Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaszmir22

jaki sklep uważacie za najgorszy i najbardziej tandetny???

Polecane posty

silencia...widać że masz kase... wszystkie to widzimy:) Ciekawe tylko czy Ty na to zapracowałaś czy Twój mąż:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co Wy z tym Orsay
Kurcze ja często kupuje ciuchy w Orsay. Ze względu na rozmiarówke chociażby. "To gdzie się ubieracie" znam twój ból, "piątka". Co prawda jestem troszke grubsza (jesli mozna to tak nazwać;-)) bo zwykle ciuchy XS z House i 34 z Orsay są na mnie dobre (choć oczywiście nie zawsze). Kiedyś dziewczyny z House smiały się że się im klientka trafiła, że spodnie XS wiszą na niej, a zaznaczam nastolatką nie jestem. Co do Orsay - ja mam mnóstwo ich ciuchów i ani jeden nie ma cekinów ani tym bardziej jest różowy. Jak się postarasz to znajdziesz tam ubrania nie dziewczęce tylko kobiece. Co do jakości, niektóre z moich ubran są bardzo często noszone, prane i jakoś nie widzę żeby starciły kolor albo zdefasonowały się. Patrzcie na metki, rodzaj użytego materiału, sposób konserwacji - nie na firmę. Kwestią podstawowa jest łączenie tych ubrań. TO JEST PROBLEM, A nie jak wg Was wszechobecna tandeta. Można do pieknej garsonki ubrać mniej oficjalna bluzkę i wcale wtedy nie jest się ubranym mało elegancko. Kwestia doboru żeby pasowała. Poza tym mozna też nosic spódnice z Orsay z jakąś piękną marynarką (z tzw lepszych firm) i też będzie elegancko. Pewno najłatwiej jest kupić drogie ubarnia i się cieszyć jak pieknie i wystawnie sie wygląda. Tyle że nie każdego na to stać Ale jak ktoś nie potrafi łączyć ze sobą ubran to NIC mu to nie pomoże. Chyba rozumiecie o czym mówie?! Poza tym w weekend, kiedy robię zakupy, nie wyobrażam sobie ubierac garsonki czy jakiegos innego super eleganckiego stroju - sorry ale na wsyztsko jest czas i odpowiednia okazja. Wtedy wcale nie trzeba być ubranym całkiem sportowo ale bardziej luźno wystarczy. Dżinsy i np marynarka ze sztruksu z ładnym topikeim to też fajny ubiór. Albo krótka kurtka skórzana ( a Orsay ma takie w kolekcji teraz). A jak raz na jakis czas ubierze się bluzę ( jest ich teraz całe mnóstwo, bardzo różnorodnych) to teżsieswiat nie zawali. Rozpisałam się, ale wkurza mnie takie gadanie że jako ktoś ma powyżej 25 lat (czyli jak ja;-)) to nie może się ubierać w Orsay. najpierw zobaczcie taka osobę na żywo, zobaczcie jak to łączy, a potem krytykujcie. Apropo wsród tych pozytywnych przykładów nikt nie wymienił sklepów : Maxima i Best (to dla konserwatywnych elegantek napewno dobre sklepy ;-)) Życzę miłych zakupów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla odrobiny optymizmu
napisze, ze lubie ubierac sie w Esprice, Mexxìe i S.Olivierze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kret morderca
Śmiaćmi sięchce , jak czytam , że "wstyd , żeby 30-latka ubierała sie w housie albo reserved czy new yorkerze". Sama mam 28 lat , nie pracuję w miejscu , gdzie muszę być w mundurku , mogę sobie pozwolic na nieco luzu , a poza tym są popołudnia i weekendy. I co , mam latac całymi dniami w jakichś obrzydliwych garsonkach , których nie cierpię ? Noszę dżinsy , bawełniane koszulki z ewentualną marynarką w nieoficjalnym stylu , buty na pograniczu półbutów i obuwia sportowego. Jak ktoś musi chodzić w pracy sztywno ubrany , to musi , trudno , ale ja ze swoim stylem wcale nie wyglądam jak dzidzia piernik , ludzie , przeciez 30 lat to młody wiek , a nie stara baba matrona . To może jeszcze nie wypada mi jeździc na rolkach i konno ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolorowa Królewna
Najgorszy dla mnie jest Cropp i House. Najlepsze-Promod i Zara Mam 22 lata,ale nie wyobrażam sobię,żeby w wieku 30 lat chodzić w nudnych garsonkach :( Mozna być eleganckim nosząc ciuchy nie tylko z Solara :D Także troche luzu kochane 30-stki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doręczyciel uwodziciel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dabflex
