kolczyki w pępku.........

Cześć wam moje kochaniutkie!! Przez jakiś czas nie zaglądałam i sorry za to i posty przeczytam a teraz o czym gadacie (bo chcę być na bieżąco) Buźka dla :amy kamci frutki madzi martusi sanderkasss i innych:) (oczywiście jak którąś pominęłam:))

Więc tak... Ja mam kolczyk w pępku od kwietnia 2007 roku. Zagoił mi się niesamowicie szybko. Przemywałam go tylko solą fizjologiczną i samrowałam maścia o nazwie Tribiotic. Raczej odradzam przekłucia w kosmetyczki. Radzę wam iśc do jakiegos studia. Lepiej chyba wydać troche więcej kasy i miec spokój, niż ma się babrać :/. Ogólnie samo przekłócie mnie bolało :|. Nie chce nikogo straszyc... ale efekt jest zadowalający. Wg mnie warto było miec chwilkę bółu zeby teraz to tak wyglądało. Goi sie zazwyczaj od 2 do 6 miesięcy. Można tez przemywać szałwią, bądź rumiankiem. Przez okres gojenia odpada :sauna basen i solarium, oraz opalanie sie na słońcu. Nie należy stosować wody utlenionej oraz spirytusu, ponieważ to wnika w tkanke i powoduje podrażnienie okolic gojących się. Poza tym woda utleniona zatyka dziurkę. Jeśli ktos chce byc zupełnie ubezpieczony to radzę użyc odrazu kolczyka z tytanu, bo czasem wystepują alergie. I nie możecie nosic pasków z klamrami gdy zrobicie sobie odrazu kolczyk, bo kolczyk może haczyc i wtedy może się naderwać :/. Jeśli ktos zastosuje się do moich uwag to powinien być zadowolonny :) pozdrawiam wszystkich co maja w pępku lub maja zamiar zrobic :) :D

A wy dziewczyny czym przemywałyście? Sól jest u nas na receptę.Ale o nią się nie martwię bo mam lekarza rodzinnego na ludzie a pozatym ciotka mojej najlepszej przyjaciółki :) Ahh i teraz mam niezły dylemat kiedy przebić.W maju (4) jadę do niemiec na tydzień bo to wymiana była teraz nasza kolej. I jakby mi się coś miało babrać no to nie wiem. A z koleji jak bym przebijała już po (środek maja) to by mi się mogło nie zagoić do wakacji. A na basen chodze dość często.Albo kwiecień albo maj.Już nie wiem :) Pomóżcie :) Buźka ;*** (nie będę wymieniać bo wszystkie pozdrawiam i tak samo lubę :):):) )

A wy dziewczyny czym przemywałyście? Sól jest u nas na receptę.Ale o nią się nie martwię bo mam lekarza rodzinnego na ludzie a pozatym ciotka mojej najlepszej przyjaciółki :) Ahh i teraz mam niezły dylemat kiedy przebić.W maju (4) jadę do niemiec na tydzień bo to wymiana była teraz nasza kolej. I jakby mi się coś miało babrać no to nie wiem. A z koleji jak bym przebijała już po (środek maja) to by mi się mogło nie zagoić do wakacji. A na basen chodze dość często.Albo kwiecień albo maj.Już nie wiem :) Pomóżcie :) Buźka ;*** (nie będę wymieniać bo wszystkie pozdrawiam i tak samo lubę :):):) )

Grrrr chyba się wkurzę. Tyle pisałam a na marne bo bład wyskakuje. Nie wiem co się tutaj dzieje... :/ Nie wiem nawet czy tamten post jest czy nie ale mniejsza o to. Mam dylemat i to niezły. W maju jadę do Niemiec (wymiana-teraz na nas kolej). Jakbym przebijała w kwietniu (wcześniej nie da rady) to mam obawy że jak tam zacznie mi się coś babrać to ja dziękuję. A później-wakacje się zaczną a ja bedę miała nie wygojony. Goodbye basenik,słonko itp. :) Więc już nie wiem co mam robić. Pomóżcie jak możecie :) A jak już przebiłyście to czym przemywałyscie? U mnie sól jest na receptę ale mam lekarza rodzinnego na luzie a pozatym ciocia mojej najlepszej przyjaciółki. To recepte mam jak w banku :)

