Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

przygotowania w toku- bo ślub w tym roku

Polecane posty

a co do koszmarów to naszczęście nie zaliczyłam jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to tylko ja tak długo w biurze siedze?!? kurka mam nadzieję że nie jestem pracoholiczką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nobi ja jeszcze 3 godziny siedzie... :( nie jestes jedyna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o cześć tijka co za ulga już miałam szukać numeru do jakiejś poradni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe gdzie podziala sie reszta, pewnie sie wygrzewaja gdzies nad woda... a tak sie zastanawiam, czy my w najblizszy weekend mamy jakies wesele, czy nastepna w kolejce a_guu za 2 tygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to już się pogubiłam chyba trzeba odświeżyć listę:) a dziewuchy pewnie się byczą nad wodą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w pracy siedze wlasnie, juz ledwo, ale jeszcze siedze ;) no i niestety jeszcze troche posiedze... :( do ktorej ty pracujesz? bo mi zostalo jeszcze 2,5 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak normalnie to do 17.30 ale że pracuje \"u siebie\" to się poświęcam:) ale powolutku się zwijam bo zaproszenia trzeba roznosić dalej,jest pon.i nie wiem czy wypada no ale czasu już nie wiele...więc musimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja juz na szczescie zaproszenia mam za soba, tylko jeszcze jedno zapakowac w koperte i wrzucic do skrzynki (o wlasnie, musze kupic koperty!) i w sumie juz wiem kto bedzie a kto nie przyjedzie. teraz tylko czekam na 13. sierpnia, a potem maraton, musimy ze wszystkim zdazyc do slubu. w sumie to mamy jeszcze zglosic sie do usc po papiery, spotkac sie z zespolem, kamerzysta i fotografem zeby ustalic szczegoly. ja mam jeszcze przymiarke sukni no i musze sie pokazac fryzjerce i kosmetyczce bo jak na razie to tylko sobie umowilam wizyte, ale jeszcze nic nie ustalilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich ja własnie dzis wypisywałam zaproszenia i pech chciał i się machłam na jednym i niestety musze jeden dokupić całkiem inny szkoda słow tak jakoś dziwnie jeden inny.ale cóż mus to mus. Jutro pracuje do 13 i po pracy jade na grila bedzie ciezki dzien Mam pytanko co trzeba by isc po papiery do urzedu i czy trzeba isc oboje? pomocy. A czy moge ja odebrac akt chrztu swojego bo on teraz non stop w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za dobre słowo.:) Pozdrawiam wieczornie i serdecznie:) KINIMODKU:)może ja się na coś przydam i poradzę. Do urzędu trzeba iść we dwoje, ponieważ trzeba wylegitymować się dowodem osobistym. Oprocz tego, już w urzędzie trzeba kupić znaczki skarbowe za 80 zl, lub za 81, jeśli któreś z WAS jest urodzone poza tym miastem, w którym idziecie do urzędu. Jeszcze jedna sprawa, dobrze jest mieć już ze sobą skrócone akty urodzenia, bo wtedy jest dużo szybciej. U nas musieliśmy mieć ze sobą oba akty, ponieważ żadne z nas nie jest urodzone w Krakowie, gdzie obecnie mieszkamy i gdzie zalatwialismy papiery w USC. Pozdrawiam mocno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akt chrztu nie jest potrzebny do urzedu, potrzebny jest akt urodzenia. Jesli Twoj narzeczony ma akt (nawet stary), w ktorym zapisane są nazwiska rodowe matki i ojca, to znaczy, ze jest aktualny. Co do aktu chrztu, to moj odebrany byl nawet nie przez rodzinę, tylko przez przyjaciółkę rodziny. Nie mogłam być i ta kobieta (taka przyszywana ciocia) była poinformowana odnośnie wszystkich dat i mogła bez problemu odebrać, z tym, że wcześniej była od nas informacja do księdza, że takowa pani się pojawi i jak się nazywa. