Zimowe starania 2005

Zapraszam wszstkie dziewuszki na nowy temacik, razem możemy sie powspierać, wymienić doswiadczenia i wogóle pogadać od serducha :) staram sie o maleństwo od niedawna i chciałabym pogadać i stworzyć to miejsce by ktoś inny też mógł sie wygadać :) Zapraszam serdecznie!!!

Kurcze miało być 2006, soryy, ups :)

Zyczę wam powodzenia. Wiem co to znaczy starać się o dzidzię.Życzę dużo wytrwałości i optymizmu!!!!!!!!!!! Napewno wam sie uda

Dziekuję ,,już mamo\", a długo się staraliści o maleństwo, natchnij mnie nadzieją, że nie i tak myk myk mialaś fasolkę! Teraz bedzie 2 miesiąc jak się staramy i tak bardzo bym chciała żeby sie udało. Pozdrawiam cię i zyczę samych radosnych chwil spedzonych z maleństwem !!

cześć misiaczkowa:) staramy się o dzidzię od 2 cykli,na razie czekam na @,która pewnie przyjdzie,bo z dnia na dzień coraz bardziej jajniki dokuczają...więc raczej w tym cyklu nici...ale będą przecież następne!!! ja jestem na innym topiku o zimowych staraniach,ale tam coś dziś pustki-kobitki mają chyba neta w pracy...więc zaglądam tutaj:) I oby nam to szczęście przyniosło-jak najszybciej:)) pozdrawiam i powodzenia:))

Hej Reniolku!! Ja też sie tak czułam jak @ miala nadejść. Jeszcze mnie koleżanka że tak powiem poszczuła objawami, że to na poczatku ciąży to sie ma takie objawy jak na okres i nawet takie cos czułam, z tym, ze dostałam @. Teraz zaczynamy od nowa. w koncu musi sie udac :) Pozdrawiam i zapraszam częsciej :)

hihihihi-ja się dowiedziałam,że to mogło być zagnieżdżenie.bo mnie bolało w dziwnym dniu-za późno i za wcześnie,no i też sobie nadziei narobiłam.....no ale zobaczymy,na razie @ nie ma,więc JAKAŚ nadzieja jest.....za kilka dni,może już jutro,wszystko będzie jasne...albo nie... :) pzodrawiam:)

Hej dziewczyny, przyłączę się do Was bo też straram się o dziecko. Teraz zaczynam 2 cykl starań i nowa nadzieja:)

Hek reniolku i juleczko!! Zapraszam, w grupie siła :) Juz sie nie moge doczekać jajeczkowania, to tak jakbym czekała na Mikołaja, a nuż bedzie prezent na Dzien Kobiet :) Zamówiłam sobie testy owu na allegro i na razie czekam na przesyłkę, postanowiałm nieco dopomóc naturze :) Myslicie że to coś da? Bo słyszałam, że wiele kobitek skorzystało i są w ciąży, znowu tez są takie co je stosowały i nic. Mam tylko nadzieję, że w środku jest wszystko ok. Za was tez mocno trzymam kciukasy i może już niedługo będziemy tu krzyczeć z radości :) Mam mase pytań ale nie chce sie tu tak strasznie ropzisywac bo komu sie będzie chciało cztaac te moje wypociny :) no dobra mam jeszcze jedno : nie boicie sie tak na zime rodzić? Wszyscy (co wiedzą że planujemy), mówia że lepiej jest na lato. Co wy o tym sadzicie ? Pozdrawiam i życze duuuuuuuuużo szczescie w fasolkowaniu!!!!! Buziaki!!!

Raniolku trzymam kkciuki, żeby to było to......., nasze organizmy są tak pokręcone, że toi nigdy nic nie wiadomo :) Kto powiedział, że coś jest niemozliwe.........

