Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zabajona

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna

Polecane posty

Enigma nie ma to jak pogadać sobie sama ze sobą ;) Ja też nie ucieknę :) Dzień dobry!!!!! MIłego dzionka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobiteczki ja jak zwykle już na nogach. Mężuś wyprawiony do pracy i znowu mam dzień sama ze sobą i z moim bokserem w brzuchu :D Zjadłam właśnie śniadanie i już mnie cholerna zgaga dopadła - teraz na sam koniec to kurde po wszystkim ją mam !!!!! Wiecie co, jak ja sobie nie zdaję sprawy z tego, ze już na końcówce ciąży to jestem po prostu kaleką :D Wczoraj rozmroziłam lodówkę bo już po prostu patrzeć nie mogłam na nią. No i zaczęłam myć. Umyłam całą górę, a na dole tam gdzie jest zamrazalnik nie byłam w stanie !!! Kurde, kucać nie wolno, na kolanach niewygodnie (poza tym mokro od wody z lodówki) a o schyleniu się to juz w ogóle nie ma mowy !!!!!!!! Chlasnęłam ten zamrażalnik z grubsza - musi poczekać niestety do rozwiązania :D:D:D Ja czasem zapominam się, że już jestem taka niedołężna i planuję sobie rózne rzeczy tak jak niegdyś i ze zdziwieniem stwierdzam, że nie jestem w stanie ich wykonać. Mąż się ze mnie śmieje że stękam - ja osobiście tego nie zauważam ale jak mi zwrócił żartobliwie uwagę wczoraj to faktycznie stwierdziłam, że stękam i sapię nawet przy głupim położeniu się do łóżka :D. No cóż, takie to uroki. Joanka, serdecznie ci gratuluję dwóch kresek, ale uważaj na siebie kochana bardzo cię proszę a co do plamień to zasuwaj do gina i na nic nie czekaj. całuski - życzę wam wszystkim miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny 🌻 enigma, nie ma to jak dobry monolog ;););) a u nas (to znaczy u rodziców) piękna wiosna, więc chyba wybiorę się z psiakiem na spacerek :) Jutro wraca moje Szczęście, więc ja też do domku będę jechać... Zresztą... Jak jest sie na L4, to wszystko jedno, czy w domu, czy na wyjeździe, ciągle czuję się jak na wakacjach :) Elfiku, świetnie Cię rozumiem, chociaż Tobie dużo mniej pozostało do finiszu :) Ja też stękam, nawet przy zakładaniu butów. I mimo, że nie wyglądam na dużą, to czuję się momentami jak słonik :D A dziewczyny wczoraj coś przycichły... Dla brzuchatek i młodych mam ❤️❤️❤️ a dla cłej reszty fluidki. Łapcie!!!!!!!!!!! ****************************************************************** ****************************************************************** ****************************************************************** ****************************************************************** ****************************************************************** ****************************************************************** 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Pisze na sąsiednim topiku i mam nadzieję, że się nie pogniewacie że się tu wpycham. Chciałam tylko o coś zapytać. Robiłam właśnie badania na typowy posiew i mycoplasmę. Czy wiecie może jaka jest różnica między tymi badaniami. Pytam ponieważ nie mam naprawdę o tym zielonego pojęcia a lekarka powiedziała mi że jakaś bakteria zżera mi szyjkę macicy i się bardzo martwię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, ja tylko się przywitać :-) mam dziś sporo pracy, a tak w ogóle ostatnio mam masę pracy:-( no i od tygodnia z teściami nie gadamy, oni oczywiście że to ja sie obraziłam i nakręcam meża, ale szkoda z nimi gadać, są poprostu idiotami i tyle:-)🌻 u mnie👄 dziś słoneczko, choć zimny wiatr wieje, ale wiosnę czuję się już coraz bardziej, są i tego złe strony-wyłażą