Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

Nie bedzie pokazu bo mam ciotke na sto dwa:(....jeszcze majtki musza polezec w szafie do piatku gdzies:(...ale juz sa \"na zaś\";)

Alez mialam ładny numer posta 1111 hihihihi......:) Jej ja bede spdac.Mała juz zgrzedzi ze jej swiatlo swiece ze razi ze klikam....bleeee....a ja wskocze do wanny i poczytam;) Lubie czytac w wannie:D:D:D Budze jutro tak ze badzcie czujne ;) Spijcie smczniutko Dobranoc!!!! Oolka nie bylabys taka i wpadlabys z rana choc na dziendobry spiochu;)

no udalo mi sie meza sprzed kompa wyrzucic;) powiedzialam wszem i wobec ze dzis juz mnie nie ma dla nikogo....z domownikow:) maly dostal dopalacza jakiegos i zwawy jak nie wiem co,ja jak bym miala taka goraczke tobym poszla spac,a ta zaraza to niezniszczalna:D:D maz sie smieje ze naped atomowy mu sie wlacza,w koncu w dniu wybuchu w Czarnobylu maz byl niecale 80 km od tego miejsca,czyli nie wiadomo czy nie napromieniowane potomstwo ma:D a starsza dziecie z zainteresowaniem \"Titanica\" oglada a ja sobie klikam..........

tylko klikam sama do siebie.....:(

gadanie do siebie to objaw choroby.....tak slyszalam...

no to opowiem cos jeszcze; staram sie o grupe inwalidzka,potrzebowalam opinie okulisty,pacjentow bylo duzo,czasu malo,pani doktor sie spieszyla i w miejscach gdzie bylo\"niepotrzebne skreslic\",skreslila odwrotnie, i co wyszlo? ano to,ze jestem tak slepa ze wymagam opieki osoby drugiej i z powodu slepoty nie jestem w stanie osobiscie dojsc na komisje......i to od dziecinstwa...czyli jakby jakie bledy mi sie trafialy to wybaczcie,ulomna jestem.... chociaz jak na niewidomego to i tak niezle pisze:):):):):) ale teraz bede musiala isc,zeby lekarka to odkrecila....

no,no ewka trzymam kciuki,żebyś sobie załatwił,bo teraz cięzkie czasy.napisałam c.v itd wysłałam i moge iść do łóżeczka pozdrawiam wszystkich jutro będe dopiero ok 12 papatki. wiecie amant dał sobie z nami spokój chyba jesteśmy nudne.hihihihi

Witajcie:) Nie bede sie darła ...rozmysliłam sie.Tak zimno ze jak ktora moze to pod kolderka niech polezy jeszcze chwilke:) batlanku z to za robota sie rozgladasz....bo tak zrozumialam.. Ewcia--no i jak mały?

ja już buszuje od 7,30 nooo ale ziąb zaraz lece do fryza tak,tak szukam pracy trzeba się za coś brać posiedziałam sobie troche w domku a teraz szukam może mi się uda zobaczymy pozdrawiam to narazie będe potem pa

No nagla nam sie zima zrobila...:(Jeszcze sie w polbutach nie nachodzilam a juz trzeba załozyc kozaki...i puchowki.. Czekam juz na wiosne...:)

czesc dziewczynki! u mnie bez zmian-za oknem zimno,w domu goraco-co niektorym zwlaszcza,bo maly ma 38,2 st. wstal o 6.30 i teraz wyglada jak zmora,ale chodzi,aktualnie gra ze starszym w kapsle,ja na jego miejscu z wyra bym nie wylazila, maz sie zawsze smieje ze naped atomowy mu sie wlacza:),a to dlatego ze w dniu wybuchu w Czarnobylu maz byl niecale 80 km.od tego miejsca i zawsze mowi ze niewiadomo co promieniowanie w genach namieszalo:D

oj Ewka:D:D:D--naped atomowy...;)dobre.... Dzieci inaczej znosza temperture.My przy takiej to juz lezymy a one jak widac......

