Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Milo

Praca w OVB - czy warto??plis

Polecane posty

Gość Grzesiek co lata z taczkami
Ja to mam kryzys , koło od taczek sie złamało a ja nie mam kasy na nowe , bo wtopiłem, zasranemu doradcy inwestycyjnemu co to objecał, że bogaty bende. A ja teraz to ani bogaty, ani mondry nie jestem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitencja
wolne pytanie.... Tak była mowa o 1500 zł ale w skali roku, a 200zł/m-c da 2400 zł (więc ciut więcej, ale nie jednorazowo) Generalnie jeżeli już przyznałeś że giełda i TFI to porównywalnie dobre produkty to idź do 50 klientów i zapytaj się - czy wolą aby ich pieniądze były obracane bezpośrednio na giełdzie czy powierzone TFI i zobacz ile osób wybierze giełdę. Klient woli i bardziej ufa TFI i nie jest to obserwacja na podstawie roku czy dwóch. OVB trochę na rynku działa i wie czego oczekuje klient. Gdyby było większe zainteresowanie i zaufanie do giełdy to byłoby to najprawdopodobniej możliwe przez firmę OVB. Firma dobiera produkty i zakres rynku taki, jakiego oczekuje większość klientów. Niestety nie da się dogodzić wszystkim. Jakbyśmy mieli biuro maklerskie to by znalazł się ktoś kto by OVB skreślił za to że nie rozlicza z podatków albo nie świadczy doradztwa prawnego itp itd. Odnośnie takiego prezesa frmy developerskiej (wcale nie musi się znać na giełdzie, on ma się znać na rynku nieruchomości, nie wiem skąd takie dziwne przeświadczenie - znam 2 prezesów i średnio wiedzieli w co i kiedy inwestować). Chce mieć duże zyski w krótkim czasie ? Raz - powiem mu że wiąże się to z ryzykiem równie dużej straty, bo z krótkimi pozycjami różnie bywa i już - szczególnie w dzisiejszych czasach - będzie się wahał nad giełdą. Dwa - znajdę mu chociażby FI, który w danym momencie może zarabiać równie dobrze. Przykład - kilka miesięcy temu fundusze złota (szczególnie BlackROcki) zarobiły ponad 90% w krótkim okresie czasu. Teraz świetnie idą fundusze surowcowe oraz BRICI - po 50% zysku w ciągu kwartału. Myślisz, że tylko na akcjach da się w krótkim czasie zarobić ? Poszerz trochę horyzonty. I akurat mówię tutaj o tendencjach trwałych, surowce idą w górę i to nie jest jeden czy dwa dni, podobnie fundusze związane z nieruchomościami (tylko trzeba wiedzieć w której części świata - i tutaj bardzo ważna jest dywersyfikacja geograficzna) też wypracowują fajne zyski ostatnio. A akcje - szczególnie dziś ? - 3 sesje na plusie, czwarta spory minus itp itd. I jeszcze dodam, jeżeli już mówisz o osobach znających się na inwestycjach, że znam 5 prezesów/dyrektorów oddziałów różnych banków (w tym 2 to moi klienci, a 3 ludzi wyżej ze struktury), którzy zdecydowanie woleli FI i korzystają z programów i funduszy, na które wielu śmiertelników narzeka - choćby na tym forum. Czyli taki prezes banku znający się woli TFI i wybiera sobie np. program F&P i o giełdzie nawet się nie zapyta - wniosek pozostawiam Tobie. W poprzednim poście wcale nie odpowiedziałeś, jak makler operujący na GPW może zdywersyfikować mi portfel geograficznie (kupić może przede wszystkim akcje polskich spółek) lub walutowo (nominowane w PLN). Koszty też pominąłeś. A jest dostęp do TFI praktycznie bez opłat (są tylko opłaty za zarządzanie) a biuro maklerskie ździera trochę kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitencja
