MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

Klaudia - to masz wolne :) Ja bym nie narzekala, chwila wolnosci i odpoczynku zawsze sie przyda :D pozdrawiam

Hej ho! Jest tu kto? Wiem,ze ja tez tu dawno nie zagladalam...ale czemu to nikogo nie ma?;) Musze sie pochwalic,ze moja Ola skonczyla w piatek 2 miesiace:) A dzis w nocy przespala 7,5 h bez przerwy (choc miala problem z zasnieciem). Pozdrawiam! Odezwijcie sie:)

Dzien dobry . Kobitki gdzie wszystkie jestescie.????:(:( Asia co ty taka zapracowana ????. Szanta juz na wolnym . Malgorzatka ?????? Miska.??? Felicity???? Asiulka ??? :P:P Uciekam.

witam FELICITY001 z calego moc naj naj lepszych życzen dla małej OLI :) z pkazji kolejnej miesiecznicy :) Szanta o otpoczywam ,odpoczywam ,błogo mi :) cholerka jeszcze sie rozleniwie nocki troche przesypiam bo wstaje na zmine z moja kochana mamusia :) A POZA TYM warszawa od dzisiaj zasypana śniegiem cudnie biało zrobilam malucha specjalnie zdjecia aby wiedziały jak sniek wyglada hihihi:) bo u nas w angli to snieg raczej rzatkoscia :) Pzdrawiam wszystkie mamusie :) z zimowej POLSKI :)

Bylam od rana :) ale Was nie bylo :) Flyfly - a Ty w Polsce czy w UK???? Felicity - gratulacje - z okazji 2 mcy i 7.5 h snu! pelna rewelacja! Klaudia - korzystaj, ile wlezie, na pewno nie zapomnisz jak wstawac w nocy, a jak cos to sobie szybko przypomnisz ;) uciekam po malego, a pogoda oczywiscie sie psuje, ech... Za to wieczorem spotkanie z Anka z Portsmouth :) Zobaczymy, jak przebiegnie...Mam nadzieje ze nie jest pedantka, bo jakos ciagle umyka mi doprowadzenie domu do stanu idealnego porzadku...

No ja juz w POlsce:):)U dzieadkow:) Lot spokojnie tylko chyba zeby ida maly nie chce jesc:( No uciekam buziaki

witam serdecznie :) przyjechalam do anglii 6 grudnia, jestem w osmym miesiacu ciazy oraz mam juz dwu letnia corcie, wraz z mezem zatrzymalismy sie tymczasowo u znajomego, maz zaczyna prace od 18 grudnia. czy ktos moze udzielic mi informacji czy jest mozliwe dostanie tu mieszkania opd panstwa i czy jakies pieniadze przysluguja mi na dziecko a nie bawem na dzieci bastrdzo mi zalezy na tych informacjach.aha do gp juz sie zapisalam wiec choc jedno mam zglowy. aha jeszcze jedno mieszkamuy teraz obecnie w londynie. pozdarwiam serdecznie i zgory dziekuje za udzielone informacje.

witam serdecznie:) przyjechalam do anglii 6 grudnia br. jestem w osmym miesiacu ciazy oraz mam dwu letnia corcie claudine, wraz z mezem zatrzymalismy sie chwilowo u znajomego w londynie, maz zaczyna prace 18 grudnia, chciala bym sie dowiedziec czy jest jakas mozliwosc otrzymania mieszkania tu w londynie od panstwa i czy sa jakies \"datki\" na dzieci i ewentualnie jak moge je uzyskac, bardzo zalezy mi na tych informacjach. bede bardzio wdzieczna. serdecznie pozdarwiam

hi hi, ja tu w nocy.... ale chrapiecie dziewczyny!!!!! no nic, wszystkie spicie, to ja tez juz chyba pojde.... to narazie, sweet dreams

