Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcia ***

ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Polecane posty

Malgorzatka - jedz te lody i nie gadaj bzdur!!!! Na ambicje zawsze jest czas, to ze masz malenstwo jest mysle najwazniejsze na swiecie, jak Ci dobrze bylo w warehousie to tez nie widze zmartwienia - najwazniejsze mysle zeby byc zadowolonym z zycia i z tego co sie ma, a nie stresowac sie ze inni sa bardziej ambitni. Jestes cudowna mama, to bije z kazdego postu, i to jest na dluzsza mete 100 razy bardziej istotne niz to gdzie pracujesz czy jak sie realizujesz! Odczujesz potrzeba, to zmienisz prace, znajdziesz inne hobby (nie przez najblisze 3 lata :p ) a teraz przezywaj kazda chwile tego szczescia! Co do mleka modyfikowanego - bebiko nie wiem czy da sie kupic, ale jest mase odpowiednikow, do wyboru do koloru, dostepne w kazdym supermarkecie i innym sklepie. Opieka nad maluszkami jest moim zdaniem swietna, 24/7, wszystkie najlepsze szczepionki bezplatnie, jak sie cos dzieje, typu katarek, przeziebienie, bolacy brzuszek, to nie laduja antybiotykami (w Polsce na katar pani doktor zarzadzila malemu od razu antybiotyk - kretynka), a sa na kazde zawolanie. Jesli dziecko jest uczulone, to mleko dostaje sie na recepte za darmo, jesli nie, to trzeba kupowac z wlasnej kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Ja polecam cyca, bardzo to wygodne i kazdy wie ze najzdrowsze. Jak sobie pomysle o tym sterylizowaniu butelek w chlorze... :( (tak nam pokazywali w szpitalu) a wczoraj to byla taka chwilowa refleksja, przyznam ze pod wplywem waszych postow. Po prostu wyrzucam sobie moje lenistwo. Szkoda tylko ze zauwazam to tylko wtedy gdy slysze ze ktos inny cos robi ze soba. Wiem ze moge zrobic wiecej, cos dla siebie, al etak jakby mam pietra zeby zaczac + to lenistwo. W warehousie bylo mi dobrze, bo nie musialam sie juz starac zeby mnie ktos docenil i zylam sobie tak o. Mialam ciepla posadke za biureczkiem, ale znowu problem w tym, ze nie posadzili mnie tam bo we mnie wierzyli, tylko dlatego ze nie mieli co ze mna zrobic w sytuacji gdzie pojawil sie brzuszek :) Teraz nie mam zadnego pomyslu na siebie po urlopie. nie chce zostac kura domowa i zyc z angielskich benefitow. To dobry czas mysle zeby zaczac jakis kursik chociazby. A jesli chodzi o moja coreczke to jasne ze jestem najszczesliwsza mamuska pod sloncem. I to jest fakt bezsprzeczny ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgorzatka - butelki wystarczy wygotowac albo na pozniejszym etapie wyparzyc, zadnego chloru nie trzeba stosowac. Ale zgadzam sie w 100% ze piers najlepsza, tylko ze K_K zdaje sie pytala o mleko dostepne tu w UK, a akurat wiem :) A modyfikowane mozesz i tak potrzebowac, bo do roku zdaje sie nie powinno sie podawac zwyklego mleka tylko modyfikowane, wiec jakies grysiczki czy inne takie powinny byc z mieszanki :) A jakie studia skonczylas w Polsce? Bo moze warto sie porozgladac za zatrudnieniem w tej linii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skonczylkam ochrone srodowiska na KUL. Tutaj o prace ciezko w tym zawodzie. Niby wlasnie moj kierunek mial akredytacje i mgr mial byc uznawany wszedzie, ale zeby tu cos znalezc trzeba jeszcze porobic kilka certyfikatow. Moj mezulek i tez po OS probuje cos szukac w laboratorium ale nie jest latwo. dorwalam dzis wage w supermarkecie. Jeszcze 7 kilo mi zostalo😭 Julcia ma cala pupe czerwona :((. Biedectwo musi strasznie piec. Na brzuszku, pleckach i wszedzie gdzie dotyka poieluszka ma czerwone