troll-często ładne zabawne wzory z jakością gorzej(chociaż kiedyś kupiłam szrą sportową bluzę i ta się trzyma;)) pimkie-nie lubie nie zaglądam nie wypowiadam si.e terranova-kupuję czasem bluzeczki na lato,kiedyś udało mi się kupić ładny sweterek.ceny niskie jakość zazwyczaj też h&m-lubię, ładne wzornictwo niestety ubrania szyte ze zlej jakosci materiałów vero moda-lubię lubię uwielbiam house-jakość w stosunku do cen przyzwoita camaieu-drogo ładnie i ubrania nadaja sie na szmaty po kilku praniach orsay-ostatnio sie poprawilo, bardziej kobiecy sie zrobil new yoreker-plastic fantastic disco(czasem sie coś trafi w kolekcjach bardziej klasycznych) W ogóle irytuje mnie to ,że żeby znależć ubranie z dobrego jakościowo materiału, dobrze uszyte musze albo przegrzebać stosy szmatek w ww.sklepach albo zacząć zaopatrywać się w benettonie itp.A na to mnie niestety nie stać.Dobrym rozwiązaniem dla osob z mniejszymi funduszami są outlety.Ubrania o wiele tańsze.Za markowe jeansy place ok.150 zl(spodnie to jedna z nielicznych części garderoby na które wydaję ponad 100 zł)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikajaja
co to są outlety???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykladziewczyna
najabrdziej tandetny: troll, cropp town, reporter fajne rzeczy mozna znalezc a do tego przyzwoite ceny: house (porzadna materialy chociaz niektore ciuchy sa troche za bardzo udziwnione) i deep (zawsze znajde tu cos przywoitego) ewentualnie top secret, ale tu roznie..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość watróbka z cebulką
tandeta: terranova i Jackpot - rzeczy które szyte są dla Jackopt na eksport są o niebo lepsze, uważam że badziew jest tez w Cropp, House i Reporter Poprawił się bardzo Orsay - naprawdę można coś tam znaleźć, nieźle jest w Reserved Zara - zalezy ostatnio mnie rozczarowuje Natomiast fajne kolekcje ma Solar :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale laski
fajny jest: Camaieu, a beznadziejny reserved- same szmaty, a miarę jest również Orsay - czasami (zaznaczam czasami) można znaleść tam coś fajnego (nie w różu, cekinach i plastiku:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sayenne
Troll - tandeta i wiesniactwo na maxa!!! Beznadziejne wzornictwo, jakość tkanin do dupy, obsługa sklepów tez wiele pozostawia do życzenia! TROLL JEST BEZNADZIEJNY I TANDETNY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lynn
Troll, Reserved, Cropp - są zdecydowanie najgorszymi i najbardziej tandetnymi sklepami w Polsce! Nikomu nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przeczytalam dokladnie calego topiku ale chce was bardzo uczulic na ciuchy w Pretty Girl! Kupilam tam piekna torbe za 70 zl i bylam nia zachwycona, wiec pieniedzy nie zalowalam. Dopoki nie zobaczylam takiej samej za 40 zl na bazarku :/ podobnie jest ze sklepem z odzieza dziecieca Dino, kumpela tam pracuje i wszystkie ubranka kupuja na rynkach a pozniej sprzedaja jako firmowe po wyzszych cenach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANTYTROLL
W 100% zgadzam się z poprzedniczkami - TROLL, RESERVED są beznadziejne, szczerze odradzam zakupów w tych sklepach. Pracowałam swego czasu w jednej z TYCH firm i niezbyt miło wspominam ten okres. Pracuja tam pojebani ludzi, którzy maja o sobie wielkie mniemanie - a słoma z butów wyłazi. Ciuchy kiepskie pod wzgledem wzornictwa - po prostu żadna rewelka, fasony zgapione od zachodnich firm, tandentne, słabe jakościowo tkaniny. Jednym słowem - badziew!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To gdzie się ubieracie
Outlety to sklepy znanych firm (Levis, Reporter, Vero Moda itp. itd.), w ktorych spzedawane sa koncowki kolekcji z zeszlego sezonu, II gatunek odziezy. Jestem ciekawa co za pare lat bede nosily dziewczyny typu "Silencia", " NO NIEEEEEEEEEEEEEEEEE", "Edytkaaaa", pewnie beda sie ubieraly wylacznie na bazarkach w "cudne garsonki", poniewaz kobiecie po 30-stce nie wypada nosic ubran z Orsay, Cropp Town itd. he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdańszczanka WMG
Przyłączam się do głosów krytyki pod adresem Trolla. Zdarzyło mi się kilka razy kupić tam ciuchy, które po praniu i parodniowym noszeniu albo się zmechaciły, albo powyciagały - teraz ich uzywam jako szmat, powaga! Dziewczyny - jesli cenicie sobie dobrą jakość ubioru dołózcie więcej grosza i kupujcie w takich firmach jak Next, Vero Moda lub Top Shop. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimimimimimimi
