Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość del-fin

Anioły-czy ktoś z Was je widział?

Polecane posty

Gość jedna mama
oj bardzo niesamowite:) wiesz tak sobie teraz mysle, moze i ja zaczne modlic sie do swojego Aniola, moze pomoze mi w paru sprawach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęście w życiu nie narzekam ;) dzięki I mam wrażenie, że wszystko co sie dzieje wokół Mnie nie jest bez przyczyny, jakieś zdarzenie,sytuacja, która teraz wydaje się bez sensu i niepotrzebna w przyszłości znajduje wytłumaczenie i po jakimś czasie zaczynam rozumieć momenty z przeszłości (tak jest u Mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość del-fin
mama, czy możesz zapytać córeczkę o imię jej Anioła? powiatowy...to może Tyś się w czepku urodził:) mój ojciec urodził się z taką błoną na głowie (właśnie na to mówią czepek)...i ma szczęście przez całe życie...ale swojego Anioła nie widział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewna trzydziestolatka..
Jaki miluchny topik:) Też chciałabym zobaczyć mojego aniołka stróza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna mama
del-fin zapytam, az sama jestem ciekawa co mi odpowie, ale znajac dzieci pewnie wymieni pierwsze imie jakie przyjdzie jej do głowki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość del-fin
mama, to może zapytaj w ten sposób: czy twój Aniołek mówił ci jak ma na imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna mama
na pewno cos wymysle i na pewno dam ci znac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czytam wasze wypowiedzi i smutno mi...:( bo ja mam ZAWSZE w życiu pod górkę:( czy to możliwe, że ja nie mam Anioła Stróża?? ciągle mam ogrom kłopotów, niekoniecznie wywodzących się z mojego postępowania... Postaram się co wieczór rozmawiać z moim Aniołem...no chyba, że mój osobisty nie istnieje to może jest gdzieś jakiś samotny Anioł szukający osoby bez \"wsparcia\" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość del-fin
tasia, każdy z nas ma swojego Anioła...rozmawiałem kiedyś z pewnym jasnowidzem, powiedział, że sami powinniśmy dbać o "przyjaźń" z naszym Opiekunem...on jest zawsze gotowy nieść nam pomoc, wystarczy wyciągnąć rękę i poprosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna mama
wiem ze każdy z nas ma Anioła. chcialabym aby kiedys moj opiekun "ujawnil się":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zębaczki
a ja nie wierze w boga,anioły i reszte bandy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna mama
ale numer!! nie wiem czyja to zasluga:) moze Aniola:) rano przed praca robilam zakupy, jak zawsze szybko, bo czas ucieka. z tego wszystkiego zostawilam portfel( oczywiscie przez moje roztrzepanie nie wiedzialam o tym)...i wlasnie przed momentem pani z tego sklepu przyniosla mi moj portfel:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
del-fin a czy myślisz, że jak go poproszę to szybko się spełni prośba czy najpierw muszę wypracować sobie przyjaźń?? Bo teraz bardzo potrzebuję jakiejkolwiek pomocy i nie wiem czy nie jest za późno na takie przyjaźni...np Anioł mi powie \"sorry ziomuś teraz to sie cmoknij w nos, trzeba było starać się wcześniej\" Chciałabym dostać jakiś znak z niebios, że mój Aniołek jest przy mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość del-fin
zębaczki, masz do tego święte prawo, to wspaniałe, że nie jesteśmy bezwolnymi roślinami, że mamy wolną wolę i sami decydujemy o swoich drogach, ja nie widziałbym sensu w życiu, gdybym nie wierzył w duchowy świat...i to już nie tyle jest oparte na wierze, co na obserwacjach, czytałem o setkach relacji osób które przeżyły smierć kliniczną...gdyby po drugiej stronie nic nie było, nikt nie mówił by o tym, że widział Światło, itp. mam znajomych którzy mówią, ze po śmierci nic nie ma, nie ma Boga, Aniołów...dla nich istnieje tylko materia...nie oceniam tego...to ich wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość del-fin
mama - tak się cieszę, że Twój portfel wrócił do Ciebie:) kto wie, może to właśnie Twój Aniołek pomógł:) wcale bym się nie zdziwił tasia, dla Aniołów czas nie istnieje...proś bez obaw...możesz poprosić również o jakiś znak z Niebios...kto wie, może go otrzymasz:) napisz jak coś się wydarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zębaczki
