Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

No i dobrze, że zapytałam, bo prawdę mówiąc ten kontur mnie męczył. Wysłałam Wam swoje kwiaty.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki. Mija dzień tak ważny dla nas wszystkich z różnych względów.Jest w nim wiele radości ale też i u niektórych smutku. Ja już dziś czuję się dużo lepiej,to był tylko jedniodniowy kryzys.Pogoda dziś u mnie fatalna-na zmianę słońce i deszcz.Dom wymaga gruntownego odgruzowywania ale zrobie to jutro.Ja też mam dziś święto:-D Monialku,dzieki Ci za wsparcie ale niebyłam wstanie wczoraj pisać❤️Mam nadzieję,że ty też się trzymasz. hej,dziewczyny,kiedy się pozbieramy do kupy,widzę,że wszystkim nam są potrzebne solidne łopaty.Dobrze,że chociaż Kurkę nieopuszcza szczęście i Nadd.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja przed chwilą wstałam, tak musiałam się zdrzemnąć, chciałam tylko na chwilę się położyć, a tymczasem spałam ze dwie godziny. Nie wiem co się dzieje. Pewnie spałabym do jutra, ale obudziła mnie córka, która właśnie wróciła. I co ja będę teraz robić? Sprzątać się nie da, nie lubię wieczorem i nie chcę hałasować. A co Wy robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! Wczoraj cos mi świrował internet i przez pół dnia nie widziałam Waszych wpisów. Wiem, że wy widziałyście mnie a ja Was nie!! Potem padł całkowicie i ani ja nie byłam wiodoczna ani Wy :D Namieszałam :) Byłam dziś u fryzjera. jestem znowu czerwona. Nie umiem określić co to za kolor.. płomienny rudy albo coś takiego :D Mam doskonały nastrój tylko szkoda że w pracy muszę siedzieć. Dziś przyjechałam do pracy za wczesnie i na rowerku bo się bałam, że może być duzy ruch z powodu przylotu papieża. Nie wiem jak ja rano do domu dojadę, mam madzieję że rower pamieta drogę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmęczona jestem okropnie. Ciężko się śmiać i bawić kiedy zbyt wiele smutku się nagromadzi...Ale moi chłopcy napracowali się dzisiejszego dnia by sprawić mi \"niespodziankę\" więc....robiłam dobrą minę... Foletka cieszę się, że już lepiej u Ciebie i dokładnie rozumiem, że są takie dni kiedy nie chce się z nikim gadać ❤️ Idę zaraz spać bo pewnie znowu jutro obudzę sie o 5 rano. Trzymajcie się dziewczyny 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurka wodna 🌻dziekuje w imieniu wszystkich mam na naszym topicku. whisky🌻 ja niedawno wrocilam z pracy i tez nie chce mi sie spac. Agosiu 🌻mam nadzieje ze noc Ci minie spokojnie ,w wolnej chwili zajrzyj do nas. Monial 🌻kolorowych snow... Fizz🌻nie daj sie prosze zlym nastrojom i mysl o czyms co sprawia Ci przyjemnosc.Ten dzien tez jest dla mnie trudny bo z jednej strony ciesze sie z moich kochanych dzieciaczkow ale jest mi bardzo smutno ze nie mam juz swojej mamy za ktora mimo lat bardzo tesknie. Whisky 🌻dziekuje za zdjecia ... Foletko 🌻masz racje jak swieto ...to swieto,mozna sobie odpuscic. Malibu🌻gdzie sie podziewasz? Naad🌻 ja tez bardzo lubie kolor brzoskwiniowy i podobaja mi sie sciany w tym kolorze.Ja tez mam pieska w domu a wlasciwie suczke bokserke ale byly juz u mnie a wlasciwie u dzieci ....kraby ,zolwie,chomiki,myszoskoczki i swinka morska a nawet patyczaki.Teraz jest tylko pies i rybki i jaskolki za oknem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka masz bokserkę?? Uwielbiam boksery. Moi rodzice mają bokserkę. Bardzo mądra psinka. Rozumie co sie do niej mówi. Jestem na 100 % pewna, że rozumie wszystko. Obraziła się na mnie ja jej powiedziałam,że jest gruba. Była bardzo smutna i musiałam ją przeprosic. Zaraz się jej ogonek zaczął ruszać :D Bardzo kocham zwierzaczki i kiedyś bede miała na pewno psy. Kiedys jaksie na wieś przeprowadzę. Dobranoc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki!!! 🌻🌻🌻 Wpadłam się przywitać i życzyć Wam Miłego Dnia! Jadę dziś na egzamin z psychologii - trzymajcie kciuki!😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobrrrrry...Ale ziiiiiimno. Czy to jest aby na pewno maj ? :( Ja chcę słoneczka i ciepełka.:) Anka dzięki :D Te jaskółki /bardzo lubię/to trochę Ci napaprzą . Whisky 🌻 piękne masz te krzewy i widać tuje zadbane :). Ja chyba zrobiłam źle, że rododendrony nasadziłam w\"kupie\". Teraz kilkanaście roślin się rozrosło i nie można podziwiać poszczególnych krzewów. Za to zupełnie inaczej wygląda azalia, która rośnie sama jedna. W dodatku ziemia pod i przy rododdendronach jest taka, że nawet byle jaka trawa nie chce rosnąć i jest goło. Podobno to ich zasługa, bo są tak trujące. Widziałam kiedyś film, jak próbowano rekultywować ziemię, właśnie po dużej ilości różaneczników. To było w Wlk. Brytanii. Wykarczowano spory obrzar na którym rosły te krzewy, zdjęto część ziemi i nic. Fachowcy wypowiadali się , że musi upłynąć co najmniej 10 lat, żeby na tym terenie mogło coś urosnąć. A to takie piękne rośliny. Czy którać z Was była na zamku w Książu koło Wałbrzycha. Whisky pewnie znasz./Tam kręcono m.in.\"Trędowatą\"/ Pomijając fakt, że zamek jest piękny, a właściwie pięknie położony, to dochodzi się do niego przez park z ogromną ilością rododendronów. Niestety żałuję, że nigdy nie byłam tam w porze ich kwitnienia :( Malibu 🌻 dzisiaj w szkółce ? To czuj się kopnięta ;) przed egzaminem. Whisky, wielkie gratulacje dla synusia z powodu b. dobrze zdanego egzaminu. :) Agosia 🌻 odważny kolorek. Ale młódka jeszcze jesteś i najważniejsze, że zadowolona. Tam, gdzie pracuje mój stary przyjaciel przyjmuje pewna wróżka, pani dobrze pod sześćdziesiątkę i teraz pani ta ma idealnie czerwone włosy. Nie widziałam, ale ponoć nie ma osoby, która by się nie obejrzała. Ja miałam już wszystkie kolory na głowie z wyjątkiem płomiennej czerwieni /no zielonych też nie miałam :D/ Lubię zmiany. Foletko 🌻, dobrze, że już w lepszej formie :) Moniał 🌻 trzymaj się ❤️ Nadd 🌻 też lubię brzoskwiniowy, nie tylko na ścianach. A daleko masz do pracy ? A jakie zwierzaki w domu ? Domyślam się, że co najmniej kota. Kurka 🌻 zwolnij troszkę i przysiądź na chwilę. :) Miłego dnia Wam życzę i troszkę ciepełka, bo pewnie też Wam tego brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agosia, zapomniałam zapytać, jak z organizacją ruchu w Krakowie. Dobrze, że pojechałaś do pracy rowerem. Pracujesz w centrum ? Whisky pisała, że w W-wie nie było tak źle. A następna osoba, która sie wpisze stawia...no stawia co chce, bo to będzie 5000 wpis. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Fizz!!! Poczułam się kopnieta :D:D:D:D:D:D Mówiłam Ci, że ściągnełam sobie Twój opis ze stopki i wlkeiłam go na Skype. Dziś w nocy MM w odpowiedzi wstawił sobie taki: \"Mojej kobiety nie da się zmienic - pogodziłem się z tym!!!!!\" ....I teraz nie wiem czy mam się cieszyć czy gniewać......hihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOOO!!!! Ja nie mogę!!!! Jak pisałam to nawet nie zdawałam sobie sprawy, że będzie to Jubileuszowy wpis!!!!!!!! STAWIAM MALIBUUUUUUUU!!!! ( i czy w słup na egzaminie, bo nic się nie uczyłam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRATULACJE !!!! Zastanawiałam się, kto to będzie i na Ciebie nie liczyłam :) Jak stawiasz, to stawiasz :D A ja w Piotrokowie odkryłam kafejkę Malibu i w mojej herbaciarni kawę Malibu /bo kawy też tam są/ No to, co stawiasz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki, będzie dobrze :) W Piotrkowie oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Agosia 👄 To miłe. Lubimy obie eksperymenty, bo wodnice jesteśmy hihihi :D A to znak trochę szalony. Ja już niestety muszę się pilnować, żeby z czymś głupim nie wyskoczyć. A bywało, bywało....Nie wszystko przystoi. :( Ale czerwone pasemko, to bym sobie może jeszcze zrobiła. Tylko ja ma kłopot z włosoami, bo od narkozy tzn. od ponad 20 lat zaczęłam bardzo szybko siwieć i praktycznie bez farby byłabym biała. Wtedy trudniej o eksperymenty, bo fatalnie wyglądają przy odrostach :D /eksperymenty/ I tak, co trzy tygodnie włosy farbuję. Pisałaś, że czasami nie widzisz naszych wpisów. Ja też tak miałam kilka razy, a póki co komp i net chodzą mi dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory,napisalam długi tekst,odeszlam od kompa na chwilę i najstarsza córka wszystko mi skasowała.Jestem wściekła jak osa.Jak mi przejdzie to napiszę.Milszego dnia niż mój wszystkim życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jak miło - tyle wpisów :) 🖐️ Spałam bardzo długo, przez tę wczorajszą drzemkę. Poszliśmy późno spać i w końcu musiałam odespać. Powinnam zacząć żyć jak normalni ludzie, ale to tak jest jak się nie wychodzi do pracy. Obeirzałam wczoraj Rainmana (innym okiem po latach) i bardzo mi się spodobał. Mieliśmy gdzieś wyjść, a film nas zatrzymał. Oglądałyście? Fizz, te rododendrony roną dwa obok siebie i co ciekawe kolory przeszły z jednego na drugi. Chyba kwiaty się zapyliły i na różowym krzewie są też fioletowe. Pod nimi rosną niezapominajki, ale ledwo ledwo. Krzewy powinny być większe, ale nie dbam o nie za bardzo. O tym tajemniczym zamku czytałam, widziałam filmy. niestety nie byłam. Kiedyś woziłam rodziców do lekarza, który mieszkał w pięknym domu w lesie i miał w ogrodzie mnóstwo rododendronów w przeróżnych kolorach. Były przecudne. Może jeszcze kupię kilka i posadzę pod tujami na przeciwko okien. W tym roku nie kwitną mi krzewy złotlina japońskiego (żółte różyczki) i różowego jaśminowca. Przemarzły i z półtorametrowego krzewu zostały tylko odrosty przy ziemi. Ale na szczęście zostały. Słonecznego dnia Dziewuszki. 🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki-mamuśki i nie tylko:)Wczoraj chciałam napisać ale nie zdążyłam,wyrwałam się z pracy i uciekłam do domu(oczywiście za zgodą szefa-hihhi).Fizz-do pracy mam trochę ponad 100km,na codzienna jazde to trochę za dużo.I tak wczoraj trochę pofantazjowałam za kółkiem i było 130,zwykle staram się jeździć wolno:)Ania bokserki są super-strasznie prorodzinne psy,a do tego super pacjenci-takiemu można bez obawy nawet do pyska zajrzeć:)Ja w domu mam 2 kundelki,2 kotki-a do tego rodzice trzymaja jeszcze 2 krowy:)Agosia wyspałaś się już?Jestes krakowianką?Kiedyś bardzo chciałam studiować w tym mieście.A czerwony kolorek musi być fajny:)Whiski ja dzisiaj też zamiast myć okna ucięłam sobie drzemkę:)Nic tak dobrze nie robi:))Malibu-oczywiście egzamin zdany:)))A opić go malibu-mniam.Foletko,Moniał- nos do góry.Czasami o tym zapominamy ale życie jest piękne,pomimo wszystko.No nic ,wracam do tych okien:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po obiedzie. trochę popracowałam w ogrodzie. A kocur przyniósł dzisiaj pierwszego kleszcza :( Więc jednak obróżka się nie sprawdza. Podobno są jakieś kropelki do smarowania, których kleszcze nie lubią. Będę musiała iść po nie do weta i go smarować. A co Ty radzisz Nadd 🌻 ? Oj Nadd, to daleko masz do domku, nie dziwię się, że bierzesz dyżury hurtem. Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma.:D Foletko 🌻poprawił się humor? Whisky, widziałam ten film kilka razy. Dla mnie jest taki ludzki. Jak się zmienia hierarchia wartości wraz z dojrzewaniem uczuć. Poza tym bardzo lubię Hoffmana, słyszałam, że jest perfekcjonistą i zanim zagrał tę rolę, wiele czasu spędzał wśród osób autystycznych. Uczył sie od nich chodzić, zachowań itp. A wracając do Książa, zamek tak jak pisałam jest niesamowicie położony i częściowo wrasta w skały. /chyba nawet pewne części są wykute w skale/ Musiał być niesamowity w czasach świetności. I na pewno ma też swoje tajemnice. Byłam tam kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I podobno są tam ukryte skarby, poszukiwacze krążą do dziś. Chciałabym kiedyś tam pojechać. Hoffmana też lubię, zastanawiałam się gdzie teraz gra. Cruise chyba jeszcze wtedy nie należał do tej swojej sekty. Autyzm to bardzo ciekawa sprawa, jest bardzo ciekawe forum matek dzieci dotkniętch tą