Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

Gość Marika_W
już od dłuższego czasu czytam Wasze wypowiedzi na tym forum, miło tu o Was. my również ustalilismy datę slubu na 2007rok a dokładnie na 30.06.2006r, dokładnie za rok. Mamy już salę, orkiestrę, wstepnie kościół. Powoli zaczynam rozgladać się za suknią slubną, ale to rozglądanie ogranicza sie na razie do szukania w internecie, uważam że na konkretne zakupy jest jeszcze bardzo dużo czasu. pozdrawiam was serdecznie i życzę udanych przygotowań ślubnych... M_W

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topik zdycha i dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marika_W
jakis kretyn chyba się nudzi. a to bidulek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jaskółko, ja z Polic, więc też mogę pomóc. Lokal w Bartoszewie odradzam- opinie są mieszane z tego co się zdążyłam zorientować, za to bardzo pozytywnie ludzie się wypowiadają o lokalach w Trzebieży (Portowa)- tam jest teraz piękna plaża, ośrodek, oraz w Brzózkach. Moim zdaniem idealne miejsca na wesele \"przyjezdne\". Kościół jest dobrze zaklepać, jak już się tylko zdecydujecie na konkretną datę, godzinę i kościół. Ja na stałe jestem w \"przygotowaniach w toku bo ślub w tym roku\", więc jak będziesz miała pytania to zadawaj na tamtym, bo na ten zaglądam rzadko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowwa doli
słyszałam przypadek ,ze w umowie było np 100 czy 120 zł a tuz przed weselem babka powiedziała ze 140 czy 150 zł od osoby i nalezy reszte dopłacić bo inaczej wesela nie bedzie. I co tacy rodzice mieli zrobic? kto ma ten ma a jak sie nie ma? wesela nie odówi się przeciez, a kasy nie wyczaruje się. To jest skandal, baba sie uprze i nie popuści. Moze jej usprawiedliwieniem jest to ze ceny wzrosły? rok temu przy podpisaniu umowy były niskie a teraz wysokie i co takiej babie powiedzieć? powinna w umowie dopisa ze dopuszcza się podniesienie ceny no ale kurcze nie o 30 czy 40 zł na osobe. to juz jest skandal. Powiedzcie mi czy mając umowe np na 110 czy 120 zł a babka policzy na końcu za 150 zł to czy mamy szanse w sądzie wygrać to? zakłądamy ze w umowie nie wspomni nic o ewentualnej podwyzce. Pozatym nawet jak wspomni to powinno byc z 5 zł na osobe więcej a nie o 30 - 40 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki:) ja tylko na chwilke wpadlam zobaczyc co slychac:) widze ze chyba gdzies powyjezdzala wiekszosc bo jakos tak tu cicho;) ja nienawidze poniedzialkow bo rano wyjezdza moj M i znow caly tydzien w tesknocie i oczekiwanie na weekend... Buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny juz znane oraz nową twarzyszczkę 🖐️ Marika 🌻 Doli --- jeżeli chodzi o zmianę ceny przed uroczystością , to absolutnie ta pani nie miała prawa na zmianę ceny przed odpowiedniego zapisu w umowie. Jakby sprawa miała mieć zakończenie w sądzie , to właścicielka poszła by z torbami . Nawet jakby się broniła tym , że to była ustna umowa o podwyżeniu ceny to i tak aden argument to nie jest , bo jeżeli umowa na rganizację imprezy była na piśmie to wszelki zmiany lub aneksy muszą byc też na piśmie i dodatkowo musi być taka adnotacja na tej właśnie umowie ... Mój kolega miał taką adnotację na umowie, ze na chwile podpisywania cenajest np. 150 zł , ale za rok moze wzrosąć np. do 10 %. I faktyczn ie dopłacał przed weselem - ale był tego świadomy . He, he nasłałabym na babę Inspekcję Pracy - bo pewnie kelnerów i obsługę ma na \"lewo\" albo donos do Urzędu Skarbowego - bo Ci wszystcy restauratorzy zaniżają dochody :) Generalnie to ja bym nie przepuściła ... absolutnie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czewrcowwa doli
