Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ach to ja

DEKOLORYZACJA WŁOSÓW

Polecane posty

Gość zosiufka
czyli moral jest taki, zeby samemu rozjasniacza nie nakładac ;) hehe bo to bylo jasne,ze z brazu po nałozeniu rozjasniacza wyjda ci, droga kolezanko, rude ;) kaczkowe, czyli tak patriotycznie hehe :D no szkoda tylko straconego czasu, nawet tych 20 zł, włoskow, ktore odczuwaja kazde farbowanie i wspolczujacego wzroku naszych bliskich/kolezanek, kiedy jednak nie wyjdzie nam kolor, ktory sobie wymarzyłysmy. - co do tego "skad mamy pewnosc, ze w drogim salonie nie nałoza chamskiego rozjasniacza"? no wiec trzeba pytac- czym bedzie robiona "dekoloryzacja " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilka90
hmn.. w ramach uściślenia - brązowego nie rozjaśniałam, tylko czarny, współczującego wzroku nie było, a kolor wyszedł fajny ;) i nie szkoda mi tej kasy ;) a co do salonów - warto pytać, bo są salony z nazwy "l'oreala" , które farbują .. patelą, nieźle co?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casting
ja wlasnie bylam u mojego osiedlowego fryzjera i co jak co ale szczera to ta fryzjerka jest, nie wciska mi kitu przynajmniej i powiedziala mi ze nie ma innej metody niz nalozenie rozjasniacza co ukryte jest pod ladnie brzmiaca nazwa "dekoloryzacja" z ta tylko roznica ze sa rozjasniacze roznych firm i rozne ich rodzaje, mocniejsze i słabsze... nie sadze aby byla wielka roznica w salonie pod znanym sloganem a takim osiedlowym - oprocz roznic w cenie. powiedziala zebyms ie dobrze zastanowila i odradza "dekoloryzacje" calosciowa tymbardziej ze mam pod tym brazem rozjasnione wlosy, powiedziala ze jezeli juz to przez balejaz lub refleksy i zrobila mi probe za darmo zebym ocenila jutro w dziennym swietle efekty. w sumie trzymala mi 15 min a prz odroscie mam bardzo jasnym blond, najgorzej koncowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiufka
moja droga casting. otóz.. dekoloryzacja ktora ja miałam robiona, to byl "sciagacz koloru", tzw "color remover" bezamoniakowy. a przeczytaj dokładnie na opakowaniu rozjasniacza, co zawieraja w swoim skladzie? tlenek amoniaku ;)) mnie np odrosty moje 2-centymetrowe blond nie odbarwiły sie na super-hiper-mega blond tak jak w przypadku kiedy nakladasz rozjasniacz na wlosy. mnie tylko odbarwił sie kolor połozony na włosach. wniosek taki, ze tam gdzie nie ma amoniaku, twoje naturalne włosy pozostaja w stanie niezmienionym i nie ma prawa wyjsc inny kolor niz tez ktory ci odrasta.. to taka mała dygresja :) co do salonów fryzjerskich, to oczywiscie masz absolutna racje, sama nazwa nie mowi nic.. kewstia jest w tym jak dobrze wykwalifikowane sa fryzjerki :) ja mieszkam w szczecinie i tu bylam robic dekolor, natomiast w moim 23-tysiecznym miasteczku z ktorego pochodze jak pytałam o dekoloryzacje to nawet nie wiedziały co to jest ;)to tylko taki jeden przykładzik:) poza tym wiadomo ze jak tanszy salon to i pracuje na tanszych kosmetykach. np tutaj jak bylam wlasnie w takim "osiedlowym" to widzialam jak stoja na poleczce kosmetyki Joanny badz taft'a.wiadomo jest, ze nie kupia np szamponu za 150 zł a klientka za mycie zapłaci 20 zł, bo to im sie po prostu nie opłaca.. w drozszych salonach stosuja kosmetyki do profesjonalnej pielegnacji wlosow, kosmetyki ktore mozna nabys tylko w salonach fryzjerskich badz czasem w sklepach fryzjerskich (nie tylko zele, lakiery i pianki, ale równiez profesjonalne farby do wlosow, po ktorych owe włoski sa miekkie i niepopalone) moja droga, ja tez miałam