Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Julii

Zycie we Wloszech

Polecane posty

Niestety, na mojej jest \"data waznosci\", do dzisiaj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek_a
na mojej data waznosci byla 2010:) bardzo to jest konsekwentne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Groszek...a na jakiej podstawie Ci ja odebrali? czym to uzasadnili? Bo skoro wazna jest do 2010r. to cos jest nie tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margatek
hej dziewczeta,wreszcie dajecie znaki zycia,jak milo was poczytac.may-zalozycielki topiku myszki w dlon! jedni sie bawia,chwala im za to ,bo wypoczynek,zwlaszcza udany to ostatnimi czasy cosa rara.inne,jak groszek zapracowane w biurach i w walce z przepisami wlsokimi.wytrwalosci,z wlasnego doswiadczenia wiem,ze pazienza,pazienza,pazienza... a propos,ja mam permesso wazne do 2010 roku i tesserino sanitario chyba tez do tej daty? jeszcze z niego nie korzystalam,bo do dentysty i do ginekologa chodzilam prywatnie(sila przekonania),a na inne bole nie mam czasu chorowac,wiec sie lecze aspiryna lub ratuje mnie kumelka pielgniarka.a wlasnie powinnam isc na badanie kontrolne do ginekologa,bo bylam juz dawno.moje zycie intymne w zaniku,ale przeciez kobieta sie jest a nie sie bywatotez... wychodzac z tych monologow a la vagina,jak zaczal sie wam tydzien?julii biega i sapie,a powinna uwazac na szalone wysilki wobec niebezpieczenstwa zblizajacych sie upalow.tez bym sobie pobiegala,ale poki co slaniam sie na nogach ze zmeczenia i czuje sie przejscowo bez sil.biore Polase i nic... dziewczeta a odnosnie dokumentow,to wlasciwie jak sie sprawa ma? ja wiem,ze my z UE nie musimy wnioskowac juz o permessso;wystarczy isc do anagrafa i zglosic rezydencje.wiem,ze mowi sie tez o koniecznosci wykazania kontraktu o prace,albo jedynie checiach poszukiwania pracy,popartych wlasciwymi srodkami finansowymi.ale mowimy o permessie per motivi del lavoro.julii,a ty to jakie chcialas? studio,lavoro,...ja mimo,ze gromadze gazetke"Metropolii",dla nas,obcokrajowcow,wychodzi w kazda niedziele jako dodatek do "La Repubblica";to jeszcze niewiele zrozumialam z tego zamieszania.Znajac wlochow,oni tez nie. na szczescie mam permesso wedlug starych regul i czekalam na nie poltora roku.szok! kochaniutkie ja teraz podrywam kuperek i lece w traske,ale obiecuje zajrzec pozniej.ucalowania dla was wszystkich,tych,ktore mialam szczescie poznac na tym topiku,jak tez dla tych,ktorych jeszcze nie poznalam,ale mam nadzieje,ze kiedys... milego popoludnia i mocno was sciskam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek_a
no wiec , nie ciesz sie tak kochaniutka wcale ze masz permesso do 2010, bo ono juz jest raczej nie wazne:) hahah i tak jak sama napisalas, wlosi zasad nie znali i nie znaja, wiec latwiej im jest powiedziec ze prawo sie zmienilo i wlasciwie dokumenty trzeba byloby wyrobic od poczatku (jezeli nie bylas tu zameldowana/ albo zmienilas adres zameldowania) . No bo teraz kluczem jest zameldowanie sie.. tak jak pisalam niby prawo do tylu nie dziala ..a jednak. ja np. nie bylam zameldowana a to zajebiste nowe prawo od kwietnia mowi, ze jestes tu legalnie tylko jesli jestes zameldowana. wiec i tak powinno sie pojsc do comune i zapisac w anagrafe czy masz karte pobytu czy nie. a wtedy dostaniesz nowe dokunety chyba, nie wiem. to jest to co ja narazie z tego wszystkiego zrozumialam...jeden wielki burdel. + np. to ze teraz karte zdrowotna daja na pol roku.. a czemu... bo