Kącik naszej poezji.

Witajcie Kochane :) Witam Cię Aida22 :) Czekam na więcej :) Coda -jak miło to słyszec :D Ciepło pozdrawiam

Boże, jak ja nienawidzę mojego wydziału!!!!!!!!!!! Jestem wściekła, naprawdę wściekła.

Maleńka , co się stało ? Dla Ciebie

Jagoda ----> po prostu ludzie robią problemy tam, gdzie wszystko mogłoby być bardzo proste. Jeszcze nie zaczął się rok akademicki a ja już mam ochotę wparować do dziekanatu i dać komuś w zęby. I \"poprawiają\" coś, co do tej pory funkcjonowało bardzo dobrze, a wychodzi z tego coś, co nikomu nie pomorze. Po zeszłorocznych doświadczeniach wiem, że potem będą nam wmawiać jakieś bajki, żeby tylko udowodnić, że to ONI mają rację. Mam po prostu dość. A to dopiero początek tego koszmaru. Tylko się pociąć. Sorry, że tutaj tak się wywnętrzam, ale muszę się gdzieś wyładować, bo naprawdę ktoś ode mnie oberwie w ciągu najbliższych dni.

Maleńka - tak ,jak piszesz wygląda cały nasz kraj :(Bałagan , zamieszanie , mydlenie oczu .Musisz zacisnąc zęby i iśc naprzód .Wiem ,że czasami to bardzo trudne ,ale co nam pozostało ? Pozdrawiam :)Przesyłam uśmiech :)

chyba miałyscie taki sam zabiegany tydzień jak ja :) totalny brak czasu na wierszyki :( pozdrawiam

Witam :) I znów koniec weekendu .....:)

Pusto tu strasznie i wiatr hula w pokojach ...............

Jagoda ----> ja się ciągle męczę z głupotą :/ Już wczoraj miałam wszystko poukładane, wszystko do siebie pasowało, a dziś wycieli mi taki numer, że mam ochotę tym wszystkim rzucić. Do bani. Nie chcę tu o tym pisać, bo tylko się bardziej zdenerwuję, a jeszcze komuś się udzieli.

Też tylko pomacham i zaraz znikam

Jagoda ----> To niech będzie, że ci odmachuję :)

Maleńka , a to Ci się udało :D Najlepsza ta gwiazdka :) POzdrawiam i co u Ciebie ? Zaczęły się studia , prawda?

Jagoda ----> No tak, hmm, gwiazdka... Musiałam się sporo namyśleć, żeby się zorientować, o co w tym chodzi, i czemu się tak zrobiło :P No studia się zaczęły, ale głupota nie. Ah, szkoda gadać. Gorszej parodii jeszcze na oczy nie widziałam. Studia się zaczęły, a my jeszcze planu nie mamy. Bez sensu. A poza tym? Do domu dziecka nie chodzę, bo dzieciaki się pochorowały na coś zakaźnego i lepiej nie ryzykować. Ale pewnie na dniach zacznę chodzić :) Zaczęłam chodzić na aerobik i basen - trzeba schudnąć, bo wyglądam jak prosiak :( Jak tylko będę miała plan to się zatrudnię w jakiejś kancelarii. I się zobaczy. W każdym razie będę miała w tym roku mnóstwo zajęć i strasznie się z tego cieszę. Możliwe nawet, że aż za dużo, ale mi to nie przeszkadza. Wychodzę z założenia, że im więcej ma się zajęć, tym więcej czasu można wygospodarować dla siebie. A co tam u ciebie, Jagoda? Co? Nic o sobie nie piszesz :)

Czy odnalazłem? Mija dzień, ja dziś tu jestem, jestem tu sam, Mija noc, a ona daleko, zamyka oczy sama tam. Czy to właśnie jest ta jedyna, to ona, to ta? Nie wiem sam, w co znów los ze mną gra. Może tak pod nogi rzucę jej jutro tuzin róż Czy dokonam tego? Nie wiem, nie wiem już... Czy ten los tak okrutny dla mnie jest wciąż? A jednak wewnętrzny głos mówi mi dziś: \"Dąż Teraz potaraj się, lecz nie pozwól zabić jej, Otwarte dla niej i dla miłości serce swe miej. Wytrwały badź, a spełni się to marzenie twe I wypełnisz tę pustkę, i uśmiechniesz znów się\". Cóż, znów pisane na szybko, na kolanie :D Pozdrawiam )))