pod brazem wielokrotnie rozjasniane włosy, ale farbami ktore w nazwie miały "superjasny popielaty blond" np, wiec podejrzewam ze amoniak tam byl na 67463% ;) oczywiscie zgódz sie na pasemka, bedziesz widziała jak to wyglada, moze akurat zobaczysz, ze to o takim kolorku wielotonowym zawsze marzyłas ;)) tym ze koncowki masz ciemne to jest norma.. zawsze koncowki sa ciemniejsze (u mnie nie były, bo farba mi zlazła równiutko, moze to wlasnie zasługa bezamoniakowego specyfiku). niestety wlasnie tak moze byc, nawet przy balejazu, ze nie bedziesz miała jasnych pasemek, tylko włąsnie zółte, albo patriotyczne..fryzjerka, chociazby byla najlepsza, nigdy nie da ci gwarancji, ze wszytsko wyjdzie.. pomysl do przodu- czy jesli zrobisz sobie gesty balejaz rozjasniaczem i bedziesz musiala np co miesiac chodzic, zeby rozjasniac nowe pasma ktore zostały brazowe, to kiedy np po 3-4 miechach bedziesz juz miala blond (nierówny, bo pasemka beda zółknac) to czy na włosy rozjasniane jak połozysz farbe, to czy wyjdzie jednolity kolor? dowiedz sie od swojej fryzjerki, bo to mnie ciekawi - i koniecznie tutaj napisz jak to bedzie. jeszcze jedno pytanie, bo wykorzystam juz zasób słow, ktory przeznaczyłam na te wypowiedz- czy twoja fryzjerka juz kiedys robila takie czary-mary (jakkolwiek by sie to nie nazywało) ze z brazu robila blond ?? trzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casting
ehh ahh az nie wiem na co najpierw odpisywac:) tak robila - mojej kolezance w tym salonie, tyle ze inna fryzjerka z ciemnego brazu wiec z prawie czarnych wlosow na blond - efekt zolte wlosy ktore kolezanka sama sobie pozniej pokryla farba kolor bursztyn. dziewczyna ma grube i geste wlosy wiec jej to nie zaszkodzilo z tym ze jak juz pisalam fryzjerka robila to na jej odpowiedzialnosc i nie chciala sie wogole tego podjac. ja mam zrobione poki co jedno pasemko i ide je 0ogladnac wnikliwie bo wczoraj bylo ciemno i nie widzialam dobrze efektu, a odnosnie tych pasemek to powiedziala ze nawet jezeli nie bedzie mi sie podobac to jak naloze swoja farbe na to (karmel) to beda fajne refleksy bo nie pokryje jednolicie wiec chyba zadna farba nie pokryje jednolicie :) zapytam o ten color remover o ktorym pisalas , dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fimka
Naturalnym kolorem moim włosów jest karmelowy blond. Od jakiegoś czasu farbuję włosy na ciemną czekoladę, która jak wiadomo czasem wychodzi zbyt ciemna a wręcz czarna. Marzy mi się,by powrócić do naturalnego koloru. Nie wiem co myśleć o dekoloryzacji. Zdania są podzielone, boję się efektu rudych włosów bądź bardzo zniszczonych. Co radzicie? Czytałam wcześniejsze wypowiedzi ale nadal mam mętlik w głowie. Co byłoby najlepsze?... Dziękuję za odpowiedź. :* :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana 17
Farbowałam włosy farbą palette czerń... po miesiącu zauwazyłam odrosty a nie chcę już mieć tej farby ! włosy mi od niej wypadają ;/ pofarbowałam se dziś na ciemny blond garniera i nic nie wzięło farby palette. Zamierzam kupić se dekoloryzator elgona ... polecacie czy nie ? ma on dużo pozytywów ...więc się zastanawiam...Czekam na odpowiedzi. A i nie radzę kupować farby palett najgorsza firma !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiufka
