Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koszyczek

CZAS GOI RANY ......CZYZBY????

Polecane posty

tak wymyslilem, ze za kazdy miesiac szczescia, jedna roza... i jedna dla jej mamy...bardzo ciepla osobka i te smaczne obiady...poza tym, kilka prezentow od niej dostalem:) no i jak, mam to wszystko zapomniec?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz bedzie ogladac Kryminalnych, a pozniej wpadnie na netka...znam to wszystko na pamiec;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj zapomnisz zapomnisz..... ładny gest z tymi kwiatami bardzo ładny widac ze ja szanowałes mimo wszytsko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, ze szanowalem jak sie kocha, to sie szanuje! a tak chcialem, zeby pierwsza milosc, byla ostatnia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylena__**
czesc, czy ja moge mam opowiedziec moja historie? historie o 1,5 roku wyrwanym z zycia:( a co najgorsze, ze ten koszmar trwa nadal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a....
chciałabym aby ktoś mi coś poradzil.. mogę liczyć na pomoc? mam taki maly problem... jestem z moim chlopakiem 3 lata i zamierzamy się niedługo pobrać.. tylko... moj przyszły nażeczony obecie jest w wojsku i nie spotykamy się tak często jak kiedys. bardzo mocno go kocham i chcę być z nim zawsze,ale ostatnio nie czuję tego że mnie kocha. jak przyjedzie do mnie raz na trzy tygodnie to cały czas śpi i już nie jest taki romantyczny jaki był kiedyś. nie tuli mnie tak i nie mowi takich slodkich słów...jak to było kiedyś... czy on ma inną? takie myśli przychodzą mi coraz częściej do głowy.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a....
witaj sylena jeżeli masz ochotę to chętnie posłucham twojej historii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a...------> nie wydawała bym takich pochopnych zdan wez pod uwage to ze wojsko troche zmienia ludzi poczekaj az wyjdzie i w normalnych warunkach zobaczysz jak sie zachowuje... w wojsku nie sadze by miał inna......ale ..jak to sie mowi wszytsko jest mozliwe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ze spi normalka przeciez tam polezec mu nie dadza .... wiec sie nie zaderczaj tylko kochaj go :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylena__**
na poczatku zeszlego roku w dosyc dziwnych okolicznosciach poznalam fantastycznego faceta, od poczatku polaczylo nas glebokie uczucie, pierwszy raz w zyciu ktos byl dla mnie tak kochany, widzialam ze mnie kocha, widfzieli to tez inni, lecz ni stad ni zowad zostawil mnie po pol roku, 2 tygodnie nie wychodzilam z domu, plakalam, nic nie jadlam, totalna rozpacz i zalamka, lecz on zostawil mnie tylko fizycznie, psychicznie nadal utrzymywalismy kontakt, gg ,smsy. Potem wyznal mi ze bedac z nim cos mi grozilo, wiec dlatego odszedl. Po jakichs 2 mies wrocil, bylo cudownie... by znow odejsc... potem znow spotkanie i znow rozstanie, tym razem na bite 3 miesiace! nie liczylam juz na cokolwiek, uswiadomilam spbie ze juz nie wroci, a jednak... 2 tyg temu napisal mi ze mnie kocha nadal, nie moze o mnie zapomniec, ze chce ze mna byc, lecz dopiero po powrocie z zagranicy, ze zarobi kase, wroci do mnie i bedziemy razem, bedziemy miec dzieci i bedzie ok. Ucieszylam sie, ale na drugi dzien po tym jak mi to napsal nie odezwal sie do mnie na gg, jakis dziwny byl, potem znow pieknie do mnie pisal, nie wiem o co chodzi, czemu pisze takie piekne rzeczy a potem chore akcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylena__**
