Kawiarenka dla pań w średnim wieku.

:/

no, strasznie to wyglada...

No i jak ?? Wstrząsnęło Tobą ??? Wiesz co Joki ? Napisz trochę o sobie jeśli mozesz ? Skąd jesteś i stan rodzinny... Nie chcę być namolna ale lubię wiedzieć z kim rozmawiam.

Zaskoczylo bardzo, nie myslalam ze az tak :-( A prosze, 38, trzech synow : 16, 10 i rok, mieszkam w polnocnych Niemczech, na razie ze wzgledu na malgo wykonuje zaszczytny zawod kury domowej :-D

Witajcie Skarby !!!! Jak humorki ?? Mam nadzieję, że dobre. Wpadłam się przywitać i uciekam bo korzystając z ładnej pogody jedziemy z Ewunią do lasu. Ciekawe jak zareaguje ?? Pozdrawiamy Was wszystkich serdecznie, osobne uściski dla Re-ni. Postaram się jeszcze napisać. Pa.

Oooo. To mamy drugą z Niemiec bo jest już Asia z Monachium. Tylko ma kłopoty i coś się ostatnio nie odzywa ale wierzę, że wróci. Boże trzech synów.... ja strasznie chciałam mieć córkę i mam. Jedynaczkę, właśnie skończyła studia i się zakochała....

Witaj Nika i Erlend. Uważajcie na maleństwo - kleszcze. Napisz koniecznie jak wrażenia !!! Joki - strasznie Ci zazdroszczę tej \"kury domowej\". Ja prawdopodobnie od grudnia też będę miała taki etat i strasznie się cieszę, bo już 9 lat na to czekam... A jak się uda to pójdę do pracy bo mam nagraną - ale upierać się nie będę....

Ja uciekam na obiadek ale wrócę...

Biala, nie zaprzeczam zawod kury domowej ma swoje uroki, ale i minusy tez... Trzeba duzej samodyscypliny zeby sie na przykald nie zaniedbac :-) i to w kwestii intelektualnej jak i wygladu... Poza tym jak sie siedzi z malym dzieckiem w domu sila rzeczy kontakty ze swiatem zewnetrznym sa ograniczone.. Jakie szczescie ze mamy internet :-D

Witaj NIKA.....dziękuję, ja tez Was mocno ściskam. Ewuni należą się jakieś atrakcje, bawcie się dobrze, to już ostatnie podrygi lata, więc trzeba to wykorzystać. ..Ja spędzam dziś dzień w domu, bo zmienila się pogoda i wychodne nie wypalilo, więc będę dziś więcej Was zanudzać. Już po obiedzie,teraz czas na drugą kawkę, idę nastawić wodę. ..Joki......i kto tu mówi o starych kościach, jesteś z nas najmłodsza. Wiem o jakiej samodyscyplinie mówisz, bo ja tez nie pracuję. Tak łatwo się zaniedbać, a w moim przypadku łatwo też wpadać w depresje. Za bardzo mam tego świadomość i się nie daję, mam nadzieje i muszę w to wierzyć ze nie zabraknie mi sił. Teraz mam trochę luzu, nikt mi nie marudzi, więc muszę się zmusić i w końcu pomalować wlosy.

Roni o depresji moglabym napisac tomy , z autopsji... niestety. MNie jest glupio jesli chodzi o to typowe zaniedbanie bo przytylam ladnych pare kilogramow i zrzucic za nic nie moge:-( A kawusie to ja dzbankami robie, bo tak nic tylko bym caly dzien parzyc musiala :-D

Re-ni, nie Roni, przepraszam

Witam,,,po pracowitym weekendzie,,,,sobota byla u mnie bardzo ładna,,,wiec bylam wieczorem na spacerze nad morzem,,,pomimo jesiennej juz pogody spacer ,,,i widok zachodzacego słonca,,,,,był wart poswiecenia nie odgladania Sopotu....beda powtorki;)))Dzis lało od rana,,więc porobiłam troche porzadkow w papierach z pracy.Ten tydzien bedzie u mnie strasznie intesywny,,,,maraton dla pracodawczy z Anglii.Wiec prawdopodobnie nie bedzie mnie u Was,,,,no może czasmy tylko sie przywitam i popedze dalej.Witam nową Kolezanke.... Pozdrawiam wszystkich stałych bywalcow. Caluski dla Ewuni od ciotki z forum.

Teraz tylko jestem zeby przywitac sie ze wszystkimi,oczywiscie witam nowa kolezanke,Joki:).Uciekam,bo alarm dzwoni,cos jakby pozar

Toogra....no witaj, POWODZENIA, w takich sytuacjach jest duzo emocji, trzymaj się. Ale o nas nie zapominaj, tu tez mozna odpocząc. Witaj MANNY, ja tez chce przepis na sos pomidorowy.

witam wieczornie:) oj dopiero weszłam zimnica tka się zrobiła nie wytrzymałam a mam czego żałować u nas dalej imrezy w miescie ehhh usmiałam sie po pachy:))) oj ale nawet jednego kawałka nie potrafie powtórzyć a szkoda:(

Potrzebuje pomocy,nie moge dac sobie rady,dam Wam przepis na salsa,ale wszystko zaczyna sie od ilosci pomidorow: 6 quarts,dla mnie to nie jest problem,ale jak ja Wam powiem,ile to naprawde jest?tzn kilogramow?Napiszcie mi zanim pojde do domu/jeszcze trzy godziny/

Manny - lecę z pomocą. Quart to znaczy \" czwarta część\" czyli 6 quarts znaczy 1,5 kilograma. Dawaj dalej....

