Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Amerykanki to takie ciastka niby drozdzowki,,,,,z zakalcem ,,,oblane lukrem,,,,,

Kalusia - ja się piszę na przepis,brzmi interesująco. napewno warto wypróbować. ...Wdowciu nie zaszkodzi troszkę porozpieszczać męża, jak dobry chłopisko, to niech tam. A rosół też gotowałam bo ja z kolei dzisiaj i jutro dogadzam syniowi. ...HejBarbara - POZDRAWIAM i miłego pobytu na działce życzę. A co Ty tak za pierwszym razem chciałaś zdać egzamin na prawo jazdy ?- powodzenia następnym razem. ..Malisaneczko kochana - jeżeli narozrabiałaś to niestety musisz coś z tym zrobić, nie ma tak lekko, ale nie martw się nie ma sytuacji bez wyjścia. ..Kropciu - wiem że zajęta jesteś wizytą dzieci, ale niedługo wyjeżdżasz - czy wszystko przygotowane ? Cieszę się że sobie wyjedziesz, zawsze to coś innego przynajmniej na jakiś czas, a najważniejsze SPOTKANIE- nieprawdasz ??? Cały czas myślę o TYCH co tu nie wspomniałam, WYBACZCIE bo nie wiem co napisać-buziaczki przesyłam ....................................

Toogra - niedawno moj syn był w Gdyni na szkoleniu. Szkoda że Cię jeszcze nie znałam , Tak się martwiłam że mi się tam dzieciątko zagubi.

Reni jaki ten swiat mały,,,,Gdynia to bezpiecznie miasto naprawdę,,nigdy nie czułam się na jego ulicach niebezpiecznie.... Pozdrawiam serdecznie :))zmykam na malutki spacerek na bulwarek nad morze.

Hejka! Uff ale jestem obzieleniala...bleeee .Kosilam trawnik a ze ogrod mam duzy to sie opapralam i umordowalam setnie.Ogrod wiec piekny,krety zestresowane_porozwalalam im kopce -paskudom zlosliwym ! One mi na zlosc?!_to ja im tez! Niech ryja od nowa i sie stresuja :) ;) Biala rozpiesczaj mezulka -oplaci sie powiadam Ci :) ;),mezulo dopieszczony kulinarnie too chodzacy aniolek! hihihi ;):) Sluchaj Biala nooo nic nie powiedzialas o moich poetyzacjach nickowych:);) wzgledem Ciebie! Moga byc?Polubilas swoj nick choc troszke przez to?! No teraz skorpion z rozradowana mina zasiadzie w ogrodzie ,bedzie zajadal lody i napawal sie ogrodem (zakwitl mi glog dwuszyjkowy-jego kwiatki wygladaja jak peczki miniaturowych rozowych rozyczek)

Hejka wszystkim:) Co taka cisza w naszej kawiarence? Jeszcze nie mogę dojść do siebie.Czuje się okropnie.Ciekawe jak moja koleżanka?Aż mi jej szkoda było bidulka sie namęczyła.Pożądna dziewuszka a jak mi nagadała i oczywiście troszke miała racje:) Pogoda a miało świecić takie słoneczko,może jutro będzie ładniej:)

czesc wszystkim.....co tak ozieble nowa witacie az niepodobne do was ,dajcie kobiecie szanse,,,,,,kurcze u mnie znowu pada,,,i zimno......witaj Basiu zkad jestes,,ja prawko zrobilam wrecz wieki temu i ciesze sie ,bo bez tego bym sie teraz czula jek bez reki,ale teraz jak slysze co sie wyprawia to tez nie wiem czy stres by mnie nie zjadl,,,moja tesciowa robila prawko jak przeszla na emeryture-----to na pocieszenie....Biala---to teraz jestes cala heppi..obowiazkow wiecej i przyjemnosci tez ..hi hi hi..maz wymislil mi danie ..ryz ,miesko mielone,ryz,pieczarki,na to ser zolty i to wszystko zapieczone w prodzizu lub innym tego typu urzadzeniu,oczywiscie doprawione-----jeszcze troszke zostalo--chcecie sprobowac--????????????????????????