dla mnie nie istnieje materia..po prostu nie wierze, ja wiere w to co jest namacalne, potwierdzone a to ze jest Bóg nikt nie potwiedził;) tylko ludźie slepo wierzą w coś co moze nie istnieje ale wierzą bo w coś muszą wierzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość del-fin
kiedyś zapytano Dalaj Lamę, czy istnieje reinkarnacja...odpowiedział, że buddyści w to wierzą, powiedział potem, że jeśli ktoś udowodni, że nie ma reinkarnacji, buddyści wykreślą to ze swoich ksiąg...a potem zażartował - ale jak zamierzacie to udowodnić? zębaczek, mówisz, że nie ma dowodu na istnienie Boga...a czy jest niepodważalny dowód na to, że Bóg nie istnieje? czy jest ktoś kogo kochasz? czy potrafisz mi to udowodnić...pokazać miłość...wyliczyć ją naukowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja proszę proszę i nic
dlaczego mi nie pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zębaczki
mam ci to udowodnić przez internet?;) kocham i jestem kochana, moje uczucia są pewne i stałe od 6lat ,z każdym dniem silniejsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość del-fin
podnosze, podobno każda modlitwa zostaje wysłuchana...tylko czasem potrzeba cierpliwości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspaniały temat. Nurtujący mnie od lat.... tak jak założyciela topiku. Ja nie spotkałam tak oko w oko jak powiatowy - a przynajmniej nie przypominam sobie takiej sceny, ale przytrafiło mi się coś innego, choć z tej materii właśnie. Otóż kilka lat temu tak mnie jakoś natchnęło, żeby napisać opowiadania o moim aniele stróżu. Zaczęłam pisac tak lekko, jakbym nic nie musiała wymyślać. Słowa dosłownie pisały się same. Nie napiszę, że jak w transie - bez przesady, ale wyjątkowo łatwo. W sumie nie miałam żadnego pomysłu, a pisało się jak z nut. Aż zatrzymałam się w momencie, w którym sobie uświadomiłam, że napisałam właśnie jego imię. Jakoś tak... automatycznie! Bez zastanowienia. Przeczytałam je jeszcze raz i jeszcze raz.... i doszłam do wniosku, że jakoś głupio to wymyśliłam, bo anioł na pewno nie może mieć tak dziewnego imienia. No jakiś Gabriel, alebo Rafael, to jeszcze... Ale mnie wyszło jakieś naprawdę ... dziwaczne conajmniej. Ale kiedy je wykreśliłam i zaczęłam się zastanawiać jakie nadać imię bohaterowi mojego opowiadania, jakoś nic mi do głowy nie przychodziło. Postanowiłam więc tymczasowo pozostać przy tym dziwnym, a potem się zobaczy. Skończyłam opowiadanie i o sprawie jakoś zapomniałam. Do czasu, aż kilka dni później znajomy przyniósł mi do domu jakiś leksykon aniołów. Stwierdził, że słyszał że pisze jakieś opowiadanie, więc on przyniósł, to może się przyda. Przejrzałam i .... zdrętwiałam, kiedy znalazłam to dziwne imię. Nie wiem, czy to naprawdę mój anioł, czy zbieg okoliczności, czy w ogóle przypadek, ale historia wywołała u mnie dreszcze. Pozdrawiam wszystkich anielskich! Piszcie, bo czytam Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość del-fin
Shalla, czy zdradzisz nam imię swojego Anioła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolałabym nie, jeśli się nie obrazicie. Tym bardziej, że nawet nie wiem czy to wszystko ma jakiś sens głębszy, czy tylko zbieg okoliczności, jak pisałam. Mam nadzieję, ze zrozumiecie. Ale prawdą jest, że od tamtego momentu temat mnie bardzo wciągnął i próbuje się czegoś więcej dowiedzieć. Wierzę, że kiedyś się dowiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość del-fin
jest jakaś książka, którą napisał ktoś kto na codzień ma kontakt z Aniołami, burzy w niej wiele mitów...tylko nie pamiętam tytułu...ale jak chcecie to poszukam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
del-fin>>> hehehe może i urodziłem się w czepku, tylko Mi spadł, bo żadnego na głowie u siebie nie widziałem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość del-fin
Shalla, dobrze poszukam w sumie przeczytałem chyba wszystkie książki o Aniołach, które pojawiły się na naszym, polskim rynku niektóre historie robią duże wrażenie, jak będę miał czas to poszukam i coś tu z nich napiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszyczek
czy mozecie cos powiedziec o imionach aniołow wiecej........ a i bardzo miły topic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×