Claudine - witamy, z tego co piszesz, odwazni z Was ludzie... Mozecie starac sie o council accomodation, ale nie mam pojecia co jest do tego potrzebne, np jak dlugo trzeba tu mieszkac/pracowac zeby miec do tego uprawnienia. Jak maz zacznie pracowac i dostanie NI number, bedziecie mogli wystapic o working tax credit, tax benefit i child tax credit, wiec calkiem sporo podejrzewam Wam bedzie przyslugiwac, ale na pewno nie od razu. Wszystko mozesz sprawdzic na stronie www.dwp.gov.uk albo w citizen advice bureau albo w job centre plus. Powodzenia

A teraz ja z pytaniami- do doswiadczonych mamus w UK :) Dziewczyny, w czym pralyscie ciuszki dla Waszych noworodkow? I drugie - czy ktoras z Was dokarmiala/karmila malenstwo mieszanka zaraz na poczatku? Macie jakas sprawdzona? Bo jak powtorzy sie opoznienie laktacji ktore przerabialam poprzednio, to bede musiala czyms dokarmiac :(

ja uzywam od poczatku Fairy non-bio. Nic malej nie bylo. Mozna tez tu kupic platki mydlane, ktorych zwolenniczkami sa chyba wszystkie nasze mamy ja juz powoli mysle o pakowaniu, i to tym razem nie moich ciuszkow tylko julkowych fatalaszkow :) chyba nawet ten proszek do prania musze zabrac bo boje sie zmienic a miesiac czasu to duuuzo

Dzieki Malgorzatka za odpowiedz, chyba rzeczywiscie posle meza po Fairy :) Wlasnie posortowalam wielka gore ciuszkow po-Mieszkowych i po - znajomych i jestem lekko przytloczona, przebierac mala chyba bedziemy musieli 5 razy dziennie... A jeszcze dostalismy oczywiscie nowiutkie ciuszki na pozegnanie z pracy, sama juz nie wiem czy w ogole jest sens rozpakowywac.... Za to zaczynam kompletowac torbe powoli :) w koncu juz tylko tydzien i 1 dzien, najwyzszy czas :)

Dzien dobry. Szanta ja od poczatku pralam w Persilu nic malemu nie bylo .Nadmiar ciuszkow skad ja to znam nie wiesz czasami juz w co ubrac,albo sie orientujesz ,ze juz za male.Torbe mowisz pakujesz jejku ja to pol roku temu przechodzilam fajne wspomnienia:):) MamaE no ja chrapalam nie ma co nocny Marek z Ciebie synowa pewnie popalic daje Moj od przyjazdu do POlski nie chce jesc normalnie w leb sobie mozna szczelic nic nie chce pic tez nie jesuuuuuuu co ja sie nalatam kolo niego z tym jedzeniem ,a tu tyle co laska.Diete przedswiateczna chlopak sobie robi czy co????? Co do mkeszkania z gminy ciezko bedzie musicie powyrabiac papiery dokumenty i wydaje mi sie conajmniej rok przepracowac ,zeby sie o cos ubiegac.Najlepiej sprawdzic tak jak Szanta doradza.

Szanto - zycze powodzenia w szpitalu;) Ja tez sie pakowalam na tydzien przed terminem - a Ola sama zdecydowala przyjsc na swiat 2 dni po nim:) Poza tym nie wiem czy sie juz chwalilam - Ola ma juz swoja stronke ze zdjeciami www.felicity001.bobasy.pl

Może na pytanie już ktoś gdzieś odpowiedział, ale zapytam mimo to. Powiedzcie kiedy zapisalyscie się do jakiegoś lekarza ginekologa? Zanim zaszlyscie w ciążę, czy dopiero gdy poszlyscie pierwszy raz sprawdzić, czy jestescie w ciąży? Jak to wygląda?