psie kupy i odór jest straszny:-(blebleble Enigma🌻, jasne że są takie sytuacje i ja tym osobom tez życzę naj naj lepiej, ale pomyślałam, że skoro ich nie stać na odrobinę szacunku i wysiłku by się wpisać do tabelek, to ja nie będę zwracać na te osoby uwagi, a mniej więcej się wie, kóre osoby wpadają i wypadają. Ja też pamiętam imię Joanna, że gdzieś kiedyś się pojawiło, ale tylko że się pojawiło nic po za tym, w V części jej zupełnie nie było więc jak mam pamiętać kogoś sprzed 50stron,dla mnie to jest poprostu granie na uczuciach innych a przychodzenie tylko po to by sie pochwalić że sie udało to nie jest najmilsze i nie chodzi tu o zazdrość tylko wyczucie taktu, nie myślenie egoistycznie, no ale nie ma co sie nad tym zastanawiać, są ważniejsze tematy na tym forum :-)❤️🌻 pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie i życzę miłego i słonecznego dnia, już sie nie mogę doczekać kiedy któraś z dziewczyn w tabelce II zaciąży, bardzo bym chciała by chociaż jedna na miesiąc zaciążyła:-)🌻❤️ i tego Wam życzę, a ja poczekam spokojnie na swoją kolej:-) stawiam na miesiace letnie-może sierpień? hmm może z kwietnie byłaby dzidzia, jak ja:-)fajna perspektywa:-)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka, nie mam pojęcia co to jest mycoplasma:-( nie umiem Ci pomóc:-(🌻 może któraś z dziewczyn będzie wiedziała:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka ta mycoplazma to właśnie bakterie. Ja mam mało czasu, ale jak poszperasz w internecie to pewno znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ostatnich latach podnosi się znaczenie drobnoustrojów z rodziny Chlamydia oraz tzw. mycoplazm płciowych (Mycoplasma Hominis i Ureaplasma urealyticum) jako czynnika etiologicznego zakażen układu moczowo-płciowego Zarówno Chlamydia jak i mycoplazmy powodują objawowe i bezobjawowe zapalenia cewki moczowej, którego najczęstszym powikłaniem jest zapalenie gruczołu krokowego. Zakażenia tymi drobnoustrojami są przenoszone wyłącznie drogą płciową. Badania diagnostyczne są trudne i kosztowne. Proponuję, żeby partner też zbadał sie i podejmijcie równoległe leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej koleżanki kochane, witam Was serdecznie, u mnie dziś pojawiło się wreszcie wiosenne słoneczko, które pozytywnie nastraja ale tak jak u Ciebie Emiczko do tego niestety mroźny wiatr brrrrrrrrrr, a co do Twoich staranek to może jednak kwiecień przyniesie CI niespodzianke, współczuje Ci teściów bo sama przezywam z teściem horror (teściowej już nie mam)....Enigmuś widze że ładny monolog wieczorkiem wygłosiłaś co tam u CIebie.....Elfiku biedactwo brzuszek przeszkadza w porządkach, ale już niedługo będziesz miała dzidzie przy sobie, ale to zleciało....Myszka ja CI nie pomoge bo niestety nie wiem....Witaj Granini....a gdzie reszta koleżanke, Foli, Estelka, Maklady, Zabajona, Monik, Paula....Aniu jak tam Twój Juniorek?...kochane obudźcie się i odezwijcie co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim bez wyjątku wspaniałym dziewczynom:-) U mnie kolejny dzień nerwówki. Wczoraj zrobiłam betę, jutro robię ponownie. Oby tylko wynik był wyższy. Emiko, jeżeli chodzi o moje pojawianie się, to uważam, że Twoja ocena jest niesprawiedliwa. Faktycznie ostatni miesiąc nie wpadałam na forum. Postanowiłam, że na jakiś czas spróbuję przestać myśleć o ciąży, a byłoby to trudne przy codziennym odwiedzaniu strony. Dlatego w V części mnie nie było, bo zaczęła się ona jakiś miesiąc temu właśnie. Wcześniej bywałam tu regularnie od ponad roku. Pamiętam jeszcze