Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kuchnia

Nasza kuchnia na kawkę

Polecane posty

Jestem, jestem :) Jak zwykle po wizycie u ortodontki bola absolutnie wszystkie zęby! Makabra! :P Mam nadzieje, że ucho Brydzi juz przestało! Wiem, jaki to okropny ból. Brydzia, na ból i wogóle na leczenie ucha bardzo dobrze działa GERANIUM. To taka roslina, która hoduje sie w doniczce. Ot, taka roslina ozdobna. Gdy ucho choruje, zrywa sie listek, miętoli w palcach, aż pojawi sie sok i wkłada do ucha. Pachnie pieknie cytrusami i faktycznie pomaga. Leczyłam tak ucho Agi, gdy była mała. A teraz czasami leczę tak ucho Emmi :P :) Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piatek:):):) Jak milo! Wolny weekend! Nie wzielam specjalnie zadnych dodatkowych godzin, bo za duzo stresu bylo ostatnimi czasy i wole zostac w domu z Michalem. Moze spotkamy sie z kims. Prawie 2,5m-ca nie widywalam sie z nikim tutaj-pozawieszalam wszystkie kontakty, bo za duzo sie u nas dzialo, a teraz nadal sie dzieje, ale juz mi glupio wobec ludzi, ze tak siedze cicho. No wiec trzeba sie znowu troche otworzyc na znajomych, w koncu kilka milych osob tu mamy:) Jakie macie plany na ten weekend? Zycze Wam wszystkim, aby byl b.b. przyjemny:) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też uwielbiam geranium :D u mnie nazywa się je \"anginka\". Uwielbiam je również za to, ze przy mojej niedbałości o rośliny, ono cały czas rośnie i rośnie ;) Kurczę do tej pory nie kupiłam tej zmywarki :( czy Wy wiecie,ze teraz robią plastikowe dno w zmywarkach? masakra....dlatego jutro już jadę gdzieś na Śląsk, to może i z ciuszków coś kupię :D Bo cholera nie mam czasu łazić po sklepach. A Młody przyszedł bardzo nieszczęśliwy ze szkoły, bo koledzy z jego klasy stłukli szybę, a on w tym czasie był w ubikacji...I wyobraźcie sobie nie chodzi o to, że tego nie widział, tylko,że nie brał udziału w tak dobrej zabawie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zawsze twierdziłam, ze Młody do \"Thebeściak\"!!!! Odlot !!! :D :D :D A to plastikowe dno, to dlatego, że lepsze? Czy w ramach oszczedności stali nierdzewnej? A co naszych planów na weekend... Pamietacie, jak opowiadałam Wam o bracie mojego Z.?? Tak, tak, to ten, którego żona znalazła sobie nowa miłość. Opuszczeni małżonkowie, czyli brat meża i pani, która zostawił mąż dla byłej żony brata mojego męża (prawda jakie skomplikowane? :P :) ) spotykaja się teraz :) No i własnie dzisiaj jesteśmy do niej zaproszeni :) :) :) Poznałam ja juz w pierwszy dzień świat, gdy to oni byli z wizytą. Fajna babka :) Po tej wizycie stwierdziłam krótko: "zamienił stryjek siekierkę na kijek". I miałam na mysli jej byłego męża :P :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He,he, widzę Malinko, że nie mam monopolu na \"Życiowe wypadki jak z telenoweli\" Są lepsi ode mnie ;) Nie mam bladego pojęcia o co chodzi z tymi plastikowymi dnami, ja kupuję tradycyjną z nierdzewki. Oprócz tego zakupiłam: koszulę nocną z długim rękawem (ale firmową ;) ), 4 pary majtek i sweterek na 1 guzik. Oczywiście czarny i mąż mnie chce wyrzucić z domu :) Jak to jest,że z tylu ciuchów wiszących na wieszakach moja ręka zawsze wybiera to, co czarne? Oprócz tego przytyłam ze 6 kilo w ciągu roku, więc od 2 tygodni odchudzam się herbalaifem (sprawdzony po ciąży) i już 3 kg w dół...Hurra, do studniówki powinnam wcisnąć się w sukienkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inko kochana napisz coś więcej na temat tego herbalife proszę!!! Mówisz po ciąży sprawdzony???? :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunieczko, po