Nie znoszę sklepów: Terranova, H&M, Cropp, House, ale już najbardziej nie nawidzę Trolla. . Byłam ostatnio w 2 Łódzkich trollach. Na wieszkach same szmaty. A w dodatu jakiś obrzydliwy zapach. Jakby ze sto ludzi przyszło i bekało tam po posiłkach. a może te urania mają taki zapach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Samantha
Czy to nie dziwne, że większość forumowiczek narzeka najbardziej na TROLLA?? Coś w tym jest. I wszystkie te uwagi pod adresem tej badziewiackiej firmy wzięłabym sobie do serca na miejscu właścicieli. Jeszcze w latach 90-tych moznabyło wyhaczyc jakiś niezły ciuch z ich kolekcji, ale teraz , przy tak ogromnej konkurencji Troll może sie schować z tym swoim pretensjonalnym, zżynanym od lepszych stylem (brawo dla projektantów trolla he he), za okropne tkaniny itd. jest tyle fajnych sklepów, więc po jaką cholerę kupować w Trollu - tym bardziej że ceny mają wygórowane zważywszy na jakość produktu. TROLLOWI JUŻ DZIĘKUJEMY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie zgodzę się do końca z opinią na temat c&a. w dziale młodzieżowym jest masa ubrań które mi sie nie podobają. mają wściekłe kolory albo mają tragiczny fason. niestety jak chcę kupić jakąś porzadną bluzkę to muszę iść do działu damskiego. bluzki śą duże bo uże rozmiary są to nawet widziałam tam chyba nr 50. ale niestety ja mam na górze rozmiar 46 albo 48 mimo iż na dole mam 40. i najnormalniej w innych sklepach nie mieszczę się w L. a nawet jak to si bardzo marszczą i wżynają tam gdzie nie trzeba:) Teranowa:) kiedys kupiłam tam parę bawełnianych koszulek na lato i do tej pory je noszę i ne używam jako szmaty do podłogi:) reszta mi się nie podoba:/ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -jamelia-
Zdecydowanie TROLL !!!! Za co? Za całokształt swojej żałosnej "twórczośći" he he he. Ciuchy do dupy, banalne fasony, materiały jakies takie wsiowe. Staraja się podgonić zachodnie firmy, ale niezbyt im to sie udaje. Trolla omijam z daleka i wam tez radzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nixon
H&M, bo kupują jakieś chińskie szmatki po 5 zł, doszywają metki i sprzedają 10 razy drożej. Znam nawet przykład bielizny - męskie bokserki kupione za 3 zł w H&M kosztowały 40 zł. Za te ceny to mają same szmatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JustynkaW
a ja szyję sobie sama ubranka , spodnce z pełnego klosza , spodnie z tweedu albo lnu powiewne tuniki i zawsze ktoś mnie na ulicy zaczepia i pyta gdzie kupiłam to czy tamto i otwera oczy ze zdumienia ze ot niejest "markowe" :-), a jesli chodzi o skepu to swetry tylko w Camediu sa piękne dobrze sie piorą i nie tracą fasonu, ozdoby w Aparcie albo w Kebe Icudowne burszytny!!!) a kurtki czy płąszczyki w małych sklepach "nie firmowych" polskich Firm mało znanych bo w Polasce króluje tandeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod trzydziestka
Według mnie Orsey już od jakiegoś czasu się poprawia. Na ich stronie można znaleźć ciuchy w kilku stylach m.in. eleganckim, weekendowym i hippisowskim. Ubieram się różnie w pracy ciut bardziej elegancko, choć chodzę też na sportowo, a poza pracą wygodne stroje i nieoficjalne stroje. W Orsay'u właśnie ostatnio to wszystko można znaleźć - jest naprawdę dużo ciekawego towaru. Zdarzają się "badziewia", ale jak tutaj dziewczyny piszą: wszystko kwestia dobrego doboru zestawienia ciuchów. Kilka dni temu "obłowiłam" się trochę właśnie w tym sklepie i kiedy wystąpiłam w nich, w pracy to usłyszałam mnóstwo dobrych słów - także można ładnie i elegancko wyglądać w ubraniach z Orsay :D Zaraz, Solar - owszem bardzo podobają mi się te sklepy, ale nie za często mogę sobie na nie pozwolić. Lubię często mieć coś nowego z cichów, a na takie coś nie stać mnie ubierając się tylko u nich. Reserved - kiedyś częściej coś tam nabywałam, bo były fajne ciuszki. W ostatnim czasie mam wrażenie, że się bardzo zepsuł - jakieś szmatławe te ubrania:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod trzydziestka
sorki za literówki i braki w niektórych miejscach literek - eh, ten pośpiech ;) I miało być oczywiście ZARA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaarianna
hej tak z innej beczki, czy wiecie może gdzie w Warszawie jest sklep Grey Wolf?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×