Wolicie dziewice czy panny z doświadczeniem?

...a ja tam wolę sexy dziewczyny, wtedy jest super... :) :) :)))

Zgadzam się z \"do planety\". Kobiety nie dzielą się ze względu na dziewictwo czy jego brak na lepsze lub gorsze. Jeśli już czujesz Planeto potrzebę odpisania męzusiowi na równie niskim jak on poziomie, to daj chociaż innym spokój. A jego żonie to nie wiem, czy raczej nie należało by współczuć takiego męża.

Kto jest lepszy dziewica czy doświadczona.To już było napewno pisane ale jak chcesz sexu to napewno doświadczona, a jak szukasz kogoś na stałe to dziewica. Osoba o nicku dreamer wciska ludziom demagogie. Nie ma lepszych i gorszych, tak wszyscy są równi. A to zwykła utopia. Gdybym miał wybierać, to tylko dziewica, taką na stałę.

Dreamer, nie wyczułeś że ten tekst oddaje styl myślenia mężusia, tylko że uderza w niego? on tak samo poniża czyjeś kobiety, poniżenie jego za pniżenie czyjejś. -> do Planeta na kafe nie ma błędów nikogo nie przekonuje, stwierdzam fakty, ale niektórzy wolą żyć w obłudzie, fałszywych wyobrażeniach i świecie wyobrażeń oh, biedne dziewice ;) jakże one atakowane przeze mnie ;) nie zauważyłeś, że to kobiety bez błony zwane są tutaj używanymi szmatami? nie, tego nie zauważasz, za to moje teksty, które są obroną wszystkich kobiet to atak na biedne dziewice, dobre sobie. dlaczego mam trzymać stronę kobiet? niby dlaczego mam taki obowiązek? prawda i niezakłamanie są dla mnie większą wartością od obłudy.

jeśli jest jakiś atak z mojej strony, to jest to atak na obłudę i zacofanie. i poniżenie, z tytułu kochania kogoś innego niż obłudnika, który akurat atakuje wszystkie inne, poza swoją żoną. jeden z obłudników pisał wcześniej o rozdziewiczeniu 2 i dopiero z trzecią został. toż to dopiero był ogier do rozadziewiczania ;)

Ja myślę, ze to nie jest tak do końca... dziewice własnie czesto (zazwyczaj z pierwszym partnerem) boja sie otworzyc... a aby sex byl udany oboje partnerzy powinni miec doswiadczenie... dziewice nie umieja planowac orgazmow jest im trudniej... ja przez pierwszyrok sexu codziennie nie mialam orgazmu

Doświadczony mężczyzna nie potrzebuje doświadczinej kobiety lepiej samemu małolatką szkolić

Planeto - mi się wydaje, że to nie uderza w mężusia. Bo mam wrażenie, że z nim i podobnymi \"ogierami\" jest tak, że żadna krytyka do nich nie dociera i są przekonani, że tylko oni mają patent na rację, a co za tym idzie, nie widzą nic złego w obrażaniu innych.

te gadki o dziewicach itd. popadaja już w obłęd na tym forum...każda z tych dziewic straci wkońcu cnotę..oczym tyle gadać...czy zostanie z pierwszym partnerem?może ale nie koniecznie-czy to na tym forum oznacza tylko jedno-puściła się bo nie została z 1 -panowie to już w ogole mają tu jakieś obłędne poglądy średniowieczne....dziwką można nazwać osobę ,która bierze za to kasę albo ma co 2dzień innego w łóżeczku..proszę was-nie dawajcie się prowokować frajerą

ja wole z doświadczeniem- dziewice sa flegmatyczne sexualnie, nie mają tej żądzy w oku tej dzikiej rozkoszy, poza tym dziewice marzą o księciu z bajki a jak coś się spieprzy to ryczą- boże sa takie beznadziejne... kobiety lubie a nie dzieci