s8m, przeglądam twoje posty i powiem ci że jeszcze nie widziałam, żebyś napisał coś, co komukolwiek by pomogło albo pokazało, że choć trochę na finansach się znasz. Jedynie popisałeś się tym, że znasz w Polsce tylko jeden Pruszków. Pewnie marny masz zakres wiedzy i potrafisz tylko wyłapać czyjeś błędy i próbować wtedy zabłysnąć, po niczym innym raczej tutaj się nie wykażesz. I tutaj sprawdzają się te słowa,które już padały: stosujesz ironię bo brak ci jakichkolwiek merytorycznych argumentów. Odnośnie 108JP, jak taki z Ciebie znawca, to może napiszesz ile jest JP za 200 zł F&P, Aspecty i jaki jest przelicznik za SFPlus. Wiem, że nie napiszesz... bo cienki w uszach jesteś. Pewnie popracowałeś 3 tygodnie, 108JP napisałeś i tyle Cię było w tej firmie... a teraz trzeba odreagować, poprawić coś, co ktoś napisał, z czegoś się zaśmiać, machnąć ironiczny komentarz. Po prostu pozazdrościć postawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolne pytanie..., nie rozumiemy się. Zacznijmy od tego, ze OVB nie zajmuje sie krótkimi inwestycjami. Programy, którymi sie zajmujemy mają horyzont inwestycyjny minimum, 4 lata (te najkrótsze). To raz. Dwa- powedz szczerze- czy uważasz, że inwestowanie za pośrednictwem domu maklerskiego, gdy celem jest uzbieranie kapitału na emeryturę przez 20 lat, jest dobrym pomysłem? Trzy- dalej uważam, że inwestowanie za pomocą FI jest dużo bardziej elastyczne. A to z takiego względu, że FI mają dostęp do wielu instrumentów inwestycyjnych, od bezpiecznych, po agresywne. Dodatkowo w OVB klient może liczyć na to, że dostanie dostęp do wielu funduszy inwestycyjnych z każdego rodzaju. Cztery- zapominasz o chyba najważniejszej sprawie. inwestowanie na giełdzie, czy samemu, czy z pomocą maklera, wiąże sie z dużo wiekszym ryzykiem niż inwestowanie w FI. Nie twierdzę, że korzystanie z usług domów maklerskich jest złe. Ale nie uważam, żeby było to lepsze lub gorsze od inwestowania za pomocą FI. Jest inne. OVB sie tym nie zajmuje. Prawda3333, z tego co się czyta, ze zrozumieniem Ty czytać nie umiesz. Tyle na Twój temat. Pozdrów panią Krysie z mięsnego. Raz jeszcze napiszę. Kliencie, pracownik OVB nie bedzie inwestował Twoich pieniędzy. Nie będzie zarządzał Twoimi aktywami. Będą sie tym zajmować doradcy inwestycyjni zatrudnieni do zarządzania funduszami, które my wskazujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolne pytanie
Nie moi drodzy pracownicy OVB, niezrozumienie plynie od Was. Jeszcze raz - po kolei. Pozwole sobie cytowac. Anitencja: "jeżeli już przyznałeś że giełda i TFI to porównywalnie dobre produkty to idź do 50 klientów i zapytaj się - czy wolą aby ich pieniądze były obracane bezpośrednio na giełdzie czy powierzone TFI i zobacz ile osób wybierze giełdę." to nie klienci decyduja o tym, co jest lepsze, jeszcze raz powiem - oba produkty sa porownywalnie dobre, ale nie dla jednego i tego samego klienta. Owszem, TFI jest dla przecietnego Kowalskiego, ale nie sami Kowalscy po Polsce stapaja. "Gdyby było większe zainteresowanie i zaufanie do giełdy to byłoby to najprawdopodobniej możliwe przez firmę OVB." Większe nie większe - deklarujecie sie jako KOMPLEKSOWI DORADCY, to do czegos zobowiazuje. "Odnośnie takiego prezesa frmy developerskiej (wcale nie musi się znać na giełdzie, on ma się znać na rynku nieruchomości, nie wiem skąd takie dziwne przeświadczenie - znam 2 prezesów i średnio wiedzieli w co i kiedy inwestować)." - to zwykle zalozenie, chcialem podac kogokolwiek z doswiadczeniem finansowym nie posiadajacym prawie wcale czasu wolnego. "Chce mieć duże zyski w krótkim czasie ? Raz - powiem mu że wiąże się to z ryzykiem równie dużej straty, bo z krótkimi pozycjami różnie bywa i już - szczególnie w dzisiejszych czasach - będzie się wahał nad giełdą. " sorki ale sie bede czepiac - to swiadczy juz o Twoich umiejetnosciach sprzedazowych a nie doradczych. Po prostu nie masz mozliwosci posredniczyc miedzy nim a maklerem i bajka wykrecajaca gotowa. "Dwa - znajdę mu chociażby FI, który