krostki :((. Uczulenie? Nie wiem jak jej pomoc. Rumianek? Sudokrem? Czuje sie bezradna :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Malgorzatka - no to jak kursy sa potrzebne to pewnie je zrobisz :) Mozna online, sa zazwyczaj w przyzwoitej cenie i malo wymagajace... Biedna Julcia, z tego co piszesz to rzeczywiscie uczulenie. Duzo sudocremu, wietrz pupe, i koniecznie zmien pieluszki - jakich uzywasz? Ja zauwazylam ze bardzo dobre sa Tesco (sic) - firmowe, nie paski. I nie kap jej w bardzo cieplej wodzie, raczej w chlodnej, zeby sie pupa nie grzala. Powinno szybko zniknac, biedactwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa, jeszcze moze pomoc oilatum do kapieli i balsam, ale w zasadzie sudocrem jest uniwersalny. Ja w Polsce stosowalam diprobase masc, ale nie wiem czy tu sie da dostac - jesli tak, kupuj w ciemno, rewelacyjne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suieda78
Witam wszystkie przyszłe i obecne mamy, nazywam się Kasia, mam 28lat, mieszkam w Coventry, jestem w 30 tyg ciąży:) Od dłuższego czasu juz zaglądam na forum i czytam Wasze wypowiedzi, i z większością się zgadzam, szczególnie z tymi o opiece medycznej kobiet w ciąży.Moje wizyty trwają zaledwie 10-15 min, badanie moczu, ciśnienie, pytanie czy wszystko okey ,odpowiedz tak i tyle,a nawet jak coś wiecej powiem to i tak nie ma znaczenia bo wszystko u nich jest okey.Następna wizyta 4 października, tym razem postanowiłam iść z kartką i zapisać sobie pytania i prośbę o zważenie ,bo ważona bylam tylko na pierwszej wizycie, a cały czas zapominam się o to upomnieć.Na ostatniej wyzycie midwife powiedziała mi, że jak odejdą mi wody to mam jechać do szpitala.Tyle to i ja wiem:) Co do skanów to miałam 3 w Anglii, w 12-stym i 20 tyg, oraz około 27 tyg, wysłano mnie kontrolnie bo wcześniej przez prawie 3 dni nie czułam ruchów, pojechałam do szpitala, mówie co i jak, wzieli mnie na sale podłączyli do aparatury i kazali naciskać, gdy poczuję jakieś ruchy, w ciągu 30 min nacisnełam tylko 2 razy, ale nie byłam pewna co to było. Maszyna wykazała, że dzieciaczek się rusza, ale kontrolnie skierowali mnie na 3 skan, który również potwierdził, że wszystko jest okey, tyle, że ja i tak nic nie czułam a było widać jak nogi prostuje i sie wygina. 4 skan miałam w Polsce, 4D wyszło,że ma byc dziewczynka i od tej pory jest Balbinka , aczkolwiek jest to raczej chwilowe imię. Szczęście tym wieksze, że w rodzinie (kuzynki, kuzyni, siostra)męża jest 7 chłopaków i ani jednej dziewczynki(w tym najmłodszym pokoleniu wiek od 1 do 13 lat)Więc będzie jedna Rodzynka:) ginekolog jak usłyszał, że mieszkam w Anglii zaczął się śmiać i mówi, że on wie jak tam jest bo tu studiował! Mam tylko pytanie, czy któraś z Was zapisywała się do klubu rodzica w Bootsie, lub do innych dzieciecych klubików, bo ja jestem w Bootsie i polecam wszystkom przyszłym mamą bo dostaje się kupony na darmowe kosmetyki lub takie ze zniżką, a do tego magazyny z ciekawymi informacjami o porodzie.Polecam też książkę zięłam ją ostatnio z Bootsa właśnie Baby &you, na okładce twarz dziecka, w środku dużo informacji przeróżnych , opisany każdy tydzień ciąży. Na dzisiaj to bybyło tyle i tak troche przesadziłam:) podam tylko stronke www.kiddicare.com jest tam dużo promocji i przecen wózki, zabawki i inne pierdółki tylko trzeba troche poszperać:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgaa
