Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcia ***

ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Polecane posty

Nie nie jestes sama :). Czekam ,az mlody wstanie jak sie nie rozpada to pojdziemy na spacerek. Wczoraj po takiej sennej niedzieli to ,az sie chce gdzies wyjsc. Szanta to masz termin na 6 grudnia fajnie w mikolajki . Floreska ruchy sa super kopniaki juz gorzej:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki Szanta teraz doczytalam ,ze nie 6 tylko 31 eh musisz wybaczyc:) W sylwestra to data mojego slubu za to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flyfly - no Sylwestra, lubie te date :) A ile ma Twoj synek? Mam nadzieje ze Wam pogoda nie przeszkodzi w spacerze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanta wypogadza sie to pewnie idzie z Towjej strony. Adas ma 4.5 miesiaca. Moj caly czas spi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4.5 mca - piekny wiek :) Dziecie spi slodko jeszcze wiekszosc dnia, tyyyyle czasu dla siebie :) A Ty jestes z Londynu, prawda? Polnoc? Poludnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanta poludnie . South Croydon nawet juz poza Londynem .Prawie wies konie za oknem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem dokladnie gdzie jest Croydon, kumpela z pracy tam mieszka :) To masz blisko na Gatwick :) Fajnie - Londyn, a jednak poza miastem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Ja nie na temat ale moze powiecie mi jak po angielsku powiedziec o uplawach. Jutro mam wizyte u poloznej i chcialam z nia podyskutowac na ten temat a nie bardzo mi te slownikowe terminy medyczne podchodza. Mysle, ze wszystko i tak jest w porzadku, ale ostatnio jakby obficie mnie natura nimi obdarza, tyle, ze wygladaja na niegrozne i w ksiazkach widzialam ze to norma w moim tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flowerska - na pewno sa w porzadku (choc w Polsce sie je leczy :) A tu sie mowi: loads of/intense/ plenty of vaginal discharge. I potem Cie polozna bedzie wypytywac w jakim kolorze, jaki zapach i inne takie przyjemne rzeczy :) Tez mam jutro wizyte, pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Flowerska, Szanta, no wrocilyscie juz od poloznej czy jeszcze nie????? NO mowcie co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilam :) Polozna super mila, cisnienie OK, serduszko malutkiej bije OK, swedzeniem moim sie przejela, obdzwonila pol szpitala zeby sie upewnic co z tym zrobic, wyslali probke jako urgent, no i jutro maja byc wyniki. I jeszcze mnie umowila z konsultantem, wiec pelna opieka. Nadal mam nadzieje, ze niepotrzebnie, ale swedzi mnie niestety coraz bardziej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szanta przykro mi czytac ze jednak cie swedzi :( nawet jesli to jest TO, to przeciez wiesz ze bedziesz miec swietna opieke i nie trzeba sie martwic. Tylko ze swedzenie... trzymam kciuki zeby dobre wiesci jutro przyszly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Mam nadzieje ze to nie to Szanta... Pisz jak bedziesz cos wiedziala. A u mnie znowu te skorcze. Tyle, ze nieregularne. Czasem co 6 a czasem co 16 - 20 min, przerwa i od nowa. Nie sa bolesne, tylko bardzo nieprzyjemne. Brzuch mam jak skala. Pamietacie moj opis pobytu w szpitalu jakis miesiac temu? Polozna powiedziala mi wtedy, ze widzi, ze mam silne miesnie brzucha i to niby tez jest przyczyna skorczy (oprocz wieli innych). No w kazdym badz razie sytuacja nie zmienia sie od wielu dni, widze ze skorcze nie prowadza do labour, wiec tak juz musi widocznie byc, wiec aby do tego 32 tc ( to juz tylko tydzien :-) i juz bede spokojna. Doktor powiedzial, ze po 32 tc nie powstrzymuje sie porodu bo juz nie ma zadnego zagrozenia dla dziecka. Malgorzatko, a co u Ciebie? Jak Julcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny. Na wyniki ciagle czekam, wyglada na to ze nie sa tragiczne, inaczej by juz pewnie dzwonili, ale za to swedzi coraz bardziej :( moze to z nerwow? Zuzanna - to odpoczywaj ile sie da - nie jezdzij przypadkiem do klientow, a juz na pewno nie autobusem!!! Mnie ostatnio po wizycie na sillowni (i naprawde ostroznym i delikatnym cwiczeniu na orbitreku) tez postawil sie brzuch, dosc nieprzyjemnie, bo bolesnie - na szczescie posiedzialam w spokoju i mi przeszlo...No na nastepny raz chyba zrezygnuje z silowni w ogole :( Mala sie wierci jak zywe srebro, wypycha sie na kazda strone, wczoraj caly brzuch mi skakal ALE JAK!!! Chyba wypychala nozke - widac kopanie bedziec miec jak braciszek, nogi jak sprezynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i po wizycie. Mialam wczoraj tylko mierzone cisnienie i pobrana krew do testu potrojnego. No i sluchalam bicia serduszka, zaiwanialo jak konie na stepie. Wszystko jest w porzadku, tylko oczywiscie wynik hemoglobiny z ostatniej wizyty gdzies zaginal. Oczywiscie ten, na ktorym najbardziej mi zalezalo, bo mam problemy z anemia. Ale na szczescie z ostatniej wizyty w polsce mam aktualne wyniki i nie jest zle. Nastepna wizyta przed swietami, juz bede w trakcie pakowania przed wyjazdem na rodzinne swieta. Troche mnie zlapal katar, ale herbata albo mleko z miodem skutecznie pomagaja. Taka pogoda, plucha i szaro. Trzymajcie sie