Sól jest teraz na recepte? OMG nie zartuj :/ ... Moja babcia teraz przyjedzie do mnie na swieta wiec prosilam zeby kupila mi pare buteleczek... Mam nadzieje ze nie bedzie miala problemow z recepta:/ Bo ja zeby kupic sól fizjologiczna to musze albo jechac do tego salonu (ok godzina drogi) albo zamówic przez internet... (ona jest taka w spray\'u) bo pytalam tutaj w aptekach, ale nawet nie wiedzieli co to jest haha brak slów... :P Ilona: piszemy o wszystkim, przeczytaj kilka ostatnich postów to bedziesz na bierzaco :P Van: Mimo wszystko trzymam kciuki zeby Ci sie wreszcie udalo ! :)

amy: dzięki za rade:) przeczytram ale nie chce mi się ich czytać teraz:) Buźka dla tych co zawsze:):*

Sanderkass ja ci radze jak najwcześniej przekłuć bo potem będziesz zwlekać i ci się nie zdąży zagoić do wakacji,lepiej się pomęcz z gojeniem i przemywaniem teraz niż w wakacje

Sanderkass... jak masz pozwolenie od rodziców to korzystaj !!!!!!! buźka dla wszystkich ;*

A ja mam 12 lat chodze do piątej klasy i sobie sama przebiłam pępek. Jak macie jakieśś pytania piszcie na moje gg 7173312

A ja mam 12 lat chodze do piątej klasy i sobie sama przebiłam pępek. Jak macie jakieśś pytania piszcie na moje gg 7173312

A ja mam 12 lat chodze do piątej klasy i sobie sama przebiłam pępek. Jak macie jakieśś pytania piszcie na moje gg 7173312

hej dziewczynki! w środe byłam w aqua parku...3 godziny w wodzie...pępek czuł się nawet nieźle ;) ale teraz :( nie wiem czym mam sobie go smarowac! leci ropa,limfa,mam bąbelek i czerwone :( tribioticem smarowałam już ok tydzien więc na razie nie bede...więc czym? przemywam jak na razie solą...:P ja też już chce miec zagojony jak wy ;) odpiszcie,bo już szału dostaje jak patrze na niego a tam pręcik obklejony :/ i na dodatek grypa mnie bierze :( ciężko bedzie ale dam radę! :D buziaki i pozdrawiam :* :)

hej dziewczynki! w środe byłam w aqua parku...3 godziny w wodzie...pępek czuł się nawet nieźle ;) ale teraz :( nie wiem czym mam sobie go smarowac! leci ropa,limfa,mam bąbelek i czerwone :( tribioticem smarowałam już ok tydzien więc na razie nie bede...więc czym? przemywam jak na razie solą...:P ja też już chce miec zagojony jak wy ;) odpiszcie,bo już szału dostaje jak patrze na niego a tam pręcik obklejony :/ i na dodatek grypa mnie bierze :( ciężko bedzie ale dam radę! :D buziaki i pozdrawiam :* :)

hej dziewczynki! w środe byłam w aqua parku...3 godziny w wodzie...pępek czuł się nawet nieźle ;) ale teraz :( nie wiem czym mam sobie go smarowac! leci ropa,limfa,mam bąbelek i czerwone :( tribioticem smarowałam już ok tydzien więc na razie nie bede...więc czym? przemywam jak na razie solą...:P ja też już chce miec zagojony jak wy ;) odpiszcie,bo już szału dostaje jak patrze na niego a tam pręcik obklejony :/ i na dodatek grypa mnie bierze :( ciężko bedzie ale dam radę! :D buziaki i pozdrawiam :* :)

super ;) trzy razy dodało :P też miałam ten głupi błąd :/ czekam na odp... :) pozdrawiam te co zawsze i nowe ;)

AniUskA_D : jak przeczytalam Twoją wiadomość to mną wstrząsnęło ;/ Dziewczyny... wiecie o co mi chodzi...