ale mnie tu długo nie było ;))) to,zeby nie kupowac farby pallete, to my to juz wiemy ;) w koncu nikt nie wchodzi na forum "Dekoloryzajca" jak nie jest zdesperowany zeby sie pozbyc niechcianego koloru :D ale nigdy nie zaszkodzi, zeby 238475 osoba napisała, zebysmy nie farbowały pallette ;) im czesciej, tym lepiej :P ana 17, nigdy przenigdy farba jasniejsza nie pokryje ci czarnych włoskow. nie ma takiej mozliwosci, zeby blond polozony na czern dał jakiekolwiek chociaz refleksy. przetestowalam to na sobie z 5 razy ;) wiecej nie bede bo widze, ze absolutnie nic to nie daje. ten dekoloryzator elgona podobno jest dobry, chociaz ja sama nie uzywalam. ale plus za to,ze jest bez amoniaku ;) fimka, a karmelowy blond to nie jest taki wlasnie rudawy ? probuje sobie wybrazic karmel i ten np w krówkach ciągutkach jest taki wlasnie złoto-rudawy ;) czy nie ? ;P fimka jak nie jestes zdesperowana to stosuj domowe sposoby na wypłowienie koloru. abciara, co z toba? ;) jak po dekoloryzacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! Ale ja byłam głupia, że zmieniłam swój naturalny kolor mysi bląd na ciemny brąz. Przynajmniej miało tak być bo wyszedł mi czarny:( Nie wiem co teraz mam robić; mam odrosty na 6 cm wygląda jakbym była łysa, bo nasamym czubku mam mysi bląd, potem jakiś kolor wpadający w jasny braz a końcówki czarne. No tragedia, nie wiem co mam robić. Dekoloryzacja w salonie jest stanowczo za droga. Co mam robić???? POMOCY!!!!!!!!!!! Może macie jakieś pomysły jak mi pomóc???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! Ale ja byłam głupia, że zmieniłam swój naturalny kolor mysi bląd na ciemny brąz. Przynajmniej miało tak być bo wyszedł mi czarny:( Nie wiem co teraz mam robić; mam odrosty na 6 cm wygląda jakbym była łysa, bo nasamym czubku mam mysi bląd, potem jakiś kolor wpadający w jasny braz a końcówki czarne. No tragedia, nie wiem co mam robić. Dekoloryzacja w salonie jest stanowczo za droga. Co mam robić???? POMOCY!!!!!!!!!!! Może macie jakieś pomysły jak mi pomóc???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fimka
może spróbuj szamponetką wyrównać kolor? przynajmniej jest o tyle dobrze, ze szamponetka zejdzie po iluś myciach. albo związuj włosy w kucyk. albo pędź do fryzjera :D a mój blond karmelowy to - http://www.salonfryzur.pl/upload/images/art/mini/1099.jpg byłam u fryzjera i doradziła mi, żebym sukcesywnie ścinała włosy ponieważ noszę krótkie fryzury. Ja odrosty farbuje szamponetką. Z palett bo to mocne (i beznadziejne) farby i szamponetki wiec nie muszę robić tego często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiufka
fimka, ładny ten karmelowy blond ;)) no scinanie to wiadomo,beda ci odrastały swoje juz naturalne ;) no i jeszcze jak wolisz krotkie fryzurki to w ogole nie martw sie, szybko ci odrosna ;) w moim przypadku to bylo tak, ze ja absolutnie nie chcialam scinac wloskow, a mam je za łopatki ;) zapuszczam i 3eba bylo od razu na blondzik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solledat
Znów zmagam się z tym problemem by rozjaśnić ciemne włosy... Kiedys już gdy miałam po nieudanej koloryzacji włosy ciemno brązowe a odrosty czerwone zdecydowałam się na "dekoloryzację" rozjaśniaczem z Joanny. Wiadomo jak to wyszo... Plamy róznokolorowe na całej głowie. Potem polożyłam na to kolor bodajże jasny brąz lub ceimny blond i wyszły rude. Tearz od jakiegoś roku farbuję na czarno, ale znudził mi się ten kolor. Chciałabym rozjaśnić nie dużo tak może do sredniego brązu. I chyba po moim ostatnim doświadczeniu nałożę rozjaśniacz 2 razy by się równomiernie rozjaśniło i odczekam może jeden dzień i wtedy farba. Po ostatnim razie nie miałam zniszczonych włosów... Mam nadzieję, że tym razem też nie będzie jakiś okropnych skutków. Szkoda, że żadna farba nie chwyta na czarny. Ale do odważnych świat należy:) Pewnie dokonam tego w przyszłym tygodniu i jeśli się faktycznie odważę to podzielę się przeżyciami;) trzymajcie kciuki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edyta15
