Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcia ***

ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Polecane posty

Faktycznie ladnie dzisiaj, jestesmy juz z mezulkiem po dlugim spacerku w sloncu, po ladnym parku. Ja tylko ogladam dzieci w wozkach i te wozki, zeby sie zorientowac co mi sie podoba i co ludzie kupuja. I wypinam ten swoj brzucholek z duma. Dzisiaj robimy sobie ostatniego chyba w tym sezonie grila. Potem maja zajrzec znajomi na chwilke. A co do relacji z mamami to wspomne tylko o mojej rozmowie z tesciowa wczoraj. Dowiedzialam sie (uwaga, rodze dopiero w kwietniu!), ze nie moge wczesniej nic kupic, dopiero po porodzie, i nie zapomniec, ze nawet jak bede piersia karmic to dziecku trzeba dawac pic. I jeszcze, ze pytala swojej lekarki ostatnio i nie wolno mi latac samolotem. Jak dobrze, ze rozmawiam z nia raz na miesiac a widze sie raz na pol roku, nawet nie wiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak z mamami i tesciowymi to nie przelewki 😭 my jkeszcze zawczasu balismy sie jak to bedzie, bo zadne z nas nie ma doiswiadczenia z dzecmi. mialam urodzic na poczatku poazdziernika, wies kupilismy bilet tak na dwa tygodnie przed i dwa tygodnie po. POtem tydzien przerwy i wizyta tesciowej -dwa tygodnie. Oj kiedy my w koncu pomieszkamy sobie we trojke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna18
A ja sobie tak analizuje teraz, coby tu za kursy on-line (bo bede przeciez uwiazana) zaczac, zeby wykorzystac czas do porodu i ten kilkumiesieczny po (ilomiesieczny jeszcze sie zastanowie) - postanowilam juz o GCSE in English, Clait skonczylam, wszystkie poziomy ESOL tez, moglabym zrobic jeszcze ECDL (ten i poprzedni to kursy IT) badz SAGE. I tak sie wlasnie zastanawiam. A wy przyszle i obecne mamusie cos ze soba robicie? Flowerska - zaczynasz w poniedzialek prace w biurze. Zdaj jakas relacje, co? Jakie maja podstawowe wymagania jak potrzebuja tak generalnie pracownika administracyjnego? - badz administration assistant?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna18
Malgorzatko - ja najbardziej obawiam sie momentu powrotu ze szpitala i kilku nastepnych dni. Czy zdam egzamin. Powiedz, jak czesto karmisz corcie? Jak wygladaja Twoje noce? Uzywasz laktatora? Czy Ty w ogole masz teraz czas dla siebie ???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunia moja wcina kiedy cgce. Zazwyczaj jest to co jekies 3 godziny, czsem wiecej, a czasem zaraz po chce znowu. Mioje piersi po porodzie byly ogromniaste na prawde. Bolaly i balam sie ze nabawie sie jakiegos zastoju, albo zapalenia. moja niunia jest taka malutka (dzis ja wazyli i miala2630) a ja moim mleczkiem to bym blizniaczki wykarmila. Na szczescie jakos przeszlo. Czekalam z niecie=rpliwoscia na nastepne karmienie i kolejna ulge. Teraz juz jest lepiej, ale troche sie martwioe jak te moje piersiaczki beda wygladac po tych wszystkich przejsciach :(( A w nocy to ja na [poczatku sama budzilam mala jak juz te trzy godziny minely, ale midwife powiedziala ze nie powinnam i teraz czekam az mala sama zawola. NIe jest to czesto. Wczoraj w nocy dwa razy. Ale nauczylysmy sie wczoraj nowej umiejetnosci -karmienie w pozycji lezacej. Super na noc, bo podrzemac mozna, tylko boje sie ze mi mezulek dzidzie zgniecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna a co ty za kursy robisz? napisz cos wiecej bo to swietny pomysl i super rozwiazanie dla mnie. Skoro juz siedze w domu... no i ile to kosztuje? moze jakis link?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna18