starania Soul, Dorotki27, które już urodziły swoje dzieciaczki. Pamiętam, kiedy dołączyła do nas Asia74, Foli, Enigma, Monik30. Będąc na forum tak długo (czasem z przerwami, przyznaję. To były próby \"oderwania się\" od tematu ciąży, który był powoli moją obesją) i znikając na miesiąc nie uważam, że sprzeniewierzyłam się idei forum i Wam. Nie tylko ja od czasu do czasu robiłam sobie przerwę. Dlatego nawet nie przyszło mi do głowy, że moje pojawienie się tu będzie nietaktem. Nie wpadłam też ogłosić tu \"rewelacji\" i tryumfować, ale raczej chciałam podzielić się moim strachem i poprosić o radę. Jak każda z nas. Jeśli ktoś nie chce dawać mi rad, nie musi. Przykro mi, ze zdenerowałam i uraziłam kogoś moim problemem. W ogóle przykro mi... Nie zamierzałam nigdy rezygnować z forum, bez względu na wynik kolejnych testów ciążowych. Nie zamierzam i teraz, chyba, że rzeczywiście więcej z Was ma podobne odczucia jak Emika. Przepraszam, dzisiaj też nie będę cały dzień przy kompie. Muszę raczej leżeć. Jednak mam nadzieję, że ciąża się rozwija, więc powinnam zastosować się do wskazówek gina. Mam nadzieję, że zrozumiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny :) Granini ja jeszcze nie wiem czy mam mycoplasmę, dopiero zrobiłam badanka, wynik mam za 10 dni. Teraz już mam większą jasność, kochane jesteście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Emiko - nie możesz tak od razu pisać. Ja cały czas czytam forum, nie opuściłam go, ale piszę bardzo rzadko. Nie potrafię pomóc wam w waszych problem ponieważ ja ich nie przechodziałm i nie znam sie na tym. A jak sa tutaj co chwile smutasy to co ja mam nagle wyskoczyc z postem, że jak to cudownie jest być w ciąży i opisywać co wyprawia junior w brzuchu? Jak szaleje, jak przybija \"piątki\" z tatusiem?????? Moim zdaniem to jest trochę nie na miejscu. A po drugie sa tematy i problemy w ciąży w których poprostu nie bedziecie mogły mi pomóc. A to że ktoś się mało odzywa to od razu nie mozna go przekreślać i o to okkarżac. Ja w pracy mam teraz mało czasu żeby zjeść sniadanie a co dopiero pisać codziennie. Jestem ostatni tydzień potem idę na L4 już, a jak wracam do domku to nie mam juz najmniejszej ochoty wpatrywac się w monitor więc w ogóle nie włączam kompa. Więc wybacz ale nie zgadzam się z twoją opinią. Pozdrowienia dla reszty dziewczyn Buziaki Joanka - gratulacje - ❤️ dbaj o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka, mycoplasam występuje rzadko, więc nie martw się na zapas. Będzie dobrze. Chociaż sama doskonale wiem, jak ciężko jest czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja troszkę zapracowana jestem dzisiaj, poza tym męzul zachorował mi, więc mam 2 x więcej obowiązków. Martwię się o niego, bo ma gorączkę, a jak gorączka to nasionka się osłabią i 3 miechy regeneracja :( W ogóle to juz jestem umówiona na wtorek do szpitala, wiec zniknę na kilka dni. Ale to next week. Humor mam i tak do dupy, więc nie będe smęciła, bo każda z Was ma swoje własne problemy, nieraz większe od moich. Myszolku - nie strasz ty mnie że masz coś tak okropnego ... tfu, tfu ... oby się nie okazało że to to co podejrzewasz :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, miło mi, że Ty mnie nie potępiasz:-) Dziękuję za gratulacje, ale na razie nie mam pewności, że jest to prawidłowa ciąża. Ja też często pisałam tu o swoich rozczarowaniach i o zbliżającej się @. A że zaszłam w ciążę akurat w miesiącu, kiedy zniknęłam z forum, to nie zależało ode mnie. Po prawie półtora roku nieudanych prób, mam nadzieję, że się udało. Nie chcę się tłumaczyć, a może zresztą chcę, bo przyznaję, że mnie to zabolało. 