Witajcie wieczorową porą Mam komputer cały dla siebie i trochę luzu. Moje wszystkie dzieciaki imprezuja u siebie.Poschodzili się znajomi i zaczęły się wspominki , piwko i jak na moj gust trochę głośna muzyka.Ale niech tam...jakoś to przetrwam ;-) Reni masz rację mam dużo krzątania przy nich, ale to takie miłe i z chęcią to robię.Po maleńku też przygotowuję się do wyjazdu...piorę prasuję, układam i 1000 innych czynności wykonuję.Tylko coraz bardziej się boję...ewentualnych niespodzianek na lotnisku i naszego spotkania.Nie widzieliśmy się już kawałek czasu. Moja wyobraznia pracuje na najwyzszych obrotak, a sny mam nie z tej planety.Jest jeszcze jeden problem , jadę bez córki i mam mnostwo obaw czy da sobie radę sama.Fakt że w lipcu leci do brata do Londynu i będzie tam do końca wakacji, ale w czerwcu będzie sama. Im bliżej tego wyjazdu tym bardziej jestem roztrzęsiona. Dzieci coprawda podchodzą do tego na luzie , ale wiadomo matka już tak ma Buziaki i uściski dla Was

wybaczcie błędy juz wiecej nie bede tak szybko chciałam napisac do was

Biała czemu jesteś 2 a nie 1 tak szybko chciałam przeczytać to co już napisałyście że nie skumałam.O kurcze blade zaczynam uzywac języka moich dzieci :-D

Miałam niespodziewanych gości, przed chwilą wyszli więc teraz dopiero wpadłam zobaczyć co u WAS słychać. ...Kropciu - nie martw się corcia da sobie radę, Tak mówię a sama tez bym się martwiła, tak juz z nami matkami jest. ...Jagqdusia - ja daleka jestem od oziębłego witania nowych dziewczyn, Basia nie proponowała nam że chce dołaczyć, ja natomiast odebrałam że wpadła tylko na chwilę, więc dlatego może i głupio wyszło. ...Basiu jesli nas czytasz i masz ochotę to oczywiście ze zapraszamy Cię serdecznie. ..Dzięki Jagqduś że zwróciłaś na to uwagę

Jagqdus - trochę sie spożniłam, bo to jedzonko o którym piszesz to jest naprawdę PYSZNE No ale cóż moja strata. Wiem że Wszyscy już śpicie -, więc i ja zmykam - nic tu po mnie.Dobrej nocki i miłych snów. pa

Dziewuszki nie śpicie jeszcze ? Toogra - czy te amerykanki muszą być z zakalcem czy też Tobie się takie trafiły ? Skorpion - to Ty sama kosisz trawniki ??? Ja mam od tego męskie ramię. Mój m zawsze się ze mna kłócił, z trawą nie ma kłopotów bo sama rośnie. Pokosił trawniki parę razy i zmienił zdanie hi hi. A krety dalej masz ?? Czy KRETOL nie pomógł ?? powoli się przyzwyczajam do bycia \"nie wdową\", Skorpionkowe poetyckie skojarzenia nawet mi się podobaja, ale czegoś mi żal. kropeczko _ dlatego dwójka,że jedynki nie chciało mi przyjąć.Widocznie już jakaś biała 1 już jest. Malisanka - Dziewczyno co znowu się dzieje, a może pierwsza sprawa się za Tobą ciągnie ?? Jagdusia - już pisałam, że ja lubię ryż. Twój mąż chyba też. Ja chętnie spróbuję,można ??? Kropeczko - zaufaj córci.Sama pisałaś, że to mądra i rozsądna dziewczyna. Chociaż ja rozumiem Twój niepokój. Biedne my matki ..... Basiu - Jak najbardziej chcemy Cię gościć w Kawiarence i wpadaj do nas często. Jednak naprawdę proszę zmień sobie nicka na czarny bo ja osobiście jestem na pomarańcz uczulona. Jeśli się poczułaś zlekceważona to bardzo Cię przepraszam. Buber - acha był, pisał że wyjeżdza. a gdzie ERLEND ?? Nie widziałam dzisiaj Asi i Rutkowskiego, bo Kala była. Chyba nikogo nie pominęłam co ?? No dobra idę spać i nabierać sił na jutrzejsze dalsze \"rozpieszczanie\"męża. A listę zachcianek ma dłuuuuuugą. Miłych snów i dobranoc. P.S. U mnie okropna pogoda bo leje strasznie. Może jutro będzie lepiej.