Maleńka - nic o sobie nie piszę , bo u mnie nic nadzwyczajnego się nie dzieje :) Studia skończyłam już ładnych parę lat temu :( Teraz po prostu leci sobie życie -raz weselej , raz smutniej .Zapisałam się na zajęcia z salsy - bo uwielbiam taniec , w każdej postaci .Byłam na pierwszych zajęciach i było super -rytmicznie i wesoło . Dla mnie bomba:D Ciepło Cię pozdrawim i życzę wytrwałości w walce z głupotą :) Witam Cię 3 Grosze !!!!! :) Czyżby nowe oczarowanie ? Pozdrawiam i zaglądaj częściej :)

Jagoda ----> zawsze się coś dzieje :) A studia wiem, że skończyłaś ;) Salsa, mówisz... Też bym chciała, ale już naprawdę nie mam czasu. Ja też uwielbiam tańczyć :) 3 grosze ----->

Cóż jak na razie miesiąc znajomości minął, a co sie stanie potem... któż to wie. A i proszę nie trzymac kciuków, co ma być to będzie i tyle dzis mnie :)

Witajcie Kochani :) Najpierw Was [ usta ] i uściskam :) 3 Grosze - więc nie trzymam kciuków ;) Niech wszystko toczy się swoim torem :) Maleńka

Najpierw Was :)

A ja mam dziś urodziny :D Pozdrawiam ,więc z lampką wina i kawałkiem tortu :) Częstujcie się

Jagoda ----> No w takim razie, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I Wielki bukiet

Maleńka - dzięki za życzenia i kwiaty , które uwielbiam :) Dla Ciebie - torcik i winko :)

Z okazji urodzin życzę Ci, aby jedynymi łzami, które pojawią się w Twoich oczach były kryształowe łzy szczęścia, aby radosnego uśmiechu na Twojej twarzy nie zakryły ciężkie chmury smutku, aby płatki róż wyściełały drogę Twojego przeznaczenia, a szczęście, zdrowie, radość i miłość były przeznaczeniem Twoich dni.:-) P...

Tajemniczy Panie - bardzo dziękuję za pisane wierszem życzenia :) Zawsze wzruszają mnie kwiaty i piękne słowa , kierowane do mnie :) Jest mi bardzo miło .Dla Ciebie też winko i torcik ;) Smacznego :D

Jagoda ----> Winko przepyszne :) Torcik też :) A dla ciebie jeszcze więcej

pierwszy listopada z rękami splecionymi w modlitwie nad nieznajomym, obcym grobem stoję no właśnie po co? przebaczenia nie znajdę nawet go nie szukam w tej obcej, zimnej ziemi w zbyt obco brzmiącym nazwisku na marmurowym gładkim nagrobku, tylko znicz tutaj znajomy szepcze mi do ucha słowa modlitwy recytowanej raz do roku nie, nie tutaj, w innym miejscu, nad innym grobem, na innym cmentarzu, na który wracam tylko czasem w snach niekontrolowanych pierwszy listopada z rękami splecionymi do modlitwy stoję na cmentarzu, w mieście i w kraju, który tak trudno będzie nazwać domem 11.10.2007 Coś, co właśnie napisałam. Tak mnie jakoś tknęło, kiedy słuchałam sobie muzyki...

Witam ! Dzięki Maleńka za wiersz :) Co u Ciebie słychac w weekend ? Dziś byłam na salsie , było fajnie :D

Jagoda :) przegapiłam twoje urodziny :( wybacz i życzę ci, żeby w twoim życiu nigdy nie zabrakło marzeń do spełnienia

Jagoda ----> szkoda gadać, pierwszy ładny dzień od dłuższego czasu, a ja schorowana w łóżeczku się kuruję :( Do bani. Ale już powoli się leczę, bo na uczelnię trzeba wracać. I przez to wszystko nie poszłam dziś do fryzjera, a miałam zaszaleć z jakimś eksperymentem... No, nieważne, będzie jeszcze okazja. Na razie łóżeczko i mnóstwo różnokolorowych tabletek ;P