drugiej ciąży za nic nie mogłam zrzucić ok. 10 kg. Zaryzykowałam herbalife, z polecenia kolezanki. No cóż, schudłam 8 kg, a po diecie jeszcze ok 4. I kilka lat wyglądałam tak jak na zdjęciach, które widziałyście. Niestety w tym roku jak wiecie poszłam na stanowiska i spędzam czas głównie przed kompem, a dieta ograniczała się do słodkich bułek. I klops. Oczywiście,że odchudzałam się magicznymi tabletkami, jednak jak wiesz nie było mi to aż tak bardzo potrzebne ;) Chodziło o ten mój nieszczęsny balonik. A teraz dieta: rano i wieczorem ZAMIAST posiłku pijesz koktajl, trzy razy dziennie jesz błonnik i można jeszcze inne cuda typu multiwitaminy, odżywki itd.Obiad zupełnie normalny. Można wspomagać się owocami ale niskokalorycznymi.Jako chemik wierzę w to, bo koktajl nie pozwala wygłodzić organizmu, dostarcza potrzebne rzeczy, w potrzebnych ilościach. Stąd chyba nie bardzo występuje efekt jojo. Niestety jest to dosyć kosztowne. Generalnie powinnaś skontaktować się z konsultantką i ona dobierze Ci indywidualny program. Ale prawda wygląda tak,że koktajl u konsultantki kosztuje 170 zł, a na allegro (oryginał) ok. 100. Tak więc najlepiej wejdź sobie na stronę herbalife i tam jest bezpłatna ankieta. Tyle tylko, że przez dwa tygodnie chodziłam wściekła i głodna, teraz się organizm przyzwyczaił i jest ok. Jak chcesz coś więcej, to pisz na mejla ( igi123@interia.pl )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inuś to ja podziękuję za te koktajle;) cena mnie przygniotła a teraz jak mały to nie bardzo mogę sobie pozwolić i tak przeginam bo kupuje balsamy vichy wyszczuplające i z Galenica a to cena podobna więc jeszcze jakbym dodała te koktajle to za dużo;) wsiadam wkrótce już na rowerek stacjonarny to może zacznę zrzucać pomału kg pociążowe:O a i wrócę do meridi lub zelixy zawsze chudnę po tych tabsach:) wiem wiem dużo przeciwników tego typu odchudzania nawet moja mama i mężo w sumie głównie oni:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc właśnie dlatego ja po ciąży piłam tylko miesiąc....Dalej nie starczyło kasy. I może dobrze ;) Zresztą Młody miał rok jak to stosowałam i stanęłam przed wyborem: albo brać kasę i lecieć kupować nowe letnie ciuchy, albo wydać ją na dietę i wejść w stare :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhh... ja też przytyłam przez świeta. I to 3 kg!!!!!!!!! Makabra :P Wracam wiec do zdrowego jedzenia. Na śniadanie owsianka, na obiad i kolację warzywa, chude mięso, ser (biały rzecz jasna ), owoce (te niezbyt słodkie), oliwa z oliwek, orzechy (ograniczona ilość) i zakaz nawet spogladania na ciasta :P :) :) :) Bo zima minie jak z bicza strzelił i jak tu wygladać jak foka :P ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też niestety na żadne Herbalify nie mam sznas (finansowych), wiec dieta j.w. No i zdecydowanie wiecej powinnam sie ruszać.... hehehe dobrze, ze chociaż zdaję sobie z tego sprawę, nie sądzicie??? :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wiecie co?? Lubie sobie poczytać co pokupowałyscie w ramach duzych i małych szleństw zakupowych... bo to troche tak, jakbym sobie sama zaszalała... :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mało zaszalałam -ciuchy, dużo-dieta, a teraz zmywarkę na raty kupuję, bo za auto kupiłam telewizor ;) Ale przynajmniej zainwestowałam w siebie i Świninę i chodzimy na ten aquaaerobic. Młoda napisała próbny test kończący na maxa..no i wyszłam na złą matkę, bo chodziłam i ględziłam, że się nie uczy , a teraz dziecko perfidnie już cały dzień okupuje komputer-bo dzięki niemu napisała doskonałe opowiadanie (to