Wg badań DUREXA dziewice, czyli te które później są tylko z jednym, są w 81% wierniejsze niż te króre miały ponad jednego TO ZNACZY NA 100 ZON-NIEDZIEWIC---81 POSZŁO PÓŻNIEJ NA LEWO NA 100 ZON-DZIEWIC, TYLKO 19 PÓŹNIEJ CHCIAŁO SPRÓBOWAĆ Z INNYM. poza tym, dziewice są świżutkie, ciasniutkie, chetne by wszystko sprobowac, z fantazja, wyzwolone, nieograniczone-nie powiedza, o dotkinij tu czy tam bo tylko tak mam orgazm, dostarcza ci nielada orgazmow, sa najlepsze:D dziewice rulezzz

no nie ma jak badania wlascicieli kondonów-wiarygodne jak skurwysyn.....:o :D

Bawie sie z moim chomikiem tak ze chowam mu jedzenie pod faldami tluszczu, on szukajac ich drazni moje wargi sromowe ktory naciagam sobie na glowe. Jest zajefajnie:)

wole doswiadczone!!!!!!!!

to wymysł poetow :D

chyba że w przedszkolu!

miłą,bystrą i wiedzącą czego chce...to co było z innymi facetami przed- mam w dupie..chcę taką żonę...bez kompleksów i wiedzącą czego chce..może jak bym był prawiczkiem to chciałbym dziewicę,pewnie bał bym się ,że wjdę na kretyna w łóżku

WYJDĘ-SORRY

to w 82% są wierniejsze dziewice:D ale ja nie mam zamiaru nikogo tutaj dolowac:D

czy nikogo nie zastanowiło, że te które miały tylko 1 partnera a są niby wierniejsze, mają zwyczajnie mniejsze potrzeby seksualne? moim zdaniem wyzwaniem dla faceta jest mieć kochliwą żonę, która zna smak seksu nie z jednego żłoba, i przy tym być wierną właśnie temu. jesli facet boi się, że nie będzie w stanie sprostać męskością, wybierze tę statystycznie pewniejszą. muszą mieć zaburzone poczucie swoich możliwości w kwestii tego, że przeciętna kobieta będzie w stanie być im wierna, dlatego ze strachu wybierają statystycznie pewniejszą. facet świadom swej wartości nie zwróci uwagi na te statystyki, bo wie na co go stać i co robić by kochliwa i doświadczona chciałą być tylko z nim. po tych ostatnich postach i próbie rozwikłania ich sensu nasuwa się wniosek: dziewica dla faceta niepewnego swej męskości

poza tym, co za bzdura! na 100 aż 80 zdradza! czyli spośród mnie i moich 9 koleżanek, osiem z nas zdradza? ta statystyka jest do dupy, bo jest nieprawdziwa. jeśli to były badania przez internet, należy dodać jeszcze, że na takie pierdoły najczęsciej odpowiada gówniarstwo, a nie społeczeństwo. ma 20 lat, jest ze swoim pierwszym facetem już 2 lata i jeszcze go nie zdradziła :) sukces... te badania dotyczyły internautów a nie społeczeństwa, podczas gdy Polska ma najgorszą infrastrukturę informatyczną z wszystkich krajów EU, przeciętny internauta jest nastolatkiem lub bardzo młodym człowiekiem płci męskiej, mieszka w dużym mieście, itp itp bada sie przekrój całego społeczeństwa... żałosne. a są tacy, którzy w to wierzą... zgroza!