wiem, wiem ,nieodpuszcze jej jak nie sspomni o tym na piśmie a na wesele nagle ceny podniesie. Musze to miec na uwadze. Kurcze no ale jak takie cos w grę wchodzi to powinnam pomyslec o kims kto nie podnosi tak cen o 30 -40 zł na osobe. To zdzierstwo. Moze gazety to opublikuja jakbym się wkurzyła i mnie by tak tez oszukała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tego się boję!!!! Obecny kosztorys może ulec zmianie a za wesele sami płacimy i boję się \"niespodzianki\"!!! Jestem przerażona cenami i ciągle się zastanawiam nad opcją \"dwa placki, dwa świadki\"! Jak sobie pomyślę, że muszę wydać tyle kasy na jedną noc to........ Ale z drugiej strony to tylko raz w życiu..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia ma rację, jeśli jest w umowie określona cena to prawo stoi po Twojej stronie. Też bym nie popuściała gdyby mi wykręcili taki numer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowwa doli
niby raz w zyciu, ale chodzi o to ze moi rodzice np. wezmą 10 tys kredytu. Na tyle sie nastawią wdg umowy i kalkulacji a tu nagle przyjdzie dołacic jeszcze np 4 tys. i skąd mają wziąć? bank juz nie da, bo trzeba byc wypłacalnym, nie ma od kogo pozyczac bo nie ma od kogo,pozatym nikt ie ma tyle gotówki, i znając ludzi , każdy zarabia mało i nie mają by pozyczyć. Boje się ze jak dojdzie do tej sytuacji ze nie bedzie skąd dac tych 4 tys to wesele nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doli ---- jeżeli machniesz kobiecie przed nosem Kodekcem Cywilnym , to chyba nie będzie ryzykowała całego interesu ... Bo racja byłaby po Twojej stronie . A ona moze stracić i to wiele ... A wogóle jeżeli ona takie numery robi to ja bym sie zastanowiła na Twoim miejscu ,czy warto... ? Bo niech będzie taka sytuacja : ona powie Ci ze niestety 40 zł od osoby musisz dopłacić - Ty jej powiesz że to nie zgodne prawem ... On się przestarszy odstąpi od żądania . ale po złości może Ci np. kiepsko zorganizować wesele pod względem jedzenia czy nawet posunąć się do uszkodzenia instalacji elektrycznej i wtedy klapa ! Bo ewentualnie jak byś chciała się z nia potem sądzić , że złośliwie Ci urządziła wesele , to będzie bardzo trudno Tobie udowdnić że faktycznie tak było . Wtedy taka sprawa może się ciągnąć wieki, bo a to rzeczoznawca musi obejrzeć itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowwa doli
płaci się u niej przed weselem a ni e po:( najbardziej to sie boje ze w umowie wpiszze mi nie umówione 120 zł ale 150 zł i powie ze taka jest własnie cena, no i w przyszłym roku juz nie bedzie neispodzianki bo od razu mu terez cene podniesie. A ma teraz cały czas 120 zł więc teraz czuję ze mi machnie umową ze 150 zł i powie tak jest i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doli, ja mysle że takie rzeczy zdarzają sie bardzo rzadko, wiec nie panikuj!!!!!!!! Chryste, wrzodów sie nabawisz! ja jakbym miala sie tak tym przejmowac to wolałabym wziac cywlilny i bez imprez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!!cos nam przez wekend topik opustoszał-ale widze ze juz jestesmt:D doli-ja tez sie spotkałam z takim przypadkiem:młodzi ustalili ze bedzie 110/os-a przy kazdym spotkaniu z kucharzem i szefową tamci usiłowali ich jeszcze \"oskubac\" ato szparagi(jako