W którym kraju NAJBRZYDSZE dziewczyny?

GRECZYNKI SĄ BRZYDKIE.GRUBE DUPY I WOGOLE.WLOSY MAJA PIEKNE ALE WSZEDZIE SA OWLOSIONE BLE TRAGEDIA

najbrzydsze są Szkotki... whoaa

JESTEM W IRLANDII I MYSLE ZE CHYBA TUTAJ. WSZYSTKIE Z NADWAGA ZAROSNIETE I ZANIEDBANE. ALE UZYWAJA LADNYCH PERFUM.

Wy za to jestescie, kuzwa, piekne. |pewnie one mysla to samo o was, ech...

Polki chetnie krytykuja (i Polacy) tylko ze sami jakos nie widza swoich wad. Uwazaja sie za najpiekniejsze tymczasem ubieraja sie nudno i wg 1 szablonu, z fantazja bazarowa. Zero nonszalancji, wlasnego stylu, wybijania sie ponad przecietnosc. Brak akceptacji dla wlasnego ciala, wieczne kompleksy i wytykanie innym ich wygladu. Oczywiscie, ze sie sobie podobacie, wlozylyscie duzo pracy w to, by wygladac jak Wasze polskie kolezanki. uswiadomcie sobie, ze istnieje tez cos innego poza Waszym podworkiem, rozne typy urody, i kazdemu podoba sie co innego. Roznorodnosc jest ciekawa. Mieszkam juz za granica od 12 lat, przy okazji zjezdzilem kawal swiata i Polki postrzegam jako ladne, ale srednio interesujace i zasciankowe, na dodatek czesto maja skwaszona mine i uwazane sa za zarozumiale, moje panie. Wiec zamiast krytykowac, lepiej sie usmiechnijcie do siebie i do innych i w czyms, co jest inne niz u was na wsi tez dostrzezcie cos interesujacego :O

Raczej w Etiopii:P.

nie to ładne co ładne, lecz co sie komu podoba.

bo Polki sa najładniejsze i sie wyrózniaja uroda!

i patrze taki topik to sobie przejze....jako kobieta i mieszkajaca w anglii nie potrafie powiedziec ktore sa najbrzydsze, lecz jesli chodzi o ogolne standardy to bede "za" wloszkami.Malutkie drobniutkie z ciemnymi wloskami i fajna karnacja baaardzo dobrze sie ubierajace( bardzo oryginalnie wymyslnie do koloru itd) jakos to mi sie w nich podoba. Jesli chodzi o angielki uroda uroda ale to co w nich czesto mi sie niepodoba to jak wciskaja sie w male ciuszki a maja zaduzo ciala ;) Jakos przez to potrafia byc totalnie nieapetyczne!

Amancie, nie wiesz co mowisz bo pewnie nie znasz zadnej dziewczyny z Etiopii a ja poznalam kiedys kilka na wakacjach i byly wszystkie przesliczne! :)

Najbrzydsze są zdecydowanie polki. Mają szerokie płaskie dupska, ogromne dziobate nochale, małe cycki i blade wodniste ciała. Naogół to takie klocuszki. Na dodatek są opryskliwe, chamskie, pazerne i agresywne. Życie religijnej katoliczki godzą zazwyczaj z życiem kurtyzany. W skali od 1 do 10 daję 0. I tyle.....

a ja jestem Polka i nie pasuje do Twojego \'\'wspanialego\'\' opisu!!!

i skale sobie popraw... cfaniaczku ;)

cytat z męża mojej znajomej: \"Jeśli wjeżdżasz do kraju, gdzie przeciętna napotkana krowa jest ładniejsza od przeciętnej napotkanej dziwczyny, możesz być na 100% pewien, że jesteś właśnie w Szwajcarii\"

Mieszkam w Niemczech i widzę różne kobiety - brzydkie i śliczne , zaniedbane i zadbane , wielkie i drobne , blondynki i ciemnowłose , więc co to , kurwa mać , za uogólnienia. W KAŻDYM kraju są i kobiety ładne ,i mniej ładne. Zresztą kto to tak arbitralnie może ocnic , która jest ładna , a która nie ? Ten topik jest po prostu beznadziejny

ty masz cos z glowa czlowieku?

sa masakryczne ;p

hmm.. dzieki tym fast foodom duzo jest takich... np .USA jest duzo ale proporcjonalnie do tych ktore dbaja o swoj wyglad, niemki sa wielkie.. ale raz w zyciu widzialam ladniutka zgrabna niemke.. to zjawisko nigdy sie nie powtórzylo.. no i słyszałam ze angielki tez nie maja sie czym pochwalic.. ale sie nie wstydza .. znajoma mówiła ze takie "niunie" z duza waga potrafia w mini wyskoczyc. moim zdaniem ładne sazadbane polki i rosjanki tez maja taka specyficzna urode.. ale tego to tez mało.. pozdrawiam

DO HEINZ ... skoro tak piszesz to nigdy nie byłes za granicami naszego kraju, a moze byles tylko ze razem z telewizorem MTV i te sprawy .. pojedz do anglii albo blizej do Niemiec to wtedy bedziesz wiał do polski zeby zobaczyc taka plaska dupcie.. ;] a pozatym nie wszystkie polki maja plaskie ... ja nie mam

A ja mieszkam w Anglii i musze powiedziec, ze Angielki sa duzo ladniejsz niz Polki. Oczywiscie zdarzaja sie grube i nieciekawej urody, ale srednia jest jednak dosc wysoka. Za to nie spotkalem jeszcze zbyt wielu Polek, ktore powalilyby mnie na kolana, zwlaszcz wsrod tych co przyjezdzaja tutaj.