Zdecydowana jestem na GCSE in English 0 level. Jak dobrze pojdzie, zrobie A level. A level to jak nasza matura. Z ich matura z angielskiego i dyplomem z polskiej uczelni moglabym dalej zaczac universytet albo robic kolejne i kolejne kursy. Szkol on line jest pelno o od wyboru do koloru. Wybierz ta najblizej Ciebie. Jedyny problem jest taki, ze sama musisz znalezc uczelnie na wziecie samego egzaminu. I to trzebaby zalatwiac juz teraz, bo w czerwcu juz sa egzaminy. Przesylam Ci np link do szkoly oxfordzkiej. Tam jest tez cena. http://www.ool.co.uk/GCSE/GCSEPriceSheet.htm To ECDL nad ktorym mysle, to Europejski Certyfikat potwierdzajacy umiejetnosci z IT - Information Technology. Na razie mam CLAIT (uczeszczalam do college) gdzie zdawalam egzaminy z File management, Spreadsheets i Databases manipulation. Zaplacilam ok 160 funtow. Kurs mial zajac rok i kosztowac ponad 200 ale zrobilam go w 3 mies i chyba dlatego taniej. ESOL to wiesz co to jest. SAGE to program komputerowy do prowadzenia ksiegowosci. O ksiegowosci niewiele wiem, ale moge sie nauczyc. Malgorzatko - a skoro karmisz corcie w nocy lezac, to co z odbijaniem u malej? Jak sobie radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze sie rzeczywiscie poorientowac w tych kursach. Juz wczesniej o tym myslalam ale nie wiedzialam jak sie za to zabrac. A z karmieniaem to ne mamy problemu. Mal zazwyczaj nie ulewa, ale podnosze ja jak juz sie napije. Fajnie by bylo spac z nia w lozku, ale mezulek sie strasznie rozpycha i boje sie ze cos jej zrobi. Zatydzien konczy juz ten swoj paternity leave i bedziemy same spac w nocy,wiec bede ja mogla miec cala noc przy sobie. A jesli chodzi o laktator to staralam sie nie uzywac zeby ta ilosc mleczka si esama wyregulowala, bo jak sie sciaga to dluzej jest za duzo. Tylko raz sciagnelam odrobinke bo juz na prawde nie moglam wytrzymac i zamrozilam na czarna godzine. Kupilam taki reczny Aventa za 20 funciakow. Jest calkiem niezly i dobrze ciagnie :) A Julcia dzis w nocy to jak sie obudzila (pierwszy raz nie uslyszlam jej placzu) to mezus mi ja podal i byla tak glodna ze przyssala sie i jadla tak lapczywie ze az strach :classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAZ I OJCIEC
WITAM WSZYSTKIE PRZYSZLE I ,,SWIEZE" MAMY. Z TEGO CO WIDZE TO JESTEM NA TYM FORUM W MNIEJSZOSCI...MAMY JUZ 10 LETNIEGO SYNKA WIEC ZNAM I ROZUMIEM WASZE PROBLEMY(CZYNNIE BRALEM UDZIAL WE WSZYSTKICH PRACACH ZWIAZANYCH Z MALENSTWEM) . PO PORODZIE ZONCIA POSTANOWILA ZOSTAC POLOZNA. OD 1.5 ROKU SIEDZE W LONDYNIE I SZYKUJE SIE DO SCIAGNIECIA MOJEJ KOCHANEJ RODZINKI TUTAJ. JEZELI MACIE PROBLEMY Z ANGIELSKIM A POTRZEBUJECIE PORADY TO PRZESYLAM ADRES ; WWW.PYZKA78@POCZTA.ONET.PL POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!! Po pierwsze - - WIELKIE GRATULACJE DLA MALGORZATKI!!!!! Jak juz ktos wspomnial, to fantastycznie cvzyta sie Twoje posty - takie dojrzale i emanuja szczesciem, miloscia i spokojem - super :))) A komplikacjami w stylu \"mama nadciaga\" niestety trudno sie nie przejmowac, ale trzeba przezyc - no i skorzystac - wyspac sie iel sie da - zareczam jeszcze sie przyda :) Zuzanna - to widze ze rodzimy wlasciwie w tym samym terminie :) A ja juz z powrotem na wyspach - troche sie balam tych wojazy, latania, (w sumie 4x w ciagu 2 tygodni) - ale znieslismy wszystko bezproblemowo. Grecja byla przepiekna - wiatr i slonce, wszystko w sam raz, na lodce pelny relaks, inni skakali dolin i zagli a ja robilam zdjecia :D POLECAM :D A maly wywczasowal sie u dziadkow na dzialce, gonil koty, jezdzil samochodem (na niby oczywiscie, ale ma ciag w tym kierunku az strach sie bac!) - a zapytany o rodzicow mowil : \"mama buuu (samolot) papa\". Fakt ze po powrocie nie moglam przez jeden dzien w zasadzie wyjsc z pokoju bo bal sie ze znowu wyjade, ale poza tym zniosl to dzielnie i bez uszczerbku na zdrowiu... Ze smiesznych wydazen - po zaopatrzeniu w kosmetyki i wytkumaczeniu przez tel: ze emulsja w butelce do samrowania po kapieli albo do mycia a szczoteczka i pasta do zebow okazalo sie ze maly byl kapany w emulsji, ale....smarowany PASTA DO ZEBOW.... I jeszcze dostalam ochrzan ze przeciez wiem ze nie znaja angielskiego....Swoja droga, nie zaszkodzilo mu to, wiec jesli nie macie oliwki pod reka polecam zel do zebow dla dzieci od 6 miesiaca....Tesco... A w Polsce sie przebadalam, wszystko OK< odpornosci na toxo jak nie bylo tak nie ma, wiec ciagle musze super uwazac (ciekawe czy uda mi sie przekonac polozna zeby mi tu powtorzyli jesczze raz toxo, bo powinno sie raz na trymestr....). Poszlismy na wypasione 3D/4D Usg, ale wstepne USG genetyczne 2D tyle trwalo, ze bylam coraz bardziej i bardziej przerazona, ze to niezdrowe i w zasadzie tylko kilka zdjec w trzech wymiarach mamy, tym bardziej ze dzidzia (DZIEWUSZKA na 95%!!!! Nie uwierze az zobacze :)) Tak sie wiercila i uciekala od glowicy, ze zal mi jej bylo i poprosilismy doktora zeby skonczyl. No i 250 PLN poszlo sie pasc, niestety.... Co do travel system - ja polecam firme JANE, poszukam zaraz linka i wkleje, maja swietny system do transopportu noworodkow - matrix, maluch lezy na pleckach plasko caly czas, najzdrowiej!!! OK, koncze, czas sie brac do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia26
czesc wszystkim od pewnego czasu nie pisalam do was bo jeszcze niemam o czym mysle ze jak bede juz po tej pierwszej wizycie z midwife to wtedy wam poopowiadam jak to bylo ze mna.a po drugie zagladam codzien do was i to wszystko co opisujecie - niema nic do dodania. ja najbardziej sie obawiam powrotu do domu z dzidzia poniewaz mamy 4,5 letnia corcie ktora bardzo uwielbia male dzidzi i chcialaby sie napewno nia zajmowac wiem to bo brat ma 2 letnia corke i tez caly czas jej nie odpuszcza , dlatego wiem ze moja uwaga bedzie musiala byc rozdwojona.a co chodzi o nasze mamy czy tesciowe to fajnie jest porozmawiac raz na dwa tygodnie przez telefon i to wszystko.pozdrawiam wsz\ystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj szanta. dzieki za mile slowa :) super tak sie oderwac od anglii na jakis czas. Podgrzac sie na sloncu. Chociaz pogoda tutaj ostatnio tez niespodziewanie ladna, co nie? Ja mam teraz bardzo rodzinnie w domu. Mam brata meza i mame w domu, a do tego ciagle przychodza jacys goscie. Na szczescie Julce nie przeszkadza ten maly tlumek wokol. Dostalismy mnostwo za duzych ubranek... ale na pewno sie przydadza :) A Julcia mam chyba plesniawke. Mamy wlasnie zadzwonic do midwife i zapytac co z tym robic. Moze sama przyjdzie zobaczyc. Julcia jest niesamowita. Budzi sie tylko na jedzenie (w nocy dwa razy) i zaraz zasypia. Znam juz jej minki i kwekania i zazwyczaj wiem czego potrzebuje. Szkoda mi biedactwa jak robi kupke, tak sie wtedy wypraza, meczy i az cala czerwona robi sie na buzce z wysilku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna18