czesc dziewczyny :) moj naturalny kolor to blond, taki popielaty... i dopiero teraz go doceniam ;( od listopada mam czarne wlosy ;( mial byc brazowy ;( juz nie moge na siebie patrzec ;/ tak bardzo zaluje;( wlsoy zniszczone... jeszcze codziennie prostowanie bo inaczej sie nie da ;/ nie wiem co robic ;( dekoloryzacja odpada, nie chce byc ruda :( a pasemka... przestestowane... wygladalam okropnie ;( nic.. zostalo mi chyba tylko czekac na odrosty ;( zobacze jakie beda w czerwcu moze skusze sie na jakas krociutka fryzurke na wakacje...potem juz z gorki... czekac az bedzie odrastal ukochany blond...ale naprawde bedzie krotka ta fryzurka:( ile one mi urosna.. z 3 cm? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annu
Mam pytanie. Wszyscy chcą rozjaśniać, a ja wręcz przeciwnie ;). Mój naturalny kolor to ciemny blond, ale pół roku temu zafarbowałam je na jasny blond, farbą na 24 mycia, niestety wogóle nie schodzi. ;(. Czy są jakieś naturalne, albo niezbyt drogie sposoby na przyciemnienie na stałe tych włosów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fimka
Annu, niech zgadnę miałaś tą farbę z palette? Ps. co sądzicie o color remover? to prawda, że rozjaśnia włosy tylko o jeden ton?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ookajlaoo
pomożcie!!! w piatek zafarrbowalam wlosy farba pallete nie chcialam jej a jakas pusta idiotka ktora pracuje w tym sklepie pwoiedziala ze jak chce troszke rozjasnic to ta farba moje naturalne to ciemny blad a ahcialam rozjasnic tylko troszeczke a wyszly rude dalam tylko jedna saszetke z aktywatorem rozjasniania i trzymalam ja na glowie niecale 10 minut!!! blagam pomozcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abciara
fimka, color remover moze rozjasnic wiecej niz o jeden ton pod warunkiem, ze nie jest to badziewna farba typu palette. Ja mialam palett do 24 myc i po color remover efekt był z e r o w y - wydalam tylko niepotrzebnie 100zł. ookajlaoo, jesli uzylas tylko jednej saszetki i trzymalas tylko 10 min, to moze kup sobie narazie mocno oczyszczajacy szampon, np przeciwłupieżowy, mozesz robic płukanke z rumianku, ewentualnie sok z cytryny - wiesz domowe sposoby bez niszczenia wlosow. Ja mysle, ze skoro tak krotko trzymalas i uzyls jednej saszetki, to ten kolor moze sie wypłukac - tylko od dawna juz go masz? Ja poczekalabym miesiac i pomordowala sie na te domowe sposoby. Mi co prawda nie pomogly, ale ja uzylam 2 saszetki i zapomnialam sie i trzymalam ten szampon 35min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annu
fimka - niestety tak. Palette poleciła mi mama, która zawsze robi sobie trwałą, a ja głupia się zgodziłam. Zastanawiam się nad zafarbowaniem włosów ciemniejszą farbą, najbliższą naturalnemu (dodam, że do naturalnego koloru chcę wrócić) ale czy to coś da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fimka
