jaki sklep uważacie za najgorszy i najbardziej tandetny???

SKLEP PRIMAVERA NA STARYM RYNKU W POZNANIU!!!

pieprzycie takie rzeczy ze sie az tego czytac nie da!!! kazdy ma inny gust a o gustach sie nie dyskutuje, no ale bez przesady? to gdzie wy sie ubieracie jak kazdy dobry(wedlug mnie) sklep uwazacie za lumpeks? na modzie to widze ze sie tu duzo osob nie zna.. a s zreszta mniejsza o to. w kazdym sklepie mozna znalesc cos fajnego w zaleznosci od stylu. trzeba tylko szukac!!! a nie patrzec po wystawach. fakt ze w H&M sa troche dziwne rzeczy i duzo bym z nich nawet nie zalozyla, ale przeciez i tam mozna znalesc duzo fajnych ciuchow. w kazdym sklepie sa rzeczy ktore sie komus mniej podobaja czy tez wiecej. czy znalazyscie kiedys sklep w ktorym sie wam podobaly wszystkie ubrania? no chyba nie! C&A jest super sklepem, nie mowiac juz o New Yorkerze, Cubus jesy ok, H&M jest ok, Troll, Colloseum, cropp town, nawet orsay i terranova! ja jakos potrafie w kazdym z tych sklepow cos znalesc fajnego. a jak komus sie to wszystko nie podoba to juz nie wiem.. niech idzie na ruski targ -tam \'napewno\' cos znajdzie za \'przyzwoita\' cene :P

najgorsza jest czesc H&M w ktorej jets taki chłam że za darmo nic bym nie wziela!tragedia!

Zgadzam sie calkowicie ze slowami ~~pinkblack~~jedyna mądra tu wypowiedz.Pozdrawiam!

troszkę taka niszowa ta wypowiedź, żadna górnolotna :o

ja kupuje glownie w vero modzie, ale tez w h&m ,s.oliver i esprit i niekiedy jak jest cos fajnego (np bluzeczki) w new yorker,tylko nie jeansy! a tandeta to c&a ,orsay,pimkie

Mnie poraża dosłownie jakość Monnari. I ceny też. Czasem wchodze się tam pośmiać.;D

Najgorsza jest moim zdaniem terranova - nie chodzi mi o styl czy fasony ciuchów bo to kwestia gustu, tylko o jakość:o Podkoszulki po jednym praniu wyglądają koszmarnie są wybarwione i porozciągane:o Z H&M uwielbiam bieliznę, podobnie jak z Cubusa i złego słowa nie dam o tych sklepach przez to powiedzieć:)

\'niszowa\' ta wypowiedz po skierowana do \'niszowych\' co poniektorych osob :P

Rzecz w tym dziewczyno - jak sie okazuje jedyna spośród komentujących w tym temacie która zna się na modzie - że chodzi tu generalnie o całokształt - czyli nie tylko wrażenia estetyczne co do stylistyki kolekcji, kolorystyki ciuchów itp, ale również i jakości tkanin, jakości szycia i wykańczania ciuchów . To prawda, że w wiekszości sklepów można wyhaczyć zawsze jakiś fajny ciuch, ale w tym konkretnym topiku ludzie przedstawiają swoje ogólne wrażenia co do sklepów. Po cholerę się tak unosisz? Wyluzuj i nie atakuj tak ludzi, nawet tych "niszowych" he he.

to jakas prowokacja. az trudno mi uwierzyć w to co tu wypisujecie. przescigacie sie jedni drugich, wyzywacie, klocicie o jakies marki lekko załosne zachowanie a wiekszosc z was sie afiszuje ze jest co najmniej pełnoletni. hmm moze o tym nie wiecie, a jak nie wiecie to ciesze sie ze jestem pierwszą osoba ktora wam uświadomi tą smutną prawdę: na swiecie ludzi borykają sie z o wiele trudniejszymi problemami niż taki w co sie dzisiaj ubiorą, oczywiscie nie wspominając ze ubiór to nienajważniejszy aspekt jezeli chodzi nawet o wyglad człowieka. te wasze wypowiedzi sa smieszne chociaz nie wiem w sumie czy bardziej mi sie chce smiac czy tez płakac od chwili gdy niektore te nędzne i jakże płytkie komentarze. oczywiscie to dobrze ze wiekszosc z was ma na uwadze ladny ubiór itd. itp. sama tez lubie sie dobrze ubrac ale zeby metki i nazwy sklepów powodowały jakies kłótnie, wyzwiska. naprawde... jak małe dzieci.. wstyd! peace:P