Witam A ja nie moge sie doczekac kiedy urodzi sie malenstwo wtedy odpuszczam sobie WSZYSTKO i bede tylko dla dziecka tak postanowilismy juz dawno temu.Jestem rowniez po ochronie srodowiska konkretnie uzdatnianie wody oczyszczanie sciekow ,ale moja pasja to ceramika malarstwo rekodzielo ludowe idt. itp.Cale dotychczasowe zycie gdzies latalam cos robilam.Teraz rowniez robie trzy rzeczy naraz ale jeszcze miesiac i zajme sie soba i moimi wariacjami. Zuzanna dzieki za linka Zalatwilam dentyste tylko w polowie(wypelnilam formularz)i musze poczekac na ta karte Wszystkie chcialyscie wiedzic czy bedzie chlopiec czy dziewczynka.Moj maz wolalby nie wiedzic mowi ze to jak prezent bozonarodzeniowy.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Suieda, fajnie ze dolaczylas. Dobrze ze z dzieciakiem wszystko w porzadku, ale musi byc super delikatna ze nic nie czujesz :) Prawdziwa kobietka :) Nie wiem czy sprawdzalas: www.nctpregnancyandbabycare.co.uk maja sporo informacji, szkole rodzenia, wyprzedaze itp. Czlonkowstwo kosztuje co prawda 100 funciakow (dlatego sie nie zapisalam :p) ale stronke sobie mozna poogladac. W poprzedniej ciazy bylam zapisana do wszystkich mozliwych klubow, ale teraz juz mi sie lekko przejadlo...Tylko boots zostal :) Olga - ja tez chcialam byc twarda, i nie wiedziec, ale z kazdym tygodniem ciekawosc rosla :) tym bardziej ze presja rodzinna na dziewczynke jest duza, bo sami chlopcy sie rodza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianka 2006
czesc dziewczyny:) wlasnie od niedawna szukam informacji na temat ciazy w anglii.jestem dopiero w 6 tygodniu ale po piewrszej wizycie u lekarza jestem zalamana. to moja drudga ciaza .pierwsza byla w polsce. teraz po 10 miesiacach staran udalo nam sie :) poszlam wiec do GP a on mi ze mnie skieruje do szpitala i bede miala wizyta ok 12-14tyg ciazy..do tego czasu nie robia zadnych badan...zbadal mi cisnienie i czesc....czy to standart? ja sie bardzo boje bo lecze sie na hiperprolaktynemie i jestem na lekach a do tego pierwsza ciaze prawei 2 razy poronilam...ciesze sie i jednoczesnie jestem zalamana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suieda 78
niestety tak to już tutaj jest, myśle , że powinnaś się zgłosić do lekarza jeszcze raz i powiedzieć jaka jest sytuacja, że poroniłaś i bierzesz leki, może wtedy będziesz miała wcześniej wizytę jednakże nie jestem pewna czy to coś więcej da, bo midwife ,osoba prowadząca ciążę jest w stanie tylko zmierzyć ciśnienie, zbadać mocz, i posłuchać bicia serca dziecka, na pierwszą wizytę najlepiej wybierz się z mężem i przypomnij sobie wszystkie choroby Twoje, męża i jakie są w rodzinie, np.cukrzyca, epilepsja, problemy z sercem czy cisnieniem, miegreny itp. Nie wiem dokladnie co to za choroba, ale jeśli ewentualnie masz możliwość to jeśli nic się nie zmieni w opiece tu w Twojej sytuacji, to lepiej wrócić do Polski chociaż na jakiś czas, zrób wszystkie badnia a jak będzie wszystko okej, czego najgoręcej życzę to przyjedziesz do Anglii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Suieda 78
o sorki małe sprostowanie, miało być, że prawie poroniłaś....a nie poroniłaś. Przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marianka - koniecznie doweidz sie gdzie jest twoj (twojego GP) midwifery unit i sprobuj dogadac sie z polozna. One zazwyczej maja mniej luzackie podejscie niz GP. Ogolnie podejscie jest takie, ze przez pierwsze 12 tyg nie interweniuja, ale moze jak powiesz ze z poprzednia ciaza byly problemy, to bedzie inaczej. Jesli mialas w poprzedniej ciazy problemy w pierwszym trymesterze, lepiej skontaktowac sie z ginekologiem w Polsce i poprosic o leki na podtrzymanie, jesli bedzie potrzeba. Tu podejrzewam ze Ci nie podadza nic, nawet gdyby cos sie dzialo. Jezeli bedzies zmiec problemy na dalszym etapie (oby nie) to juz sie powinni zajac Toba porzadnie. Nie wiem czy to jest pocieszajace, w kazdym razie uszy do gory i trzymamy kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianka 2006