2 miesiące temu zmieniłam pracę (pisałam o tym, ale nie wiem, czy pamiętacie), i to też przyczyniło się, że w pracy nie małam juz za bardzo czasu na forum, a w domu po prostu wolałam już odpocząć od kompa. Zresztą dziwnie się złożyło, akurat zaraz po zmianie, kiedy w nowej pracy miałam duży stres, na teście pojawiły się II kreski. Jeżeli chodzi o pracę, to jak domyślacie się nie jest to komfortowa sytuacja: nowy pracownik i zaraz na L4. Ale trudno, teraz mam większe zmartwienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam tylko to Myszko, trudno coś znaleźć na temat tej myto ... coś tam Czynniki ryzyka niepłodności mężczyzn Infekcje narządów miednicy mniejszej: rzeżączkowe zapalenie jąder świnkowe zapalenie jąder gruźlica kiła choroby przenoszone drogą płciową (np. Chlamydia trachomatis, Mycoplasma) Choroby układowe: układu krążenia przewlekłe zapalenie nerek cukrzyca niedokrwistość zaburzenia odżywiania czynna gruźlica i choroby przewlekłe układu oddechowego choroby trzustki i wątroby alkoholizm Czynniki środowiskowe: ołów arszenik barwniki anilinowe przegrzanie Leki: morfina i jej pochodne kokaina duże dawki chininy duże dawki androgenów i kortykosteroidów cymetydyna salazosulfapirydyna spironolakton nitrofurantoina Wiek: powyżej 40 r. ż. Ubiór: obcisłe ubrania ubrania z sztucznych tworzyw (podnoszące temperaturę jąder)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łojć Zabajonku brzmi okropnie Pozostaje mi czekać na nasze wyniki i szorować do ginka. Nie mam już do tego wszystkiego siły, chyba działam jak automat. Co się wykryje trzeba wyleczyć i co chwila coś nowego :( Przepraszam, że troszkę smęcę ale ta bakteria, chamka zżerająca mi szyjkę mnie denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joannko - mnie też dotknęła wypowiedź Emiki, bo uważam że dotyczyła również i mnie. A ja nie amm sobie nic do zarzucenia. Może zróbmy regulamin forum, że te które sie wpisują w tabelki są zobowiązane do regularnego pisanaia na forum???? Co ty na to Emiko???? Podoba ci się ten pomysł??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy powinnam to napisać, ale wydaje mi się, że Ty Emiko też nie codziennie odwiedzałaś to forum i bywało, że jakiś czas Cię nie było. Jest nas tu dużo, więc mogę się mylić, ale nie pamiętam Cię tak dobrze, jak te dziewczyny, które bywają tu często. Poza tym mam takie przykre wrażenie, że gdybym pojawiła się tu znowu ze swoim rozczarowaniem, że nie wyszło, nie wywołałoby to takiego oburzenia, raczej przeszłoby bez echa. A ja do tego naprawdę teraz zamiast radości mam straszny stres, dużo większy niż taki co miesiąc, kiedy przychodziła @...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lecę poczytać.Wiecie chyba muszę się solidnie wypłakać i mi przejdzie ten nastrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emiczka ty chyba troszke za ostro podeszłaś do tematu. Ja tam rozumiem, jak dziewczyny mają nabitą glowę, myślą ciągle o ciąży i potem chcą się oderwać, bo są tym wczystkim zmęczone już. Pamiętam że taka sytuacja była też z ASIĄ która przecież zniknęła, a potem oznajmiła nam cudowne wieści i pewnie jeszcze niejednej się tak ułoży, że zniknie i zajdzie w ciążę. A to że Joannka weszła i sie chwali uważam za jak najbardziej na miejscu, bo własnie wydaje mi się, że to daje nadzieję na zajście po dość długich starankach. To jest mój punkt widzenia - moze źle myślę bo w końcu ja sama też jestem w ciąży i może odbieram to inaczej. Jednak