a ja powiem krótko : lubie terranove - fajne t-schirty;) i tanie house - fajne bluzki orsay - bluzy new yorker - kurtki (fishbone), bluzy (amisu), spodnie , bluzki :D forever 18 - fajne bluzy :) poza tym kupuje w zwyklych sklepach , np. spodnie na zwykłych targach bądz w centrum ;) lubie ubrania ,ktore długo służą a nie kurczą sie po pierwszym praniu i prosze nie myśleć ,że mam tylko te drogie ciuchy;)

H&M tez lubie ich bielizne to chyba jedyna firma ktorej kupuje staniki nie przymierzajac ich, bo wiem ze zawsze beda pasowaly

uważam ze nie da sie jednoznacznie odpowiedziec na to pytanie. weźmy pod uwage pierwszy lepszy sklep: załóżmy: house... Są tam zarówno badziwiarskie rzeczy, źle uszyte i niewymiarowe jak i również świetne, wygodne i dobrej jakości ubrania:P Nie mozna klasyfikować i jednoznacznie oceniać marek poszczególnych ubrań.. to zbyt duze uogólnienie;]

NewYorker NewYorker i NewYorker - tylko i wyłącznie tu znajde cos dla siebie... :) h&m, reserved - czasem, ale rzadko. A ogolnie to Dolce&Gabbana ale ja nie mam tyle flo aby sobie na to pozwolic... :( hmmm.... najgorszy? orsay i troll :)

troll-coraz wiecej szmat i dziwny styl

To ten, w którym nielegalnie nabyłyśmy drogą kupna czekolade, draże i baton! ;) (w skłudzewie) (za beczką). Podążaj za babciami... Drogą babć..... Babcie cie poprowadzą :) (serio!)

najbardziej tandetny? hm. zara :/ , orsay , reserved byc moze to dziwne ale moim zdaniem najlepsze ciuchy ma ogolnie h&m ... a co do reszty to bluzki i buty i dodatki podobają mi się w c&a , w croppie natomiast mają świetne spodnie! bo bluzki bym tam sobie nie kupiła... tally weijl ma bajeranckie bluzki i czasem swtery... w housie hmmmm kiedys podobaly mi sie spodnie (a propos mam jedne na sobie :) ) ale teraz to juz nic mi tam nie podchodzi... o. to takie moje zdanie aaaaa i jeszcze co do terranovy - rok temu mogłam stamtad nie wychodzic a teraz nawet nie ma na czym oka zawiesic :/ no i jeszcze troll -czasem ale ostatnio coraz zadziej sa fajne ciuchy... mam fajna bluzke i bluze to wszystko :] pozdrawiam

Czy nikt juz sie nie ubiera w jakis bardziej kultowych miejscach niz same sieciówki?

a nie zauwazyliscie ze w camaieu sa prawie takie same ciuchy co w promodzie? moja kolezanka jest kierowniczka camaieu i mowi ze oni i promod zatrudniaja tego samego projektanta. Tylko oczywiscie ceny sie roznia w tych sklepach.

To naprawde interesujące, że w tematach o najlepszych i najgorszych sklepach ciągle powtarzają się te same marki. Ciekawe, nie?

najbardziej tandetnym sklepem jest niemiecki dyskont odziezowy KiK ....masakra po prostu, szmaty gorsze niz w second-handzie :| w mister lady ciuchy tez sa przestarzale, a ceny wyzsze niz w tych sklepach, gdzie ciuchy sa fajniejsze. Pimkie tez moim zdaniem nie ma nic do zaoferowania, co kolekcja to znow to samo-moro, roz, biel, sklep dziala chyba pod mandaryne :/ Lubie za to h&m, colloseum ( sa tam esktra ciuchy po przystepnych cenach) i cropp town

ktor yze sklepww ma sloczyste kolory?? np mandarynkowy, brzoskwioniowy, sliwkowy, butelkowa zielen???