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć- tak jak Kiedyś napisała- do urzędu razem,a akt chrztu mi odebrała babcia, ale ona bardzo dobrze zna wszystkich księży, więc nie wiem, czy tak \"legalnie\" można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra to ja tak w nocy podzielę się z wami moją wizją mieszkania (chociaż mamy problemy z kredytem, ale jestem dobrej myśli) Łazienka: fiolet-biel, proste formy, bez żadnych udziwnień Pokój: Czerwień, bordo albo malinowy, meble chyba odnowimy te co są w mieszkaniu, takie w starym stylu... może być ładnie. Będą w kolorze czekolady, nie wiem, jak taki kolor \"meblowo\" się nazywa:) Przedpokój: Chyba pomarańcz albo żólty, jeszcze nie wiem. Albo seledynowy, albo fiołkowy... Jeszcze nie mam koncepcji:) Kuchnia: (ale to kiedyś, na samym końcu) mi się marzą waniliowe ściany i ciemnobrązowe meble, prawie czarne, ale nie wiem, jak to w naszej mikroskopijnej kuchni by wyglądało Co do łazienki rozważamy jeszcze odcienie pomarańczu połączone z białą armaturą Co do pokoju, ja bym chciała 2 ściany jasne, a 2 ciemne, ale Paweł chce jeden kolor. Negocjujemy:D Żeby nie było, wszystko powyższe ustalone razem z prawie-mężem I koniec tego absolutnego OT, ale chciałam się pochwalić:) Idę spać dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ witam i zapraszam na poranną kawkę ;) widzę że tu ostatnio straszne pustki - pewnie wszytkie gdzieś nad wodą się chłodzą :) agatka - gratuluje mieszkanka, kolory fajne, z kredytem trzymam kciuki. tylko niewiem, czy jeśli masz małą kuchnię, to ciemne meble jeszcze bardziej jej optycznie nie pomniejszą. wiem że takie ciemne wyglądają super, też mi się takie marzą. moja kuzynka ma takie, ale oni mają wielką kuchnię. kinimond - z aktami jak pisze kiedyś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Demiselle
Cześć Maniusia - ranny ptaszku. Co do pytań wcześniejszych: suknia biała ze zlotym, tzn, prosta biał spódnica, ze wstawką z biało - złotej koronki, gorset obszyty tą samą biało - złotą koronką. Długi rękaw. Jak ktoś chce to podobne zdjęcie mogę na maila. Przyjęcie na Sali Weselnej :-).Z gospodynią, bo mama stwierdzila że w restauracji sama nie dopilnuje, a tu ma pole do popisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc daniselle, ja chętnie zobaczę Twoją sukienkę. email pod nickiem. a rannym ptasziem nigdy nie byłam - jestem w pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Demiselle
Poszło, ja niestety też w pracy. i tylko tutaj mam neta. A Twoj ślub kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już po :) prawie 2 miesiące :) już sprawdzam poczte ;) jak masz jakieś swoje zdjęcie to też wyślij ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Demiselle
ok. A może Ty prześlesz jakieś swoje ze Slubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, zaraz wysyłam. i czekam na Twoje ;) o sukience napisałam w emailu ;) napisz jeszcze skąd jesteś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniusia kuchnia mała, ale ja się tym nie przejmuję, bo będziemy z czasem powiększać mieszkanie o strych, wtedy zrobimy kuchnio-jadalnię i wtedy już będzie więcej miejsca. Poza tym ja tam się nie przejmuję tym, że np. pokój będzie wyglądał na mniejszy, jeśli mi się będzie podobał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka, jasne że zrobisz jak Ci się będze podobało, chciałam tylko napisać jak ja to widzę :) cieszę sie razem z Wami z mieszkanka :) i mam nadzieję że zaprosisz na parapetówę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Demiselle
Jestem z Zabrza. Widzę, że tematy mieszkaniowe na topicu? Dla mnie to aktualne, bo jesteśmy w trakcie remontu i niestety nie sądze, żebyśmy zdązyli do ślubu...a w weekend przeprowadzka do naszej "ruderki" (jeszcze:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demiselle muszę ci powiedzieć, że po wczorajszym twoim pytaniu o koszmary ślubne miałam koszmar ślubny:D Nie pamiętam dokładnie co:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×