nie wiedza co bedzie dalej. tak mi odpowiedziala pani w okienku. wiec nie dosc ze moja mi zabrala, powiedziala ze jest nie wazna, to jeszcze da mi nowa za miesiac i tylko na pol roku. i jak tu sie nie wkurzyc ( zabrala mi karet bo zameldowana nie jestem tutaj... szkoda tylko ze nikt z poludnia nie musi wrocic do domu zeby odwiedzic tu lekarza). a podobno mamy te same prawa co wlosi. no to sie wygadalam. ... no i co z tym piwem w piatek... przyjedziecie: julii/ FeBe / kto tu jeszcze blisko mieszka??? wkoncu to dzien dziecka!!!! nasze swieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, ja mam (od jutra -mialam) permesso in attesa di occupazione, przedluzyc go nie moge, bo dla UE permesso juz nie istnieje. I tak z Questury zostalam skierowana do comune, gdzie mieli mi wydac oswiadczenie, ze ...sama nie wiem..ze wszystko ok. Ja jestem zameldowana, mam dowod osobisty (do 2010), ale pani w comune powiedziala, ze skoro nie mam stalych dochodow, nie moze mi tego oswiadczenia wydac. Moglabym napisac autocertificazione, ze na moje konto rocznie wplywa minimalna suma , za ktora moge sie utrzymac w wysokosci ponad 5000e. Tego zrobic nie moge, bo nie mam swojego konta i takiej tez sumy. A kontrole podobno sa, dlatego nie ma co podpisywac takich rzeczy. Oswiadczenie mojego chlopaka, ze zyje z nim, on mnie utrzymuje tez do niczego sie nie nadaje. Pani z okienka w USL, zeby przedluzyc mi tesserino sanitario potrzebuje swistka z comune, ktorego nie moga mi dac. Bledne kolo. I tak ulatwiaja nam zycie. Szkoda mi tylko, ze przepada mi tesserino i medico, reszta mnie za bardzoo nie martwi, bo jak widac, w tych prawach wszyscy sie topia. Co do piwka, na razie milcze, bo na 80% szykuja mi sie imprezki u znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,a moze orientujecie sie jak to jest z karta soggiorno na czas nieokreslony,ja mam wlasnie takowa,na dniach mam zamiar sie wybrac po zasieg informacji,ale gdybyscie wiedzialy to bylabym wdzieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek_a
julii, myslalm ze skoro twoj chlopak potwierdzi ze zyjecie razem, to nie powinno byc problemow z dostaniem takiego documentu z comune. nie trzeba pracowac zeby je dostac.. wlasnie wystarczy okazac ze sie ma kase, albo utrzymanie. zameldowanie musza ci dac, nawet jak nie pracujesz. chociaz tak przynajmniej bylo, a teraz to nie wiem. moze zarejestruj sie jako bezrobotna. powodzenia, powiedz mi jak bedziesz cos wiecej wiedziec.. bo ja teraz tez czekam na ten dokument a do lekarza zamierzam sie zapisac. chociaz moze mi sie nie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zameldowanie mam, juz od dwoch lat. Oswiadczenie mojego chlopaka nic tutaj nie pomoze, bo to nie moj maz. A jak mam okazac, ze mam dochody, skoro ich nie mam? Swistek, ze jestem zarejestrowana jako poszukujaca pracy z ufficcio del lavoro mam, ale to tez nikogo nie obchodzi. Zmykaj odpoczac, i do jutra! Milego wieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margatek
