Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brontowąs

w 3 miechy 15 kilosów

Polecane posty

Gość brontowąs

nie chce mni się sledzic starych topików i przymilac się do stalych bywalczyń, czy mogę się dołączyć i czekac az ktos sie do mnie raczy odezwać. i nie ma tak, ze jak załozycielka to prowadzi wątek! bo już się z tym spotkałam, że ludzie oczekują, ze jak załozyłaś to ułożysz jej diete i powiesz krok po kroku co robic, słowem chcą zeby za nie schudnąć! tu jest zakaz przymilania i pytania czy mogę. każda może! ja waże 80 kilosów co rozkłada sie na 170 cm wzrostu. jestem opasła i juz mam tego kategorycznie dosyć w pół roku przytyłam 15 kg i osiągnełam swoje dno. bo w moim przypadku 80 to dno! mysle,że 15 kg w 3 miesiące to całkiem realne, bo nie raz mi si e to udało. tu sie po prostu odchudzamy, nie ważne czy adipexem, głodóką, 1000 kcal + ćwiczenia, czy szwedzką czy jw jakikolwiek inny sposób. ja od siebie musze dodac, ze jak sie juz za cos biore to robie to sumiennie i dotrwam do lipca na topiku. czekam na chetne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brontowąs
no może by się któś łaskawie przyłączył ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterka3....
moze ja??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brontowąs
ja dziś jeszcze nic nie jadłam, bo nie wiem jaką dietę zastosować. często tak mam, bo stosowałam już chyba wszystkie diety świata prócz tej z liczeniem punktów. wszystkie diety sa ok ale za pierwszym razem. za drugim już nie jes tak 'fajnie' niestety. tak było z sbd kiedy w I fazie ładnie szchudłam, tak było na cambridge, tak było na 1000-1200 kcal. dziś nie chce mi sie przez to wszystko znów przechodzić. zawsze po odchudzaniu mysle sobie, że juz nigdy nie przytyje, że zbyt duzo mnie to kosztowało, ale potem czuję sie szczupla i ze wszystko mi wolno. wpadam ponownie w wir żarcia słodyczy, obiadków i kanapeczek ze świeżych bułeczek i toną masła... chyba zaczne sbd od nowa ale nie ukrywam, że łatwo nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterka3....
tak więc....nie mam wprawdzie duzej nadwagi ale 5 kilasów w dół by się przydało :) walcze już pare dni , ćwiczonka codzienne, dietetyczne jedzonko...moze będzie wkrótce jakiś efekt ?? :) więc poodchudzam się z tobą ----> będzie nam weselej i razniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brontowąs
o jak miło! ile wazysz kafeterko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterka3....
moja waga to 63,5 kg...a wzrost 1,61....myślę że jest to możliwe w 3 miesiące tyle kilo schudnąć, właśnie w diecie 1000 cal jest w miesiąc - 4 kg, czyli coś koło tego :) Ja jestem właśnie na tej diecie , a kopenhaską tez robiłam i było 4 kg mniej.....ale jakoś znowu cosik przybyło...;) TRZEBA BRAĆ SIE ZA SIEBIE....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide wypić kawę bo nie mogę juz bez niej funkcjonowac jak człowiek, a poza tym jakos ta wosna na mnie zle dziła. stale bym spała no i jadła. to zdaje sie nazywa przesilenie. jestem rozlazła i ospała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterka3....
ja właśnie pije kawke i szperam w necie....ale sprzątanko na mnie czeka :) okazja do tego żeby się troszkę poruszać.........a wiosna tuz, tuż......a może już ...? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co porabiasz na codzien. bo ja nic tzn. tak się mówi kiedy sie nie pracuje i nie uczy i mój mąż tak mówi-dla niego to ja nic całymi dniami nie robię. a prawda jest taka,że ja się napracuje wiecej w domu niż on w pracy :P mam 25 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterka3....
masz ładny wiek...;)ja jestem 8 latek starsza od ciebie ale jestem szczęśliwą żoną , matką gimnazjalistki.......i tez nie pracuje zawodowo bo przecież praca w domciu też sie liczy....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie ja tez jestem szczesliwą żonką. napisałam to z przekąsem. jestem rok po slubie więc ogólnie sielanka ;) rok temu od marca do lipca schudłam 15 kg bo szłam do ołtarza. wyglądałam niezle a nawet zaryzykuje stwierdenie ze całkiem całkiem :P ale siedzenie w domu i gotowanie obiadków nie sprzyja utrzymaniu dobrej figury a poza tym uwielbiam slodycze i najadałam sie ich na zapas obiecując poprawe od jutra. my dzieci jeszcze nie mamy. zjadłam kefir LUKSUSOWY hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no to ja tez sie od dzisjaj zaczynam-moze z wami sie zmobiluzuje wkoncu no i bedzie razniej:)chcem zrzucic na poczatek chociaz 5 kilo a waze 61 juz;/ przy wzroscie 163/4 niby nie duzo do zrzucenia ale wcale nie jest tak latwo. Dzisjaj zjadłam diwe kanapki z ogórkiem teraz popijam kawke no i czerwona herbatka czeka na swoja kolej. jak wstałam pierwsze co zrobiłam to wypiłam szklanke wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeedie
Hejka! Ja na diecie 3 dzien, utrzymuje 1000 kcal. Oprócz wczoraj (2 piwa po koncu sesji) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha no i dodam ze jak narazie tez jestem bezrobotna no i mam 21 lat(skoncze w grudniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeedie
mam nadzieje że niedlugo waga zacznie spadać albo kupię sobie nową;-) Marzy mi sie taka elektryczna, dokładna, wydaje mi się że wtedy się bardziej zmobilizuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeedie
no i zaczynam od 59 przy wzroście 163

