ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Skorpionka przeciez pisalam ze testy to sa formie zabawy przeciez wiadomo ze jakis tescik nie potwierdz ci plci dziecka.Jedynie zastanawiam sie jak jest zkonstuowany ten jak dobrze pamietan chinski test w ktorym podajesz miesiac poczencia i swoj wiek co do poprzednich ciazy wyszlo mi to co sie urodzilo czyli dwuch synow.Widze ze stasznie jestes drazliwa ty tak zawsze czy teraz podczas ciazy?

NICK...........TERMIN.....TC........MIASTO..... ......PŁEĆ....... IMIę asiek392....9/03.......40..........Londyn.......chłopak. ......Patryk sztefka.....13/03.....36.........Londyn.......chłopak... .Aleksander flowerska...11/04.....35.....Londyn- Enfield........?...............? aneczka21...12/05....31.......Bedford........chłopczyk.. .... Mateusz Okruch12....01/06....28...Boldon/Tyne and Wear.?....Wojtuś/Hania s_daga......15/08......17....london/richmond.....?... Kacper/Viktoria Kalcia64...31.08........15........Waltham Abbey.....? ....Zuzanna gawit_27...09.10........9.......Luton......?........... Oliwia/Dominik laboszek...14/10........9.......Swindon.........?....... .Natasza/Hubert Skorpionka81..24/10....8.....Southampton...........?.... ...Iza/Robert sara 26...18/05....29....Wembley.........?.......Sara/Grajam(Graham) Czesc dziewczyny!Pozwolilam sobie siebie wpisac do tabelki,fajna jest. A jesli chodzi o znajomosc obslugi komputera to ja tez sie dopiero ucze.Skorpionka miala chyba bardzo zly dzien albo jest z tych co mysla ze sa same i jedyne na swiecie hihihi.Bez obrazy-ja lubie wszystkich. Gawit 27 mieszkam narazie na Wembley ale w maju po urodzeniu dziecka przeprowadzamy sie na Luton lub Danstable chyba gdzies obok,nie wiem czy dobrze napisalam.Co za niespodzianka,co nie? Pozdrawiam goraco wszystkie przyszle mamuski!

Sara, przepisze Cie jako piata w kolejnosci ( troche sie wczoraj przerazilam, ze ja jestem tak blizko konca, wiec jesli ktos jest w bardziej zaawansowanej ciazy, to ja sie czuje pewniej). asiek392....9/03.......40..........Londyn.......chłopak. ......Patryk sztefka.....13/03.....36.........Londyn.......chłopak... .Aleksander flowerska...11/04.....35.....Londyn- Enfield........?...............? aneczka21...12/05....31.......Bedford........chłopczyk.. .... Mateusz sara 26...18/05....29....Wembley.........?.......Sara/Grajam(Grah am) Okruch12....01/06....28...Boldon/Tyne and Wear.?....Wojtuś/Hania s_daga......15/08......17....london/richmond.....?... Kacper/Viktoria Kalcia64...31.08........15........Waltham Abbey.....? ....Zuzanna gawit_27...09.10........9.......Luton......?........... Oliwia/Dominik laboszek...14/10........9.......Swindon.........?....... .Natasza/Hubert Skorpionka81..24/10....8.....Southampton...........?.... ...Iza/Robert A to imie dla chlopca, to jest Polskie? Fajnie-Grahamek.

Witam Okruszku-imie jest Angielskie bardzo mi sie podoba tez.Dzieki za pomoc w tabelce bo nie wiedzialam ze terminami sie ustawiamy.Powiedz mi prosze jakie zakupy robilas juz .Ja nie mam jeszcze nic i zaczynam sie obawiac ze juz mam za malo czasu.Czy do szpitala to trzeba koniecznie koszule czy mozna pizame?.Szukam caly czas koszuli dla ciezarnych ale nie ma,bede chyba musiala wybrac sie gdzies dalej na zakupy.

