Lizanie męskiego tyłeczka i zabawa prostatą...

nie sadzisz ze w twojej wypowiedzi jest sprzecznosc -> lubie ale tego nie robilam. cos tu jest nie tak

Tego może nauczyć cie tylko autorka tego topiku!

Nie podobalo mi sie , teraz pozostal niesmak,nigdy wiecej tego nie zrobie>>>

jAK najbardziej pieszceznie faceta jest mile ,lubie lizac jego jajeczka i penisa ,ale pupy juz nie chce!!!!

chodziło mi o to że lubię się nim bawic palcami itp.

ale ostatnio zaczęłam go lizać i jest super...

szczerze mowiac jestem w szoku i pelna podziwu ze na form piszesz o tym ale ludzka rzecz probpwac czegos nowego.nie ukrywam ze zainteresowal mnie ten temat.Kochana jesli robisz jeszcze cos ciekawego to chetnie poczytam i osobiscie wyprobuje.to z lizaniem tyleczka tez:)) wielkie dzieki i oby bylo wiecej takich dziewczyn.

czemu miała bym nie pisać o takich rzeczach przecież to i tak jest praktycznie anonimowo ...a TY robisz cos fajnego swojemu facetowi ...

RATUJ PSY Z LIGOTY !!!!!! http://www.allegro.pl/item163403666_okrutnie_okaleczone_chore_psy_pomoz_im_.html MAMBA http://www.allegro.pl/item161874860_mamba_stan_tragiczny_zbieramy_na_leczenie.html BENIO http://www.allegro.pl/item162562344_benio_pitt_pomozmy_go_uratowac_.html TOGO http://www.allegro.pl/item161869087_togo_pies_w_tragicznym_stanie_zbieramy_na_leczenie.html MALINKA http://www.allegro.pl/item163156187_uratuj_malinke_z_ligoty_.html

.

Do\"Lucjano77\", nigdy nie uprawialam tego typu pieszczot, ale musze przyznać ,ze chetnie bym sie pokusila na nie , gdyz wiem ,ze pupka to moje najbardziej erogenne miejsce. Trudno znależć takiego kulturalnego i znajacego sie na rzeczy faceta, Z ktorym zrbilabym to pierwszy raz. Żeby sie tak kochac trzeba miec do partnera bezgraniczne zaufanie....!!!

Chcecie mi powiedzieć, że wyrazem Waszego zaufania jest wzajemne wylizywanie sobie odbytów :0

lasiczka-> tak!! tylko nie \"miarą zaufania jest lizanie tyłka\", tylko \"na takie pieszczoty można sobie pozwolić tylko z osobą do której ma się zaufanie\" Nie \"jeśli nie godzisz się to znaczy że mnie nie kochasz\" tylko \"robię to tylko z tobą, bo jesteś kims wyjątkowym, z nikim innym nie byłbym byłabym w stanie tego uczynić, akceptuję twoje ciało takim jakie jest ze wszystkimi szczegółami anatomicznymi i ich reakcjami na pieszczoty\"

Nie trzeba zaraz lizać :-), wystarczy że podczas pieszczot ustami .........rączką masuje się odcinek między jądrami a odbytem gwarantuje że facet wyje z rozkoszy. ;-0

Niesamowicie mnie kręci myśl o tym, żeby przeżyc orgazm patrząc na dziewczynę lub kobietę, która robi kupę! Nie chodzi mi o kontakt z gównem tylko o sam widok. Wzięło się to stąd, że jak miałem 15 lat i biegalem w parku zauważyłem parę ludzi w wieku ok. 25-30 lat. W pewnej chwili dziewczyna weszła w ddość płytkie krzaki a ja wbigłem na boczną ścieżkę i dotarłem do małej polanki. Tam z odległości kilku metrów podglądałem dziewczynę która po prostu srała! Oczywiście natychmiast trzepnąłem konia bo strasznie mnie to podjarało. Dodam że byłem wtedy prawiczkiem. Od tej pory miałem kilka partnerek, ale nie miałem odwagi zaproponować takiej zabawy. Czy spotkaliście się już z taką skłonnością. A może jest wśród Was pani, która chciałaby tak poeksperymentować? Chętnie odwdzięczę się realizacją dowolnej nietypowej fantazji.

Akurat ta fantazja jest dla mnie obrzydliwa!!!!!