ciezarne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Szanta - myslisz ze to od wysilku fizycznego - mam na mysli to moje lazenie? Jezdzenie samochodem kosztuje mnie ostatnio kupe stresu, i moja spostrzegawczosc tez odeszla w sina dal ..... wiec wole autobus. Zycze Ci zeby to swedzenie bylo objawem nerwow z powodu obawy o powtorke tego co przeszlas w poprzedniej ciazy. Flowerska - zapachnialo mi swietami po Twoim wpisie. Nie bierz czasami zadnych kropli do nosa. Tak czytam forum o dziewczynach w ciazy w Polsce, te ktore nie maja prywatnych wizyt u gin generalnie narzekaja. A i obsluga w szpitalu posepna i byle jaka. Nie placisz - jestes puchem marnym. Wiec kolejny raz dostrzegam zalety pobytu tutaj i DARMOWEJ opieki medycznej. A teraz wybywam. Poczytam Was wieczorkiem jak bede miala sile. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna- u mnie skurcze, czy stawanie brzuszka, sa (przynajmniej w tej ciazy) zawsze wynikiem zbyc optymistycznego podejscia do sportu, czy wysilku...Z tego powodu zrezygnowalam z jezdzenia na rowerze, niby wszystko fajnie, ale brzuch dawal sie we znaki... A z tym jezdzeniem autobusem, to chodzilo mi o Twoje wyprawy do klientow, nie o takie luzackie przejazdzki na zakupy czy do parku :) Mnie (odpukac) jezdzenie autem jescze nie przeszkadza, moze dlatego ze w naszym czolgu jest jeszcze duuuuzo miejsca miedzy brzuchem a kierownica ;) Flowerska - alez Ci zazdroszcze! Tych swiat w Polsce...Z rodzina, choinka, i polskim stolem wigilijnym (na ktory i tak w tym roku to bym mogla sobie glownie popatrzec :) ale zawsze zapachy, i koledy itp) Nasze beda szaro-zielone, tak przypuszczam, no i w malenkim gronie - wlasnie mysle jakby to zrobic zeby byla swiateczna atmosfera mimo wszystko, choc dom bedzie w calkowitym chaosie, a ja pocieta bede sie ledwie ruszac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanna przegapilam Twoje pytanie. U nas ok. Przenioslam sie na Matki POlki, ale zagladamn tu do Was regulanie i podczytuje. Julka rosnie Juz 4 kilo ma. Ma wielkie oczy po mnie i niebieskie po tacie. w sumie sliczne 🌻 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanta - nie wiesz ile bym dala, zeby na swieta juz miec swoj skarb przy sobie. A \'ono\' dopiero zacznie sie porzadnie ruszac. Pamietaj, ze Twoj nastroj swiateczny zalezy tylko od Ciebie. A mimo bolu spojrzenie na Twoja kruszynke Ci wszystko wynagrodzi. Zreszta my to o swietach a w polsce dopiero sie szykuja do odwiedzin na grobach. Jak bylam ostatnio to nawet na poczcie widzialam stosy zniczy. A my tu zyjemy troche innym rytmem. Dni jakos tak leca, inaczej jest i juz. Trzymajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak...to nastepne Swieto, ktorego mi brakuje...Smutne, ale jednak...takie piekne...A tu trick or treat i dynie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Czesc! A ja dzisiaj mam wolne..... lalala........i leniuchuje tzn robie pranie, prasowanie, gotuje, odkurzam a po poludniu cos upieke. To sie nazywa laba :-) Ja tez lubie to refleksyjne Swieto. I ta piekna poswiate od zniczy gdy sie sciemni... Szanta, masz termin na koniec grudnia a napisalas ostatnio, ze w Swieta bedziesz obolala bo pocieta. Wiesz juz kiedy to bedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za tydzien ide do lekarza uzgadniac termin cesarki :) Zawsze robia na tydzien dwa przed EDD, moj tydzien przed wypada akurta w swieta, wiec zakladam ze zdecyduja sie ciac jeszcze przed...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
no tak, to pewnie bedzie przed Swietami.......a ile czasu zajelo Ci dojscie do siebie po ostatniej cesarce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dojscie do siebie...Hm to zalezy jak to rozumiec. Maly urodzil sie o 21 w poniedzialek, we wtorek w poludnie juz chodzilam, i zdjeli mi cewnik, od wtorku tez zajmowalam sie nim. Bolec bolalo, ale bralam leki przeciwbolowe, i nie zauwazylam zebym cierpiala bardziej niz kobietka po sn, ktara bolaly szwy. I tez brala leki...Ale przez jeszcze dobry tydzien - 10 dni kazde kichniecie, kaszlniecie czy smiech byly problemem, rana rwala jak cholera. A ze bylam przeziebiona, to lekko mi to dokuczalo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna30
Tyle sie pisze o depresji poporodowej......mialas to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim. Podczytywalam troche matki polki i wiem Szanta ze pytalas o staniki do karmienia. Ja kupilam w MATALAN dwa za 9 £ wiec chyba tanio.Nie wygladaja jakos seksownie ale sa super wygodne.Z tego co pamietam ( kupowalam w zeszlym tygodniu) to mieli mnostwo rozmiarow wiec moze cos znajdziesz. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Madzik, sprobuje tam, matalana mamy u siebie :) Przede wszystkim chodzi mi o wygode, ale nie mam nic przeciwko temu zeby byly tez ladne :) Zuzanna - mialam baby blues, zadne tam powazne problemy, zreszta poniekad trzyma mnie do dzis, melancholia, ze ja juz jestem nastepne (poprzednie wlasciwie) pokolenie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo, ten topik to chyba upada, nikogo przez weekend nie bylo. Fakt, ze ja sama wiecej na kwietniowkach pisze wiec swieta nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×