Manny____ 1 quart=1,101 litr.czyli.....:) moze powinnas podac ilośc w funtach lub uncjachPozdrawiam

Buberku sliczny,tyle ja wiem,ale 1 litr ile to kg? :)

Oops!,znowu namieszalam,biala nie zauwazylam Twojego wpisu,teraz jest mi lepiej.Przepis zaraz podam:)

Biala,znowu musze prepraszac,jak moglam:):),zaraz wroce bo mamy troche zamieszania:)

Ewentualnie moze byc 1 quartern=1,58kg :)

Dobry wieczór.....Odbierałam męża z lotniska, tłumy ludzi ,,,,,,,,,,,oczekujący, przyjeżdzający, co 10 minut ląduje samolot,,,,,,,,,,,,,istna wieża Babel. Port lotniczy już jest za mały , budują nowy, nowe oznakowania na wjazd na parking wielopoziomowy, a ja zawsze się boję że nie trafię, minę wjazd ii będę musiała krążyć w kółko. Jakoś udało mi sie trafić, mm też się znalazł w tym tłumie, przywiozłam dałam herbaty i poszedł spać. Widzę, że coś knujecie, jakieś przepisy z ulubionych pomidorów.

Dzieki,jestescie kochani,ja w takich sprawach pytam mm,ale dzisiaj rano zapomnialam i okropnie mnie to martwiloNo,to wreszcie Wampodam : 6 quarts:) pomidorow 4-6 srednie cebule /takie do gotowania/ 1 sredni peczek celera/zielone lodygi/ Pomidory nalezy sparzyc wrzatkiem i obrac ze skorki,pokroic na male kawaleczki,tak samo cebule i celer.Calosc wlozyc do miski i oproszyc sola/wedlug swojego smaku/.Pozostawic na cala noc .Nastepnego dnia : odcedzic ,dodac 1 i 1/2 szklanki octu i 1/2 szklanki cukru/moze byc wiecej,jak ktos lubi/ Posiekac drobno 1 dluga ,czerwona,piekaca papryke,3 jalapeno papryczki,4-5 slodkie,zielone papryki,5-6 czerwone,slodkie papryki.Wszystkie skladniki polaczyc razem,dodac przecier pomidorowy /maly sloiczek/.Calosc nalezy przelozyc do duzego garnka i gotowac przez okolo 30 minut,mieszajac od czasu do czasu.Sprawdzic smak,jezeli trzeba - doprawic.Wyparzyc sloiczki,nakladac gotowy,goracy sos,zakrecic sloiczki goracymi zakretkami,odstawic i zaczekac az \"zamkna\" sie.Zwrocono mi uwage,ze sloiczki powinny miec temperature taka sama jak sos Przyznaje sie,ze tego przepisu jeszcze nie robilam,ale podobno jest sprawdzony:)

Witaj Li-la. Manny chce nam dać przepis na salsę z pomidorami ale ma problem z jednostkami miary i nie wie ile to jest 6 quarts. Ja znalazłam taki przepis (dla porównania- można sobie przeliczyć) Salsa (Meksyk) Składniki: - 5 pomidorów (40 dag) - 3 cebule (18 dag) - 1 zielona papryczka chili - 1 szklanka posiekanej kolendry - sok z 1 limonki lub cytryny - 1 ząbek czosnku - 3 łyżki oliwy - 1 łyżeczka grubej soli morskiej - 1/4 łyżeczki pieprzu kajeńskiego (jeśli sos ma być ostry) Sposób przyrządzania: Warzywa umyj, obierz, drobno pokrój, wymieszaj z kolendrą, oliwą, solą i pieprzem, polej sokiem z cytryny. Przykryj i odstaw do lodówki nawet na 2 dni. Podawaj z tortillą albo chipsami.

Wyszło na moje. Poszukałam w google sosu salsa i pisze, że na 2 cebule 600 gram pomidorów. Czyli 4-6 cebul to 1,2 do 1.5 kg tomato.

Buber - a czemu Ty nie śpisz o tej porze ??? J a muszę uciekać bo jutro nie wstanę. Piesek chce siusiu a strasznie leje deszcz na dworze brrrr. Miłych snów. Manny - kończ szybko pracę i uważaj w drodze do domu. Cześć.

Dziewczyny,,,,,,Swietne przepisy, co prawda dla mnie za ostre, ale prześlę je swojej siostrze która kończy marynować, suszyć i robić konfitury z grzybów /tak jej dokuczam/ i może weżmie się za pomidory. Biała jasne ,że wyszło na Twoje, teraz tylko zrób i powiedz czy to dobre??????? Idę spać, kąpałam dziś swoją Piękną - czyli psa Tolę i jestem trochę zmęczona. Dobranoc...

MANNY......zbierasz się już do domu ?, szerokiej drogi. Ja się tu jeszcze plączę, bo rozmawiałam z corką na gg, wpadlam zobaczyć jak sie masz, a Wszystkim co smacznie śpią, dobrej nocy życzyć.