w danym momencie może zarabiać równie dobrze. " zas sie bede czepiac - kiepski jestes doradca jesli chcesz oferowac FI krotkoterminowo. Pojedynczy przypadek podany przez Ciebie nie moze byc traktowany jak regula. "A akcje - szczególnie dziś ? - 3 sesje na plusie, czwarta spory minus itp itd." - przykladowo - doradca inwestycyjny private bankingu x srednio wypracowuje swoim klientom 15% kwartalnie, czy hossa czy bessa. Dlatego naciskam na doradce inwestycyjnego, bo to juz on wie najlepiej ktore akcje kupic, powiem jeszcze raz - doradca inwestycyjny zarzadzajacy indywidualnym portfelem p.w. robi dokladnie to samo, co ten w FI, tylko ze z wieksza intensywnoscia, elastycznoscia i przykuciem uwagi do indywidualnych preferencji klienta. "W poprzednim poście wcale nie odpowiedziałeś, jak makler operujący na GPW może zdywersyfikować mi portfel geograficznie (kupić może przede wszystkim akcje polskich spółek) lub walutowo (nominowane w PLN). Koszty też pominąłeś." bo nie pytales :D Koszty sa wysokie i wyzsze niz w FI, ale adekwatne do pracy wykonanej przez doradce, a relatywnie (dochod minus koszt) wychodzi duuuuzo korzystniej niz w FI. Dywersyfikacja geograficzna? Zbiczuj mnie, nie wiem - ale ta mozliwosc wcale nie warunkuje wysokich dochodow. W FI owszem - w p.w. już nie aż tak. batosai. "Dwa- powedz szczerze- czy uważasz, że inwestowanie za pośrednictwem domu maklerskiego, gdy celem jest uzbieranie kapitału na emeryturę przez 20 lat, jest dobrym pomysłem? " nie. ta sugestia ani raz nie padla. Ja tylko mowie o klientach, ktorzy CHCA inwestowac krotkoterminowo i oczekuja od swojego DORADCY FINANSOWEGO ze mu w tym dopomoze. "Trzy- dalej uważam, że inwestowanie za pomocą FI jest dużo bardziej elastyczne. A to z takiego względu, że FI mają dostęp do wielu instrumentów inwestycyjnych, od bezpiecznych, po agresywne. " A to makler "handluje" tylko akcjami? "Cztery- zapominasz o chyba najważniejszej sprawie. inwestowanie na giełdzie, czy samemu, czy z pomocą maklera, wiąże sie z dużo wiekszym ryzykiem niż inwestowanie w FI." oczywiscie ze nie zapominam, ale klient chcacy bawic sie w gielde oczekuje wysokich dochodow, a to sie wiaze z wysokim ryzykiem. Powinienes przeciez o tym wiedziec, to dziala na tej samej zasadzie co FI stabilnego wzrostu i FI małych i średnich spółek. "Nie twierdzę, że korzystanie z usług domów maklerskich jest złe. Ale nie uważam, żeby było to lepsze lub gorsze od inwestowania za pomocą FI. Jest inne. " no i JA TEZ tak uwazam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcres
Mam mały apel do pracowników OVB. Chciałbym sie z Wami skontaktowac mailowow celu zdobycia nowych doswiadczen przestróg w pracy w tej firmie. Nie wkraczam w dyzkusje jakie to jest bo wiem ;) Liczę na pomoc ;) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TRusssia
A ja dalej czekam na swojego doradce.... takiego niezależnego, w garniturze. Już od miesiąca i nic. Może w końcu jakiś mnie znajdzie. Z takim doradcą poszłabym na koniec świata. Nie jestem brzydka. Jestem brunetką, 1,70cm, zielone oczy. Dla takiego doradcy mogłabym nawet założyć plan oszczędzania na emeryturę. Niech mnie tylko znajdzie.... tą emeryturę chciałabym przeżyć z tym doradcą niezależnym.... Ci niezależni to mnie kręcili już jak byłam w podstawówce... Nic na to nie poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneeetta
Mój facet jest doradcą ale zwykłym niestety. Prawdziwi nie zależni doradcy są już zajęci wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawda222