wydaje mi się, że wszystkie tutaj mamy wspólny cel - dziecko - więc jak się uda, to nie wolno zabierać przyjemności poinformowania o tym. Koniec Głowa do góry Emiczko, tobie też sie uda. A tak w ogóle widze, że walka z teciami trwa :D No to podobnie jak u mnie tyle że ja swoich zlałam i nie łażę tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko, wszystko prawie daje się leczyć, bakterie tym bardziej. Niektóre, te bardziej paskudne może trochę dłużej, ale i tak się poddają. Bądź dobrej myśli. Ja teraz już zmykam do łóżka. Wpadnę jeszcze później. Mimo wszystko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buzi... buzi dziewcyznki :) Nie smutaskujcie się tak swoimi wypowiedziami. Każda ma gorszy dzień :) Ja też zaglądam tu poprostu wtedy gdy mam czas. Taka granini czasmi wpada :) Ściskam Was mocno i cieszcie się słoneczkiemi tym, że macie kochających facetów i swoich nieukochanych teściów też się przydają :) Myszko no to czekamy na wyniki... pewno będą dobre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko życzę CI żeby było wszystko dobrze kochana !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanka, nie chodziło mi o o by cię urazić, sama piszesz że jesteś z nami od roku, ja rozumiem odpoczynek od forum, bo sama to czasem robiłam i robię, ale powiedz mi skoro jestes tu roku, to dlaczego nie wpisałaś się do tabelek byśmy Cię widziały i wspierały Cię i cieszyły sie twoimi nowinkami, te tabelki jakoś coś zobowiązują chyba?dla mnie jeśli kogoś nie ma w tabelce to nie chce tu z nami dzielić się swoimi nowinkami, czy smutkami. a co do Pauli, pewnie że będzie cię popierać skoro podobne sytuacje z nią były, to nie chcę tu komentować twojej wypowiedzi Paula, bo z Tobą też były jazdy, same dziewczyny tu pisały o Tobie burza dziś na forum, ale widocznie czasem musi tak być, ja przynajmniej jestem szczera i nie będę obwijać w bawełnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. I ja wtrące swoje trzy grosze. Wczoraj tak długo pisałam wiadomośc ( co chwila sie musialam oderwać) , że już nie zauważyłam wypowiedzi Emiki. Nie uważam, że Joanka wykazała się brakiem szacunku w stosuku do którejkolwiek z nas. Niejedna z nas robila przerwy w kafe by odpocząc od myślenia, nakręcania się o ciązy. Akurat Joanka i ja po takiej przerwie ogłosiłyśmy dobre wieści.I co w takim razie - miałysmy zniknąć z forum i zatrzymac te wiadomości dla siebie , bo zdradziłyśmy na mc forum? Co do tabelek- wydaje m się, że Joanka w nich była, tylko ktoś Ją wykasował. Notabene - mi też nie było dane zaszcytu wykasowania sie z tabelki starających - ktoś nieproszony mnie o to wyręczył, nie licząc się z tym, że byłam pełna obaw o swoją wyczekaną latami ciążą i że to ja powinnam się usuwać z tabelki a nie ktoś mnie. Ale nie wiem czy zauważyłaś, ale Joanki wypowiedź nie była tryumfująca, a bardziej przestraszona i pełna lęku o swoje maleństwo. Tak wiec to raczej nie było huczne wpadnięcie - hurra udało mi się, a bardziej \"dziewczyny pomóżcie\". Joasiu- wypoczywaj dużo , nie stresuj się i będzie dobrze. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emika - ja się nie wypieram że piszę rzadko - cały czas to powtarzam, że nie mam na to czasu. Ale zastanów się najpierw zanim kogoś oskarżysz i zranisz swoimi słowami... Nie po to jest to forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa- poszperałam troszkę- w ostatnich tabelkach na IV częsci Joanka była w III tabelce. i wątpię, by się sama na tej częsci wykasowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×