Jestem pełna pożałowania dla fabr palette. Annu a masz krótkie włosy czy długie? (może już pisałaś o długości jeśli tak, to przepraszam za pytanie:) )Dużo naturalny różni się od zafarbowanych? Może spróbuj zapuszczać i sukcesywnie je ścinać? hm. Może to jest jakiś sposób. Ja mam blond naturalny a mam czekoladę obecnie i chciałabym mieć je jaśniejsze ale noszę krótkie fryzury i już od stycznia ich nie farbuje, rzuciłam tylko raz szamponetkę palette - brąz - i trzyma mi się do tej pory więc nie chce ich osłabiać i niszczyć jeszcze bardziej dekoloryzacją. Jedynym chyba plusem/minusem palette jest to, że strasznie długo trzymają. a na zniszczone włosy polecam Henne, firma WAX :) rewelacja :) tak na marginesie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam;) Nie czytałam wszystkich postów, niektóre tylko tak \'na wyrywki\'. W przypadku niektórych wypowiedzi po prostu złapałam się za głowę. Nie bede cytować, dam kilka wskazówek, jako że jestem fryzjerką;) *NIGDY NIE ROZJAŚNIAĆ WŁOSÓW 12% WODĄ! Tragedia dla włosów, tragedia... Wody tego stężenia fryzjerzy nie stosują w żadnym dobrym salonie. To tak jakgdyby surowe jajko wrzucić do gorącej wody. Co się stanie z białkiem? Zetnie się, czyż nie prawda? To samo dzieje się z włosem. Jesli rozjaśnicie ciemne włosy 12% wodą, wyjdą rud,pomarańczowe, czerwone. I bardzo cięzko jest wyjść z tego koloru, gdyż jest on \'zamknięty\' we włosie. * DEKOLORYZACJA TRÓJFAZOWA Rewelacyjny i sprawdzwony sposób na ściągniecie koloru;) Osobiście tą metodą wyszłam z czarnego do jasnego blondu. Włosy zniszczone tylko na końcach, jak w większosci przypadków rozjaśniania. Co robic? I FAZA>Mieszamy proszek rozjaśniający (np. firmy JOANNA-ok 30 zł w sklepie z akcesoriami fryzjerskimi, duże pudełko.) z 3% woda utlenioną ( również w sklepie kosmetycznym, 10 zł za litr.)Nakładamy nawet na całe włosy, trzymamy od godziny do godziny i 45 minut maksimum ;)Długo,ale gwarantuje, że nie zniszczy to włosów. po tym czasie zmywamy rozjaśniacz, NIE NAKŁADAMY ODŻYWKI, suszymy włoski;) II FAZA> Proszek rozjaśniający + woda 6%, przez maksimum 60 minut. I i II faze można wykonać tego samego dnia. przed przystąpieniem do III fazy, radziłabym odczekać tydzień-dwa. w tym czasie dbać o wloski;) polecam szampon i odżywke firmy GOLDWELL do włosów farbowanych. Rewelacyjna. Zawiera silikon, który \'wypełnia\' zniszczony włos, dzieki czemu włosy są gładkie,puszyste i z połyskiem:) III FAZA>Proszek+9%woda przed MAKSYMALNIE 45 minut. w przypadku każdego rozjaśniania ważne jest aby pilnować czasu. Farba włosów nie pali, rozjaśniacz tak. Włosy spalone stają się jak spręzynka i \'siano\' ;) mam nadzieje, że pomogłam choć niektórym :) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ookajlaoo
dzieki abciara. kolor mam od piatku bylam wczoraj u fryzjerki to jedna mnie niezle zjechala zeby nie sluchac sie pan z drogeri i wontami ze mi nic nie zrobi z tym . Wiem to jest moj blad ale bynajmniej sie sparzylam i nie bede kombinowac. a poszlam do innej i duzo mi doradzila zafarbowalam lorealem na blond i jakos to wyglada nie sa zolte,przeblyski rudawe owszem sa ale tragedia to to nie jest. Watpie zeby to cholerstwo zeszlo ale bede jakos walczyc. jak ktos wie cos jescze na ten temat to prosze o rady...z gory dziekuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annu
Nie nie pisałam o tym jeszcze ;). Ale właśnie w tym problem - włosy mam do połowy pleców, i żal mi ścinać (;. Różnica jest hmmm.... 2, może 3 tony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ookajlaoo
abciara mam jeszcze pytanko. Co ty zrobilas z tym rozjasniaczem? o ile wogole cos sie dalo zrobic? przykrylas to czyms jezeli tak to czym i czy wogole widac zólte refleksy czy nie? bo ja powoli lapie dola przez te wlosy ale to lylko zmojej glupoty:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ookajlaoo