wiecie co..ja mowilam lekarzowi o moch przejsciach z poprzednia ciaza i problemach zdrowotnych . nawet powiedzilam ze rozmawialam z moim endokrynologiem przez tel i mi powiedzial ze powinnam koniecznie dostac duphaston...i nic...mam czekac na list...jak ja slysze ze mam czekac na list to mnie szlka trafia bo srednia 1 na 2 dochodzi a w nim terminy kosmiczne....musze to przemyslec...moj gp ma do mnie jutro zadzwonic i powiedzic jak tam jego konsultacje w mojej sprawie z jakims lekarzem ze szpitala...trzymam kciuki ze cos da rade przyspieszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marianka powodzenia na placu boju. Trzymam kciuki. Ale wydaje mi sie ze ci sie uda z nimi wywalczyc lepsza opieke. Przeciez dzwonil ten GP, czyli mi sie wydaje ze nie potraktowal cie od tak po prostu. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wszystkim. Mam pytanie. Zaczełam czwarty miesiąc. Jednak dobrego samopoczucia ani widu ani słychu :) Od półtora miesiąca w każdym tygodniu pracy zwalniam się przynajmniej jeden dzień bo bardzo źle się czuje. Dość typowe objawy ale w mojej pracy ciężko z nimi pracować. Bardzo krzywo na to patrzą. Ciekawa jestem co wcześniej się skończy, moje dolegliwości czy ich cierpliwość. Mam więc pytanie: Czy za to mogą mnie zwolnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marianka - jak gp do Ciebie nie zadzwoni (ale pewnie zadzwoni) to koniecznie skontaktuj sie z polozna! Wolno Ci przed 12 tyg, wolno Ci sie upominac o opieke i leczenie. Obawiam sie ze duphastonu tutaj nikt Ci nei przepisze, wiec prosciej bedzie sciagnac go z Polski. jesli masz kontakt z endokrynololgiem, moze Ci wypisze? Rodzina wykupi i przesle (Polskie recepty tu niestety nie dzialaja)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna18
Czesc dziewczyny! A ja wslasnie zostalam wypisana ze szpitala. Po moim ostatnim poscie w poniedzialek do natalii, znowu dostalam te same skurcze co tego samego dnia rano. I znowu zadzwonilam do deliwery suite. Babka miala odnotowane ze dzwonolam rano z tymi samymi objawami wiec spytala, czy moge przyjechac do szpitala bo chca mnie obejrzec. Nie podobala jej sie regularnosc skurczy. No i pojechalismy. POdlaczyli mnie do ktg (tutaj CTG) lacznie na 4 godz. 2 na surowo, tak jak przyjechalam, a 2 nastepne po pigulkach na uspokojenie macicy. Skurcze wystepowaly co 5 min, bez krwi, sluzu, bolu, nie przybieraly na intensywnosci, szyjka macicy zamknieta, dluga na 2 cm (dlugosc prawidlowa na moj wiek ciazy). Po pigulkach b.z. Dostalam na wszelki wypadek zastrzyk ze sterydami, na szykbsze dojrzewanie pluc dziecka w razie przedwczesnego porodu.. Pobrali krew, mocz i przewiezli do innego szpitala z oddzialem dla skomplikowanych ciazy i rewelacyjnym sprzetem do opieki nad bardzo wczesnymi dziecmi. Lekarz obwaial sie, ze moge wejc w stadium labour. Nawet nie bylo dyskusji, czy w razie porodu dziecko przezyje. Oczywiscie ze tak jesli nie ma wad wrodzonych. Ale nawet o tym nie myslalam, instynktownie wiedzialam, ze to nie porod. W nastepnym szpitalu (2 w nocy) skurcze zwolnily na 1 co godz. Ok 5 rano dostalam nastepne piguly. O 7 rano sniadanko a o 8 przyszedl lekarz. Do analizy