Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Julii

Zycie we Wloszech

Polecane posty

No i butow nie kupilam. Nie wiem dlaczego ale wszystkie wydaja mi sie jakies... przekombinowane tutaj :P Masz racje groszek_a, ze najlepiej zakupy robi sie w Polsce!! Dziekuje za zyczonka Julii :) Za dwie godziny mam byc juz spakowana bo P. wroci z pracy i od razu pedzimy na dworzec. Zebyscie widzialy jak on wczoraj panikowal przy szykowaniu swojej walizki ;) Gdyby nie udalo mi sie do Was zajrzec w najblizszych dniach to juz teraz zycze Wam pieknych, spokojnych i radosnych Swiat. Moze uda sie przemycic troche naszej wspanialej, polskiej tradycji, bo tutaj w tym wzgledzie raczej marnie. Odpoczywajcie kochane i nie liczcie kalorii ;) Wieeeelki buziak dla kazdej z Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam we wloszech
4 miesiace . Pojechalam jak pierwszy tuman .Jestem dumna z siebie bo po tych 4 miesiacach jakos umiem sie z Wlochami dogadac;) Tesknie okrutnie za tym krajem,choc tak bardzo chcialam wracac.Pozdrawiam wszystkie dziewuszki .Teraz nie mam czasu .Wpadne tu jeszcze i popisze. :D Bylam na samym poludniu 12 km od Lecce ...Pozdroooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! Wybaczcie za tak rzadko zagladam tutaj, ale biegam jak pchła tu i tam, nadrabiajac czas, kiedy mnie tu nie bylo. Ehhh jak fajnie byc w domu :) Pozdrawiam cieplutko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam z deszczowego Piemontu! Zaczelo lac poznym wieczorem i tak bez przerwy wciaz pada. Takze przymusowe siedzenie w domu, moze uda mi sie zrobic troche swiatecznych porzadkow? Poki co siedze przy goracej herbacie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek_a
czesc laski!!! jak tam dzisiaj samopoczucie? wiecie co: u nas w nocy lalo, byla burza. dziwne, pol nocy nie spalam przez te burze, a tak szybko o niej zapomnialam:P, bo obudzialm sie z przekonaniem ze swieci slonce, nawet chcialam pranie wywiesic na balkon, nawet na ten balkon wyjrzalam ale nie zauwazylam wcale ze pada.Dopiero kiedy wyszlam po letnie buty, spojrzalalam dobrze w gore i widze ze leje, ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu. co za paranoja, chyba powoli zaczynam wariowac:):) Poza tym teraz siedze w pracy i tylko czekam do jutra, kiedy to juz bede miec przed soba tylko wizje wakacji:) do tego ta pogoda, a tu wszyscy sie ciesza ze wreszcie troche pada, jakie troche ...ja juz mam dosc tego deszczu! trzymajcie sie cieplutko ps. taka pogoda na film w lozeczku i herbatke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, jak tutaj zacznie padac to bez konca. A tak we wrzesniu, jak sie zaczna burze, to co noc...okropne. Dzis w nocy troche pogrzmialo, ale przeszlo szybciutko! Wybierasz sie Groszku gdzies na swieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilyena
Witajcie! Zastanawiam sie nad przeprowadzka do Wloch i pomyslalam sobie, ze moglybyscie mi pomoc. Jak odnajduje sie Polka w realiach wloskich? Jestesmy traktowane na rowni z Wlochami czy jednak zawsze bedziemy mialy przypieta metke "straniera"? Czy widzicie jakies minusy mieszkania we Wloszech? Bede wdzieczna za wszelkie Wasze refleksje na temat zycia we Wloszech! Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguska - 27 - latek - juz
hej. witajcie. ja pozdrawiam wszystkich serecznie z umbriii. mieszkam tu juz 5 lat. na razie studiuje, czeka mnie jeszcze staz i szukanie pracy. od niedawna prowadze tez bloga na ktory zapraszam www.aga-umbra.blog.onet.pl pozdrawiam aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek_a