Angielki moze i maja gorsze figury od Polek, ale ubieraja sie o wiele bardziej nowoczesnie i odwaznie, Polki sa zawsze do tylu z najnowszymi trendami w modzie. No ale nie dziwie sie, jak ktos sie ubierze na topie (wg swietowych trendow) to w Polsce zostanie zjechany przez takich wlasnie ciolkow co to wszystkich krytykuja naokolo, zamiast poszerzyc soebioe troche horyzonty.

angielki maja czesto podłurzne konskie geby z długimi zebami niektóre ubieraja sie fatalnie w jakies postrzepione łachmany i wszystko takie niedopasowane chca byc oryginalne ale im nie wychodzi ale niektóre angielki sa ładne wiadomo w kazdym narodzie sa brzydkie i ładne kobiety

najbrzydsze NIEMKI NAJLEPSZE POLKI bo co polskie najlepsze

czytam te wszystkie Wasze opinie i zgadzam sie co do tego,ze w Polsce faktycznie jest duzo ladnych pań,ale jednak daje plusa np Angielkom,Holenderkom za usmiech na twarzy.prawie kazda dziewczyna jest strasznie sympatyczna i usmiechnieta-tego nam polkom brakuje :/ co do plaskich tylkow polek....hmmm w porownaniu do murzynek to zdecydowanie tak-mamy plaskie;) ale tak szczerze jak zobaczylam taka z wypietym \"kuprem\" to niezbyt mi sie podobalo ;)

wszedzie sa ladne i brzydkie ja tam biere wszstkie qd 18 do 50 byle szczuple byly i tyle !!!

hehe....ona..82 -dobrze gadasz :)

szkotki tez sa paskudne - ale to chyba taka juz uroda kobiet z wysp :) Mieszkam w Szkocji i od razu poznaje nawet z daleka Polakow a zwlaszcza Polki bo... mamy po prostu ladniejsze rysy i ogolnie jakies takie ladniejsze jestesmy :))

trudno powiedziec ktore sa najbrzydsze, mi osobiscie nie podobaja sie niemki, holenderki io belgijki, a masz polska urode rozpoznaja wszyscy zagranica, ja osobiscie mieszkam w holandii i na ulicy rozpoznaja w e mnie od razu polke, a jak sie pytam znajomych po czym mozna to rozpoznac, to w odpowiedzi slysze, ze uroda polek jest niepowtarzalna i od razu widac kto jest sliczna polka, a kto nie

ja jestem kobieta i kilka dni temu wrocilam z usa (po 2 letnim pobycie) prosze nie mowcie,ze polski sa najpiekniejsze bo to chyba sami polacy wmawiaja za granica takie bzdury- ja zylam w bardzo miedzynarodowym towarzystwie studentow i niestety... tam furore robily rosjanki, rumunki, bulgarki, ale tez mlode amerykanki(nie prawda,ze wiekszosc jest gruba) a wiecie czym bija nas na glowe inne kobiety? usmiechem i zyczliwoscia, brakiem plotkarstwa(alez sie od tego odzwyczailam!!!) ktos tu dobrze napisal, polki to ksiezniczki i to niestety prawda poza tym wszystkie ubrane i uczesane na jedno kopyto- a wlasciwie "przebrane"- kask zamiast ladnych, blyszczacych, zdrowych wlosow, dlugasne tipsy we wzorki...zero naturalnosci w lecie nikt nie wlozy krotkich spodenek czy spodniczki tylko paza sie w dzinsach +pelny makijaz w srodku lata a jak poszlam oststnio spotkac sie ze znajomymi do knajpy to udezylo mnie to ze tak malo osob sie smieje glosno w porownaniu z usa zreszta niestety musze tez napisac, ze mlodzi amerykanie tez sa o niebo przzystojniejsui niz polacy-maja swoj styl, zazwyczaj sa wysocy i dobrze zbudowani, bardziej romantyczni, rozrzutni i maja piekne usmiechy moj typ to styl "surfera"- przydlugie wlosy rozjasnione sloncem, ciuchy od hollistera lub abercrombie. plaski brzuch i opalone cialo............... ach!!!!!!!!!!!!!! czas wracac...................;) na szcescie dla mnie nauczylam sie tam duzo chociaz dzis moja fryzjerka bardzo sie zdziwila ze nie chce fryzury na "kask" i pasemek tylko chce zachowac moje dlugie, proste wlosy- bo kto tak teraz chodzi.........