Witam kochaniutkie-----a tu znowu gwarno-jak fajosko:) ja sie ogarnełam ,teraz piję kawkę pewnie nie które z was to popijaja kafe już 2 ??? O rany muszę dziś posprzątać upiec ciasto zrobić jakąs wyżerke na jutro:D no i doprowadzić sie do porządku,hihi Czy wam sie tez zdarza przechodzić w domu w byle jakich ciuchach:) pewnie -nie bo wy z miasta:) a ja na tej wsi to jak ide jedynie do sklepu,to sie ogarniam,Boże jak Ci ludzie mogą tak przeżyć całe życie na wsi-nie wiedząc jakie walory miałyby w mieście---chyba jestem egoistką ale mówię to co myślę!!!!i nic na to nie poradze ,że nie moge przystosować się do wsi:( U nas piękne słoneczko:)

U mnie tez słoneczko ale jak juz zimno......:( Ja po domu łaze w dresie zazwyczaj.....mam tai zwyczaj ze jak przylaze to od razu hop i sie przebieram -wiec czasem jest to i kilka razy dziennie:D Ide teraz sosik zrobic i odkurzyc...

przylazlam z miasta,zmoklam jak kura,przez moje lazenie po urzedach mlody nie poszedl na 1 lekcje,w-f wiec wzielam dzienniczek zeby usprawiedliwienie wpisac i widze wklejona kartke,odrywam i co pod spodem? 2 uwagi....no szlag mnie o malo nie trafil..... teraz ma kare :brak komputera,brak kieszonkowego i niech sie cieszy ze wpierdol nie dostal! czasem brak slow i rece opadaja....... robie sobie kawe i sprzatac by wypadalo a jeszcze do Lidla po produkty na placek,placuszek capucino mi sie marzy....ale to dopiero jak slubny wroci ,teraz jestem uziemiona z malym:)

Hahahaha to ci mały urwis:)-ale jaki spryt :0No lisi lisi.Ciekawe po kim po mamie ????:D:D:D....ales mnie rozbawola choc wiem ze ci nie do smichu....;)

ale masz wesoło Ewka---->:D:D bronił sie jak mógł !!!! i plus mu za to,hihi

Odkurzone ..ale sos nadal w lesie...Tak jak i gaziorz....wrrrrrrr

jak na 9 lat to on juz niezle dal popalic.... zdarzalo mi sie latem gnojka o 11 w nocy po miescie szukac.... a jakie wytlumaczenia mial!!!np.zegarek mu stanal ,a nikt z przechodniow nie mal zeby sie spytac,ktora godzina! SIE WKURZYLAM,NAMOWILAM DZIELNICOWEGO,PRZYSZEDL W PELNYM RYNSZTUNKU,CHLOP Z DWA METRY WZROSTU,SLUSZNEJ WAGI I SOBIE Z NIM POGADAL(caps lck mi maly wlaczyl,co widac powyzej:) )mlody siedzial blady i zielony na przemian,ale szwendacz mu sie wylaczyl od tego czasu:D

hihi

właśnie wróciłam od fryza i od mamy byłam po Marti zaraz ją położe spać i zabieram się za małe sprzątanie i obiadek ,kwiatki i winko zakupione na urodzinki więc po południu odjazd. fryz mam całkiem fajny inaczej niż zawsze bo proste,ale nie wiem czy nie za krótko zaczynam zapuszczać do wiosny podrosną. ewka-> ty to masz wesoło :D ja mam jak narazie troche inne bardziej śmierdzące problemy właśnie rozmawiałam z mężem przez telefon i mała przychodzi pokazuje na pupe no i oczywiście narąbała w gacie nic tylko do prysznica myć :) lece ją usypiać i będe tu zaglądać pa

no ,moj orzel w szkole a maly zasnal-ide robic zrazy,nie cierpie tego,tego grzebania w surowym miechu....:) tymczasem koncze kawke....

batlanku,widze ze mamy tendencje do jednoczesnego pisania:D:D

oolka,a Ty znow po ogrodzie z grabiami smigasz???:D

dziecko śpi robie kawe dopiero 2 i biore się do roboty ,aa i jeszcze musze paznokcie malnąć myśle ,że bordo do nowej fryzury będzie odpowiednie no nie w końcu idziemy na urodzinki...

Mmmm u mnie juz po kawce popoludniowej:) Teraz sie musze nastawic bo na 18 znow na angileski.Jeju mowie Wam jak mi sie ciezko zebrac jak mam tak wieczor lezc....zimno i ciemno....:(Najgorzej sie zebrac bo potem to juz zlatuje to 1,5 godz. raz dwa.... Katar mnie cos meczy jeszcze.Kupilam w aptece Cirrus na katar i rurinoscorbin...moze cos pomoze. No własnie za to miedzy innymi niecierpie jesiennej słoty i zimy:( Oby jutro wytzrymało bez deszczu ...to juz bedzie ok

ja tego mojego synusia kiedys udusze...pprzyszedl ze szkoly,pytam gdzie kurtka i czapka,a on na to\"o kurcze,w szatni\",co za czubek! a potem kaszel w nocy po lozku go rzuca!

a co wy robicie?

no olinek to wiem,prowadzi konwersacje po angielsku,monia usprawiedliwiona,ale reszta?????? :D

a zaraz maz mnie stad wyrzuci....:( ale pozniej ja jego.....:):):)