Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

Witam wszystkich.Dopiero jestem w domciu i wiecie co? Miałam strasznie ciężki dzień,ale i widnieje na mojej twarzy duży uśmiech:)Cóż na kawe i ciasto pewnie juz się nie załapie jak zwykle,wczoraj mnie też imprezka omineła jednak uważam dzisiaj ,że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i faktycznie był to strzał w dziesiątke-miałam noska:) Biała hm chcesz kotka to Ci dam,wiem ,że on nie zastąpi tamtego... Asia co u Ciebie słychać? Dawno Cię nie było:) Hej Kropeczko:)Odpoczywaj sympatycznie sobie... pozdrawiam :)

Biala oczywiscie ze wedkarz.witam cie malisanko,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,najwazniejsze to duzo sie usmiechac,to dziala

Malisanka- dziękuję ale na razie nie. Mam pewne plany a mały kot by mi je tylko pokrzyżował. Ja i tak nie wiem czy sie jakiś nie znajdzie bo stale mi są podrzucane. Moja mama ma 4 wszystkie znajdy przeze mnie bo ona jest straszna kociara (kocha wszystkie zwierzęta ale koty najbardziej). Rotera też mi chciała zabrać ale on się u mnie świetnie czuł i nie dałam. A kota i tak będę miała, a nawet dwa ale ze schroniska. I jeden koniecznie rudy i będzie się nazywał CYNAMON.. A jak się trafią inne to też będą bardzo kochane.

nie wyszlo mi ,no coz ,to lece na piwko,narazie

Jagdusia - a to ja go rozumiem bo to wyczyn nie lada. Mój też wędkarz. Bardzo lubi wędkować, ja z nim lubię jeździć ale ostatnio stale mu brakuje czasu. Acha - zapomniałam Wam napisać. Ciekawe czy ktoś zgadnie jaki jest rekord mojej mamy w ilości posiadanych na raz kotów ????

Hej !!! ...Ja jestem nareszcie, nie było mnie cały dzień, miałam dyżur przy wnuniach. Widzę że pysznościami się zajadacie, właśnie piję herbatke, czy dla mnie coś zostało??? ..Asiunia może to jakieś święto i nic nie wiemy ?????? ..Bielunia przykro mi z powodu Roterka, nic nie mogłaś poradzić. ..Kropciu sama ciekawa jestem co to za niespodzianka, dogadzaj tam trochę mężowi,przygotuj pyszne jedzonko, niech się chłopisko nacieszy Twoja obecnością, też długo na to czekał. ..Jagqdusia to twój mąz bohater,złowić taaaaką rybę to nie lada sztuka. Fajnie że idziesz na piwko,tylko tam nie przeholuj. .Malisaneczko miałaś ciężki dzień a mimo to się uśmiechasz, to wspaniale,jak człowiek chce to jest to możliwe.

Re-ni dobrze, że jesteś. No właśnie ja jem ciasto a nie pytam Asi co to za okazja.

Re-ni to prawda był to cięzki dzień w pracy mimo wszystko dał mi wiele radości.Z koleżanką nieźle się nagimnastykowałyśmy aby nam ktos nie spłatał figla-poświęcenie nasze i nietylko opłacało się:) Eh zycie.. Oj teraz tylko chyba marze o cieplutkim łóżeczku no moze jeszcze o czymś ale to sie wytnie ...:) Stanowczo jem za duzo słodyczy... do miłego...papatki

Ja też zmykam. Ropuszk chce na spacerek. Kolorowych snów Kochani.

Moi drodzy. Dzisiaj o godz.19.20 Nika miała cesarkę. Przyszły na świat Marta i Ewa. Marta żyła godzinę. Ewa znajduje się w inkubatorze-jest bardzo słaba ale jest szansa utrzymania jej przy życiu.