Ja nie korzystałam z testów owulacyjnych, próbuję bez nich, zresztą dopiero zaczeliśmy starania więc chcemy podejść do tego na luzie i miziać się zawsze kiedy mamy ochotę:) Mam nadzieję, że u mnie również dobrze w środku, pomimo tego że brałam tabletki anty. W sierpniu je odstawiłam i widzę, że cykle bardzo mi się rozlegulowały, co cykl inaczej. A co do porodu to się nie zastanawiałam, najważniejsze żeby się udało a pora roku to już bez znaczenia:) Misiaczkowa do dzieła:) żebyśmy mogły skakać z radości z powodu ciąży.

Misiaczkowa przygotowujesz się do ciązy, czy podjęłaś już jakieś działania w tym kierunku? Ja porobiłam kilka badań i cały czas przygotowuję swój organizm:)

Ja urodzę na wiosnę, a dokładnie w maju. Zimuje sobie w ciąży, ale powiem Wam ze trochę mi brakuje świeżych warzyw i wszystkich nowalijek. Mam tez problem z cuchami ciążowymi. Ale pewnie minusy takiej letniej ciąży tez by sie znalazły, np upały.

hej julk_a :) Przygotowania idą pełna parą :)))))))) biorę folik i falwit, bo w listopadzie byłam strasznie chora i braał cały miesiąc antybiotyki. u lekarza nie byłam skonsultowac sie bo jeszze by mi coś wymyslił. Martwue sie tylko bo mam torbiel ale nie na jajnikach, i czy to nie bedzie przeszkadzało, ale ponoć to sie wchłania. Tez barałam tablety, aż 6 lat, ale u mnie jest dobrze, nawet okres trwał 3 dni (eee to chyba dobrze ?), bolało maskarycznie przez jeden dzien a potem luz :) My tez sie staramy 2 cykl !! Super no to startujemy razem :)Witam Grzywę w maszych szeregach :) Proszę przychodź częsciej i rozsiewaj fluidki :) Tylko duuuuuuuuuużoooooooo :))) Ja tam chce tylko zajśc w ciążę i mam w nosie kiedy urodzę, i tak marze by ochcić dziecko na Boże Narodzenie.... Julk_a a jakie badania robiłaś ? Prywatnie czy tak na kase ?

AA na razie w oczekiwaniach na jajo sprawdzamy sprzęt :)))))))) Ja niestety jestem starsznie ale to strasznie niecierpilwa i chciałabym już teraz zaraz natychmiast być w ciąży :) I zbierac kasiorke na wyprawkę :) Bo zasiłku macierzyńskiego nie otrzymam bo nigdy nie pracowałam dłużej jak miesiąc (bo ja studiuję i niezybt mi zajęcia pozwalały na pracę). Ale jestem dobrej myśli i licze na Was dziewczynki, że sie troszke powspiearmy i poradujemu wspólnie :) Może w przyszłości załozymy swoją tabelkę. Chciałbym Was nieco poznać (jak macie na imię, skąd pochodzicie,co porabiacie) :) Co wy na to ? Pozdrówka !!

Hej:) Ja część badań robiłam państwowo a część (ta większa) prywatnie. Wiadomo jak to lekarze, trzeba wyprosić żeby dali skierowanie, do czego to doszło brrr. Zrobiłam takie badania podstawowe, jak morfologię, grupę krwi, wr, na toksmoplazmozę i tyle, i biorę od kilku miesięcy folik. I daję sobie spokój z badaniami. Staram się dobrze odżywiać i nie chorować. Grzywa bardzo prosimy o fluidki ciązowe:) A z tą tabelką to dobry pomysł i fajnie by topic się rozwinął. Miłego dzionka:)

Dzięki Juleczko! Musze tez takie badanka zrobić, póki mam wolne. A powiedz czy mni rodzinna skieruje na badania. czy to musi ginekolog? Co do tabelki, to proponuję na pewno nick,imię, wiek, m-ce zamieszkania,termin @. Może być na paoczatek ?Czekam na prpopzycje :) NICK......IMIĘ.........WIEK.......MIEJSCOWOŚĆ......Termin@ aa dostałam już te testy, korci mnie żeby jes sprawdzić, ale jeszcze za wczesnie, bo dopiero 8 dni po okresie. Jak ja jestem niecierpliwa :) Pozdrawiam!!

