orbitrek-zalety i wady

cześć dziewczyny, codzień czytam nowe newsy na temat tego ile która schudłą, jakie macie osiagnięcia, a ja nadal nic, nie stosuje diety, ale wieczorami nie podjadam, jezdze codzień praktycznie, poza weekendem, jeden dzień robie sobie przerwy. Krece po 40-50 minut, ale ja mam chyba jakiś frajerski orbitek(doymos), staram się na najmniejszym obciązeniu z predkościa 7km/h koło 4 kilometrów, tak przynajmniej ten sprzet pokazuje, i nic. kurcze zaczynam wpadać w panike. Staram sie , ale czy samo jeżdzenie coś da, ani kilogram mi nie spadł, i nawet obwody sie nie ruszyły, pomocy....

Hej słomianyzapał;) Byc moze cos w diecie trzeba zmienic albo za wolno jezdzisz. Ja zaczelam 4 tydzien cwiczen i wydaje mi sie ze ubyl 1 cm w udach jesli w tym samym miejscu sie zmierzylam;> Szczerze to tak nie za bardzo jestem przekonana, ze uda mie sie wyrzezbic sylwetke bez diety ale na razie robie taki eksperyment. Daje sobie ze 2 miesiace i zobaczymy ( o ile wytrzymam;p). Jak nie to dieta jakas ;/Pocieszam sie ze jakikolwiek ruch to zdrowie i lepsza kondycja ;D wiec tak czy siak sie oplaci. Jesli sie ważysz to rob to rano przed sniadaniem.

Hej DZIŚ O 20 STEJ POLSKIEGO CZASU ODBĘDZIE SIĘ WEBINAR Z MISTRZEM CHRISEM, KTÓRY NA ŻYWO POKAŻE NAM JAK ON SAM ĆWICZY NA SIŁOWNI PROSTO Z OTTAWY , KANADA NIEPOWTARZALNA OKAZJA ABY ZOBACZYĆ JEGO TRENING ORAZ DOWIEDZIEC SIE CZEGOS NA TEMAT ODCHUDZANIA I FITNESS OD NAJLEPSZYCH TYLKO DZIS O 20 POD TYM LINKIEM http://www.7minuteworkout.com/live/polska.php?id=DariuszZebrowski

nie wiem czy za wolno, jadę tak przynajmniej moj orbit pokazuje szybkośc 7 km/h koło 4-4,5 km, więc nie wiem, zajmuje mi to koło 40minut, i niby spalam 300-350kcal, wszyscy pisza ze przejezdzaja w szybszym czasie

Słomiany zapał... hmmmmm ja raczej nie pomogę... mój licznik pokazuje, że ćwiczę z prędkością 20-23,5 km/h dziewczyny no więc tak. Robiłam przed wejściem na orbiego małe rozgrzewki. Najpierw przejechałAm 1,5 km :D stopniowo zaczęłam sobie dodawać km i tak dojechałam do 10 km :P nie musze wspominac, ze wygladałam jak mokry kurczak.

justi - właściwie to nie powiedziałabym, że stosuję dietę. Robię tyle: na śniadanie jem płatki owsiane gotowane na wodzie, z bananem- smaczne, zdrowe, zapychające i pięknie czyści jelita! :) na obiad jem normalnie, tyle, że rzadziej jem ziemniaki i makarony, częściej ryż, kurczaka, smażę na oliwie lub piekę bez tłuszczu, surówki, bo uwielbiam, zupki, śmietanę zastępuję jogurtem, chleb jem rzadko, a jeśli już to ciemny. II śniadanie mi przeważnie nie wychodzi, podobnie jak podwieczorek- za późno wstaję ostatnio :P (przerwa międzysemestralna), a na kolację jem już tylko białko i warzywa, np. serek homogenizowany, biały ser z jogurtem 0%, do tego pomidor, nawet czasem kromka chlebka, 4h przed snem już nie jem. no i bardzo ograniczyłam słodycze, na noc piję zieloną herbatkę :) i tyle! także żadna dieta tak na prawdę. no i alkohol rzadko piję, ale czasem sobie pozwolę :) doda- właśnie się okazało, że u mnie spadły z brzucha 3cm :) ale zacznę tez coś na rzeźbę brzucha, jakąś Chodakowską, brzuszki lub coś. słomianyzapał- ile już ćwiczysz? u mnie zaczęło spadać dopiero niedawne, po ponad miesiącu. przez miesiąc nic nie spadło, a nawet przytyłam. co do tego co wskazuje orbitrek- każdy ma inaczej, więc nie sugeruj się innymi...

find-me , ćwicze os stycznia, miałąm może z tydzień przerwy, nieraz niedziele zrobie sobie wolna, tak jak pisałm diety nie stosuje, mniej staram sie jeść, i wieczorem nie podjadac, drinka czy lamki wina sobie nie odmówie, ale za to staram sie mniej słodyczy, i niestety waga nic, obwody nic, wiecej niż teraz nie daje rady i tak nieraz mam siły, ale te 40 minut to zawsze jade, nieraz jak cos fajnego ogladam i do godziny dojde, Mój orbit taki chyba lichawy z Decathlonu, na najnizszych obrotach.