wiesz co martusia , nie smaruj tribiotykiem i nie przemywaj pępka tylko patyczkiem do uszu nasączonym solą fizjologiczna sciągaj to z pręcika tak żeby nie cofało sie do dziurki i w koło dziurki dobrze wyczysc, ale nie przemywaj całego kanału bo być moze przemywaniem to sie rozmacza, a tak to sie zasuszy ładnie :) ja miałam podobnie jak pasami w aucie rozbabrałąm pępek. Ważne zeby cały czas precik był czysty :) i zobacz czy bedzie lepiej.

a właśnie Van: moja mama wogóle nie chciała słyszec nic na temat kolczyka w pępku! stwierdziła ze jak go zrobie to i tak bede musiała go wyjąc!!! i namawiałam,przekonywałam i nic.kategorycznie NIE. a ja już byłam zdecydowana i tak chciałam,że i tak sobie zrobiłam ;P mamie pokazałam po fakcie...a mama takie oczy zrobiła i powiedziała ze i tak wyjąc go bede musiała...a teraz...przeszło jej zupełnie :D ostatnio nawet przymierzałam jakąś bluzkę w domu i normalnie stałam z gołym brzuchem pzy niej a ona nic nie mówiła :P mam nadzieje ze uda Ci się przekonac Twoich rodziców...wiadomo,każdy ma innych,inaczej reagujących :D ale będzie dobrze ;) i nie poddawaj się :P nie daj im tej satysfakcji...hehe

hejka dziewczynki:( buuuuuu co tu dużo gadać jestem chora nosek mi ropieje:( buźka dla tych co zawsze:*

Hej dziewczynki ja przebiłam sobie pępek 3lata temu jak miałam17lat.Rodzice kategorycznie mi zabraniali a zwłaszcza mama jak tylko zaczynałam rozmowe na ten temat kończyła sie ona kłótnią!stwierdziłam ze to nie ma sensu dłuższe przekonywanie ich i poszłam przebić sobie pępek bez ich wiedzy.Utrzymałam go w tajemnicy przez rok czasu!!!!!!!!wszystko wyszło na jaw dopiero jak mieliśmy wypadek samochodowy i gdy ratownicy wyciagali mnie z samochodu to podwineła mi sie bluzka.nic mi oczywiscie w takiej sutuacji nie powiedzieli:)a pozniej juz sie z tym jakos pogodzili:)takze warto przebic sobie pępek naprawde polecam

No to Ilonka powrotu do zdrowia :):):) Pozdrawiam gorąco może to coś da:) Alka1762 no nieźle aż rok ukrywać :) U mnie ze zgodą poszło jak po masle może nie całkiem ale najpier było zobaczymy a teraz Tak :) Nie wiem jak u was :) ?? Buziaki dla tych co zawsze :*:*:*

martusia ten bąbelek to zlikwiduj tak :) (jestem w tej sprawie specialistką ;D) weź patyczek do uszu i nasącz go w spirytusie :) ale nie salicylowym tylko takim.. wiesz :P I przytrzymaj go, OSTRZEGAM może szczypać i piec, ale wytrzymaj :) przyduś dziada, i tak rob aż zniknie :), z dnia na dzień bedzie suchszy potem może się zrobić strupek, to jak będziesz się kąpała to weźmiesz go zdejmiesz delikatnie patyczkiem do uszu jak się da, powinien odejść sam . A ropą i limfa się nie przejmuj. Sól fizjologiczna na bąbel nie pomoże. Van...bardzo mi przykro..:( ale próbuj aż do skutku. Jak się staruszkom bardziej dziurę w brzuchu wierci to w końcu ulegną. Jak nie będą wiedzieli co kupić Ci na urodziny, to masz już "prezent" jaki mogą Ci sprawić. Wiem jakie to uczucie... jak starsi na coś nie pozwalają a coś się bardzo chce..Nie wiem dlaczego rodzice mają takie podejscie jeżeli chodzi o kolczyki. Jak miałam 15 lat i pamiętam,że chciałam 2 dziurkę w uchu to było gadanie wieeelki, aż w końcu nie zrobiłam. A teraz nic nie mówią co mi mogą jak mam 19 lat. Ja napwno jak będę miała swoje dziecko i ono będzie chciało kolczyk to się zgodze ale warunek musi mieć przynajmniej 15-16 lat nie mniej :) i Van nie poddawaj się!! Buziak:*