Brzuchatki Sztefka - jeszcze raz, trzymam kciuki oby wszystko szybko i gladko poszlo! Asiek - no rzeczywiscie, co u ciebie sasiadko? Kiedy do szpitala sie wybieracie? Tobie tez zycze lekkiego porodu! Laboszek - bajzel :D dawno tego zwrotu nie slyszalam - ja tez ze Slaska/Zaglebia Okruch - jak tam to twoje spuchniecie? Uwazaj bardzo bo to moze byc objaw pre-eclampsji (nie wiem jak po polsku sie to nazywa). Najlepiej jak zglosisz to jak najszybciej to poloznej! Buzka! Dobrej nocki Brzuchatki

Hej!!! A ja rodze teraz na dniach i postanowilam zostawic dziecko w szpitalu caly czas ukrywam ze jestem w ciazy choc nie dlugo rodze mowie wszystkim ze jestem chora , nie chce krzywdzic dziecka i dlatego postanowilam ze zostawie je w szpitalu tylko obawiam sie czy obejdzie sie to bez zadnych konsekwencji mieszkam w londynie. wiec jesli ktos wie niech mi napisze prosze czy moge normalnie po porodzie zostawic dziecko i nie poniose zadnych tego konsekwencji?

SORKI ZE PYTAM ALE CZEMO TO CHCESZ ZROBIC?

Nie mam zamiaru cie potepiac ale to co chcesz zrobic to rzecz nie pojeta dlamnie. Wlasnie jestes w Angli a nie w Polsce tu sa inne realia dla samotnych matek . Jedna z dziewczyn tez samotnie ma zamiar tu urodzic i wychowac dziecko chociaz ojciec jej maluszka ja zostawil. Ta decyzja bedzie sie ciagnac za toba przez cale zycie.

Witam! Sara no to bedziemy sasiadkami :) Co do tej plci to ja to absolutnie potraktowalam jako swietna zabawe :) I ucieszylam sie, bo to pierwsza taka zabawa w ktorej mi wyszla coreczka :) Do tej pory zawsze byl chlopak ;) Skorpionko nie warto wszystkiego brac tak na serio :) Pozdrawiam

Hej kobietki! Mamo E sama zadaje sobie pytanie kiedy do szpitala,jestem juz strasznie zniecierpliwiona.Jezeli nie urodze wczesniej to we wtorek do szpitala na masaz erotyczny ;) Probowalismy juz wszystkich mozliwych sposobow i nic nie dziala :-( A tak bardzo pragne przytulic nasza slodka kruszynke...

Witam kobitki, nie bylo mnie pare dni a tu tyle wiadomosci. W czwartek bylam u ginekologa ( w Polsce) i zbadal mnie- najwazniejsze , ze nie mam rozwarcia bo przez te plamienia i bole brzucha bardzo sie tego balam. Z dzidzia jest ok, taki maly bobas rosnie teraz ma 140 g. Plec blizej nie sprecyzowana bo to 15 tydz ale ponac chlopak bo bylo widac organ ale w tym okresie jeszcze moze zmienic sie na dziewczynke. Ale lekarz powiedzial ze jest tak dlugi ze raczej zostanie chlopiec ale na razie wole poczekac z tym zgadywaniem plci. W kwietniu pewnie blizej bedzie mozna zobaczyc co tam sie zagniezdzilo hahaha. Najwazniejsze aby bylo cale i zdrowe. Widze nowa tabelke jak doczytam jak to sie wpisuje to dolocze do waszego grona. Papapap.

NICK...........TERMIN.....TC........MIASTO..... ......PŁEĆ....... IMIę sztefka......13/03......36.........Londyn..........chłop ak....Aleksander flowerska....11/04.....35.....Londyn- Enfield........?...............? aneczka21.......12/05....31.......Bedford........chłopcz yk...... Mateusz Okruch12....01/06.....28...Boldon/Tyne and Wear.?....Wojtuś/Hania s_daga......15/08.......17....london/richmond.......?... .Kacper/Viktoria Mada744...26/08...15.....Harrogate..... moze chlopak na 75% .....jeszcze nie mamy Kalcia64...31.08........15........Waltham Abbey.....? ....Zuzanna gawit_27...09.10.........9.......Luton......?........... Oliwia/Dominik laboszek...14/10........9.......Swindon.........?....... .Natasza/Hubert Skorpionka81..24/10....8.....Southampton...........?.... ...Iza/Robert

Tak wogole to moj maz bardzo chce miec druga dziewczynke ale moze byc inaczej wiec po malu musi sie przyzwyczajac, ze moga byc jajeczka. Co do imieia to jakos nie mamy blizej okreslonego- i tu jest problem. Dla dziewczynki pewnie jakies wybierzemy z naszych ulubionych a dla chlopca pewnie bedziemy nad tym dlugo myslec. Jakos przy pierwszej ciazy od razu wiedzielismy , ze bedzie Aleksandra a teraz bedzie troche ciezej z wyborem.