julii- nie ja nigdzie nie wyjezdzam na swieta, zostaje w domu i odpoczywam:) ty tez? ilyena: co do mieszaknia we wloszech to pewnie ze sa plusy i minusy. najwiekszym plusem jest oczywiscie tutaj slonce :). nie mozna zapominac o jedzeniu, ale to dla tych co to lubia. a co do minusow to jest ich wiele niestety. zdecydowanie wole polske i gdzyby nie moj luby to napewno bym w niej zostala, albo przynajmniej bym do niej wrocila. a tak to probuje oswoic sie z mysla ze mam tu zostac... na zawsze:( tragedia. dobrze ze sie troche w zyciu wyszalalam, bo tu sie nudze. a mowia ze wlosi sa imprezowi:P nic...ide powoli do domu, milego wieczoru i do uslyszenia jutro! moze jutro znajde wiecej plusow:P pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie Wlochy to moj jakgdyby drugi dom. Pisze tak, bowiem moje serce jest w Polsce. Nie jest zle, ale nie tak dobrze jak myslalam przyjezdzajac tutaj. Ogolnie jest ciezko z praca, zarobki wcale nie ida do gory, a koszty zycia podnosza sie z dnia na dzien. Straniera? Ja nia zdecydowanie jestem i mysle, ze bede zawsze. I niejednokrotnie dadza Ci to odczuc... Kraj piekny i ciekawy, slonce prawie kazdego dnia, kuchnia wysmienita, ludzie mili.... Aga ...witaj! Wpadaj do nas, ale nie ograniczaj sie tylko do \"promowania\" Twojego bloga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek_a
czesc dziewuszki:) dzisiaj jest juz lepiej co? : pogoda sie poprawila, slonce swieci, jutro juz nie ide do pracy.... jest prawie extra.:P co tam julii- zrobilas te swiateczne porzadki? mnie to jeszcze czeka. jak spedzicie swieta? ja w niedziele mam obiad u rodzicow F. a w pon. moze jakiegos grilla zrobimy jesli pogoda dopisze. piszcie cos...jestescie tu jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko! Groszek...moje plany na swieta sa identyczne jak Twoje!! Oby pogoda dopisala w poniedzialek, to pooddychamy swiezym powietrzem ;-) Robisz jakies polskie smakolyki na swieta? ja planuje upiec mazurka, ale nigdy jeszcze nie robilam...i pewnie sernika, ktorego wszyscy uwielbiaja :-) Porzadkow troszke zrobilam, ale jeszcze wiele przede mna! Powoli, powoli..mam nadzieje, ze do niedzieli skoncze ;-) Do roboty tyle, a za oknem tak pieknie swieci slonce, ze po poludniu chyba gdzies wyskocze! A wieczorem pobiegam. Milego dnia, i zeby Ci szybciutko minal...jutro pewnie pospisz :-P 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek_a
jutro nie pospie bo musze zrobic badania krwi, mam nadczynnosc tarczycy, lecze sie od niecalych 2 miesiecy i musze ja skontrolowac. ale jak juz to zrobie to bede miec wolne:). i moge pospac kiedy tylko mi sie zachce:) julii- ja niestety nie umiem piec ciast- tzn. nigdy nie probowalam, i nie bede chyba narazie jeszcze probowac. moze w przyszlym roku:) nie mam pojecia jak sie piecze te ciasta:p a do sernika co wlkadasz, oni nie maja tu bialego sera? wejde jeszcze potem na chwilke, ale juz teraz skladam wam zyczenia : SPOKOJNYCH I WESOLYCH SWIAT dziewczyny, zebyscie byly zadowolone i wyluzowane! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do sernika daje tomini...i naprawde dobrze wychodzi :-) Wszystkie mnie zostawiacie? przez swieta tutaj nie zajrzycie?? Ja przyznaje, ze dosc duzo pieke, bo moj luby tak mnie ladnie prosi, ze jak tu nie piec? On wprost kocha ciasta! :-)) Tobie tez zycze pieknych swiat i duzo odpoczynku! szkoda, ze dyngusa nie ma, swieconki tez nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anilay
Czesc wszystkim.mieszkam niedaleko verony i szukam kontaktu z polakami.Jestem ty 3 tygodnie i nie pracuje i jezyka tez nie kumam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek_a
julliiii- ja cie niestety zostawie bo nie mam netu w domu, ale 4 dni wolnego tak szybko zleca ze juz niedlugo sie odezwe. musze sprobowac z tym sernikiem, sama bym go chetnie zjadla, juz sobie wydrukowalam przepisy:P trzymajcie sie, bawcie sie wszystkie super i po swietach sie umawiamy na piwo:) a co do smingusa, to ja go sobie nigdy nie daruje, i zawsze wszystkich obleje, a co.. tyle z tego przyjemnosci:) buzka, sciskam was i jeszcze raz wesolych swiat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przylaczaj sie do nas Anilay! napisz cos o sobie... Groszek! pa..pa...do wtorku! Wesolych swiat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta Aguska