Wątek starszy od węgla;) Przyznaję, że nie doczytałem do końca, bo mi się oczy zamykają, ale powiem co na ten temat myślę. Dużo zależy od Kobiety. Jeśli jest otwarta na zupełnie nową dla Niej sferę życia i nie ma blokad religijno/moralnych, to sama pragnie poznawać swoją seksualność i cielesność. Wtedy wszystko zależy od partnera. Rozdziewiczając, trzeba okazać Kobiecie maksimum uczucia i ciepła i nie na pokaz, ale autentycznego ciepła. Rzadko jest tak, że po pierwszym stosunku już jest \"po sprawie\". Tu trzeba mnóstwo wyczucia ze strony faceta. Przede wszystkim zapewnić poczucie bezpieczeństwa i nic na siłę. Rozdziewiczanie wcale nie jest IMHO przyjemne dla faceta, a śmiem twierdzić, że oboje i on i ona czują taki sam stres, nawet jeśli on już jest doświadczony. Mam za sobą dwie defloracje, z czego pierwsza była tragiczna, bo było to za \"gówniarza\" i po imprezie. Druga była już w pełni świadoma, a ja miałem już spore doświadczenie. Bardzo dużo jest prawdy w tym, że dopiero po 3 stosunku zaczyna być fajnie;) Często ten pierwszy raz jest na zasadzie: włożyć, przebić i wyjąć. I u mnie dokładnie tak było z moją obecną partnerką. Błonka upierdliwie się zrastała i musieliśmy troszkę poczekać. Teraz jest poprostu genialnie!:) Myślę, że na prawdę, przy rozdziewiczaniu trzeba myśleć tylko o Kobiecie. To dla Niej przecież jeden z najważniejszych dni w życiu, który bedzie pamiętać zawsze! Nie wiem jak to ująć, ale spróbuję: Będąc tym pierwszym, można Kobietę nauczyć, bądź przekonać do tego co my samce lubimy w seksie i sprawić, że Im się to też spodoba. Gdy kobieta już z kimś wcześniej była w sensie erotycznym, może mieć inne przyzwyczajenia, a wtedy już jest trudniej cokolwiek zmienić. Reasumując, wszystko zależy od temperamentu, od partnerki i partnera. Rozdziewiczanie nie jest prostą sprawą, ale IMHO, skupiając się na kobiecie, można przedstawić Jej erotykę w pełnej krasie i nawet jak związek się rozpadnie, Ona będzie już wiedziała o co chodzi;) Ale tak jak pisałem, do tego trzeba wyczucia i uczucia , co się robi:) Miało być krótko, a wyszedł mi esej;) Sorki;) Pozdrówka:) Zajczyk:)

Planeta stworzyła własną teorię której sednem jest stwierdzenie że "dziewica dla faceta niepewnego swej męskości" i za wszelką cenę próbuje ją udowadniać. Tylko dlaczego Ci najbardziej doświadczeni którzy zaliczyli mnóstwo prostytutek na żonę szukają dziewic. Dlatego że boją się sexu albo nie są pewni swoich umiejętnosci. Napewno nie. Osobiście uważam że każdy szanujący sam siebie facet szuka na żonę dziewicy. I te wszystkie kurwy bedą za wszelką cene wmawiać że dla mężczyzn dziewictw0 nie ma znaczenia albo że tylko nieudacznicy szukają dziewic. Tyle że to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Echhh Arku - fest zaliczanie prostytutek daje doświadczenie. Nie ważne co by taki facet zrobił to i tak im się \"podoba\", bo w końcu klient płaci, to niech się dowartościuje. A później zabiera się taki za dziewicę i mu się wydaje, że świetny z niego kochanek, bo ona mu nic nie zarzuci - skąd ma niby dziewczyna wiedzieć, że to nie tak? Nie zgadzam się ani z Twoją, ani z Planety teorią.

Doświadczenie czyni mistrza. Przez kilka lat można nauczyć się zadowolić każdą kobietę.

Ale macie teorie :D Nie chce mi sie nawet komentować

Dziewice są lepsze do zawierania związków malżeńskich, i wierzcie bądź nie, ale one szybciej znajdą męża niż ta która się puszcza na lewo i na prawo. Tak naprawdę wartościowy mężczyzna nigdy się nie zwiąże z puszczalską dziewczyną, co innego z dziewicą, gdyż widzi jej czystość duchową i cielesną, widzi że jest skromna i nie puści mu się z pierwszym lepszym, to jest własnie taka cecha, cecha dziewicy na poźniejsze lata w związku. A co powiedzieć o takiej co z nie jednego pieca chleb jadla, taka to cię oskubie, pusci z torbami i zdradzi z kolegą.

Poczytałam trochę i jedna myśl sie nasuwa... Z dziewica będziecie tylko raz :). A co potem? Poszukacie kolejnej? Żeby wymagać \"czystości\" samemu trzebaby jej dochować.

Hahahaha - toś mnie Władziu rozbawił. Szczególnie tym stwierdzeniem, że jak dziewica to od razu taka skromna i czysta duchowo. Hahaha Joł-asiu - spodziewaj się teraz standardowo - bełkotliwej odpowiedzi na to pytanie - że facetów to nie dotyczy, liczy się w tym przypadku doświadczenie i tym podobne brednie.