Witam wszystkie mamuski. Sara, ja dopiero kupilam rzeczy dla dzdziusia (i tak wiem, ze sie pospieszylam). Jesli chodzi o mnie, to tez nie moge znalezc rozpinanej z przodu koszuli, tylko sa pidzamy.Bylam w Mother Care, ale tam sa same szmaty i to bardzo drogie. Niestety, moge nie miec wyjscia, bo rzeczywiscie chyba trzeba bedzie zalozyc koszule. Mamo E, nareszcie sie odezwalas. Dzieki za rady, na szczescie opuchlizna mi zeszla (mysle ze byla wynikiem przemeczenia i dlugiego siedzenia przed komputerem).A jak Twoje pociechy? Do XYZAB: Jesli nie chcesz tego dziecka, to po prostu poinformuj o tym przed porodem polozna i zostaw je w szpitalu (nie bedziesz miala z tym problemow). ALE jesli nie chcesz tego dziecka, bo myslisz, ze nie dasz rady psychicznie i finansowo, to zastanow sie jeszcze raz. W Anglii zadna samotnie wychowujaca dziecko matka nie pozostaje bez opieki.Zanim urodzisz dowiedz sie w Job Cenre, jakie przysluguja Ci zasilki, poradz sie poloznej (opisz, w jakiej jestes sytuacji i jak sie z tym czujesz), przeanalizuj wszystkie za i przeciw. Po porodzie bedziesz miala nie tylko wsparcie finansowe, ale tez beda Ci pomagac polozne srodowiskowe.Jesli znasz slabo angielski, albo nie znasz w ogole-popros o tlumacza ( obecnie kazdy urzad i kazda placowka jest w kontakcie z polskimi tlumaczami).Pozdrawiam.

Czesc Dziewczyny.... Czytam i czytam co tu sie dzieje i powiem ze troche mi przykro z powodu XYZAB..... cicalabym CI jakos pomoc... ja tez jestem sama.. i bede wychowywac dziecko sama.... boje sie okropnie ale tutaj naprwde masz sznase na normane zycie dla siebie i dziecka... nie poddawaj sie tak latwo nawet kobietom z partnerami jest ciezko.... poczytaj dokladne caly ten topik polecam tez SAMOTNA MAMA tam jest mase informacji na temat pomocy w opiece na dzieckiem...... Jesli chcialabyc pogadac i dowiedziec sie czegos wiecej to moj nr gg 4853741... pozadrawaiam Anka

Witajcie. U Was tez taka piekna wiosna?? Okruszku superancka koszule znalazlam w primarku. Za grosze, mieciutka, bawelaniana, odpinana. Co prawda w wiesniackie kwiatuszki ale do porodu i po to kosztuje tyle, ze nawet jako jednorazowka sie oplaca. Te w mothercare mi sie tez nie podobaja, jakies takie szare. U mnie objawia sie caly czas instynkt wicia gniazda, piore firanki i przygotowuje domek na powitanie wiosny, swiat wielkanocnych i naszej fasolki ;)

Flowerska, to u Ciebie jest wiosna???? U mnie dzisiaj angielska zima- bez nadzieji na slonce. Moze podskocze do primarku-w sumie to faktycznie tylko na jeden, moze na dwa dni. Wczoraj kupilam sobie taniutka kurtke na wiosne, bo w moja zimowa juz ledwo wchodze. Rozmiar L i czuje sie w niej jak w worku, ale tylko w obrebie ramion i rekawow- w czesci brzuchowej jest tylko troszeczke za duza. Cztery funty nie szkoda wydac, nawet gdybym miala ja wyrzucic po porodzie.