Czesc! Zgadzam sie calkowicie co do Malgorzatki - sama slodka natura. Szanta - to jednak nie nosisz w brzyszku faceta? Ale sie usmialam z ta pasta. Maz i Ojciec - czy Twoja zona po przyjezdzie tutaj chce pracowac jako polozna? Uwazam ze Twoja propozycja pomocy w angielskim jest baaardzo mila. Natalia - jak to nie masz o czym pisac - napisz jak sie czujesz, co planujesz, o co sie jeszcze martwisz. Ja dzisiaj przezylam straszny stres z rana. Dopadly mnie skurcze Braxtona, ale silne mi sie wydawaly i czesto- ok 10 min. Gdzies po godzinie zniknely i ponownie wrocily ale juz raz na pol godziny. Niebolesne, ale to napiecie.... Zadzwonilam ok 9 do szpitala na delivery suite. Opisalam poloznej sytuacje, spytala czy pojawila sie krew albo zwiekszona ilosc sluzu (pewnie chodzilo jej o czop), wiec mowie ze nie, spytala czy skurcze sa bolesne i w ktorym miejscu czuje to napiecie. Powiedzialam ze tylko z przodu na srodku - wiec umowilysmy sie, Diana jej na imie, ze jak na razie sa to normalne skurcze, ktore moga sie dzisiaj juz w ogole nie pojawic, ale gdyby sie pojawily, i byly regularne co 10 i mniej min, i doszlyby inne objawy jak bol, plamienie czy sluz, mam juz nie dzwonic tylko jechac do szpitala. I mam sie obserwowac. I skurcze przeszly.Ale sie strachu najadlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna18
Acha.... zapomnialam jeszcze dodac, ze polozna zapytala czy dziecko sie rusza i jak czesto. Powiedzialam ze dzis rano jest wyjatkowo ruchliwy i kopie bardzo silnie. Uslyszalam na to, ze aktywne dziecko moze pobudzic i wzmocnic skurcze Braxtona. Pisze o tym, bo moze to byc wazne dla pierwiastek jak ja :-). Malgorzatko - plesniawki w buzi? Tzw afty czy jakos podobnie? Napisz co zalecila ci polozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy isc z tym dzis do naszego przyglupawego (sorry za okreslenie) GP. Bo potrzeba nam recepty. plesniawki to chyba nie to samo co afty. dzieciaczkom czesto zdarzeja sie takie plesniawki. Doczytalam sie ze u starszych to poprostu mozna wyleczyc jogurtem. Ale u malucha to trzeba cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgorzatka - dzieki za fotki, maila juz widzialam, fotek jeszcze nie bo mi serwer szpitalny nie puszcza...Wroce do domu to sobie bardzo chetnie poogladam! I oczywiscie cos tam wybiore od siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna18
Przegladam e-bay, i musze powiedziec, ze najwiecej w Londynie i okolicach jest ogloszen o wozkach uzywanych. Mozna naprawde fajne kupic juz od 50 - 70funtow. Zwroccie uwage szczegolnie na te pick - up only, poniewaz takie wozki mozna kupic za jeszcze mniejsze pieniadze. O tym ze rosnie od 01.10.06 najnizsza stawka godzinowa z 5,05 na 5,35 to pewnie wszyscy wiedza :-) Szanta, podczytuje grudniowki (jestem tak gdzies na 80 stronie) i doczytalam sie ze Ty niezly mozgowiec jestes! Robisz doktorat czy go zrobilas? Tu czy w POlsce? Napisz trochu wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna - ja to luzak jestem nie mozgowiec :) doktorat robie bo to akurat najlatwiej po moich studiach ;) A robie tu, w Portsmouth, tzn badania bo zarejestrowana jestem dla uproszczenia w Leiden w Holandii :) juz 4 rok sie z tym bawie, bo zdazylam jedno dziecie urodzic w miedzyczasie :) A za grudniowkami nie nadazam, dziewuchy sie tak rozpedzily, ze szkoda gadac...a juz po dwoch tygodniach zaleglosci w ogole nie wiadomo o co chodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna - ja to luzak jestem nie mozgowiec :) doktorat robie bo to akurat najlatwiej po moich studiach ;) Zreszta nie moge znalezc tego postu, ale to chyba Ty sie rozpisywalas o ESOLAch, IT i innych takich, czyli tez edukacja pelna para - fajnie, tak trzymac! A co do doktoratu - robie tu, w Portsmouth, tzn badania, bo zarejestrowana jestem dla uproszczenia w Leiden w Holandii :) juz 4 rok sie z tym bawie, bo zdazylam jedno dziecie urodzic w miedzyczasie :) A za grudniowkami nie nadazam, dziewuchy sie tak rozpedzily, ze szkoda gadac...a juz po dwoch tygodniach zaleglosci w ogole nie wiadomo o co chodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla wysjasnienia - drugi post jest obszerniejszy niz pierwszy, w trakcie wysylania zaczelam szukac starszych postow a i tak wyslalao...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna18