Rozumiem i nie dziwię się. A może jakaś dziewczyna, która zajmuje się zawodowo uprzyjemnianiem życia facetom w W-wie może mi wyświadczyć taka przysługę. Co prawda z kasą u mnie teraz cienko, ale jakby było bez dopłaty tylko w cenie godziny to chyba bym się zdecydował. W jednej z agencji spotkałem się z taką usługą ale z dużą dopłatą. Nie rozumiem dlaczego. Przecież każda dziewczyna robi to codziennie za darmo więc jaka różnica czy wypróżni się do muszli czy na moją klatę.

Mam inny problem- nie wierzę w ani jedno słowo które napisałeś.Niektórych obrzydza lizanie pachnacej czyściutkiej pupy ,a ty wyjezdżasz z takim tekstem!

Kiedy wspomniałam mojemu facetowi o tym stanowczo zaprotestował i powiedział że jego dupa ma zostać dziewicza tylko nie pomyślał jak ja mogłam się poczuć. Co wy na to?

co kto lubi, jedni zacietrzewiają się niespróbowawszy, inni spróbowali i nie podobało się, jeszcze inni spróbowali i spodobało się... każda z dróg jest dobra, o ile razem jest wam dobrze a takie urozmaicenie by sprawiło że czułby się z tym żle to nie warto:)

Dario99 - zapewniam, że wszystko co napisałem jest szczerą prawdą. Ale chyba trochę źle mnie zrozumiałaś. Moim pragnieniem nie jest kontakt z odchodami tylko oglądanie dziewczyny jak robi kupę. Wyobrażam to sobie tak: ja leżę na plecach a ona kuca nade mną pupą w stronę mojej twarzy i robi mi dobrze ręka w tym czasie waląc kupę, która spada na tackę albo folię leżącą na mojej klacie. O lizaniu nie ma tu oczywiście mowy, chociaż lizać czysty odbyt dziewczyny też lubię. Pozdrawiam i życzę wiele inwencji w eksperymentowniu (nie koniecznie w tym kierunku)

Wszystko sobie moge wyobrazić, ale tej fantazji nie!!!A zreszta to nie jest moja sprawa.Nie wiem , czty wogole sa takie kobiety ktore zgodzilyby sie na taka perwersję!!!!

Ja też nie wiem i to jest właśnie mój problem

dla większości już lizanie tyłeczka jest perwersją nie do przyjęcia... są tacy którzy seks oralny traktują z odrazą. Każdy ma swoje własne stantardy i przyjemności.

Ja mam kolezanki , ktore maja opry nawet w dotykaniu meskiego penisa, nie moga sie takze przelamac ,zeby pozwolic partnerowi na lizanie lechtaczki, nawet mowienie o tych sprawach jest dla nich krepujace...!

to dość trudna sprawa żeby nie ograniczyć sobie radości życia przez zahamowania i opory, a z drugiej strony mieć kręgosłup moralny i nie zatracić się w perwersyjnym hedonizmie. Nie warto się zmuszać do niczego, ale warto czasem się otworzyć na coś nowego. Z kochaną osobą.

Ciekawski facecik- masz sporo racji.Wyczuwam u ciebie rozsadne podejscie do sexu.Jest takie przyslowie \"Co za duzo to nie zdrowo\"..Czasami w pogoni za przyjemnosciami, mozemy przekroczyc granice i skutek bedzie odwrotny do zamierzonego! Takze i w tym wzgledzie trzeba trzymac reke na pulsie ,zeby w pewnym momencie nie poczus sie podle!

zwłaszcza że przekroczenie jakiejś bariery jest nieodwracalne, potem trzeba czegoś mocniejszego i mocniejszego, stąd warto się powstrzymywać żeby w przyszłości mieć jakieś granice balansowania na nich;)

jesli sie komus to podoba to dlaczego ma tego nie robic? jesli partnerka sie na to zgadza to czeku nie uzywac zycia? prostata i odbyt to niezle unerwione miejsca, wiec czemu ich nie stymulowac? palce, jezyk, zabawki to chyba juz kazdy moze sobie sam wybrac. kazdy robi to co lubi.

Wsadzanie palca, czy języka w odbyt to według mnie przesada, ale bardzo sobie cenię całowanie odbytu - wszystkie moje dziewczyny to robiły, szybko przełamywały opory, a zwłaszcza (o dziwo) te nieśmiałe :-) Oczywiście higiena to podstawa.