Erlend nie wiem co powiedzieć.Zatkało mnie .Tak mi przykro... Żadne słowa wypowiedziane nie ukoją Waszego bółu

ERLEND -czytam i nie wiem co powiedzieć - zamurowało mnie. ŻYCIE JEST JEDNAK BRUTALNE. JEST MI BARDZO PRZYKRO, WSPÓŁCZUJE Z CAŁEGO SERCA. Chce mi się płakac - idę spać. Dzięki że nas poinformowałeś

Jasna cholera !!!!! Jakie życie jest wstrętne !!!! To niesprawiedliwe !! Nika i Erlend - ja nie wiem co powiedzieć strasznie Wam współczuję.

ERLEND ............................................................................ Boze-tez zabraklo mi slow ...i nic pisac nie moge...sorki...potem napisze

Kochani, dzisiaj przeczytałam pokazne fragmenty tego topiku, jak na ironie ostatnie wpisy dotyczyły tragedi rodzinnej Niki I Erlenda, bardzo mi przykro,współczuje wam obojgu ,wspieram słowem i myśla Trzeba miec nadzieje ze Ewa szybko nabierze sił . * Moja corka 2 lata temu miała ciąze pozamaciczna , na skutek tego -usunieto jej jeden jajowód w trakcie operacji lekarz stwierdził na jajniku torbiel która rownież\"wypunktował\" Pojawienie sie kolejnej ciazy pozamacicznej u mojej JEDYNEJ córki jest 50/50% tak wiec dla mnie dramat, moja corka caly czas zyje swiadomoscia ze \"niewiadomo\" boi sie nawet zajscia w ciaze, Zreszta z jednym jajowodem jest trudniej. 24 czerwca zdecydowali sie ze swoim partnerem-Krzysiem pobrac sie cieszymy sie z mezem ,poniewaz ten fakt moze moja 24 letnia corke troche podbudować(niby stabilizacja?) *wkroczyłam do topu re-ni po kilku miesiacach o djego załozenia mam 48-lat mieszkam i pochodze z dolnegoslaska. Jestem patriotka lokalna i bardzo lubie miasto w ktorym mieszkam. ,Podoba mi sie formuła tego topiku - i panie (Panowie) mile dla oka wypowiedzi , bez wulgaryzmów (inne topy) Mialam ochote zaprosic sie na kawe do Pan 50-tki ,ale tam panie zanja sie b.dlugo i z toku rozmów wnioskuje ze cieżko sie wpasowac Mam nadzieję ze mnie zaakceptujecie i przyjmiecie do swojego tokingu, Pozdrawiam wszystkie osoby teraz sie oddalam -poniewaz tez mamy psa (owczarek niemiecki ) zostal ,a corka(jedynaczka) sie wyprowadziła. wpadne poznie........milego dnia -niedzielnego Przykro mi z powodu nieszczescia jakie spotkalo Nike i erlenda. pa

Czesc ..................Erland Nika tak mi przykro niewiem co napisac wiem co przezywacie bo ja tez stracilam dziecko wiem jaki to bol och zycie................................................................... Witam wszyskich serdecznie mysle sobie ze zycie daje nam w kosc,ale zawsze mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej ze zaswieci sloneczko moja mama zawsze tak mowila ale w teudnych chwilach takich jak przezywaja Nika i Erland brakuje slow choc bol pozostaje mam nadzieje ze druga dziewczynka juz czuje sie lepiej bedzie dobrze musi byc dobrze

Witam nowa kolezanke Stokrotke napijesz sie kawy zjesz kawalek ciasta zapraszamy{chyba dziewczyny nie beda zle namnie} Erland daj znac jak czuje sie malutka Ewa buziaki i szczere pozdrowienia dla Niki

wróciłam ze zpaceru, chetnie wypije kawę o kawałeczku ciasta nie wspomne, upiekłam wczoraj\"skubańca\" zapraszam na Ciasto , może tym samym wkupie sie w łaski Pań, *mieszkam w pobliżu rzeki Odry gdzie głównie spaceruje z psem, ostatnio co sobotę i niedziele odbywająsie tam zawody wędkarskie -jezeli rozpatrywac w kategoriach sportu ,to Cichy sport ale mam zal do organizatorów- gdzie są Latojki?- po zawodach śmieci i uczesnicy zanieczyszczają ......... przepraszam ze przy kawie ale , chyba staje sie kłutliwą zrzędą. ale po spacerze to sie nasówa, czy czesto denerwują was sprawy dotyczase waszego otoczenia -niz gdy miałyście ...troche mniej lat?