Witam Was wszystkich.Ale buszowalyscie w kawiarence do pozna .... i resztki smacznosci z ryzem tu widze ... :;) Biala mniejszy trawnik przed domem kosze ja kosiarka elektryczna(lubie to nawet)a ten duzy to maz- kosiarka spalinowa-tak wiec obydwoje zawsze mamy zielone od trawy spodnie i buty ale i radosc wspolna.Zadne srodki chemiczne na moje super odporne krety nie dzialaja(ich narzad wechu chyba ulegl degradacji i zanikowi hihihi)ale nic to-takie wspolne podchody i obserwacje podnosza cisnienie-co w moim przypadku(niskocisnieniowiec)jest baaardzo wskazane! Kropka Ty to tez jestes taka \"martwiaca mamuska\",ja tez tak mam-maz nie raz mowi,ze jestem \"wielki martwiciel\"bo zawsze sie zamartwiam o dziecii bardzo czesto niepotrzebnie!!!!!!!Twoja corcia to duza dziewczyna -da rade Spotkania po tak dlugim czasie az tak bardzo sie nie boj.Pomysl,ze Twoj maz ma takie same obawy i leki.ze tak samo jest zdenerwowany i niepewny.Najgorzej przelamac pierwsze zmieszanie i strach,potem juz bedzie tylko lepiej! Malisanka troszke tajemniczo piszesz o tej kolezance...a moze ja cos przoczylam we wpisach?musze sie cofnac! W nocy u nas straszne wialo,teraz rano pada i jest zimno.Cos czuje,ze zakopie sie po poludniu pod kocem i poczytam sobie!W taka pogode to nic mi sie nie chce!Corka nie przyjechala do domu-postanowila sobie zarobic troszke i poszla z kolezanka do Liderprise ukladac towar i spisywac kody.Byla tam pierwszy raz,nie powiem Wam co napisala bo sie rumienie ze wstydu :) ;) -koncowka byla taka\".....i chocbym miala wpieprzac trawe z trawnika i chodzic boso,to wiecej tam nie pojde!\" hmmm mysle,ze taka szkola zycia tez jej sie przyda!Wlasnorecznie zapracowany grosz dopieeero sie ceni!!! Pozdrawiam wszystkich pozostalych.

WITAM WSZYSTKICH ..U mnie piękny dzień się zapowiada, no może trochę za bardzo wieje,ale słoneczko swieci i jest ciepło. ..Skorpionku - to Ty dzielna kobieta jesteś, bo dla mnie jakby nie było koszenie trawy to typowo męska robota jest. ...Muszę zwolnić komputer MIŁEJ NIEDZIELI PA

Witam wszystkich:)W nocy była straszna burza,błyskało i lało a stracha miałam,tylko oczy wystawiłam spod kołderki Biała 2 już wszystko wyjaśniłam generalnie nic sie takiego nie dzieje :) Skorpionku myśle ,że eh ja już chyba nic nie chce myśleć:)Co ma być to będzie:) pozdrawiam wszystkich i życze dużo uśmiechu:)

bIALA>>>>>.Chodzi mi o drożdżówki jakie można kupić w cukierni - w kształcie jakby półkuli, lukrowane na tej górnej płaskiej stronie, smakują jakby z zakalcem. 2 szklanki cukru 5 jaj 25 dag margaryny 1 kg mąki 2 szklanki mleka 4 czubate łyżeczki amoniaku LUKIER 3szkl cukru pudru utrzeć z 8 łyżkami wody i sokiem z cytryny Tłuszcz rozpuścić i ostudzić Jaja roztrzepać z mlekiem i amoniakiem,wsypać makę i cukier, dodac tłuszcz i dokładnie wymieszać. Nakładać na natłuszczoną blaszkę po ok. 6 szt. Na jedno ciastko przypada ok. 2 łyżek masy. Robić ciastka w dużych odstępach bo mocno się rozrastają. Piec w nagrzanym piekarniku aż się zrumienią. Lekko wystudzone polukrować po płaskiej stronie. Ja robie ciacha z połowy podanych składnikow. Wychodzi 9 wieeeelkich ciastek. Autorem przepisu jest Pani Grażyna Erdman. pozdrawiam wszystkich

Witajcie U mnie zimno i deszczowo(wiadomo- komunie więc musi padać) chociaż słoneczko próbuje przebić się przez chmury. Dzisiaj następny dzionek rozpieszczania małżonka więc nie wiem czy znajdę czas aby do Was wpadać.Mam nadzieję, że mnie rozumiecie? Pozdrawiam wszystkich gorąco i trzymajcie się

Witam wszystkich. Niki niestety nie wypuszczono do domu.Nie czuje się za dobrze i mamy obawy, że nie uda się dotrwać do końca.Termin ma na 20 lipca ale przyspieszą poród. Pozdrawiam :) Lecę do pracy pa