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZYLI TAK: &JEST: 61 BEDZIE 55 & ( na początek,nie ma co przesadzac) jak dojde do takiej wago bedzie super,miesiąc temu zuciłam palenie to to tez musi sie udac.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
forumowa-a juz miałam coś przekąsić ;) nie, nie jak już mówiłam jak się za cos biorę to na maxa. mam nosa, że mi sie uda. nie wazne ile do zrzucenia wazne ze checi są. ja dodam że ćwiczę ok 50 min dziennie. 40 aeroby na urzadzniu w domu i z10 brzuszki i hantle - tak robiłam rok temu i się udało. dlaczego musze to znów przechodzić. łaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za wszelkie błedy sorka! dziewczyny postarajmy sie zeby topik zył,ja bede was odwiedzac codziennie i pisac jak mi idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosną chyba kazdy tak ma:) no mi sie ciezko troszke zmobilizowac do cwiczen ale czasem conieco sie powiginam.Czekam az chłopak sobie kupi buty to bede z nim razem biegac i jezdzic na rowerku-wole taki sport niz katowanie sie w domku. Aha no i jak mojego nie ma(bo zawsze on to robi) robie sobie masarz ud i brzucha9taki ujedrnjający taka specjalną oliwką antycelulite silnie ujedrniającą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak biore kąpiel to pod koniec kąpieli(moze byc prysznic)masuje sie szorstką gąbką którą wczesniej pienie, no i polewam na koniec letnią wodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupiłam wagę z pomiarem wody i sadła bo stara-taż elektroniczna odejmowała 3 kg ale dodawała wiary w siebie. ja jestem na dieie od ponieziałku i po poczatkowym spadku do 78 dzis znów jest 80 nie wiem o co kaman. zeedie-ja kupiłam wagę w necie firmy beurer za 149 podczas gdy w sklepie jest za 359. tylko, że z tym pomiarem tłuszczu to troche wydaje mi sie sciema. bo to polega na jakims tam przeliczniku a nie na faktycznym pomiarze. ale takie co naprawde mierza to kosztuje juz gruba kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idealna pora aby zacząc zrzucac zbędne kilogramy-prawda? akurat zacznie sie kwiecien no i policzmy do konca czerwca mamy pełne trzy miesiace.To akurat pora kiedy otwierają kąpieliska:) i kazdy juz sobie niech dalej przetłumaczy. nie ma,ze boli bierzmy sie za siebie.Na koniec bedzie kazda z siebie dumna,ja z siebie tez bo wiem jaka jestem z siebie dumna ze udało mi sie rzucic palenie i nie pale:) poczatek rzucenia był straszny bo podjadałam i przytyłam trzy kilo;/ Dlatego koniec samej gadki \'\'chce schudnąc a nic w tym kierunku nie robie\'\' do dzieła Kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale masz fajnie z tym prywatnym masażysą. mój nie pisze sie na takie dogadzanie mi, chociaz musze go zmusić. ja robię piling z fusów po kawie (chociaż nie pijam takiej z fusami). ciało a raczej w moim przypadku cielsko robi się gładkie. muszę sie wam przyznac że coraz poważniej myslę o liposukcji ud i brzucha. już nawet jestem zapisana na wizyte,chociaz ciagle sie waham. nie znaczy to że sie nie bedę odchudzać. wręcz przeciwnie. co studiujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeedie
ostatnio w żabce można kupić wage za chyba 50 zeta;) no a z tym ćwiczeniem - jak sie mieszka w akademiku to ciężko sobie w domu poćwiczyć. Ale mam mocne postanowienie kwiecien spędzić na basenie minimum 4 razy w tyg.......... poki co ograniczam sie do ograniczania kalorii.... Dieta maślankowa, jakiś czas temu schudłam sporo zapychając czas maślanką. ALe teraz już nie mogę na nią patrzeć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeedie
prawo... siedzenie w bibliotece nie sprzyja diecie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm nie wiem o co chodzi u ciebie z tą wagą;/ ja sie nie bede specjalnie mordowac bo to bezsensu wiem po sobie ze jak sobie duzo odmawiam to potem sie łapie za zarcie i sobie łumacze a dzisjaj moge sobie połasowac i gdy sie czułam juz lzejsza znów byłam cieższa,na sianadanie bede jesc z dwie kanapki albo jakis serek wiejski, po jakims czasie cos przekasza moze jakis owoc,potem obiad sobie zjem ale połowe albo nawet mniej co zawsze jadłam,potem tak po 17 bede jesc ostatni posiłek np brokuły,kalafior,jakomś mrozonke np groszek z marchewką(pycha:) no i na tym skoncze w miedzy czasie bede pić czerwoną herbatke,kawe,i cio jakis czas łykne szklanke wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×