy ode mnie:) (choć akurat o to niespecjalnie trudnom ja mam w sumie malutkie - no ale moja Martusia wyglada extra;) )

Nie ma to jak dobrodziejstwo natury pod postacią pięknego biustu.. mój miś się śmieje, że ja mam -B (wklęsłe) :D

holly - no widzisz, ja od razu Ci powieziałam, że Bardotka;) A o męską widownię sie nie martw - Panna Młoda to świętość, a że pogryzą sobie paznokcie, to ich sprawa:D Ty masz wyglądać jak milion dolców i dobrze Ci idzie :D

zabulina - poprosze o namiary bo czym trudniejsze staje sie pozbycie okularow tym bardziej ja sie upieram myslalam wczoraj nad operacja koerkcyjna wady ale przed slubem sie na nia nie zdecyduje nie mam kiedy i za co bo to podobno drogie

oj mx nie takie dobrodziejstwo - ja mam c albo d w zaleznosci od firmy - i trudno jest znalezc ladny i wygodny biustonosz ktory w dodatku nie zrujnuje cie zupelnie

Marcy, poszło na maila:) a jeszcze Ci powiem, że ta Twoja sala jest ładniejsza od tej w Janowicach;) To jedna z ładniejszych, jakie widziałam.

juz mam zabulinko - dzieki wielki powiedz mi a moze ty jestes bielskie wcielenia dobrej wrozki? machasz rozdzka - i puf marcy miala problem i juz nie ma coraz bardziej cie lubie (nie tylko za rozwiazywanie problemow, ale za to ze jestes tka \'ciepla\')

Marcy - faktycznie lepsze bedzie takie delikatne, tiulowe bolerko :)) Co do bizuterii to nie bede miala nic na szyi, wygladalabym jak choinka - ten gorset naparwde mocno sie blyszczy. Chce miec tylko kolczyki (takie w klimacie sukienki) i moze bransoletke na reke :))

ja odpuszczam bronsoletke - zawsze jak mam ubrana to zdejmuje niswiadomi i sie bawi - jakos sie nie moge przyzwyczais do bronsoletki