Ciekawa sprawa. Ale napisz jak to dokladnie zrobilas - studia w Polsce a tu znalazlas promotora? Ja bym chetnie podozyla Twoja droga, ale sobie wyobrazam na jakim poziomie trzeba znac angielski! Jaki masz temat badan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia26
zuzanno to mialas dzis przezycie wspolczuje ci ja bym chyba biegiem leciala do szpitala ale ciesze sie ze juz wszystko w porzadku u ciebie.ja czuje sie swietnie jak narazie moje mdlosci troche daly na wstrzymanie a tak poza tym moj brzuszek wydaje mi sie ze z dnia na dzien staje sie coraz wiekszy nawet mysle ze moze za szybko rosnie bo to wg.moich obliczen to dziewiaty tydzien a ja sie czuje z nim jakby byl ok.pieciu miesiecy.niemoge sie doczekac kiedy mi zrobia scan lekarz cos wspominal ze jak pujde na wizyte z midwife to bede miec scan a to juz za tydzien dziewczyny czy oni sa w stanie powiedziec na pierwszym scanie plec dziecka????? bo bardzo chcialabym wiedziec.pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna18
Natalia, liczysz tc od ostatniej miesiaczki tak? Ja na poczatku ciazy mialam takie wzdecia, ze tez czulam sie jak w zaawansowanej ciazy :-) Mi powiedziano ze mam chlopaczka w 12 tc. na pierwszym skanie. Pamietam ze na tym forum byla sprzeczka o tym, od kiedy mozna rozeznac plec, i rozne opinie, a ja juz od 12 tc wiem i drugi skan w 20tc tylko to potwierdzil. MOze to kwestia ulozenia plodu albo wyrazistosci obrazu? A co chcialabys miec? Jakies przeczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia26
TO MNI POCIESZYLAS ZE MOZE MI POWIEDZA TAK LICZE OD OSTATNIEJ MIESIACZKI OCZYWISCIE CHCIALABYM MIEC CHLOPCZYKA ALE JESLI OKAZE SIE ZE TO DZIEWCZYNKA TEZ BEDE SIE BARDZO CIESZYC CORCIE JUZ MAMY 4,5 ROKU JAK NARAZIE TO SIE MODLE ZEBY TYLKO BYLO WSZYSTKO W PORZADKU Z TA CIAZA BO PO POPRZEDNIEJ CHYBA JESTEM PRZEWRAZLIWIONA I BARDZO TO PRZEZYWAM DLATEGO JAK KTOS MNIE PYTA CO CHCIALABYM MIEC TO ODPOWIADAM ZE JEST MI TO OBOJETNE ZEBY TYLKO BYLO ZDROWE BO TO JEST NAJWAZNIEJSZE DLA NAS. POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia - rozpoznanie plci w 12 tyg wydaje mi sie nie lada wyczynem, na wszelki wypadek nie nastawialabym sie za bardzo! Trzymam kciuki zeby wszystko bylo w porzadku i zeby byl wymarzony chlopczyk do tego - zdrowiusienki jak rybka! Zuzanna - doktorat robie z immunologii czerniaka zlosliwego, w zasadzie ni sa to studia doktoranckie tylko projekt naukowy, pod koniec skladam rozprawe i bronie, ale zajec nie mam, tylko badania. Studiowalam w Polsce, biotechnologie na UJ, i tak na prawde to u nas wszyscy powyjezdzali. Najpierw na Socratesa-erasmusa, a potem na doktoraty - bo po naszych studiach w Polsce nie ma co w zawodzie robic. I wyjechalam na projekt do Leiden, a potem dogadalam sie z moim obecnym promotorem (podpowiedziala mi to szefowa labu w ktorym bylam) ze on potrzebuje kogos do badan, ja szukam miejsca, on napisal podanie o grant, dostal go i mnie zatrudnil. W sumie proste jak konstrukcja cepa, jedna rozmowa. Z tego co piszesz to Ty sie specjalizujesz w IT, nie wiem jak jest w