Sliczna Mala, Felicity!!! Gratulacje!!! Widze ze zanim ja sie zabiore za myslenie o stronce dla nas, wsyztskie malenstwa i mamy juz beda mialy swoje - przepraszam dziewczyny, ale ten urlop wcale nie wyglada jak urlop :( najgorszemu wrogowi nie zycze :( Flyfly - dzieki za odpowiedz o proszku, widze ze w zasadzie pelna dowolnosc (bo skadinad slyszalam ze w Arielu non-bio tez piora...)...A w Polsce tak strasza zeby bron boze w niczym innym tylko specjalnym dla niemowlat... Jak tam Polska wyglada? Jest snieg na poludniu? Czy zasypalo tylko Warszawe?

Skorpionka jak planujesz ciaze idziesz do swojego GP lub Kliniki planowania rodziny.Jak jestes juz w ciazy do swojego GP i on z poloana prowadzi ciaze do konca nie ma wizyt u ginekologa jezeli wszystko jest w porzadku:):) Powodzenia

Skorpionka - tu sie nie zapisujesz do ginekologa w ogole. Jako twoj podstawowy lekarz jest GP, i jak juz zajdziesz w ciaze to zglaszasz mu to, a on Ci umawia spotkanie z polozna i skan...Wysyla tez zgloszenie o karte na darmowe leki i leczenie okulistyczne i dentystyczne.

Powiecie pewnie, że głupia jestem ale nie wiem co to GP :( Mieszkam tu już ponad rok a nie bylam ani razu u żadnego lekarza. Nigdy to nie bylo potrzebne, nie interesowalam sie w ogole tymi sprawami. Cz yto ode mnie zależy gdzie/ do kogo pójdę, czy jestem gdzieś \"przydzielona\"? :-0 Nie smiejcie się, ale naprawde nigdy nie mialam potrzeby dowiadywac się takich rzeczy :-0

Sloprpionka najblizsza przychodnia najlepiej kolo domu ,zebys nie musiala daleko lazic tak Ci przydzieka GP dostaniesz karte z numerem ubezpiecznia ,a potem juz jak Szanta napisala.

Sorki za litreowki ,ale moja siora ma tak zjechana klawiature ,ze nie wiem jakie literki gdzie sa:P Szanta jeszcze mi powiedz jak tam Mieszko czeka zniecierpilwiony?????Jak mu cala sytuacja sie podoba???

Flyfly - Mieszko na razie nie wyglada na specjalnie przejetego...Nawet wybiegi ze spotkaniem 4 tyg coreczki znajomych jakos chyba malo mu przemowily do wyobrazni, wydaje mi sie ze rozumie, ze w brzuchu jest dzidzius, i ze dlatego nie wolno po mamie skakac :D ale ze ten dzidzius bedzie z nami mieszkal, to juz chyba go przerasta...Bedziemy jesc ta zabe jak sie pojawi, poki co staramy sie pozytywnie zachecac, ale jakichs rezulatatow nie widze...Mam nadzieje tylko ze sie do swiat nie zrazi... Skorpionka - GP = lekarz pierwszego kontaktu. Co do przychodzni - jest rejonizacja, wejdz na strone nhsdirect.nhs.uk, wpisz swoj kod pocztkowy, wyskoczy Ci jakie przychodnie sa najblizej, a potem to juz sie trzeba przejsc i zobaczyc ktora odpowiada (no i czy maja miejsce...)

Flyfly - moj sprytny brat zeby nauczyc sie pisac bez patrzenia na klawiature poprzestawial sobie wszystkie klawisze...To dopiero jest zabawa, pisac na czyms takim...Rozumiem Twoj bol!!!!

no ja to zombi dzisiaj! chcialo mi sie po nocy siedziec - ale musialam bo CV przygotowuje i to byla jedyna pora kiedy nikt o nic mnie nie pytal albo na rece chcial ;) Szanta - bosze, to przeciez juz w przyszlym tygodniu Maya z Wami bedzie!!!! qrka! Flyfly, nie przejmuj sie za bardzo tym niejedzeniem, zmiana otoczenia i jego ciekawosc pewnie maja taki wplyw na Adasia. duze dla was! Szanta, ja oprocz persila non bio uzywam do prania napisan (dysynfekuje) i ummiekszacza fairy delicate (wtedy nie musze prasowac) wiecie, bylam wczoraj u gina na te bole w podbrzuszu - no i 15 stycznia beda robic laparoscopy zeby sie zorientowac co i jak. Troche sie marwie ale trzeba to zrobic, zdrowie najwazniejsze przedewszystkim teraz jak niunia sie zajmuje. Dobrze ze juz niania bedzie od poczatku stycznia to wtedy bedzie sie mala zajmowala a ja moze nareszcie sie wyspie! To nie ma tego zlego .... ;) dla wszystkich!