Ja od rodzinnego uprosiłam tylko morfologię i poziom cukru, a od ginekologa badanie na WR, a grupe krwi i na toxo zrobiłam odpłatnie. Ale Miasiaczkowa jak masz dobrego lekarza rodzinnego to spróbuj z nim pogadać i może Ci da skierowanie na badania. Jesteś niecierpliwa ale musisz poczekać na właściwy dzień, żeby sprawdzić owulację:) A o to tabelka. Misiaczkowa proszę się wpisać:) NICK.......... IMIĘ ......WIEK ....MIASTO...... CYKL STARAŃ ..TERMIN @ misiaczkowa.................................................................... julk_a...........Sylwia.....31.....Szczecin............1............25-26.02

Będę później, teraz zmykam się uczyć...

NICK.......... IMIĘ ......WIEK ....MIASTO...... CYKL STARAŃ ..TERMIN @ misiaczkowa..Martuśka..24....okolice Gorzowa.......2...........27.02. julk_a...........Sylwia.....31.....Szczecin............1............25-26.02 Juleczka, widzę, że cykle mamy podobne :) Jeden dzionek różnicy :) Spróbuję iść do rodzinnego, może da. Bo do gina chodze prywatnie i zawsze mnie skasuje 60 zł, a teraz z kaską kruchutko w lutym, bo nas kredyty dobiły, mamy kumulacje, jak lotto :) Na razie pałaszuje foliczek i falwit. Żołądek sobie tym zniszcze i zanim w ciążę zajdę to marskości watroby dostane :) eh, lecz cóż począc (najlepiej dziecko:)) cos za coś :) Pozdrówka!! Zapraszam wszystkich na topik, no nie wierzę, że wszyscy są na konkurencyjnym zimowym (bo jak zrobiłam ten to nie zauwazyłam tamtego :) ) Tam już jest duużo osób więc zapraszam na ten :) Pozdrowionka!!! A gdzie reniol ? :)

Juleczka a co porabiasz na codzień? Ja jeszcze nie pracuję, studiuje dziennie o jakoś mi się nie udało popracować, przez zajęcia, cosik za duzo ich było. Buziaki!!! Ucz sie ucz.....

Oj chyba nam topik spadnie. Brak zaintersowania. No nic, to się czasem zdarza :( Pozdrawiam :(

Aha misiaczkowa nie zapomnij też o dentyście:) bo zdrowe zęby też są ważne. Ja pracuje i studiuje wieczorowo socjologię (uzupełniające), ale prawie już mam koniec w marcu obrona. Cieszę się, że koniec studiów, choć pewnie za kilka miesięcy zatęsknie na nauką hihi. I po tym wszystkim przydałoby się kilka dni odpoczynku, jakiś wspójny wyjazd i tylko same przytulanka...oh, trzeba będzie o tym pomyśleć:) Misiaczkowa widzę, że nie mieszkamy aż tak bardzo daleko:) A na tym konkurencyjnym topicu faktycznie jest juz dużo osób, które są zgrane i jakoś tak....

No własnie, buszuje też i tam, ale nie wiadomo do kogo gadać, bo jest tam bardzo duzo ludzi, i juz sie znają, maja numery gg i w ogóle wiedza dużo rzceyz o sobie. A ty człowieku wbij sie tak nagle :) No nic może jakoś sie uda i ktos do nas jeszcze przyjdzie :) Może sie wtedy nasza tabelusia powiększy. Wiesz co Julka, jak sie naczytam tych strasznych rzeczy na forach, to sie zaczynam bać, bo wydawało mi sie, że zajśc w ciążę, to tak myk myk, bzyk bzyk i już barzuszek. A tu sie okazuje że absolutnie, że jak sie chcve to wymaga sporego wysiłku. Martwie się, nie chce sie starać latami o dziecko, zwłaszcza że miałam problemy z kobiecymiu sprtawami. No nic, chyba najwazniejsze to myslkec pozytywnie. może niedgługo prześlemy sobie zdjęcia brzusiolków :) Trza się cieszyc tym czasem. Pozdrówka. sorki smęce dziś. Postaram się przestac :) Buźka!