chorobą. Też byłam trochę w ogródku, ale znowu mży i nic nie da się zrobić. Na obiad mieliśmy pizzę (zamówioną) i wczorajszą pomidorówkę. Nie wysiliłam się zbytnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, a ja właśnie kupiłam obróżkę, nawet gustowną ;) srebrną (przypadkiem, bo była zapakowana) bardzo twarzowa. Poprzednie koty zawsze chodziły w obrożach, ale niewiele to pomagalo. Zresztą teraz jest zatrzęsienie kleszczy. Czy jest na to jakaś rada? Ja wykręcam i wychodzą w całości, z łapkami i główką, brr - takie maleństwo a jakie niebezpieczne. Nadd, to masz daleko, ale jak przyciśniesz ;) to da się przeżyć. A za Malibu trzymam kciuki cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak trzymaj, ja też się nie wysiliłam, jakieś kawałki kurczaka poddusiłam, kaszę gryczaną /tatarkę/ sałatę i marchewkę. Żadnego ciasta. Zresztą teraz nie mam zamiaru piec nic, aż do imienin, żeby nie jeść ;) Co prawda MM zjada co najmniej 3/4, ale zawsze to kalorie. A Książ bardzo polecam, chociaż nie wiem, jak wygląda teraz. Boję się, że po tej ostatniej aferze, bodajże z Angielką, która miała tam nie wiadomo ile zainwestować, a nie zrobiła nic, mógł przez ostatnie lata jeszcze bardziej podupaść. A szkoda. To jest dla mnie takie miejsce z aurą tajemniczości, może przez te skarby... Teraz szyję. MM w ogrodzie. Trochę popłakaliśmy nad dwoma wyciętymi cyprysikami. Coś nas połączyło :) Eh, żal takie 3-metrowe drzewa w środku działki karczować ! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nic nie pisze, to ja na dobranoc wklejam Wam przypowieść. Żył sobie kiedyś pewien naukowiec, który posiadał sztukę tworzenia kopii siebie samego w tak doskonały sposób, że niemożliwe było odróżnienie tworu od oryginału. Kiedyś dowiedział się, że poszukuje go Anioł Śmierci, a więc stworzył tuzin swoich kopii. Anioł był w kłopocie, nie wiedząc, który z trzynastu egzemplarzy przed nim stojących jest poszukiwanym naukowcem; zostawił je więc i powrócił do nieba. Jednak nie porzucił ich na długo, bowiem będąc znawcą ludzkiej natury, wymyślił coś sprytnego. Wrócił na ziemię i rzekł: „Musi pan być geniuszem, by potrafić stworzyć tak perfekcyjne kopie samego siebie, lecz zauważyłem pewną niedoskonałość w pańskim dziele; taką małą wadę.” Naukowiec zerwał się na równe nogi i wykrzyknął: „To niemożliwe. Gdzie jest ta wada?” „Tutaj” - odparł Anioł, zabierając naukowca spośród jego kopii i unosząc go ze sobą. Anthony de Mello

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hejka, dalej nikt nie pisze :( Miłego dnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ no ja jestem, ale tak zimno, że wszystkiego się odechciewa. Kiedy będzie słońce? Kiedy się wygrzejemy wreszcie? To jest niesprawiedliwe! Malibu nie dała znaku jak jej poszło. Reszta też milcząca. :( A co robisz dziś Fizz? Wczoraj się dowiedziałam, że idziemy na spóźnione imieniny. Mogłam coś pomalować na porcelanie, ale już było trochę późno i jeszcze to wypalanie. No i w ogóle nie miałam natchnienia. Godzinami szukałam wzorków. Naszło mnie na irysy, ale są dość trudne i za duże do tych naczynek, które mam. I w końcu nic nie zrobiłam. No to idę na śniadanie, mam nadzieję, że pojawicie się jednak. Nawet w złym nastroju można tu wpaść, może się nawet polepszy jak się pogada. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Whisky 🌻 no nie jest fajnie na świecie. Ja mam problem z pisaniem, piszę jedną ręką, bo wczoraj zrobiłam sobie kuku i rozwaliłam okropnie palec razem z paznokciem 😭. Trochę mnie to martwi, bo ja jestem b. manualna i sprawne ręce to dla mnie podstawa / i oczy oczywiście/ A tak trochę jestem ograniczona :( Dobrze, że obiad mam od wczoraj, zmywać nie będę... Ogólnie jest beeeee, ale jakoś musi być. A malowane irysy są piękne, robiłam kiedyś szybkę do łazienki znajomym właśnie w irysy. Bardzo to było ładne. Ale jestem nieskromna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×