hej,wrocilam! groszek,ja sie specjalnie tym nie ciesze.ale spokojna jestem o moj legalny pobyt,bo zameldowana jestem od kiedy mam permesso(taka byla procedura:permesso,rezydencja,tessera sanitaria,wybor lekarza,kartad'identità.U mnie nic nie przestaje byc wazne,bo mam dokumenty zrobione.zmiany dotyczylyby mnie,gdybym chciala odnwic permesso,czyli dostac tzw.karte stalego pobytu.kiedys dostawalo sie ja np.po dwukrotnym odnowieniu permessa,teraz dla Polakow podobno jest natychmiast,ale ja w to nie wierze.moje kolezanki,ktore sa tu od 5-8 lat maja albo odnowione permesso(w zeszlym roku) lub karte stalego pobytu.wszystko zalezy od ciaglosci zatrudnienia. place podatki i jestem spokojna.w sumie nie interesuje mnie dlugosc mojego pozwolenia na prace,ile zeby wszystko liczylo mi sie do lat pracy.znowu inna moja kolezanka,ktora teraz zmieniala prace,a miala permesso na stary kontrakt dostala w biurze pracy dokument,tzw.dichiarazione della disponibilità.jeszcze nie zrozumialam dokladnie o co chodzi.w kazdym badz razie,nie zadzieram nosa bynajmniej,jesli sie ciesze z posiadania permessa.Ja go na poczatku nie chcialam,ale moi pracodawcy nalegali.Potem pojelam,ze dla mojej emerytury to rzecz podstawowa i zdecydowalam sie.cala procedura zajela mnostwo czasu i niejednokrotnie metoda:od Annasza do Kajfasza,ale dzieki niebiosom trafilam na ludzi ucziwych i chetnych do pomocy.tylko balagan w papierach to w Palermo mieli straszny.Ale juz odnowa permessa moich kolezanek zajela raptem miesiac czasu.wiem,ze kiedy musisz robic wszystko sama,jest ciezko i szlag trafia.jestem gotowa wesprzec informacjami jezeli bede posiadala wlasciwe,ale nie zlosc sie kochany groszku.nie chcialam nikomu wejsc na odcisk.zwyczajnie sie ciesze.i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margatek...co porabiasz?cos malo piszesz.... czyzbys sie przeniosla na inny topik? FeBe..co z Toba?????????????????????????????????????????????????? Ogladam tv, ale kafe pod kontrola :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek_a
Margatek... ja zartowalam:) no co ty:) ja nigdy nie jestem powazna:) dobrze ze masz wszystkie dokumenty, ciesze sie!!!! ja juz sie nie wkurzam... tak wam tylko opowiadam zebyscie wiedzialy jak to czasami bywa:) teraz czekam juz w sobote zanioslam wszystkie dokumenty i za 20 dni ma byc cos wiadomo. zobaczymy a ja podpisalam ten wniosen ze 'wspolzyje' z F....tak ze teraz on stanowi rodzine razem ze mna.. i nie musiscie byc po slubie- to jest dla tych co razem mieszkaja. chyba cos sie pozmienialo w lutym, zobacz co znalazlam ...julii nie pamietam jak twoj wloski? jak bys miala problemy to pytaj 'A parte la dichiarazione ’contestualè di convivenza, anticipata già nel pomeriggio, tra le novità ci sono i diritti riconosciuti dai Dico: assistenza in caso di malattia e ricovero, decisioni in materia di cure, salute e in caso di morte, permesso di soggiorno, assegnazione alloggiativa nell’edilizia pubblica, riduzione dell’imposizione fiscale in caso di successione testamentaria, successione e locazione, agevolazioni nel trattamento pensionistico. Ma i Dico prevedono anche doveri, come quello della tutale del convivente più debole nel caso di interruzione dopo tre anni della relazione.Chi convive potrà entro nove messi dall’entrata in vigore della legge dimostrare che la convivenza è iniziata prima. Sono previsti anche accertamenti sull’effettiva convivenza e sanzioni in caso di dichiarazione di convivenza mendace.'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek_a
a co z tego wynika to jeszcze nie wiem:):) milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margatek