wzieto mocz krew, podlaczono mnie do CTG (skurcze co 15-30 min). Lekarz potem osluchal serduszko dzidzi i odczul jak mocno kopie. Maly wykopal sluchawke w gore. NO i pierwsza teza byla i jest taka, ze sila z jaka maly daje znac o sobie jest tak duza, ze podraznia macice, ktora przez to sie kurczy. Cos na zasadzie czkawki - podraznisz przelyk duzym kesem i masz czkawke bo kurczy sie przepona. Szyjka dalej byla zamknieta i to wskazywalo ze skurcze raczej nie prowadzily do labour. Wypytalam od razu, jak to tutaj jest z tym podszywaniem szyjki. Otoz jak powiedzial doktor, 2 cm na moj wiej ciazy to bardzo dobrze (jak szyjka jest za dluga na tym etapie to mozna sie spodziewac przenoszenia ciazy i sztucznego wywolywania porodu) a z kazdym nastepnym miesiazem bedzie sie skracac i taka jest anatomia ciazy. Podszywaja szyjke przy anomaliach albo sie juz otwiera. W przypadku wycieku wod podaja antybiotyk i dalej jest szansa na donoszenie ciazy. Wedlug lekarzy tutaj, lepiej pozwolic dziecku urodzic sie w 32 tc niz na sile podtrzymywac ciaze. Tak na zasadzie bilansu zyskow i strat, ze wzgledu na dobro dziecka. I nie chodzi o to, ze lepiej urodzic dziecko w 7 niz 8 miesiacu tylko o to, co niesie ze soba ryzyko szpikowania matki i dziecka chemia. KIlkanascie razy dziennie pytano mnie, czy zauwazylam u siebie jakies krawnienie, wyciek wod czy sluzu. Wiec zadalam pytanie, czy czy bez tych objawow moge byc spokojna, ze szyjka jest zamknieta., a tu baka lekarz powalila mnie z nog, ze u niej otworzyla sie zupelnie po cichu, bez objawow. No i badz tu madry. W tym ciazowym biznesie nie ma zadnych zelaznych zasad. Sa tylko wytyczne a kazdy przypadek jest rozpatrywany osobno. Dlatego dziewczyny w ciazy w Anglii - w razie watpliwosci czy niepokoju nie dzwoncie do GP tylko do Delivery Suite (numer jest podany w naszych zielonych ksiazkach) i pytajcie polozna, radzcie sie we wszystkim. Ona zadecyduje, czy macie przyjechac do ogladu lub wysle ambulans. Reaguja na kazdy, powtarzajacy sie, odbiegajacy lekko od normy symptom. Nikt was nie zlekcewazy, tu nikt nie chce ryzykowac zdrowiem dziecka. Nastepnego dnia odstawili leki na zwolnienie macicy i dalej monitorowali. Skurcze nieregularne, niebolesne co 30min-2 godz. Maly juz sie tak nie emocjonowal. Sytuacja wygladala na stabilna. Ze stoma przykazaniami dzisiaj puscili mnie do domu. Raz w tyg mam sie stawiac na kontrole. Dziewczyny, a jaka mialam opieke w szpitalu.... z moim dobrym samopoczuciem i partnerem u boku moglabym to potraktowac jak wczasy w bardzo dobrym hotelu. Jedzenie jak w restauracji, codziennie z rana wybierasz potrawy z menu, w kazdej grupie (napoje, zupy, danie glowne, przystawki, deser) bylo do wyboru 5 pozycji. Pysznosci. Przy kazdym lozku telewizor i telefon (Patientline). Tanie polaczenia 10p za minute rozmowy. Bardzo mile, rozplywajace sie w usmiechu polozne. Naprawde podoba mi sie bezplatna opieka nad ciezarna w Anglii. I jeszcze cos - w szpitalu naczytalam sie o zaletach i zagrozeniach ze strony specyfikow znieczulajacych porod dostepnych w Anglii. Na pewno juz wszytkie je znacie ale POlecam "bumps&babies" Vol 2 No 6. Darmowy informator. Jakbyscie nie mogly go znalezc, dajcie znac to po krotce opisze. Teraz poczytam co naskrobalyscie jak mnie nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianka 2006