był cytat). Ech, Malinko te ciasta są właśnie najgorsze :( A na studniówkę wygrzebałam stareńką sukienkę mojej mamy (chyba sprzed moich urodzin) i zaniosłam sąsiadce do przeróbki. Zobaczymy co z tego będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martwię się co tam u Jarzynki (chociaż przy dwójce maluchów, to normalne, ze nie ma czasu).I jak tam ciąża Waniliowej...nic nie wiecie? Zaginęła nam w tym wielkim świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, że tylko zasługa kompa i własnej inteligencji wrodzonej Zuzi :P :) Ba, za nic w świecie nie przyzna, że jakakolwiek to zasługa ględzącej matki :P :) Zresztą bez względu na zasługi kogokolwiek i czegokolwiek - GRATULUJĘ!!! :) :) :) Inka, swoja drogą już dawno napisano, że \"sukcesy naszych dzieci, sa naszymi sukcesami, porażki naszych dzieci,są naszymi klęskami\" :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarzynka, to pewnie tak zajeta swoimi maluchami, ze nawet jej nie w głowie pisanie. Mam jednak nadzieje, ze chociaz nas od czasu do czasu czyta. Jesli tak, to pozdrawiam :) Jesli z kolei Waniliowa jest zdana na leżenie, to pewnie tym tłumaczyc nalezy ciszę z jej strony. Tez pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie mały szpital :( Tylko ja się jakoś trzymam :) Dziewczynki, niech Was ręka boska broni ubezpieczać cokolwiek w Liberty Direct. Ja przejęłam niby polisę z nowym autem i takiego oszukiwania jak u nich jeszcze nie widziałam. Jak będę mieć więcej czasu to opiszę. teraz lecę szykować leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co takie pustki tu??????????????? Inka Malinka Brydzia i reszta hop hop?!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Byłam w Poznaniu. Juz wróciłam, tyle, że z przeziebieniem :P Siedzę więc w domu i kuruje się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chleb wspaniały! Kuszą te zdjęcia, oj kuszą, a ja jeszcze tydzień na diecie :( U mnie koniec semestru, więc trochę roboty jest. Malinko zdrówka Ci życzę. Moi już lepsi, ale jeszcze ich potrzymam w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyszny taki chleb i jak taki chleb pachnie!!!! :) Inka, na jakiej jesteś diecie?? Ja tez koniecznie muszę, bo przez świeta i okres \"po\" przybyło mi, oj przybyło! :P Zarzekałam się, ze nie będę spogladała na ciasta, pamietacie? Wczoraj zapowiedział się z wizytą brat męża z tą swoja \"dziewczyną\", więc walnęłam szarlotkę. No a skoro juz była... same wiecie :P :) Ale resztka zdrowego rozszadku pozostałości po wyjściu gosci zamroziłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko, no przecież na tym herbalifie ;) zamiast śniadania i kolacji walę koktajl proteinowy, więc o chlebku mogę zapomnieć :(:(:( Ale efekty niezłe, więc motywację mam silną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hop hop, odzywam się :) Jesteśmy już prawie na półmetku, czuję się dobrze, chociaż dalej nie wskazane jest mi się przemęczać. Bóle ustąpiły całkowicie, skurczy nie miałam od czasu tego ostatniego postu tutaj na początku grudnia. Czyli, tak jakby, wszystko jest w normie :) Kontrole u lekarza są, jestem dość częstym gościem, ze względu na to, że to ciąża wysokiego ryzyka :) Nani się wprawia i jest coraz bardziej niecierpliwa, a i nieziemska z niej przylepa - niemal całe dnie spędza przyklejona do mojego brzucha ;) Gratuluję wszyyystkich sukcesów naszym kuchennym mamom jak i ich dzieciaczkom :) A co do odchudzania, to jak najbardziej życzę wam powodzenia i wieeelu zgubionych kilosków :) Pozdrawiamy, Monia, Nathalie i Kropeczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×