groszku_a kochany,przepraszam,rzeczywiscie ostatnimi dniami jestem zmeczona i pewne rzeczy biore nazbyt serio.Dzieki za wyjasnienie. Ja pomimo papierow nie wiem,gdzie chcialabym byc.Podobno trzeba byc we Wloszech piec lat,aby moc wybrac w Polsce emeryture wypracowana tutaj,wiecie,to co dawniej wybieralo sie we Wloszech wracajac do POlski.Ja w sprawach urzedowych to informacji szukam ovunque,ale nie zawsze sa jasne,a poza tym wiele zalezy od regulacji prawnych w kraju,a z tych to ja rozumiem jeszcze mniej.Jedyne co chce,to miec kiedys na talerz zupy i godne papcie na starosc.We Wloszech wydluzaja lata pracy,w Polsce skracaja;paranoja,bo teraz to gdzie i jak z ta emerytura? Poki co ubezpieczylam sie dodatkowo w Commercialu i zobaczymy.Ktoras z was probowala jakis inwestycji,gieldowych,paierow wartosciowych,cokolwiek,tak dla zaokraglenia szans na lepsza starosc.Jesli do niej dotrwam,bo po dzisiejszej cholernej nocy boje sie o moj stan psychiczny.Podobno mieli uruchomic poradnie psychologiczne dla opiekunek osob starszych,biorac pod uwage podwyzszony poziom stresu i odpowiedzialnosci.Niestety w Palermo ani widu ani slychu.Zreszta czy to dziwne,Wlosi uwazaja,ze ta profesja to bulka z maslem.Male poswiecenia.Za nieiwlkie pieniadze. Nie chce wam zaczerniac dzionka,scusate dziewczeta(makaronizmy sie produkuja).Wloski przeplatany z polskim,jak w Rzeczypospolitej 17 wiecznej. Teraz zachlystuje sie goraca mocna kawka i sciskam was mocno pysiaczki,zyczac wam tylko milych doswiadczen na dzien dzisiejszy;i nie tylko... Julli,jestem,czasami bywam na brytyjskim watku,tak z checi wlaczenia sie w szerszy nurt naszej kochanej emigracji.chociaz:ja jestem emigracja,w dodatku kiedys zarobkowa,a teraz,pies go wie:ale wy,tak jak bardzo wiele osob w UK wyjezdzaja juz jako obywatele Europy,swiata,nie dokladnie emigracja.Sam sens emigracji chyba juz powinien wyjsc z uzycia,odkad wszystko jest strefa jednej konstytucji,jednej waluty(lub w sumie kilku),kilku wiodacych jezykow...Bo tak dla zasady,to wy sie czujecie Europejkami czy emigrantkami polskimi? Ja uwazam se za Polke-Europejke,nie zadna tam emigrantke est.obraza mnie to schematyczne szufladkowanie wloskie.Najpierw powinien byc czlowiek,a potem jako dodatek jego sytuacja.Najpierw jestesmy obywtaelkami jakiegos panstwa,a dopiero pozniej,goscmi w kolejnym.Troszke wiecej szacunku dla Europejek,signore e signori!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Groszku..w moim przypadku problemem jest brak pracy, a co za tym idzie srodkow do zycia. Pani w comune jasno powiedziala, ze convivenza nie ma tu nic do rzeczy, wazne sa pieniadze, ktorych tu brak.I...albo zaloze sobie konto i wplynie na nie wymienione juz wyzej piec tysiecy euro z \"groszami\" albo czekamy i zobaczymy czy z czasem sie cos wyjasni. Swistek z urzedu o \"bezrobociu\" tez nic nie daje, bo dla panstwa wazne sa srodki, za ktore sie tu utrzymuje. Partner jest \"niewidzialny, niezauwazalny\"..i nic tu po nim. No chyba ze ma kase, zeby mi konto napelnic. Chore to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku...czy ty musialas podpisywac autocertificazione di avere un reddito annuale di 5000e?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margatek
julii,glowka do gory,wszystko bedzie dobrze,nie martw sie!!! przesylam ci goracego buziaka.Nie daj sie zlamac tym stregom wloskim,potrafia byc naprawde nieprzyjemne.usmiech na pyszczku.bedzie dobrze.sciskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Margatek. Za bardzo sie nie martwie, bo przeciez mam zameldowanie, wloski dowod osobisty, a ze nie chca mi wydac jakiegos tam swistka z comune, bo nie wiedza sami co jak , gdzie i z czym powiazac, to ich sprawa. Mi tylko zal tesserino sanitario i medico di famiglia. Mam nadzieje, ze nie bede miala zadnej potrzeby zeby zwracac sie do ich sluzby zdrowia. Tylko to. Poza tym, twierdze, ze ich system ulepszania i otwierania drogi \"stranierom\" jest b.niejasny nawet dla pracownikow wszelkich biur i instytucji. I badz tu madrym. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margatek