dekoracja!!!!) a to jakas inna \"przyczyna\"wzrsotu kosztów/wkoncu tamci (na tydzien przed) przyszli ostatecznie skalkulowac koszty-a pani do nich ze \"lokalowi\" wyszło 125zł/os dziewczyna sie wsciekła zrobiła im jazde-pokazujac umowe-gdzie czarno na białym była inna kwota:( ostatecznie staneło na ich-ale \"ukarali \"młodych w inny perfidny sposób.otórz kiedy na kilka h przed weselem (rano) młodzi przywiezli swoje rzeczy do apartamentu dla nowożeńców nad tą cudowną RESTAURACJĄ;)-który miał byc gratis dla nich-zaczeli sie rozlokowywac-a pani szefowa mówi ze w związku z tym iz ich menu ograniczyło sie do tych 110 -to musza zapłącic za apartament 600(normalna cena)i szyderczo do kolegi mojego mówi\"no nie stac pana młodego azeby noc poslubną swojej zonie zasponsorowac\"? masakra. i pomyslec ze ja miałam tam robic wesele!!!!!w zasadzie to mysmy juz jechali tam zaliczke wpłacac-w sotatniej chwili-pogadalismy z ludzmi.okazało sie ze robili tam wesele-i kupowali smirnofa z tymi mni-drinkami-było 200póllitrówek-i 200 drinków przyklejonych do nich-a o22 kelenerzy mówią ze sie skonczyły-a pana młody sie wkurzył ,kazdy wie ze to nieprawdobodobne-i wiecie co ?znalzal je poupychane pod barem!poztym wstawiali swoje napoje-a ojciec młodej po 1 w nocy zauwazył ze sama woda min. i soki z biedrony na stołach-wiec pyta:gdzie pepsi i hotexowskie soki?te oczywiscie tez\"cudownie sie odnazły\" w składziku-w chłodni. dlatego radze po 100% czytac umowe-i nie wstydzic sie pytac o kazdy najmniejszy szczegół-aby uniknąc niespodzianek. uff rozpisałam sie:D ale grzeje unas/30 stopni w cieniu-ja nad morzem powinnam siedziec a nie w pracy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siris
prawdę mówiąc czytam te wasze wypowiedzi, czytam i jestem przerażona... naprawdę trzeba wszystko tak wcześnie załatwiać?! O_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sirs-nie wszystko-ale do znudzenia powtarzam-sale i orkiestre(dobrego dj) tak-do restauracjii wktórej tak bardzo chcielismy miec wesele-pojechalismy w lutym bardzo buńczuczni-pewni naszej daty-a pani szefowa rozesmiała mi sie w noc i powiedziała ze 1 wolny terminma w 1 sobote po 1.11.2007!to musiałam sobie szczeke z wrazenia lewrakiem podkrecac:D a terz kiedy mamy najwazniejsze \"odchaczone\" spokojnie sobie czekam - i dyskutuje z kobietami tutaj-co bardzo lubie;) :O:O:O -bo ten topik to nałóg jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narzeczony dzisiaj jedzie na spotkanie z orkiestrą! Mam dziwne odczucia bo chociaż grają nieżle to facet z którym rozmawialiśmy sprawił na nas okropne wrażenie!!!! Cwaniak jakich mało!!! Nie mam pojęcia co zrobić!!! Poradzicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej sie nie odzywac, tylko popatrzeć a potem porozmawiacie miedzy sobą czy chcecie czy nie ta orkiestre. No i przy nich nie badzcie ciche myszki, zastraszone!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anielina ---- mój facio z orkiestry też jest taki trochę cwaniakowaty :) Mojemu Robertowi wogóle nie przypadł do gustu .... Za to ja jesetem zachwycona pod względem jego zdolności muzycznych i wodzirejskich ... Może to ten sam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja trafiłam na ciepłego tolerancyjnego pana z orkiestry-przyjechał do nas do domu,pogadlismy -pokazał video-demo zostawił demo płyte dlanas-przytym był konkretny-rzeczowy-co ja bardzo cenie u ludzi-a przytym dał odczuc ze on i jego zespól