Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość del-fin

Anioły-czy ktoś z Was je widział?

Polecane posty

Aniele,Strozu moj, Ty zawsze przy mnie stoj, Rano,wieczor,we dnie,w nocy, Badz mi zawsze ku pomocy. Bron mnie od wszelkiego zlego, I zaprowadz do zywota wiecznego.Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jutro jade do miasta i mam zamiar sobie kupic aniolka.ale dopiero wtedy go kupie kiedy bede wiedziala ze to ten ma byc Moj, bo ja ich masy nie chce kolekcjonowac, tylko takiego jednego jedniusienskiego mojego:)No i jak poczuje to przyciaganie :D heheh to kupie pozdrawiam wszystkich i jutro zobaczymy czy zakupy sie udadza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez chcialam tylko jednego:)a teraz mam ich cale mnostwo:0 jak gdzies wyjade to zawsze jakiegos aniolka sobie przywioze:) mam spora gromagdke:)i wiem skad ktory jest:) a i moi znajomi tez mi przynosza ANIOLKI:).Oczywiscie mam swoje ulubione:)niebieski rozowy i bialy:)to sa aniolki moj tata ,mama i ja:)a reszta aniolkow to przyjaciele :)pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malam myszka--> swietnie to zabrzmialo rodzina i przyjaciele:D cala gromatka szczescliwych aniolkow i wy:D i tak ma byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna
mówię wam odkąd ten topik istnieje i odnowilam swój kontakt z Aniołem, to wszystko stało się takie proste, nie powiem że życie stało się łatwiejsze, ale takie bardziej jasne, radosne... fajnie czasem tu zajrzeć:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARBARA KA.
a ja prosze swojego aniola o sen ,zeby mnie uspal i nic:/ cala noc nie spalam niestety ... meczylam sie w lozku, potem juz czytalam bo nie wiedzialam co mam tak na serio robic. prosze zeby m isie ukazal i zeby dal znac jak ma na imie- bo to lepiej sie do niego zwracac po imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość del-fin
dziś rozmawiałem z dwoma facetami którzy ocierają się o Anielski Świat, zadawałem mnóstwo pytań - jednak ich odpowiedzi były wymijające...coś niecoś z tego chyba zrozumiałem...i obiecałem się tym podzielić...lecz, wybaczcie, jakoś czuję, że powinienem to wszystko zachować dla siebie, nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć, powiem tylko, że wg nich Anioła można zobaczyć tylko sercem, a umysł jest za ciasny aby to wszystko objąć, Anioła możemy spotkać tylko wtedy, gdy jest to dla nas ubogacające i może sprawić, że nasza Jasna część duszy zacznie rozkwitać...żadne egoisteczne nawoływanie nie przyniesie oczekiwanego rezultatu, jeszcze jedno, nawet jeśli nie widzimy swojego Anioła Stróża, On zawsze przy nas jest, ZAWSZE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj aniolek ma wakacje bo siedze teraz i placze i nie czyje zadnrj reki nie czyje czegos co mnie uspokaja.Mam ochote tylko plakac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj nie placz:)jak Ty placzesz to twoj Aniolek tez jest bardzo smutny:(i pewnie tez placze:(a przeciez nie chcesz chyba aby Twoj najlepszy przyjaciel byl smutny:( jutro bedziecie mieli podpuchniete oczki:(.Wiec sie nie smutaj wysylam mojego Aniolka do Twojego aby moj pocieszyl Twojego:) .No a ja mysle,ze jak przeczytalas to co napisalam to sie usmiechniesz choc na chwilke:)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna
Del-fin szkoda że tak niewiele:( jak by Ci przyszło do głowy co jeszcze morzesz "zdradzić" to pisz;) a jak nie to trudno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez bym sie dowiedziala chetnie sekretow:) ale nie bede nalegac a moze na maila powiesz wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość del-fin
wyczytałem ostatnio niesamowitą rzecz, podobno jest tak (mówi o tym np. O.Pio), że jeśli pokazuje nam się Anioł lub jakiś Święty i na początku odczuwamy lęk a po jego odejściu radość i spokój mamy pewność, że do było doznanie autentuczne, jeśli zaś jest odwrotnie, że w chwili pojawienia pojawia się błogość, a po odejściu pustka i rozgoryczenie - wówczas mamy pewność, że to nie był Anioł ani Święty...lecz podszywający się pod nich zły duch wczoraj znów poprosiłem swojego Anioła aby potrzymał mnie trochę za rękę, co za przeżycie! najpierw dłoń zrobiła się ciepła, a potem zaczęła (bez żadnego wysiłku) unosić się w górę, potem opadła na łóżko i przez kilka minut czułem jakby całą moją rękę otaczał "prąd elektryczny" - to taka przenośnia, bo właściwie nie mogę tego z niczym porównać, a potem zasnąłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja proszę ostatnio mojego Aniołka,żeby pomógł mi znaleźć pracę,bo juz zaczynam się dołować tym,że nie mam zatrudnienia. Ale narazie nie chce mnie wysłuchać:( Kurcze,naprawdę potrzebuję Jego znaku,jakiegoś pocieszenia i pewności,że jest ktoś taki,kto cały czas przy mnie czuwa,a nie wiem już jak Go prosić bo siedzi cichutko jakby Go nie było......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotyk Aniola ...