Witam wszystkich:) Erlend ...powiedz coś proszę! Stokrotka witam:)Fajnie ,że wybrałaś nasz topik:) Nie chce już wcinać tyle słodkości ,ja je uwielbiam ,ale jak nie ogranicze to nie zmieszcze się w drzwi wnet;) jestem za zdrowym ,wartościowym odżywianiem a sama popełniam taaakkieeee błędy:) Biała jak Twoje samopoczucie? pozdrawiam wszystkich:)

czesc Malisanka jak samopoczucie

hej Asieńko nie jest źle :) Potok mysli mam na rózne tematy.... ale co tam musi być dobrze:)

Cholewcia klikam z kolezanką na gg ,niby sie widzimy a klikac dalej nie możemy! eh komunikatory!

Witam wszystkich.ERLEND w wolnej chwili napisz choc pare slow jak sie czuje Nika i Wasza corcia!Nie mozemy Wam pomoc na odleglosc,bedac przy Was pewnie tez nie.....musicie \"pokonac\"to sami....ale pamietajcie,ze zawsze macie nasze dobre mysli i zyczenia.....Masz ochote Erlend \"wywalic\'swoj bol -tu na topiku-wal smialo,o ile Ci to jakos pomoze i ulzy choc troszke..... Stokrotka witaj kwiatuszku,masz taki sympatyczny nick :) .Nasze dziewczyny to super cukierniczki ...Ty jak czytam tez!Od tych Waszych slodkosci zrobie sie taka ,jak nasz kocur Grubas......puszystaaa i bede wygladac jak pampuszek ;) :) ale skubanca nie odmowie! Stokrotka czyli za parenascie dni bedziesz pomagac corci ubierac sie do slubu.......hmmm przypomina mi sie jak ubieralam corke do komuni w biala sukienke.Wiecie co?Wzruszylam sie wtedy bardzo ...pomyslalam,ze nastepnym razem bede jej ponagac sie ubierac w slubna sukienke i oddawac OBCEMU:) ;) mezczyznieeeee!!!!:) I powiem Wam cos jeszcze.Moja 20 letnia cora nigdy nie chodzila z chlopakiem.Miala i ma sporo wzdychulcow ale jest baaardzo wybredna......Sama nie wiem ,czy sie tym martwic czy cieszyc.Tydzien temu gdy wrocila z akademika byla jakas taka hmmm radosna i rozswietlona jak latarenka..... Wczoraj oswiadczyla ,ze......chyba sie zakochala......:) :)Pokazala mi zdjecie swojego wybranka a ja nieopatrznie chlapnelam jezorem\"ojeeej co on ma na ustach?To opryszczka czy coo?\"Boze co ja zrobilam!Dziecie nafurczylo sie jak najezka i mowi \"ales ty mamcia drobiazgowa!No wiesz?\"Predziutko wiec \"wpadlam \"w niemy a potem slowny zachwyt nad uroda owego meskiego osobnika :) ;)czym dosc znacznie uglaskalam oburzona corke!Wiecie co?Milo az patrzec na takie wiosniane ,pierwsze uczucie.......az sie cieplo robi kolo serca Pamietam swoje pierwsze nastolatkowe \"zakochanie\".Moj wybranek zauroczyl mnie pieknym usmiechem i zadbanymi ,pieknymi dlonmi pianisty :) .Nasze drogi sie rozeszly,pozostaly cudne wspomnienia pierwszych porywow serca.....A teraz ,gdy czasem go spotykam -to wiecie co?......serce przyspiesza rytm......jakos tak odruchowo...:) bo czuje sie wtedy jak teleportowana w czasie.......Hmmm ale wspominkowo mi sie zrobilo! Stokrotko..\"czy denerwuja nas sprawy...\"Tez tak mam .Ale to przeciez normalne .Bedac mlodym ma sie inne \"priorytety\" bedac w srednim wieku na inne sprawy zwraca sie uwage....... Podam Wam przyklad z mojego podworka.Mieszkam na wsi -to wiecie.Nie jest to wies jak z pejzazy Chelmonskiego......mamy chodniki,oswietlenie...zwarta zabudowa...rabatki kwiatowe przy chodnikach......jestesmy klikakrotnymi laureatami w konkursie \"najladniejsza wies w wojewodztwie\"ale.....jest grupa mlodziezy ktora jezdzi motorynkami po rabatkach przy chodnikach,smieci,rzuca butelki i smieci (pomimo,ze sa kosze co krok)a mnie na taki widok normalnie wyrastaja zeby jadowe i trafia szlag!Niestety zwracanie uwagi nic nie daje!Wychowac w poczuciu estetyki otoczenia juz ich sie chyba nie da...... Koncze bo mlody znowu sapie,ze chce na kompa..Pozdrawiam Wszystkich

