kto zna sposób na opuchnięte nogi?

dokładnie, pianki chłodzące jak veno spray albo żele typu lioton nie wchodzą w interakcje z lekami. służą do stosowania zewnętrznego, więc śmiało można stosować.

no własnie kto zna? zaczęły się upały i moje nogi sa jak balony :/jakieś żele chłodzące mogą pomóc?

pseudo-reklama veno-spray'u jest tak rażąca, że aż strach - przestańcie to robić, bo to nie forum reklamowe!!!

Stópki do wsadzić do np miski z chłodną wodą a jeśli chodzi o całe nogi to proponuję prysznic na przemian ciepła - zimna woda.Może pomoże ;)

Niestety przy wysokich temperaturach często nogi puchną. Dobrze jest wymoczyć stopy, nogi w chłodnej wodzie z dodatkiem szałwii. Fajny i niedrogi jest żel do zmęczonych, opuchniętych nóg z miłorzębem z flos-lek. Czasem można dostać żel z mentolem, chłodzący.

w aptece pani poleciła mi herbatę z pokrzywy, wiec kupiłam i piję, a do tego znalazłam jeszcze żel na opuchnięte i zmęczone nogi w rossmannie, evree, tani, więc kupiłam, zobaczymy czy zadziała, bo póki co upały się skończyły, więc chwilowo problemu nie mam ;)

Na opuchnięte nogi polecam masaż wodą na zmianę zimna i ciepła ale nie gorąca. Przyjemne z pożytecznym. No i obcasy z nóg, niestety, albo rzadziej. Przetestowałam nogi nie są tak zmęczone jeśli nie chodze codziennie w obcasach. Niestety kobiecość cierpii zel na opuchnięte nogi-do wyboru, w aptekach jest ich mnóstwo. Ja stosuje diosminex.

ten żel do zmęczonych, opuchniętych nóg z miłorzębem z flos-lek jest rewelacyjny. Cale lato sie nim ratowalam

Na problem opuchniętych nóg dobrze działają drenaże np manulane bańką chińską , również godne polecenia jest zabieg endermologi gdzie nadmiar wody jest usuwany z organizmu. Serdeczenie zapraszamy na bezpłatne konsultacje gdzie będzie mogła Pani więcej dowiedzieć się o dolegliwości i uzyskać fachowej porady na temat zabiegów skutecznie zwalczajacych opuchliznę.

Janusz -Ja raczej potrzebuje pomocy moja mama ma bardzo opuchniete nogi i niewiem jak moge jej pomoc, jest juz w podeszlym wieku ma okolo osiemdziesiatki wiec musze uwazac na rozne specyfiki.Nogi sa opuchniete jak banki i to jest stala opuchlizna jeszcze zeszlego lata byly opchniete lydki dzisiaj sa opuchniete tez gory stop,martwie sie co bedzie dalej obawiam sie najgorszego.Przeczytalem wszystkie wasze komentarze i zgadzam sie to moze byc niewydolnosc nerek lub zle krazenie.Slyszalem od znajomych omoczeniu nog w maslance ale to dobry sposob na zmeczone nogi wiec to odpada moze ktos zna sposob na bardziej zaawansowana opuchlizne prosze o pomoc janusz

Myślę, że wieczorem powinna myć same nowi w soli imbirowej, następnie smarować Liotonem 1000 lub żelem z kasztanowcem. Ja może nie mam 70/80 lat, jednak mimo wszystko, gdy wracam do domu po całym dniu pracy, tym sposobem przynoszę swoim nóżkom wielką ulgę. :) Sól imbirową i żel z kasztanowca (Floslek). Możesz kupić obie rzeczy w aptece z rozsądną cenę.

http://zapytaj-farmaceute.blogspot.com/2012/06/obrzeki-nog.html Polecam uwadze

Puchnięcie nóg czy rąk (u mnie występowało i to i to) to okropna dolegliwość. W moim przypadku było to związane z niewydolnością układu krążeniowego i problemami z sercem. Byłam u różnych lekarzy, ale wszyscy to bagatelizowali i twierdzili że jak zrobią mi się żylaki to wtedy będziemy myśleć. Wyobrażacie to sobie? na szczęście znalazłam lekarza, który pracuje niedaleko mnie, w med pro w zgierzu. dopiero on potraktował moj problem poważnie i zaczął robić badania, a nie czekać na dalszy ciąg wydarzeń. Niestety, trzeba samemu dbać o zdrowie

Masz rację, problemów z krążeniem nie można bagatelizować. Pytałaś lekarza o badanie USG Doppler (to badanie żył)? Badanie pomogłoby zdiagnozować problem, zanim pojawią się żylaki, a następnie zdecydować, jak go leczyć. Nie twierdzę, że się na pewno się pojawią, ale przy słabym krążeniu i puchnących nogach jest to prawdopodobne.

ja na zmęczone nogi stosuję żel (konkretnie LiotoMax). nie wiem jak to się ma do bardzo opuchniętych nóg, ale myślę że spróbować można :)

tutaj kluczowe znaczenie ma dieta.sama choruje chorobe wiencowa .nadcisnienie...i wiem dobrze jaki wplyw ma zdrowe odzywianie ,ktore zapobiega opuchliznom,nog i calego ciala,,nie wolno jesc potraw solonych.,smazonyc tlustych zup,miies kielbas...wiem po sobie ze jak zjem tego typu potrawy to jestem cala spuchnieta.od poniedzialaku jak ostawilam pieczywo.maslo smazone ,jem warzywa to zauwazylam ze ubrania ktore opinaly mi brzuch sa luzne

Jest taki aparat jak VENOWAVE i działa ogólnie na poprawę krążenia żylnego przy obrzękach nóg, zakrzepicy itp.