Co do tych testów na płeć dziecka. Wiem, że to tylko zabawa, ale mnie po prostu takie zabawy nie bawią; dla mnie to strata czasu po prostu. Nie jestem drażliwa, napisalam tylko moje zdanie na temat tych testów. Powiedzialam tylko swoją opinię, a to nie oznaka drażliwości chyba?? :) Nie wierzę w jakies zabobony, przesądy, czy tego typu \"testy\" i szkoda mi w ogole bawic sie w coś takiego. Ale jak najbardziej cieszy mnie to, że innym sprawia to radość :) Wam sie to podoba, wiec o tym piszecie, a mnie sie nie podoba i też o tym piszę. To tyle Piękna jest pogoda, super! Aż na dwór chce się wyjść. Byliśmy z mężem w sobotę w Longleat (Safari Park). Bylo super. Była któraś z Was tam? :)

Cześć dziewczyny. Od jakiegoś czasu czytam Wasz topik i dziś wreszcie postanowiłam coś napisać. Jestem w 13 tygodniu, mieszkam od 9 m-cy w Leicester i w zeszłym tygodniu byłam z mężem na pierwszym skanie. Powiem Wam, że to było najcudowniejsze przeżycie w naszym wspólnym życiu :-) Widzieć malutkiego człowieczka w swoim brzuszku, który pływa sobie spokojnie i wiedzieć że jest wynikiem naszej miłości....coś wspaniałego. Z niecierpliwością czekamy na drugi skan - 9 maja. Od razu też mam szereg wątpliwości związanych z wczorajszym wydarzeniem...otoż wczoraj spadłam ze schodów. Może to brzmi zbyt poważnie, bo było to tylko kilka niewielkich schodków ale mocno uderzłam tyłkiem na wysokości kości ogonowej i zjechałam tych kilka schodków w dół. Tyłek bolał mnie niemiłosiernie, że przez kilka chwil nie mogłam się poruszać, no i w sumie stłukłam go dość mocno i cały czas boli. Strasznie się przestraszyłam, ale nie wystąpiło żadne krwawienie ani nic z tych rzeczy. Czy uważacie że powinnam sie zgłosić do lekarza? Czy może nie panikować i poczekać dwa tygodnie do spotkania z położną. Napiszcie proszę co radzicie. Z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamusie.

NICK...........TERMIN.....TC........MIASTO..... ......PŁEĆ....... IMIę asiek392....9/03.......40..........Londyn.......chłopak. ......Patryk sztefka.....13/03.....36.........Londyn.......chłopak... .Aleksander flowerska...11/04.....35.....Londyn- Enfield........?...............? aneczka21...12/05....31.......Bedford........chłopczyk.. .... Mateusz Okruch12....01/06....28...Boldon/Tyne and Wear.?....Wojtuś/Hania s_daga......15/08......17....london/richmond.....?... Kacper/Viktoria Kalcia64...31.08........15........Waltham Abbey.....? ....Zuzanna kaska0110..16/09.....14........Leicester............?...............? gawit_27...09.10........9.......Luton......?........... Oliwia/Dominik laboszek...14/10........9.......Swindon.........?....... .Natasza/Hubert Skorpionka81..24/10....8.....Southampton...........?.... ...Iza/Robert

To zalezy, jesli masz caly czas o tym mysleci panikowac to idz na kontrole. Ale wydaje mi sie, ze to tylko kosc jest bardzo stluczona i boli i jeszcze poboli zanim dojdzie do siebie. Mam nadzieje, ze gdyby cos zlego sie dzialo, to bylyby jakies objawy. Teraz delikatnie traktuj siebie, duzo lez i odpoczywaj, niech tyleczek wroci do formy. Wpisz sie do tabelki i zagladaj czesciej. Im nas bedzie wiecej tym razniej. Sztefka, Pamietaj, ze jutro bedziemy z Toba. Chyba caly dzien bede trzymac kciuki i rozmyslac co sie z Wami dzieje. Powodzenia, nie denerwuj sie i badz dzielna. Nawet Ci zazdroszcze, ze jeszcze moment i juz bedziesz miala dzidziusia przy sobie.

czesc Kaska. Pewnie to nic, bo nie bylo krwawienia, ale zdrowy rozsadek radzi, zeby skontaktowac sie z lekrzem juz dzis. Zadzwon do poloznej, opisz sytuacje i spytaj, co robic. Byc moze umowi Cie z GP, ktory umowi Cie na scan. Troche to potrwa, ale zawsze bedziesz spokojniejsza.