podaje adres do informacji na temat carta soggiorno i inne: www.portalimmigrazione.it

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek_a
wlosi moze i tak uwazaja... ale sami pewnych zawodow wogole nie wykonuja. niestety oni sa pierwsi w krytyce innych ...ale nie wszyscy oczywiscie. ja sie czuje europejka w 100%, nawet wieksza od wlochow:) duzo podrozowalam i czesto mam wrazenie ze wiem wiecej od nich o swiecie (realnie) . oni tak jednak nie uwazaja. ja dla nich jestem laska co tu przyjechala bo tu sie lepiej zyje/i pana boga za ogon zlapala. a kto im powiedzial ze lepiej sie tu zyje? ja zawsze podkreslam ze mnie sie lepiej zyje w polsce, wiec uwazaja ze jestem niemila, bo skoro oni mi tyle dali, to ja musze sie odwdzieczyc i chwalic wloski narod ze mnie przygarnal. jedna bogata coreczka tatusia adwokata tak mi powiedziala:) ....ona sama tez studiuje prawo... jestesmy w dobrych rekach. a co do emerytury to min, przysluguje ci po 10 latach pracy we wloszech (a zaczniesz ja dostawac jak dotrzesz do wieku emerytalnego) . ja pracuje , najpierw mnie zatrudnili a potem dostalam permesso, wiec nie mialam problemow z zarobkami , przykro me ty je masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek_a
miejmy nadzieje ze te problemy szybko mina, bo generalnie to z roku na rok jest latwiej. teraz - prawo jest takie, ze po 5 latach od zameldowania, mozesz juz chyba dostac karte stalego pobytu prawie automatycznie (nie jestem pewna czy to to?). a jak jest w rzeczywstosci i czy te przepisy beda wazne za 5 lat to sie jeszcze okaze. a ubezpieczona jestes w polsce? ja chcialam sie ubezpieczyc tutaj.. razem ze skladka na dodatkowa emeryture.. ale nie wiem jak i gdzie to zrobic. zaczne moze od przyszlego roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie ubezpieczenie masz na mysli? ja niestety nie jestem w posiadaniu zadnego (przynajmniej mysle).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek_a
mysle o ubezpieczenie zdrowotne, prywatne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie mam, ale w sumie wydaje mi sie niepotrzebne... czy sie myle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie mam, ale w sumie wydaje mi sie niepotrzebne... czy sie myle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek_a
zalezy co sie komu przytrafi..:) ja chcialabym wykupic ubezp., wspolne z dodatkowa emerytura... tu sluzba zdrowia nie jest lepsza od naszej, na wizyty czeka sie po 1-4 miesiecy... a poza tym emerytura tutajsza wcale nie jest pewna. moj rocznik ma ja miec o polowe mniejsza od tej co daja teraz. a moze sie to jeszcze zmieniac.. na gorsze oczywiscie. nie bedzie latwo.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunaa piena
Dziewczyny teraz to naprawde nie ma na co narzekac jezeli chodzi o dokumenty,jestescie tu w miare krotko wiec najgorsze Was ominelo.Ja mieszkam w It od 93roku wiec pamietam czasy wystawania pod Questura od 4.00 nad ranem w kilometrowych kolejkach; i ja wlasciwie tez sie nie moge skarzyc,dzieki wspanialym znajomym mialam wszystko w trybie przyspieszonym,ale innym bylo naprawde ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane, tak sobie czytam wasze wpisy i az mnie ciarki przechodza :( mnie tez jak juz wspominalamczeka wizyta w