waszej branzy, ale mysle ze oglaszaja konkursy na PhD, albo na uniwerkach, albo sponsorowane przez firmy. Wiele moich kumpeli podostawalo sie na doktoraty wlasnei z konkursu, polskie wyksztalcenie jest naprawde gruntowne, i to widac. Poziom angielskiego mialam niezly, choc z papierow tylko FCE i to na C, zdawane jeszcze w liceum, ale nikt o to nie pytal, wazne bylo co wyjdzie w praniu. Jak chcesz pogadac, to pisz na priva: nszanta@poczta.onet.pl bo mysle ze wiekszosc forumowiczek ten temat lekko znudzi :) A gdzie Ty dokladnie mieszkasz, tak z ciekawosci? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej teraz to zaraz zlapie dola. Nie dosc ze czuje sie juz tu juz jak piate kolo u wozu bo nie mam juz brzuszka w ktorym ktos sie wierci, to jeszcze lapie dola ze tak malo ambitna jestem. Za latwo sie chyba poddaje. Po studiach zaraz, nawet nie probujac, stwierdzilam ze nie znajde dobrej pracy w Polsce i uciekalm tu, zaczelam prace w beznadziejnym warehousie i w sumie tak mi tam bylo dobrze ze pracowalam tam tyle czasu, a moje ambitne plany poszly sie pasc :( Teraz mam pol roku siedzenia w domu i pewnie znowu zabraknie mi odwagi zeby zmienic cos w moim zyciu. Dobrze ze chociaz Julka mi sie tak super udala. Moje szczescie ojj chyba sobie zjem lody na pociaszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_K
witam mamy:) w niedlugim czasie z mezem i 5 miesiecznym malenstwem planujemy wyjechac do anglii. w zwiazku z tym jako mama mam wiele pytan jak tam wyglada opieka zdrowotna jesli chodzi o maluszka. jak ze szczepieniami? jakie mleko kupujecie - tu daje bebiko - jest tam jakis odpowiednik mleka bebiko? ile kosztuja pieluchy i kosmetyki dla dzieci? dziekuje 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc forumowiczki Malgorzatka - ty tu nie pisz, ze juz tu nie pasujesz. Myslisz, ze my ciekawe nie jestesmy jak sie Julcia czuje? Wszystko nas interesuje, pierwsza z nas przezywasz to co nasz wszystkie czeka i to mnie chyba bardziej zainteresowalo niz kto ma jaki rodzaj mdlosci. K_K - poczytaj ten topik od poczatku, pamietam, ze bylo juz o szczepieniach i prawie o wszystkim. Co do mleka to my jeszcze w ciazy jestesmy ale zalezy gdzie sie wybierasz. W Londynie kupisz bez wiekszych problemow to samo w polskich sklepach. A i odpowiednikow na polce pelno w kazdym zwyklym store. Zuzanna - nie zaczelam pracy w biurze tylko bylam tam jeden dzien. Wysyla mnie agencja. Jestem na bezrobociu i nikt mnie na stale nie zatrudni i tak mnie rzucaja na dzien albo dwa tu i tam. Generalnie trzeba znac jezyk, sprawdzaja w agencji predkosc pisania, konkretnie wklepywanie danych na czas, obsluge podstawowych programow excel, word i tyle. A co sie znajdzie to juz od szczescia zalezy gdzie wysla, za ile i na ile. Generalnie jak widze ludzi pracujacych w tych cichych pokoikach i cudownym sprzetem, w ciszy i milej atmosferze to im zazdroszcze. A od siebie to Wam napisze, ze kupilam bilety do Polski, jade sama a mezulek bedzie musial tydzien beze mnie wytrzymac. Przejde sie profilaktycznie do gina i naciesze sie mamusia. W czwartek mam rano scan. Wlasnie sie zastanawiam czy jak robia dzidzi zdjecie to w jednej pozycji, czy mozna ich namowic zeby pojezdzili po brzuchu i zrobili 2 rozne. A 8 pazdziernika nasza 1 rocznica slubu. Mysle i mysle i wymyslic nie moge zadnej niespodzianki. Hmm. W sumie prezenty nie wchodza w gre, to jest niedziela wiec wolalabym gdzies jechac na caly dzien w jakies fajowe miejsce. Poszukam czegos na mapie. Trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×