tez bym chciala, ale jeszcze nie teraz, nie jestem gotowa...mam nadzieje, ze doznam choc z 1/4 tego co ty del-fin ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piratka ble
a ja wiem że przy mnie jest zawsze, nawet jak go nie słysze..:) to się czuje w sercu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delfin ty to musisz czuć się
strasznie samotny...🖐️🌼 dobrze, że ludzie mają swoje anioły, mamy świadomość, że nie jesteśmy sami na tym świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość del-fin
tak co jest w tej samotności... nie chodzi o samotność ziemską, Tu nie jestem samotny, jest przy mnie Ewa, którą kocham nad życie i nasz mały synek Maks:) chodzi raczej o "samotność duchową" - od dziecka stawiam pytanie skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy wiem, że na te pytania odpowiadają Święte Księgi - ja jednak czuję się jak samotny jeździeć, który nie zawsze kroczy utartymi szlakami, i tak czuję, że w tej podróży mój Anioł spełnia Wielką rolę...może dlatego tak często "rozmawiam" z Nim - to trochę koi moją egzystencjalną samotność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do del-fin ----> tak chciałabym doświdczyc tego co Ty ... troszke zrozumiec i patrzec na wszstko z innej strony.Powiedz mi jak znnim rozmawiasz bo ja niestety nie potrafie jeszcze do niego mówic tak od siebie.Niby co nieco czasem mu powieem ale to nie to.Ale mam nadzieje ze siedzi przy mnie.tylko musze jeszcze nauczyc sie do niego mowic i sluchac go ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez czesto rozmawiam
z moim Aniolkiem bo wtedy nie czuje sie samotna. Kiedys znalazlam zeszyt meza w ktorym wypisuje cele swoje ,uwagi z zycia itp. i tam byly napisane trzy pytania i jedno brzmialo - Najszczesliwszy dzien w moim zyciu - i wiecie co napisal ...Zdanie pracy magisterskiej... Ja na to pytanie odpowiedzialabym ... Slub z nim! Zaluje ze ten zeszyt znalazlam ,plakalam cala noc i sie bardzo zmienilam , bardzo mnie to zabolalo . Ciesze sie ze mamy swoich Aniolow one nas naprawde kochaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jeszcze jestem sama i zaczyna mi byc ciezko.Mam swojego aniolka ale nie umiem z nim nawet porozmawiac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość del-fin
amolitka, ja rozmawiam ze swoim Aniołem jak z najlepszym przyjacielem, nie potrafię Ci tego przekazać...myślę, że znajdziesz Porozumienie między Wami:) na to chyba nie ma definicji, trzeba szukać własnych dróg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do pozytywna
Dziekuje za wspolczucie ,tak czasami jest ze sie wydaje ze zna sie swojego meza ,a nadchodzi taki dzien i dostaje sie gumowym mloteczkiem w glowe i uswiadamiam sobie ze to ktos wogole inny.... Ciesze sie ze mam Aniola mam wrazenie ze gdyby nie on , mialabym problem i nie udzwignelabym tej swiadomosci . Jestesmy malzenstwem dopiero 3lata i widocznie tak ma byc . Kaska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna
Kaśka właśnie! Anioły nas kochają najbardziej na świecie, zawsze chcą dla nas wszystkiego co najlepsze, nigdy nas nie opuszczą ani nie zdradzą - to jest cudowna świadomość! Wspaniale jest wiedzieć że ktoś mnie szczerze kocha i opiekuje się mną, jest zawsze gotów do pomocy. Myślę że powinnaś poprosic swojego Aniola o pomoc w tej sprawie, On ci pomoże, pocieszy :) może nawet zadziała jakoś...zostaw Mu wolną rękę do działania - tylko szczerze poproś aby wszystko się dobrze ułożyło, bez żadnych oczekiwań z Twojej strony. Niech Twój Anioł wie że mu ufasz - a wtedy zacznie działać. I nie zapominaj dziękować. Ja bez przerwy dziękuję mojemu Aniołowi nwet za drobne rzeczy - za wszystko :):):) zasługujesz na miłość - trzymaj się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tam u anielskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska99
Pozytywana👄dziekuje-jestes bardzo madra osoba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozytywna
naprawdę nie ma za co - chyba się zaczerwieniłam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×