jest dlanas-a nie my dlaniego-i bdzie tak jak chcemy.... dziewczyny której to zespól tworzą tacy..hhmmm.sami \"sensowni\" mężczyźni-któras tu linka wklejała-pokazałm go mojemu-koledze dj-który bardzo duzo gra na weselach-powiedział ze wg. niego to profesjonalisci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Ja dzisiaj mam rocznicę ślubu:D !! Ale nie to chciałam napisać;) - kiedy czytam te przeboje odnośnie sali, to normalnie włos się jeży. Dziewczyny, pamiętajcie, aby w umowach zawarty był każdy najmniejszy szczególik!! Musi być koniecznie napisane, że chodzi o Was (imię, nazwisko, data, godzina od której jest wynajem) i musi być WSZYSTKO wyszczególnione. Jeśli nie ma tego w umowie, którą Wam podsuwają, zażądajcie dodania aneksu. Jeśli będą się wykręcać, powiedzcie niewinnie: \"Ale przecież nie mają państwo nic do ukrycia, prawda? Taki aneks po prostu potwierdza to, co pan/pani nam powiedział/a.\" I nie chodzi tylko o salę. Tak samo rzecz się ma odnośnie orkiestry czy fotografa. Słyszałam o takich, którzy po weselu podoliczali sobie ekstra sumki za coś, co miało być w cenie podanej pierwotnie. Idę świętować, miłego dnia wszystkim! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulinko-to juz dwa lata prawda? to odemni osobiscie dla was: uśmiechu-oczą delikatnosci-dłonią czystości-duszy żebyscie zawsze na siebie patrzyli z taką mega czułością-rozżewnieniem i MIŁOŚCIĄ! dziewczyny gdzie sie podziałyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie Zabulinko! Duzo milosci!!!!!!!!!!!!!!:) i lat razy 50!!! :) p.s wyslij mi zdjecia ślubne, bo nie dostałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U WAS TEż JEST TAK GORąCO????? JAK WYTRZYMUJECIE? NORMALNIE NIE MOżNA PRACOWAC!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć: monia --> dzięki za adresy :) Zaraz to wszystko poprzeglądam. Jeśli chodzi o nieuczciwych właścicieli sal weselnych/restauracji. Ja tam dziękuję opaczności za internet. Zanim zdecydowaliśmy się na naszą salę, przekopałam kilka for internetowych, czy przypadkiem nie napisał ktoś bardzo negatywnych opinii na temat tego lokalu. Mój narzeczony bardzo chciał inną salę, ale takie rzeczy o niej ludzie wypisywali na internecie, że w głowie się nie mieści, że można być takim chamem i nieodpowiedzialnym człowiekiem jak właściciel tamtego lokalu. Warto popytać znajomych, którzy robili wesele w Waszej sali o opinię, ale również warto zasięgnąć opinii nieznajomych osób z netu (w większości są to faktyczne opinie ludzi co tam robili wesele i warto znać ich odczucia). Co więcej - jeśli tacy chamscy i nieuczciwi właściciele sali weselnej zostaną raz czy drugi obsmarowani na forach internetowych to może zastanowią się nad swoim postępowaniem w momencie jak nagle im spadnie liczba klientów. anielina --> jeśli facet sprawił negatywne wrażenie, to ja bym nie brała takiej orkiestry. Wesele samo w sobie jest stresem, po co się dodatkowo denerwować, czy orkiestra nie wytnie na koniec jakiegoś numeru. zabulinko --> wszystkiego najlepszego!!!!!!! Bardzo ładna z Was para do tego zachwyciła mnie Twoja suknia ślubna. Z tego co zauważyłam miała odczepiane rękawy i wierzchnią warstwę koronkową (jeśli moje spostrzeżenia są złe to mnie popraw). Dla mnie to idealny pomysł - na ślubie wygląda się ładnie i elegancko, na weselu można pozbyć się przeszkadzających elementów konstrukcji ;) i tańczyć w lekkiej sukni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×