comune, ale Wy to przynajmniej mieszkacie w porzadnych, wiekszych miastach, tutaj od 2tygodni czekamy az urzednicy pzyswoja sobie odpowiednie artykuly (dzwonilismy i tak nam powiedzieli, ze w przypadku nauki, to prosze przyjsc za 2tygodnie, bo jeszcze nie czytalismy.....) okazuje sie ze jestem jedyna!!!! A tak zreszta poprzednio tez bylam jedyna, ktora bedac z EU starala sie o karte z zamiarem szukania pracy (nie moge po wlosku pisac, bo kurna ta kobita wlepia slepia w ekran).. Takze ogolnie boje sie przerazliwie :( Ehhh szkoda gadac, a w Polsce bylam tak oblatana w prawie :( Tutaj czuje sie jak bobas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny, jakos ostatnimi wieczorami brakuje mi sil, zeby skrobnac chocby kilka slow na naszym topiku. A to wszystko dlatego, ze calymi dniami nie robie w pracy nic innego jak odpisuje na dziesiatki maili i po powrocie do domu mam juz dosyc komputera. Ale sie przyznaje, ze codziennie zagladam i sprawdzam, czy u Was nic zlego sie nie dzieje albo jakie nowe sukcesy znalazly sie na Waszym koncie J Ja do moich sukcesow moge zaliczyc tylko to, ze nie zrujnowalam jeszcze firmy, w ktorej pracuje ;P To nawet nie jest tak, ze ciagle popelniam jakies bledy ale na skutek roznych nieporozumien (rowniez jezykowych) zdarza mi sie czasem gafa. Zreszta, niektore „kolezanki” z duza wprawa wykorzystuja moje braki jezykowe i odpowiedzialnoscia za niektore swoje pomylki probuja obarczyc mnie. Heh ... jedyne co mnie moze uratowac do dystans do tego wszystkiego i absolutne wylaczenie w mozgu wszelkich polaczen z tematem firmy po 18stej ;) A co do przepraw w urzedach, to ja mam za soba na razie dopiero przeprawe w comune i wizyte polizia di stato w domu.Poki co idzie gladko ale juz sie boje co wymysla, jak nadejdzie dzien odbioru zaswiadczenia. Oni sami nie rozumieja do konca istoty mojego kontraktu o prace i ubezpieczenia. Ale co tam, pozyjemy zobaczymy. Nie bede sie martwic na zapas. Julii, kochana, to faktycznie nie ulatwiaja zycia tymi przepisami. A nie mysleliscie o tym, zeby zalegalizowac Wasz zawiazek? ;) Skoro oboje znosicie te wszystkie utrudnienia to chyba najlepszy dowod, ze chcecie byc razem? :) Mam nadzieje ze nic glupiego nie wypalilam ;P Groszku, ja jestem bardzo chetna na spotkanie w Dzien Dziecka/Polonii :D I powiem Ci, ze nawet moj P. ma ochote na ten wypad na piwko! Nie wiem, jak Twoj przyszly maz by sie na to zapatrywal, ale moim zdaniem to nie jest taki zly pomysl zeby oni tez mogli uczcic nasze swieto ;) Julii, daaaai taka okazja moze sie niepredko powtorzyc. Jestes niejako odpowiedzialna za to, co dzieje sie na Twoim topiku ;) Szykuj chlopa i w sobote widzimy Cie w Turynie! Jesli jeszcze ktos ma mozliwosc i ochote to zapisujcie sie na liste. Ja zaczynam: 1. FeBe 2. P. Febowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FeeeBeeee............. Czesc 🖐️ Odpisuje szybciutko z nadzieja, ze jeszcze zajrzysz. Niezle figle Ci plataja w pracy, choc mam nadzieje, ze przelozeni i tak wiedza , ze co niektorzy colleghi approffittano della situazione,bo wiedza, ze w razie czego jest na kogo zwalic to i owo. Kochana, co z tego ze o slubie myslimy..przeciez tego w jeden dzien nie da sie zalatwic..albo nie da sie zalatwic tego tak jak chcielibysmy. Moze za rok, albo i dwa, ale poki co mam zostac bez dokumentow, czy jak? Chociaz pomysl pojscia do comune i wziecie cywilnego tylko ze swiadkami przeszedla nam przez mysl :-) Jestes????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×