Jasne Batoś, z twoich wypracowan wystarczy jedno przeczytac, bo w kazdym piszesz to samo. Na dodatek brednie.Nie odpowiedziałes zreszta jak zwykle na pytanie, jak dzielisz czas miedzy werbowanie, pisanie umow, szkolenia, analizę giełdy( ha ha na pewno) i pisanie na forum. Ty to jakis cyborg jestes kodku:))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawid-321
Witam! Wszystkich zainteresowanych pracą w OVB (oddział Gliwice) proszę o kontakt mailowy (mile widziane CV) w celu wyznaczenia terminu spotkania. Pozdrawiam! Dawid Kowol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S8M
DAWIDKU CZYZBYS BYL ZE STRUKTORY PANSTWA N?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s8m
batosai wiec zostawiam ci cale pole do popisu(chodzi o twoje posty w ktorych pisales ze platne szkolenia to łgarstwo), mozesz teraz co poniektorych wypytac jak to jest z tymi szkoleniami, segragatorami, najlepszymi RI.... mam nadzieje ze skumales o co mi chodzi:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BATOSAI TO POSTAĆ LITERACKA
A FAKTYCZNIE PISZE TO WSZYSTKO WYSOKA FIGURA OVB ABY ROBIĆ DOBRĄ MINĘ DO ZŁEJ GRY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KRAKOOOOF
Czesc Wam! W Krakowie jest pelno ofert pracy jako doradca finansowy w OVB warto w ogole pojsc na rozmowe kwalifikacyjna?jak wyglada taka praca?jestem po czwartym roku eKONOMII I ZASTANAWIAM SIE JAK TO WSZYSTKO U NICH WYGLADA Z gory dziekuje za informacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BATOSAI TO POSTAĆ LITERACKA
WYSTARCZY ,ŻE MASZ TALENT AKWIZYTORSKI. JEST TO TYPOWE SPRZEDAWANIE POLIS NA ŻYCIE, A ZWIE SIĘ TO DORADZTWEM. JAK MASZ WPRAWE TO SIĘ WKRĘCISZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitencja
Krakoof, satysfakcjonuje Cię odpowiedź udzielona przez przedmówce ? Jak widać, każdy ocenia wszystko poprzez własny pryzmat. Skoro gość uważał że na tym polega praca w OVB to PORAŻKA. Jeżeli też tak będziesz kiedykolwiek uważać to zrezygnuj z tego typu pracy. Jeżeli uznasz, że to co on napisał jest prawdą to nawet nie zaczynaj. Nie chcę pisać więcej, bo ten zarzuć powtarza się poraz 40 na forum i szkoda czasu, ale poczytaj sobie to forum i zobacz co piszą osoby, które naprawdę chcą POMAGAĆ ludziom - po ich wpisach zobaczysz na czym naprawdę może polegać praca Doradcy. Pójdź na rozmowę kwal. - nie masz nic do stracenia - i przekonaj się na własnej skórze kto tutaj pisze życzliwie i pisze prawdę a kto pisze złośliwie i nieobiektywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ukrainiec
OVB other Co nam tu jakieś cyferki pokazujesz? Tesco i Biedronka też jest dużą firmą, też mają dużo klientów, i duże obroty i co z tego?? Nie zawsze to co się ładnie napisze, czy opowie wygląda tak samo ładnie w rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TRENTON
Te cyferki to fakty, to zwięzły, zakodowany opis rzeczywistości. Widocznie nie rozumiesz niemieckiego i nawet nie wiesz co dokładnie jest tam napisane, więc nie wiem po co się wypowiadasz... Pewnie zobaczyłeś kilka pozycji na plusie i od razu włączył się ci mechanizm typu "hmmm, znowu napisali co dobrego o OVB, to trzeba jakkolwiek to zanegować, napisać cokolwiek żeby nie wyglądało tak ładnie". Te statystyki świadczą o tym, że firma prężnie działa w całej Europie i nie ma w Polsce drugiej takiej firmy doradztwa, która działałaby na tak dużym obszarze, miała tak duże obroty, taki przyrost liczby klientów i tak dobrą pozycję (a jak ktoś chce coś napisać o AWD to niech sprawdzi ich zestawienie za 2008 rok :) i była w ogóle notowana na giełdzie (nie mówiąc już o tym jak dobrze OVB sobie radzi na parkiecie Frankfurckim). Firmom działającym w Polsce jeszcze daleko do tego, co robi OVB w całej Europie - to tak jak porównywać koncern Daewoo-FSO do grupy Volkswagena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TRENTON