Mamo E pisze się "skąd" a nie "z kąd" Ale córcie masz piekną :)

Mama E - dzieki za rade :) ja to chyba bede w samym plynie zmiekczajacym prac, mamy tak upiornie twarda wode, ze kazde pranie niemal chrupie :( A skad macie nianie? Bedzie dochodzic, mieszkac z Wami czy bedziecie Ewelinke wysylac do niej? mam nadzieje ze sie super sprawdzi i pomoze Wam we wszystkim :)

Alalaa - dzieki, bardzo kuleje ta moja ortografia... postaram sie pamietac ze to skad! :) Dziewczyny, troche zapracowana jestem to ja tu tylko na chwilke! Mama wyjezdza w sobote, az sie plakac chce.... nie wiem jak to pojdzie od poniedzialku, Lukasz ma okropne problemy ze wstawaniem rano... bede sie wam zalic! Niania to Pani Ewa, z Polski! Wspaniala kobieta, ktora wychowala dwojke wspanialych dzieci (jus teraz dorosle osoby). to jest kuzynka bylego trenera Lukasza i bedzie tez u niego mieszkala, dojezdzac bedzie do nas, ale to jest chyba tylko 20 minut autobusem, chociaz musze jeszcze sprawdzic. Uzgodnilismy place 150 funtow na tydzien, zajmowanie sie tylko dzieckiem, tzn bez pomocy domowej. Mama byla wspaniala pomoca, ale to zawsze mama i nos zawsze wsadzi w nieswoje sprawy. Pani Ewa mam nadzieje nie bedzie ;) buzki dla wszystkich! Och, slyszalam W-wa jest biala!

Mama E- uszy do gory :) Jest ciezko, wiadomo, zal okropnie ze Mama jedzie, ale przeciez na pewno juz planujecie kiedy znowu do Was zawita? A co do niani- super ze macie taka sprawdzona, to jest pelna rewelacja, szkoda ze nie pomoze Ci sie zajac domem - ale za to nie mieszka u Was, co jest bardzo dobrym ukladem :) Ja sie czulam jednak bardzo skrepowana, jak nianie u nas mieszkaly, caly czas przezywalam, cyz na pewno sie dobrze czuja, i czy nie powinnam czeos dla nich robic, czy sie nie nudza, itp - wiem, bez sensu, no ale co ja na to poradze, ze tak mialam.... DO mnie za to Mama przyjezdza jutro :D Juz sie nie moge doczekac, choc to dopiero wieczorem...

Czesc dziewczyny. Szanta to super jak mama przyjezdza kurcze maz lepiej na serduszku. MamaE no szkoda ,ze mama musi jechac wiem sama to przechodzilam dobrze ,ze bedziesz miala pomoc to sie liczy:) Teraz ja sie zale.Maly nie je to znaczy jest glodny ,ale dziasla mu tak daja popalic ,ze nie ma sily i ochoty ciaganac butelki przy lyzeczce glodny sie biedak denerwuje bo mu kiszki marsza graja.Jedyne zimne jedzenie schodzi ,ale tutaj tez klopoty jejku jak biedakowi pomoc nie umiem.Nawet smarowac dziaselek sobie nie chce dac byle tylko nie dotykac ,a jesc sie chce.Jak podpatruje to na zeby to jeszcze czasu ma tylko pewie go to wszystko boli W nocy spi jak susel tylko obawiam sie ,ze tez moga byc problemy jejku serce mi sie kraja Zale nie pomagaja :(:(