A , wlasnie przeczytalam! Sztefka-badz dzielna mamuska,nic sie nie boj, sciskam, pozdrawiam i trzymam kciuki. Ale napiszesz, jak bylo?

sztefka - może już nie wchodzisz na forum, :P więć pewnie przeczytasz nas \"PO\". Ja życzę Ci krótkiego porodu, jak najmniej bolesnego i żeby Twój berbeć płakał głośno po porodzie i szybko zasnął w Twoich ramionach, jeszcze mokry

Dzięki za odpowiedź dziewczyny. Podtrzymało mnie to na duchu. Spróbuję skorzystać z rad...mam z tym problem bo absolutnie nie znam języka, no ale muszę sobie poradzić. Sztefka obyś cieszyła się wspaniałymi narodzinami Aleksandra i mogła wreszcie pościskać go do swojego serduszka. Powodzenia.

czesc dziewczynki!Nie odzywalam sie bo mam same problemy:((((((Niestety musielismy opuscic nasz domek w trybie natychmiastowym bo gosciu ktory nam go wynajmowal wlasnie go sprzedal.W zwiazku z tym na nic nie mialam czasu.Nawet na to zeby zadbac o swojego maluszka.Bylam u swojego lekarza rodzinnego po jakies informacje tak jak mi radzilyscie i szczerze mowiac niewiele sie dowiedzialam.Jestem w 7 tc.A co do poloznej to juz wogole nie wiem o co chodzi.Dali mi jakis numer do poloznej w innej dzielnicy bo w mojej nie ma.Tylko ze ten numer to nie telefon tylko jakis do zostawiania wiadomosci.I co ja mam niby tam napisac??????Moze wy cos wiecie.A i lekarka powiedziala mi ze mam czekac na polozna 2 tygodnie.Nie wiem czy ja jakas pechowa jestem czy co zawsze mam pod gore.Wydaje mi sie ze powinnam miec juz jakies badania chociazby krwii.Na szczescie czuje sie idealnie zadnych mdlosci zawrotow glowy bolu brzucha.A pozatym za dwa tygodnie jade Polski na dwa tygodnie i tam chyba zrobie sobie wszystkie badania.

Ediziulka, koniecznie zrob sobie w Polsce badania. Co do reszty, to ja nic nie rozumiem: jak moze nie byc poloznej w przychodni???? Moze powinnas sprobowac pojechac do najblizszego szpitala, na oddzial polozniczy i tam zapytac o nr. telefonu do poloznej z Twojego regionu (na pewno maja)? Mozesz jeszcze postarac sie znalezc numer do niezaleznej poloznej (moze w ksiazce tel?), ale nie jestem pewna, czy za takie uslugi sie nie placi.

EDZIULKA absolutnie się tym nie martw, bo u mnie sytuacja wyglądała podobnie i z tego co wiem to nie u mnie jednej. Więc tak: numer który Ci dali to numer telefonu, dzwonisz i łączysz się wyłącznie z automatyczną sekretarką, nie połączy Cię z położną, zostawiasz wiadomośc, np. że chcesz sie z nią umówić, oczywiście podaj jakieś dane, numer telefonu, a ona oddzwoni. Wiesz one często są w terenie (położne), więc nie zawsze są dostępne, ale zawsze kiedy zostawisz wiadomość, bo o coś będziesz chciała zapytać, coś wyjaśnić - położna oddzwoni. Ze mną położna skontaktowała się bardzo szybko. Poza tym na pierwszą wizytę to ona przyszła do mnie, wypełniała niezbędne formularze i krew też mi pobrała...nawet siusiać musiałam. Nie masz pod górę - tu po prostu inaczej się to wszystko odbywa. Tak więc głowa do góry i bądź cierpliwa. Pozdrawiam.

Ja tez trzymam kciuki. Nie stresuj sie tylko badz spokojna i na luzie a juz za pare chwil bedzie z toba twoj aniolek.

Sztefka matki polki tez trzymaja kciuki :-). Wszystko bedzie ok. Powodzenia.