Tak generalnie - jeżeli uważasz że roczne zestawienia z zyskiem operacyjnym na czele o niczym nie świadczą i "tylko pięknie wyglądają" to proszę Cię, nie ciągnij już tego tematu i nie kompromituj się. A najlepiej to idź sobie pogadaj chociażby z Ludwikiem Sobolewskim i powiedz mu, że to co wszystkie spółki notowane na GPW robią co kwartał to jest tylko zabieg kosmetyczny żeby ładnie wyglądało :D i porównaj PKN Orlen do Biedronki albo Żabki bo to też duże firmy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KRAKOOOOF
a czego sie moge spodziewac na rozmowie kwalifikacyjnej?jakis pytania?angielski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawda555
W Krakowie? Wiec mysle,ze na wstepie dostaniesz ankiete personalną. Pozniej sama rozmowa, wpradzie pytaja o kwalifkacje, doswiadczenie i zainteresowania, ale pamietajac,ze jest to praca sprzedawcy, tak naprawde liczy sie ile umow sprzedasz. Umow ubezpieczeniowych- poniewaz one stanowia podstawe zarobku agenta ubezpieczeniowego, a taką licencje własnie posiadaja wspołpracownicy Ovb. Poza tym, nie jest to praca, ale jak juz napisałam- współpraca na zasadzie umowy agencyjnej. Jesli nie jestes studentem, albo nie jestes zatrudniony, bedziesz musiał otworzyc działalnosc gosp. Ogolnie, zawsze warto isc na rozmowe,przekonac sie jak jest naprawde, ale słuchac uwaznie i nie wierzyc do konca, co tam mowia i obiecują. Skoro widzisz tyle ogłoszen na swietną prace, to chyba logiczne, ze taka swietna nie jest, bo gdyby była, to ciezko byłoby sie dostac, a tam dostajesz sie z marszu, poniewaz wymagania sa minimalne- tj wykszt. srednie, niekaralnosc, a i to mozna nagiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ukrainiec
Tak Trenton. Dla mnie jako potencjalnego pracownika te cyferki o niczym nie świadczą. Dla mnie raczej ważna jest rzeczywista pozycja firmy na rynku polskim a nie suche dane zebrane pewnie z całej Europy. Wole pracować w małej nieznanej firmie ale wg standardów jakie na XXI wiek przystało. Masz racje. Nie znam Niemieckiego, tak jak pewnie 80% ludzi odwiedzających to forum. Nie rozumiem zatem dlaczego ktoś podaje linki do informacji w niemieckim języku. Nie tylko ja nie wiem co jest tam napisane. Po drugie znajduje się to na stronach OVB. Przeważnie każda firma na swojej stronie robi sobie reklamę, więc potwierdzam jeszcze raz że te informacje nic dla mnie nie znaczą. Znajdź mi może jakieś dobre informacje o OVB w polskiej prasie. Jest to możliwe?? Tylko nie wyjeżdżaj mi tu proszę z jakąś Gazetą Ubezpieczeniową, albo innymi tego typu Faktami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Student 135
Ogolnie poczytalem troche stron z poczatku (z 5-6 okolo), wyrywkowo ze srodka i koncowke zaczalem czytac od 75 strony ale dotarlem do 81 i juz mam dosyc czytania bo co chwila czytam to samo. Dziwie sie tylko, ze firma OVB - bardzo znana i szanowana wedlug pracownikow rekrutuje nowych przed budynkiem Politechniki. W sumie smieszne to by nie bylo bo na Politechnice duzo "analitycznych umyslow" mozna spotkac gdyby nie jedna rzecz: Pracuje na pol etatu i studiuje na dwoch kierunkach. Co roku wyjezdzalem za granice aby dorobic ale, ze obecnie szaleje kryzys postanowilem sobie dorobic w Polsce (w sumie nie ukrywalem, ze raczej fizycznie bo ambitniejsza prace na 2 miesiace ciezko znalezc) i podszkolic sie w rzeczach przydatnych w przyszlym zawodzie. Wychodze raz z egzaminu a tu podchodzi do kazdego jakis mezczyzna w wieku okolo 25-30 lat z kartka, na ktorej widze liste osob z numerami komorki. Pyta sie czy nie chcemy dorobic. Myslalem, ze o jakas robote tymczasowoa chodzi czy cos w tym stylu