ma strasznie nudnego bloga,flaki z olejem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertygirl
A kto ci kaze czytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta Aguska
ona sama rompe le scatole dapertutto,juz 3 raz sie tu oglasza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadzienka - wisienka
jak ci sie nie podoba to nie musisz czytac. mnie sie akurat ten blog bardzo podoba i ciesze sie ze autorka go tutaj przedstawila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anilay
Dzieki Julii. mam 30 lat i jak wspomnialam jestem tu ,dzisiaj mija dokladnie trzy tygodnie.Mieszkam niedaleko verony. Podobnie jak ty przyjechalam tu do chlopaka.Na razie nie zaluje swojej decyzji ale chcialabym miec tu kogos jeszcze.W tej chwili jest tylko on i jego znajomi.A poniewaz nie znam jezyka to czuje sie troche zagubiona,na ulicy,w sklepie.No i chcialabym pracowac.Mam nadzieje ,ze za jakis czas zalapie troche jezyka i bede pracowac. Dziekuje ,ze sie odezwalas i zycze WESOLYCH SWIAT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anilay! 🖐️ Doskonale Cie rozumiem, sama nie tak dawno przez to przechodzilam.Ja zapisalam sie na kurs jezyka wloskiego \"per gli stranieri\" i powoli zaczelam rozumiec, mowic... Takie kursy organizowane sa w szkolach bezplatnie, moze latwiej poszlaby Ci nauka? A jak sie w ogole tutaj czujesz? Co porabiasz na codzien? Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola90598
Ciao, Mozecie mi powiedziec, gdzie w Rzymie organizowane sa bezplatne kursy jezyka? I czy na tych kursach faktycznie czegos ucza czy raczej nie bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 27 latek juz....
zorientuj sie czy nie ma kursow organizowanych przez comune lub tez przez agencje pracy np umana. ja mieszkam w umbrii i tam istnieja takie kursy. poniewaz sa one finnsowane wiec da uczeszczajacych sa darmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anilay
Hej Julii! Ogolnie to sie czuje dobrze,bo chlopak z ktorym mieszkam jest cudowny. Ma wielu przyjaciol ,ktorych ja tez lubie,wiec jak wroci z pracy to nie jest nudno.Denerwuje mnie tylko ,to ze jest sie ciezko porozumiec ,bo rozmawiamy po angielsku ,a i z tym mam problemy bo uczylam sie tylko 4 miesiace. w ciagu dnia sprzatam,gotuje i siedze przy kompie.Czasami jakies zakupyi jakis spacer.Zbyt duzo czasu na myslenie o bzdurach,ktore sama sobie wymyslam. Dlatego gdybym poznala jezyk byloby latwiej,tak mysle.Moglabym poznawac ludzi i ruszyc sie sama z domu gdzies dalej. Ale ty to juz sobie radzisz swietnie,tak mysle. A jak porozumiewalas sie Ty ze swoim chlopakiem jak nie znalas jezyka? Buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc milo dla odmiany znalezc wkoncu cos o Wloszech, bo tu ciagle tylko Anglia, Irlandia itp, itd. ja mieszkam we Wloszech od 1,5 roku, dokladniej na Sardynii.Wczesniej przez 1,5 roku kursowalam w ten i spowrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anilay....Identycznie! tez na poczatku porozumiewalam sie po angielsku, z moim chlopakiem szlo calkiem dobrze, ale ze znajomymi bylo ciezko! Niewiele ludzi zna angielski na tyle, zeby \"sie dogadac\" :-) A od kiedy odstawilam angielski i przestawilam sie na wloski, nie potrafie slowa wydusic po ang! katastrofa! Jesli chodzi o kursy, to najlepiej wybrac sie po informacje do comune, lub popytac znajomych. Monimoni...przylaczaj sie do nas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od poczatku mowilam po wlosku, uczyla sie juz w Polsce, ale moj mangielski strasznie ucierpial odkad jestem we Wloszech, jak tylko zaczne zdanie po angielsku, to koncze po wlosku, ale przynajmniej wszystko rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monimoni...gdzie mieszkasz na Sardynii? Bylam tam kilka razy u rodzinki mojego chlopaka. Dla mnie Sardynia to raj na ziemi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×