juz ostanie pytanie heh sory ze wam tak glowe zawracam ale naprawde to co mam na glowie wyglada tragicznie. jak myslicie jezeli te zolto rude wlosy pokryłam szamponem z loreala i wiadomo ze sie spiera jezeli go spiore i zafarbuje no garnier belle blond nr 2 lub 11 to cos da i wyjdzie jakis ladny kolor? teraz sa swieta wiec zajme sie spieraniem tego szamponu np przeciwłupiezowym bo slyszlam ze cos daje. mój naturalny kolor to blond i chce zlikwidowac te kacze wlosy i mniej wiecej wrocic do swojego zeby nie miec rudych wlosow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solledat
ja już jestem po "dekoloryzacji" ;D rozjaśniałam włosy podwójnie. Wychodziłam z koloru czarnego. Po pierwszym nałożeniu rozjaśniacza odbarwiło mi jedynie odrosty i włosy bliżej głowy, końcówki zostały czarne (no może z rudymi refleksami). Następnego dnia nałożyłam drugi rozjaśniacz i rozdjaśniło mi włosy do pomarańczu, przy głowie był żółty. Na początku trochę się załamałam bo wiadomo nierówno się rozjaśniło. Nałożyłam Casting z L' Oreala kolor brąz i wyszedł idealny kolor. TAki jaki chciałam! I co najdziwniejsze to, że wszystkie włosy są równo pokryte!! Włoski wiaomo zniszczyły się troszeczkę, szczególnie końcówki ale nie jest to tragedia. Jestem naprawdę zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiezniczkagosia
Witajcie!! Czytając większość postów przynajmniej mi się trochę humor poprawił...Na początku kwietnia poszłam do fryzjerki bo chciałam złotawe pasemka a la refleksy słoneczne. Tylko po to żeby rozświetlić mój naturalny kolor, gdyż jestem blada i mam czarną oprawę oczu. Już jak zasiadłam przed lustrem po spłukaniu zrobiło mi się gorąco i mówię jej że są za jasne na co ona do mnie że to światło tak pada...Sama chciałam w to wierzyć więc nie dyskutowałam...Po przyjściu do domu i obejrzeniu się w każdym świetle zaczęłam wyć i mama poszła mi po szamponetkę do 6 myć Palette. Wyszły wtedy takie jak chciałam:) Problem w tym że już po 2 myciach z powrotem były żółte. Zrobiłam szamponetką jeszcze raz i znów to samo-dodam tylko że włosy myję codziennie. Stwierdziłam że kupię Palette do 24 myś i...wszystkich pasemek nie pokryła, za to pięknie złapała mój kolor i wyglądam teraz jak obleśnie:( Ryczę już 2 dzień, patrzę w lustro i nie wierzę we własną głupotę. Poradźcie mi co mam zrobić!! Mam cienkie i delikatne włosy więc nie wiem czy dekoloryzacja będzie wskazana...Włosy mam do łopatek więc na odrośnięcie przyjdzie mi czekać z 4 lata. A nie zetnę bo za rok wychodzę za mąż....Błagam Was o pomoc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie używałam palette ale palonej kawy z joanny na początku wyszedł piękny brązik ale co kolejne farbowanie wlosy byly coraz ciemniejsze.w końcu długo nie farbowałam miałam długie odrosty a kolor był już wypłowiały pofarbowałam na bordowo.oczywiście tylko odrosty sie pofarbowały teraz mam tecze na glowie ogrosty bordowe a pozniej prawie czarne.moj naturalny kolor ciemny szatyn.rowniez czekam az mi odrosna. zeby nie bylo widac roznicy na odrostach farbuje szamponetkami do kilku myc zeby szybko schodzil i podcinam koncowki zeby mi jak najmniej zostalo starego koloru i tak az mi nie odrosna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Samantha94
a o co to jest ta woda ...% jakas dziewczyna napisał że uzywała wody 12%z joanny.Moze mi któras napisac co to dokładniej jest?jak działa na włosy?gdzie mozna kuopić?ile moze kosztowac?i jak tego używac? z góry wielkie dizeki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19Samantha94
to było gdzies na chyba 8 stronie forum czy 9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×