now eic moj Gp rozmawial przez telefon z jakims tam doktorem i co ustalili...mam sobie dalej brac tabletki na zbicie prolaktyny i czekac na list czyli na standartowa wizyte 12-14 tyg w szpitalu...nie ma mowy o zadnym dphastonie ktory i lekarz w polsce powiedzial ze powinna brac jak mi sie wlasnie cudem udalo zajsc w ciaze....wyblagalam badanie kontrolne prolaktyny i progesteronu....jak sie okaze ze progesteron nie taki co wtedy chyba z polski ten lek sciagne...mi sie wydaje ze oni tak podchodza do ciazy i zadnych lekow nie daja bo jak to jest ciezki przypadek to niech lepiej babka poroni niz by mieli ja leczyc...no ja nie moge no!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podejscie maja dokladnie takie, jak sa problemy z dzieckiem to niech sie lepiej poroni, ale u Ciebie sa problemy niezalezne od dziecka, wiec sciagnij duphaston z Polski koniecznie! Zwlaszcza ze masz kontakt z lekarzami, to chyba powinni Ci wypisac \"przez telefon\" recepte? Wspolczuje nerwow bardzo, zwlaszcza ze jeszcze tyle tygodni przed Toba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzenie jak w hotelu
hahahahahaha ......... raczej jak z kibla, zjesc sie nie da hahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna - dobrze ze jestes, wlasnie sie martwilam gdzie sie podzialas! Ciesze sie ze wszystko sie ustabilizowalo i ze sie dobrze Toba zajeli, teraz masz przynajmniej spokoj ducha, ze jakby co (ODPUKAC!!!!!!!) Fajnie ze o wszystko wypytalas, bardzo pouczajace! A najlepsze ze przeoczylabym Twoj post gdyby nie to jakas zrzedliwa malpa sie zgryzliwie wypowiedziala...I nie wiedzialam a propos czego to... Jak ktos chce miec za zle, to bedzie mial nawet w najbardziej idealnych warunkach. Wielkie usciski - dla Zuzanny oczywiscie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianka 2006
wlasnie wracam z badan ktore wymusilam na lekarzu...poczekam na wyniki i zobacze co robic...jakby co to sprowadze tan duphaston z polski!..a na razie pozostaje mi trzymac kciuki ze bedzd=ie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marianka jesli wiesz na pewno ze musisz brac duphaston, a trudno ci zdobyc recepte, to ja ci moge przeslac opakowanie. MI lekarz przepisal na poczatku ciazy i wykupilam 4 opakowania, trzy odalam do apteki, a jedno wzielam na wszelki wypadek ze soba tutaj i nigdy nie uzylam. Zuzanna ciesze sie ze wszystko juz dobrze. Zgadzam sie z twoja opinia o opiece w szpitalu. tez tak mialam. Na prawde dziwi mnie ze tyle jest negatywnych opini. Zeby jeszcze zmienili podejscie co do poczatkow ciazy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosialek28
Malgorzatka26 Na odparzenia dupci bardzo dobra jest masc o nazwie tormentiol. Niestety nie ma jej tutaj ale jesli masz kogos, kto moglby przyslac z Polski to popros. Mojemu synkowi pomogla. Mial jakies czerone krostki na tyleczku a teraz wszystko zniknelo, pupcia jest sliczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianka 2006
malgorzatka skad ty jestes? dzieki:) ja sama nie wiem co mam robic...jakby co to sie do ciebie odezwe:) poczekam do poniedzialku i zobacze wynik progesteronu...bo to o niego chodzi tak? tylko ja nie mam pojecia ile on powienien byc....wiesz cos o tym? czemu tobie ten duphaston chcieli dac? mi lekarz mowil ze zeby sie pozadnie zagniezdzila fasolka...bo u mnie to moze byc ciezko... normalnie nie mam pojecia co robic no...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosialek28
A co sie tyczy pieluszk, to ja uzywam z tesco. Na poczatku uzywalam pampersow ale ta siateczka prawie za kazdym razem przyklejala sie do tyleczka mojego synka. Z Tesco sa o polowe tansze i lepsze, przynajmniej wedlug mnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×