na poczatku zeszlego roku w dosyc dziwnych okolicznosciach poznalam fantastycznego faceta, od poczatku polaczylo nas glebokie uczucie, pierwszy raz w zyciu ktos byl dla mnie tak kochany, widzialam ze mnie kocha, widfzieli to tez inni, lecz ni stad ni zowad zostawil mnie po pol roku, 2 tygodnie nie wychodzilam z domu, plakalam, nic nie jadlam, totalna rozpacz i zalamka, lecz on zostawil mnie tylko fizycznie, psychicznie nadal utrzymywalismy kontakt, gg ,smsy. Potem wyznal mi ze bedac z nim cos mi grozilo, wiec dlatego odszedl. Po jakichs 2 mies wrocil, bylo cudownie... by znow odejsc... potem znow spotkanie i znow rozstanie, tym razem na bite 3 miesiace! nie liczylam juz na cokolwiek, uswiadomilam spbie ze juz nie wroci, a jednak... 2 tyg temu napisal mi ze mnie kocha nadal, nie moze o mnie zapomniec, ze chce ze mna byc, lecz dopiero po powrocie z zagranicy, ze zarobi kase, wroci do mnie i bedziemy razem, bedziemy miec dzieci i bedzie ok. Ucieszylam sie, ale na drugi dzien po tym jak mi to napsal nie odezwal sie do mnie na gg, jakis dziwny byl, potem znow pieknie do mnie pisal, nie wiem o co chodzi, czemu pisze takie piekne rzeczy a potem chore akcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a....
wiesz co sylena... dziwny on jest troszkę.. nie wiem co Ci poradzić... czy Ty znasz go chociaż dobrze? czy znasz jego przyjacioł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a....
kochany jesteś "koszyczku" że tak potrafisz pocieszyć ludzi... jestem może troszkę przeczulona ponieważ nie znam mężczyzny który byłby wierny swojej żonie... a chciałabym aby "mój" był inny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylena-----> moze on nie wie co tak naprawde do ciebie czuje i sie miota w uczuciach nie wie co ma zrobic..... troche niezdecydowany ten facet raz daje nadzieje a potem odbiera :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a...----> trzeba dmuchac na zimne i miec oczy otwarte tylko nie przesadzac;) ja tez znam wielu niewiernych i mogła bym sie calkiem zniechecic ale jak ktos tak robi to nie znaczy ze wszyscy..... a z tego co napisałas to twoj chyba raczej przemeczony facet jest i o romantycznych wieczorach ani mu sie sni teraz.....mam nadzieje ze ci to zrekompensuje jak wroci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a....
może i masz rację jest przemęczony i to bardzo... do mnie też ma bardzo daleko i podróż napewno go troszkę męczy... ale ja robię wszystko żeby mną się zainteresował. kupuję sobie nowe ubrania, sexi bieliznę, dbam o siebie... kiedyś mowił mi bardzo często że jestem piękna wiem że podniecało go moje ciało... a tera... jak ja nie zacznę to on zasypia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belii
Właśnie wróciłam z pracy i padam na twarz,jutro przeczytam wszystkie wpisy i napiszę coś.Dobranoc wszystkim zranionym,cierpiącym i tym,którzy się już" leczą".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ca
pewnie że czas ran nie goi,najwyzej działa jak plaster na złamaną rękę ____ nie goi niestety_________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi zagoił po niecałym roku
bo czego oczy nie widzą tego sercu nie żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula2706
Czesc Wam wszystkim..........ale te wszystkie historie sa smutne....dlaczego ludzie psuja co jest piekne albo mogłoby byc....dlaczego tak niszcza to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula2706
Ja tez juz nie wiem co mam myslec o tym wszystkim......tez zadnych słow wyjasnienia, tzn było cos ale takie krotko mowiac owijanie w bawełne....wiec za tyle dobrego, poswiecenia z mojej strob\ny nawet szczerych słow wyjasnien....tylko po co do mnie cały czas pisze, czego on ode mnie chce???....czasmi nie mam juz siły , płakac mi sie chce na to wszystko....bo przez to wracaja wspomnienia...i to na nowo boli cały czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja chcialbym zeby cokolwiek mi napisala...tak od siebie, a nie tylko jak zagaduje i juz jestem natretny:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylena**
przepraszam ze nie odpisywalam ale komp mi wysiadl:( tak, on ma czarna przeszlosc, ale i tak go kocham kurcze zlapalam mega depreche, umieram psychicznie, powoli ale skutecznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, jak sie kocha to calym sercem! nie umieraj jeszcze...mysl pozytywnie! napewno sie odezwie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylena**
chmurku najgorsza jest ta niewiedza, watpliwosci, po co raz pisze ze chce byc ze mna na zawsze a potem milczy i mnie rani? dkaczegi to robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×