Pijawki świetnie poprawiają krążenie zarówno w naczyniach krwionośnych jak i w limfatycznych. Miałam do czynienia z takimi przypadkami i wg mnie są nieocenione.

ja jak zaczęłam pracę, gdzie moje nogi są narażone na silniejsze zmęczenie, od razu zastosowałam profilaktykę, tzn tabletki z diosminą. jest to składnik (ta diosmina) który działa przeciwko żylakom i zwalcza obrzęk nóg. zaopatrzyłam się w liotomax diosminę i nie miałam problemów z nogami, a koleżanki w pracy często narzekają, na szczęście mnie się to nie zdarza :)

ja używam żelu liotomax i przynosi mi to ulgę, innych sposobów nie znam, no ewentualnie masaż, ale też żel jest naprawdę super, polecam wypróbować

opuchniete nogi sa od nadmiaru soli w organizmie.Trzeba jesc duzo warzyw,w starszym wieku nalezy sie skonsultowac z lekarzem,bo opuchlizna sama nie zejdzie.Dobre sa tabletiki na bazie detlarexu,diohespan,diosminex.bez recepty,z ziol kozlek lekarski ma dzialanie moczopedne

mnie się wczoraj przydał liotomax żel. przedwczoraj moja mama narzekała na swoje nogi i nie rozumiałam z czego ją tak bolą, ale wczoraj sama spędziłam kilka godzin w kuchni i... zrozumiałam. nogi bolały tak, że jak raz usiadłam, to potem nie umiałam wstać. ruszyłam się do apteczki, bo nie było opcji żebym doszła do łóżka, a tym bardziej poszła spać. ale posmarowałam nogi tym żelem i po chwili było lepiej

Tani i skuteczny lek na obrzęki stóp i opuchliznę brzuszną -wywar z korzenia pietruszki.Płyny popijać łykami a nie szklankami.Ograniczyć spożycie soli .Wyrzucić z kuchni biały proszek (miałką sól) ,która powoduje obrzęki .

ja na opuchnięte nogi używam żelu liotomax. świetnie działa na obrzęk, i chroni też przed żylakami. dla mnie to idealne rozwiązanie

A ja stosuje krem VeinCare. Miałam duże problemy z nogami, na co dzień wykonuję pracę stojącą. Od kiedy stosuję krem VeinCare oraz C 300 Plus with Rose Hips and Bioflavonoids już po tygodniu stosowania poczułam zdecydowaną poprawę. Preparaty można kupić tutaj: witaminabcde.mycali.biz/

postanowiłam podzielić się swoim doświadczeniem w sprawie spuchniętych stóp. Mój problem zaczął się w wieku 25 lat, zaczęły mi w lato puchnąć stopy, zrobiłam setki badań, przeszłam kilkunastu specjalistów i nic. Zero przyczyny. Wszystko dobrze. przepisywali mi jakieś proszki na żyły i skarpetki uciskowe. Pan Profesor stwierdził nawet "słoniowatość" nóg. W najgorszym momencie opuchlizna w ogóle nie schodziła, i w nocy traciłam czucie w nogach. Zupełnie przez przypadek mój ginekolog zlecił mi badanie witaminy D3. Okazało się że mam niedobór i zaczęłam przyjmować witaminę w kropelkach. Mój problem opuchniętych stóp zniknął, ale całe lato biorę witaminę D3.

Jak sie chodzi po takich specjalistach to sie nie dziwie,a witamine D masz latem w słoneczku,jest najlepsza

Mi puchły nogi jak brałam tabletki antykoncepcyjne i paliłam papierosy. Moja mama zmarła przez zakrzepnice, wówczas zaczełam o tym czytać i dowiedziałam się, że taki zestaw przyczynia się właśnie do zakrzepnicy. Moja mama też paliła i brała tebletki antykoncepcyjne. Odstawiłam tabletki, później przestałam palić. Problem opuchniętych nóg zniknął.

No widzisz,no widzisz,jak to jest,sami sobie robimy pod górke a pozniej sa problemy,nas organizm jest w stanie sam sie wyleczyc z kazdej jednej choroby tylko nie nalezy mu w tym przeszkadzac

Opuchnięte nogi są przemęczone, dlatego muszą odpocząć. Najlepsze będą pod tym względem kliny ortopedyczne. Dzięki nim rehabilitacja jest skuteczna i znacznie szybciej ta opuchlizna schodzi. Szczególnie efektywne są kliny Venosoft Sissel, które można kupić w https://comfortpoint.pl Mogą także zapewnić komfortowy wypoczynek po ciężkim dniu.