amyy o jak miło :D właśnie nie wiem czemu na każdą prawie Klaudię mówią Klaudysia :> No ale dobra, to można stwierzić, że prawie tak samo mamy na imię, ale miła niespodzianka :) amy jak tam z Twoim noskiem? Mój się dooobrze miewa :) w ten weekend zamówię sobie jakieś 2 kolczyki do nosa i 1 do pępeka jakiś porządny ze stali albo z tytanu, bo z tytanu tego od przebicia odkręciła mi się kulka i gdzieś sobie poszła i nie wiem gdzie jest także stwierdzam, że kolczyk mam niekompletny, a inne niezbyt pasują do niego :|... Jak już mi tylko przyślą kolczyki to idę do do salonu wymienić :) madzia a jak tam u Ciebie zamówiłaś zakrętasy?:)

Dzięki za wsparcie dziewczyny ;* A ja się nie poddam - to jest pewne ;] Bu$ka ;*

Cześć Van trzymam kciuki za ciebie mam nadzieje że zdołasz przekonać rodziców wiem jakie to jest trudne bo sama byłam w takiej sutuacji.Ale odwarzyłam sie zaryzykowac i przebic bez ich zgody.napewno bym tego nie zrobiła gdybym nie była pare miesięcy przed18 urodzinami.Ale moze tobie akurat sie uda trzeba byc dobrej mysli:)a co do gojenia sie to wcale to nie jest regułą że goi sie on przynajmniej6miesiecy.Moja kolezanka po przebiciu posmarowała raz pępek mascia a po 2 tygodniach nie miała juz zadnego sladu po przebiciu!nigdy jej nie ropiał i nie miała z nim zadnych problemow.A co do mnie to goił mi sie długo smarowałam tribiotikiem ale nie pomagało mi to wkoncu kupiłam taka masc (ktorej nazwy juz niestety nie pamietam)na recepte (ale udało mi sie ja kupic bez niej:))pare razy posmarowałam i pępek mi sie zagoił.

Hey... Mam kolczyk już jeden dzień ...jest super,przebijałam u kosmetyczki która była bardzo miła i zrobiła to bardzo profesjonalnie i szybko,bardzo bałam się bólu non stop pytałam się jej czy to boli i doczego jest ten ból porównywalny...Mama trzymała mnie za ręke(to bardzo ważne ;) ) Potem pani zaklejiła mi plastrem i zapytała czy kręci mi się w głowie,(kręciło mi się ale przypuszczam że to z nerwów i z emocji). Pępek mnie nie boli,wszystko jest ok...mówiła że niepotrzebna jest maśc Tribotic,poleciła mi abym wlewała do dziurki pare kropelek płynu "Studex" i na noc zaklejała plastrem aby nie zachaczc. Powiedziała mi że goi się ok.1 miesiąca...Wszystko jest super i serdecznie polecam...a i normalnie spałam bez zadnych problemów...Jest śliczny a mam dopiero 13 lat ;) Pozdrawiam...

zaklejałam plastrem?! Ale profesjonalna pani :D:D normalnie się uśmiałam. Dziewczyno trzeba było powiedzieć tej pani, że nie ma pojęcia o piercingu!! Jak zakleisz plastrem pępek to skóra nie ma jak oddychać a wtedy napewno Ci się pępek nie zagoi tylko bardziej spieprzy!! Tak to jest iść do kosmtyczki która gada głupoty.

acha i goi się około 1 miesiaca... kto Ci to powiedział taką bzdurę? Ona...? O kurna.... pfffffffffffff zal normalnie...

Fruti ma 100%racje co do zaklejania go!owszem można go zakleić gdy wychodzisz np.na jakos impreze i boisz sie że ci sie zaczepi(jak jest jeszcze oczywiscie nie zagojony)ale nie mozesz go zaklejać codziennie bo ci sie w życiu nie zagoi a bedziesz miała z nim tylko same problemy!!!!!!!!!!