Biała -zrozumiałe rozpieszczaj męza,,,,, ERLEND,,zdrowka dla zony,,,,trzeba byc dobrej mysli.Powodzenia,,oszczedzaj siły na dzieciaczki.:))

ERLEND-to chyba lepiej że żona jest jednak w szpitalu, powiem Ci szczerze że ja to bym się bała być w domu. Macie obawy,bardzo Wam współczuję, każdy by się martwił, ale Ty nie możesz przed żoną okazywać strachu, musisz ją wspierać i ciągle powtarzać że wszystko będzie dobrze.TRZYMAJ SIE MOCNO I POZDRÓW JĄ OD NAS. .Biała - baw się dobrze i dbaj o męża - ja to rozumiem. Szkoda tylko że pogoda nie dopisuje, ale mimo to napewno uda się Wam ten czas spędzić miło-życzę Wam tego. .Toogra - dzięki za przepis,ja zaraz po Niedzieli będę próbować.

Biala jestes usprawiedliwiona-powiem wiecej-masz rozpieszczac malzonka w kazdy z mozliwych sposobow :) ;) bo milosc jest jak swiatlo odbite w lustrze,im wiecej dajesz,tym wiecej otrzymujesz z powrotem Erlend z pewnoscia sam to juz wiesz,ze wczesniaki dziewczynki maja o wiele wieksze szanse niz chlopcy czyli wszystko sie niezle uklada.Wspieraj Nike i badz przy Niej,ona sama jest teraz szarpana niepokojem o siebie i dzieci -,potrzebuje cie bardzo(zrreszta Ty to wiesz-troszczysz sie i Nia wspaniale. Pozdrawiam reszte wiaruchny(to w gwarze poznanskiej)znikam bo mnie syn zaraz udusi-chce na kompa i to juz!

REni trochę jest jak się robi ciasto ,,jest dziwny zapach bo amoniak tak niestety pachnie;))ale są dobre naprawde. Pozdrawiam wszystkich,,,,,spokojnego tygodnia w pracy zycze:))

Witam wieczornie:) Siedze sobie w domku z powodu sił wyższych(przypadłość kobiet) oj toż to straszna męczarnia-trudno nawet rozkurczowo piwo nie działa...Ręce mi opadły jak przeczytałam że kobieta\"bidulka\"przyszła o godz.3 w nocy do szpitala na oddział ratownictwa medycznego z powodu \"ciężkiej choroby\"po prostu: SMUTKU !... śmieję się do rospuku....Nie wiem czy to miał byc tylko dobry żart ,ale mysle ,że nie .Różne cudawianki widziałam np. jak to pacjentowi o 3 w nocy przypomniało sie ,że zadrapał się w palec 14 dni wcześniej i go bardzo ale to baardzoo boli .Jednak z powodu smutku udawać sie na oddział to już po prostu nie wiem co mam powiedzieć bo nie mogę przestać sie smiać:) Głupota ludzka przechodzi wszelkie granice,że tak \"ciężko chorym się chce\" z całym szacunkiem pozdrawiam:) Skorpionku co Ty na to? :)

Erlend trzymaj sie, będzie dobrze pozdrowienia dla żonki:)

Hej ! Hej ! No tak, sama w domu i w Kawiarence cisza, wyspałam się po południu i co teraz ??? ....Kropciu - brak mi Twoich dowcipów,podeślij tam co jeśli możesz. ....Kalusia - o faszerowanych kotletach ziemniaczanych nie zapomniałam, czekam na przepis. ...Skorpionku - kretom kota pogoniłaś, a to cholerstwo jedno, pewnie nie próżnują i już zabrały się za robotę, napewno sobie z nimi poradzisz.

Re-ni ja jestem. Znowu jestem sama nie licząc córki i psa. Ot losie. Tak mi smutno - niech mnie ktoś pocieszy.

Dobrze że jeszcze zajrzałam, Biała - biedactwo nie smuć się to takie do Ciebie nie podobne.Mam piwko ale Ty nie lubisz.

Wiesz Re-ni mąż zaraz zadzwoni, że dojechał, pogadamy chwilkę i przestanę być smutna. No i mam jeszcze Was. Na szczęście.

No dobra ide z pieskiem i spać bo jutro znowu szara codzienność. Jutro Was poczytam i napiszę. Dobranoc kochani.