Cześć Dziewczęta!!! Ja z moim mężem także czynimy starania o potomka. Trwa to od maja z przerwami - musiałam podleczyc jajniki. Ale teraz jest juz wszystko ok i od dwóch miesięcy staramy sie pełna parą!!Mam do Was pytanko o FOLIK. Jak długo można go brać. Ja go sobie aplikuję juz od maja i nie wiem czy to nie za długo. Podobno nie można go przedawkować?? Pozdrowionka!!!

Witaj Goniu!! witamy cie na nowym topiku :) My też się staramy o maleństwa :) Co do foliku, to napewno 3 miesiące przed zajsciem powinno sie brać, i chyba nie da sie go przedawkowac jak się bierze regulanie i wg zaleceń, po prostu utrzymasz odpowiednią ilość w organizmie, tak mi sie wydaje. Ja go biore od 2 miesięcy. Zapraszamy do tabelki :)

Dziewczyny :) Życzę natychmiastowego powodzenia w starankach :) Napiszę Wam cos pozytywnego: Jak postanowiliśmy z mężem, że już czas ;) to za 2 tygodnie nie dostałam @ i dwie piękne, tłuste krechy pojawiły się na teście już następnego dnia po spodziewanym terminie! :D U Was zaraz będzie tak samo :) A Martynka ma juz ponad 15 miesięcy!!! Jeśli można, zajrzę tu do Was co jakiś czas, bo za 4 miesiące będziemy się starać o braciszka dla Martynki ;) I w tym czasie będzie to juz topik \"termin październik/listopad 2006\" :) Pozdrowionka!!!

Hej Jonka :) Dziekujemy slicznie za tak pozytywne przesłanie :) Gratulujemy Wam córeczki, na pewno daje Wam mnóstwo radości :) Oby się spełniło to co nam przepowiadasz :) Zapraszamy jak najczęsciej :)

P.S Kwas foliowy nie kumuluje się w organiźmie. A lekarze zalecaja brać od 3 miesięcy wstecz, bo kobieta w okresie rozrodczym czasem nie wie, kiedy doszło do poczęcia, więc lepiej brać wcześniej. W niektórych krajach rządy tak sie przejęły problemem wad układu nerwowego u dzieci, że kwas foliowy na mocy ustawy dodaje się do mąki, tak jak u nas jod do soli :) Także nie da się przedawkować, w końcu to witamina :) Uwaga tylko na witaminę A!!! Jej nadmiar może być szkodliwy dla płodu. Ja np brałam folik, i falvit, a potem hemofer - (żelazo) i nie jadłam wątróbki, w której jest duzo wit.A I jeszcze co do preparatów multiwitaminowych w ciąży: Przy prawidłowym odżywianiu nie ma potrzeby brać dodatkowo witamin! Wiem, że brzmi to niemal jak herezja, ale tak jest. Bo potem rodzą się dzieci z objawami uczulenia np na wit. B, albo z mocno uwapnionymi kośćmi, które są bardzo twarde i ciężko urodzic takie dziecko - główka ma trudności w przeciśnieciu się przez kanał rodny. Ufff To tyle, trzymajcie się ciepło!!!

Jonka, twoja Martynka urodziła sie tego samego dnia i miesiąca co ja :) Tyle że 23 lata póxniej :) ale super :) Dorodny skorpionik i ja jetsem Marta a ona Martynka :) Fajnie :) :) Dzieki za cenne informacjee, to z wątróbką nie wiedziałam, dobrze że jej nie lube :) Pozdrowionka :)