Sorry dziewczyny ale nie wszystkie kobiety wyglądają jak modelki i też muszą się gdzieś ubierać, więc nie rozumiem tych pretensji co to "dużych" rozmarów w C&A. Najlepsze sklepy: Troll, Cropp Town po części (buty przedewszystkim), H&M, Bershka po części, Camden Town. Najgorsze: *Tailly Weil czy jak to się pisze- w tamtym sezonie same słodkie, cukierkowe, rażące różowe, cekinkowe ciuszki, a teraz wyskoczyli z Punk's Not Dead, dali jabo punków i Sid'a z Sex Pistols na wystawe i są CZRU- kraciaki, bluzeczki w czachy. Tragedia... *House- zero oryginalności *Orsay i Pimkie- beznadziejna jakość i zbyt cukierkowo jak dla mnie *Terranova- to co pisali wszyscy Ogólonie więcej jest sklepów w których nic mi się nie podoba niż takich gdzie podoba mi się cokolwiek :P

wiadomośc dla pań. Z klasą i dobrym gustem można się świetnie ubrać nawet w ciuchlandach. Chyba panie zabierające głos nie znają znaczenia słowa " tandeta"- takie przynajmniej odnoisłam wrażenie. Zenujący ciuch można znaleźc zarówno u YSL jak i w Terranovie. To działa równiez w odwrotną stronę, w Terranovie jest dużo ubrań na których warto zawiesić oko. A co do Orsay-a to już dawno zaczął się zmieniać. I obecnie nawert panie pracujące w dyplomacji mogłyby znaleźć tam coś dla siebie. To tyle Pozdrawiam i życzę aby jakości ciuchów nie oceniać tylko po cenie bo czasami drogie rzeczy to sam KICZ

nieźle tak sobie poczytać o rzeczach mniej lub bardziej do d... przejdę więc do rzeczy mam kupe ciuchów z croppa po naprawde długiej selekcji i tylko dlatego że podobało mi sie na nich forma loga.jestem osoba raczej aktywną wiec styl sportowy jest ok. reszta szmaty i nic godnego uwagi-spodnie w chujowych rozmiarach nie foremne,bluzy za kuse,tandetne bibeloty z koralików-syyyf lubię za to DiVerse bo jest całkiem elastyczny carry mam kurtkę czarna z futerkiem na kapturze.....(chyba juz wszyscy to noszą;P)więc pora na nową i co zrobić??????tu nie pójdę bo drogo,tu nie bodziwne rozmiary,tam nic nie ma. to powiedzcie mi jak można sie normalnie ubrac?ja ostatnio mam z tym problemy] w House lipa bo wszystko jakieś zakwiecone albo moro to jest dopiero tandeta dla początkujących wielkomiejskich djów którym wydaje sie że to szpan na wieszakach kompletnie dziwnie dobrane komplety masakra więcej tam nie pójdę(obsługa miła jednak) o tesco nie wspomne chyba że zaryzykować codzienne zakupy h&m fajne bluzy ale bardzo żadko Vistula spoko garnituryale ciut to much cost$ do bani za to szaliki i chusty czy jak to się nazywa.. buty.........żadne nike ani addidas bo kojażą mi się z nieoryginalnymi kibolami którzy nawet nie wiedzą że buty się myje więc jakie???właśnie zawsze jest problem bo jestem wybredny i wszystko mnie wkurwia i nienawidzę zakupów. skończyłem na butach diVerse.decathlon do bani za dużo kolorów. ok pozdrawiam wszystkich

z tymi lumpeksami to prawda.. moja jedna znajoma kupuje wiekszosc ubranek dla syna nowych z metka tam do gora 10 zl.. wszystkie angielskie sliczne:) moja druga znajoma specjalizuje sie w markach i jej ostatni lup szalowa blzka Versace idealna na Sylwestra za 7 zl.....aaauu to az boli :D

swego czasu byłam na stażu w szwalini ku mojemu zdziwieniu szwalnia szyła ciuchy dla Promodu... Pzrez 6 misiecy widziałam tylko jedna bluzke normalną i ładną. Miałam takie szczęscie ze szefowa sprzedawała (nie legalnie) te ciuchy. wiec mam bluzke wartą 99zł za niecałe 15zł. Czasami w Promodzie są ciekawe rzeczy, ale dlaczego ich ceny muszą zaczynać się od 80zł?

a ja z Terranovy (Terranovej??) mam wiele oryginalnych rzeczy kupionych za grosze. Co z tego, że jak z second-handu...z tamtąd też mam wiele,hehe.

orsay