to sie wpisalem. Powiedzial, ze ktos do mnie sie odezwie bo on nic wiecej nie wie. Jakie bylo moje zdziwienie jak zadzwonil ostatnio do mnie Pan ... z OVB i mowi, ze w sprawie pracy. Spytalem sie o jakie stanowiska mozna sie ubiegac bo nic nie wiedzialem. Zdziwilem sie jak wymienial, ze analityk, doradca finansowy. Jeszcze bardziej mi "szczeka opadla" jak powiedzial mi, ze na umowione spotkanie mam przyjsc w stroju biznesowym z CV i dosięgła podłogi (szczeka) jak zaczalem czytac czym OVB sie zajmuje. Ogolnie zatrudniac ludzi z ulicy aby ci bez doglebnej wiedzy zajmowali sie waszymi" ukochanymi i najwazniejszymi" klientami to szczyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazuarr
i co poradzisz ? że ktoś jest idiotą i wpadł na taki pomysł ? żal i tyle, ale to nie znaczy że jest tak wszędzie i że jeden gość musi być wizytówką całej firmy. w każdej firmie są ludzie poważni i mniej poważni. i nie zawsze wszystko co złę to wina firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BATOSAI TO POSTAĆ LITERACKA
Kazuarr przestań pijeerdzielić farmazony bo tak działa ta szlachetna firma. Rekrutacja , rekrutacja i jeszcze raz rekrutacja. Nawet babcia klozetowa nadaje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postać literacka, daruj sobie, bo jak nazwę to co robisz trollowaniem i szukaniem zaczepki, to znów bezie wielkie oburzenie i, ze to ja obrażam innych użytkowników forum. Chodzi mi konkretnie o Twojego nicka. A na 3 posty co najmniej jeden był nie na temat i nie wniósł nic do dyskusji- a miał na celu tylko sprowokować mnie. Widze, że niektórym przedstawienie czarno na białym pozycji firmy w Europie nie wystarcza. I tak mają jakieś wątpliwości. Poszukajcie sobie danych z tym ile biur konkurencji zostało zamkniętych w ostatnim czasie, a ile biur OVB w tym samym czasie zostało otwartych. s8m- no mniej wiecej skumałem o co chodzi. Spróbuję sie skontaktować z Dawidem-321 i popytam jak to wygląda. Krakoooof- spróbuj. Podejrzewam, że i tak w przyszłym roku akademickim nie będziesz miał zbyt wiele do roboty prócz pisania pracy magisterskiej. Kilka przedmiotów, niewiele nauki, za to sporo wolnego czasu, który można przeznaczyć na pracę. Student 135- jedna rzecz. Nie byłeś na rozmowie, nie byłeś u klienta- nie wiesz jak jest. Większość wniosków wyciągasz po przeczytaniu forum. Fakt, faktem, że pracownik OVB, który zaczepił Cię na uczelni, stosuje chyba najdurniejszy sposób rekrutingu (no chyba jeszcze głupszy to ogłoszenia w internecie). Ale z drugiej strony- nie jesteś osobą zaczepioną na ulicy, tylko na uczelni. Rózni9ca jest taka, że jest pewność, że masz średnie wykształcenie i studiujesz. I generalnie łatwiej by Ci było zacząć. Natomiast nikt nie wie, ze chcesz studiować dwa kierunki, a dorobić chcesz tylko przez wakacje... i min. od tego jest rozmowa kwalifikacyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozśmieszony OVB
Nie no znowu mnie rozśmieszają OVB-owcy. :) Wiecie jakie cyferki może pokazać TESCO i Carrefour ??? Jeszcze lepsze niż OVB i co to ma do rzeczy ??? Chociaż z drugiej strony i tam i w OVB nie ma za wiele chętnych do pracy. :) Po szkoleniach poczatkowych w Warszawie zostaje 10 % ludzi którym obiecano złote góry. Przecież to zwykła akwizycja, bo klientów trzeba zdobyć samemu. To że zaczyna sie od rodziny to tylko pogarsza sprawę... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BATOSAI TO POSTAĆ LITERACKA
Do anitencji . Dlaczego łżesz i piszesz " gość uważał" ja cały czas TAK UWAŻAM . Wiem , że ty piszesz o wyższych celach jakie Wam przyświecają. Ale wyjątkowość to można przypisać do każdej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×