Witajcie Kochani. Dzisiaj czuję się jako tako. No bo jak się ma mój smutek do tragedii Niki i Erlenda ? O rany trochę czasu mi zajęło przeczytanie Waszych wpisów, strasznie tłoczno się zrobiło w Kawiarence. Z tego co czytam to doolnośląskie górą !!!! Witaj Stokrotka- piszesz, że z psem chadzsz nad Odrę czyżbyś mieszkała w Ścinawie ??? Ja też jestem lokalną patriotką i kocham swoje miasto. A na kawałek skubańca też się wpraszam bo bardzo lubię. Zaraz lecę zrobić sobie kawkę. Acha-wczoraj była piękna pogoda a dzisiaj znowu zimno i pochmurno !

Skorpionku i Stokrotko - piszecie o córkach. Moja latorośl miała chłopaka z którym byli 7 lat.Mieli już wszystko zaplanowane nawet imiona dzieci wybrane. Chłopak ma problemy w kontaktach z ojcem, ale jest bardzo zaradny.I naraz się rozstali . On poszedł do wojska i został zawodowym żołnierzem.był w Iraku. Ona poznała innego, który w tej chwili jest w Angli. Ja długo nie mogłam się pogodzić z ich decyzją. Bardzo wszyscy lubiliśmy tego pierwszego, mój tato wręcz go uwielbiał. Dałabym dużo, żeby do siebie wrócili. Tydzień temu dzwonił do córki, mówił że nadal jest dla niego bardzo ważna i chciałby się spotkać. A córka się wacha. A ja mam cichą nadzieję.......

Ja uciekam bo córka mnie wygania. Musi coś pilnie napisać dla promotora. Wstępny termin obrony ma wyznaczony na 10 lipca. Będę później. Pa.

Witajcie Moi Drodzy !!! .........WITAJStokrotko WITAJ Wybrałaś nas - bardzo śię cieszę,jestem pewna że Dziewczyny również. Zostań z nami na dłużej, staramy się jak możemy by nowe kolezanki nie czuły się obco. Jednak niektóre szybko znikają, nie wiem dlaczego, więc zależy też i od Ciebie. Rozgość się w naszej \"K\" tak jak u siebie w domu. ..To co spotkało ERLENDA I NIKE całkowicie mnie zaskoczyło, jestem przybita. Boże mój drogi żeby z drugim dzieciątkiem wszystko było w porządku, los nie może być az tak dla nich okrutny.

Wpadłem tylko na moment. Dziękujemy za słowa współczucia. Dzisiaj Nika jest dużo spokojniejsza. Okazało się, że Marta miała wadę serca. Ewa jest znacznie od niej zdrowsza tylko za wcześnie się urodziła. Lekarze są dobrej myśli. Śpieszę się. Będę się teraz rzadziej odzywał z wiadomych względów.

ERLEND -wielkie dzięki że w takiej chwili nie zapominasz o nas.Wiedzcie o tym że myślami jesteśmy z Wami, zawsze możecie liczyć na nasze wsparcie. Tak bardzo chciałabym jakoś pomóc ale niestety i to jest najgorsze. Trzymajcie się jakoś Pa.Ściskam Was mocno.