Czesc dziewczyny! Chciałabym do was dołączyć ; od wczoraj zaczęłam moje zmagania z kilkoma zbędnymi kilogramami ;))) Na orbitreku cwicze po raz pierwszy, wczoraj udalo mi sie wytrzymac 15 minut, dzisiaj 20 minut, wiec mam nadzieje, ze niedlugo bede mogla pochwalic sie lepszym wynikiem ;)) Mam do zrzucenia jakies 8 kilogramow, troche sobie pofolgowalam z jedzeniem przez ostatnie kilka miesiecy i w koncu nadszedl czas ,zeby wprowadzic troche ruchu w zycie ;)) Wasze forum czytam juz od kilku tygodni i mocno trzymam kciuki za wszystkich....rowniez za siebie ;-p pozdrawiam serdecznie;-))

No a mnie się udało w końcu 20 min, czyli jak ma mnie to sukces jest ogromny. Liczę, że z czasem uda mi się znowu wydłużyć, ach gdyby jeszcze udało się zmniejszyć apetyt :(

anjagooo witamy wsrod aktywnych ;D

Witam Was :) Dzisiaj od rana już jestem szczęśliwa. Zeszło mi poniżej 75 kg. Jedziemy dalej i sie nie poddajemy ;-) Buziole

m4rtusk4 gratulacje!!! 5 kg to duzo :-)) pewnie juz widzisz efekty , mam nadzieje , ze mi tez uda sie wytrwac :-)) ciezko jest odmawaiac sobie wielu rzeczy zwlaszcza jak sie lubi jesc hihi...ale nie mozemy sie poddawac !!!

Witajcie, Od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką Orbiego. Na razie zapoznajemy się. Pierwszy trening trwał zaledwie 10 minut, niestety kondycja do niczego, ale plany ambitne i parę kilo do zrzucenia. Oby zapał nie okazał się słomianym. Czy lepiej (skuteczniej) jest ćwiczyć na programie czy wsiąść i pedałować swoim rytmem ???

Hej. Dzis nie moglam sie powstrzymac i zwazylam sie rano ;) Waze 51 kg ale w ciagu dnia 52;/ I tak sie ciesze bo 2 tygodnie temu wazylam 53-54 kg(ale wazylam sie po poludniu)

hej punia_30, to masz podobnie jak ja...slaba kondycja, ale mysle,ze jak juz zaczniemy systematycznie cwiczyc na orbitku, to nasza kondycja sie poprawi ;-)) Ja wlasnie zaliczylam 25 minut , na poczatek przez kilka dni chce spokojnie zaczac i stopniowo zwiekszac czas, a pozniej moze uda mi sie jezdzic nawet i godzinke ;-p Na razie nie cwicze na zadnym programie, po prostu jade swoim tempem tak,zeby sie spocic ;-))

efulec, to super!!! to znaczy ,ze wysilek nie idzie na marne ;-)) tak trzymaj!!!

Efulec, jesteś pewna, że przy takiej wadze powinnaś się odchudzać? ;/

Nie chce za bardzo schudnac, gora do 49 kg. Musze tego nieszczesnego cellulitu sie pozbyc;/ i troche wysmuklic cialo. Waszystko z rozwaga ;)

dziewczyny myslicie ze ile mi zajmie zrzucenie z 60 na 55 przy 160cm cwiczac po godzine dziennie 5dni/tydz na orbim+jakas dieta tylko nie wiem jaka macie jakies pomysly?

dziewczyny napiszcie proszę jaki macie solidny orbitrek magnetyczny, bo mam duużo do zgubienia 30kg (zostało po ciążach obecnie 90kg i 172cm:(()i chce kupić solidny sprzęt doradżci

a ja słyszałam że lepszy jest własnie mechaniczny

A czym się kierowac przy wyborze

Hej dziewczynki :) Kurdę w wyborze sprzętu nie bardzo pomogę... sama mam taki z niższej półki. Zależy też od ceny za jaką chcesz kupić orbiego Wiecie jakie ja męki przechodze :( mam taki apetyt... i tak ciężko się opanować :( właśnie zjadłam pół słoiczka powideł :( wiem, wiem jestem głupia. Cały dzień żyłam o 4 kawałkach razowego pieczywa, małej miseczce zupy a teraz tak sobie podałam. Dzisiaj po ćwiczyłam tylko 23 minuty. Orbitrek zaczął skrzypieć i bardzo działa mi to na nerwy. a mąż chodzi i mi gada, że mam normalnie jeść bo on mnie kocha taką jaką jestem męczę się okropnie. Sapie przy normalnych czynnościach, jestem ociężała i chcę schudnąć dla siebie, ale ''sama w siebie nie wierzę''- tak mi mówi mój starszy syn... Wygadałam się i uciekam... życzę wytrwałośći- dla siebie też!!!

jesli moge cos doradzic, to kobitki, nie wazcie sie, a mierzcie, bo miesnie sa ciezsze od tłuszczu, wiec cwiczac spalacie tluszcz, ale wagi mozecie nie zgubic, a wrecz przybrac. Patrzcie po ubraniach i z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec, ze u niektorych efekty moga byc widoczne bardzo szybko, a moje cialo pokazuje je dopiero po min.2och miesiacach regularnych cwiczen, jednak sa one wtedy dosc gwaltowne, co cieszy oko:) pozdrawiam

doda- nie spotkałam się jeszcze z opinią żeby mechaniczny był lepszy :D sabina_z : ja mam magnetyczny firmy christopeit, polecam Ci tę firmę, nic nie skrzypi, jeździ jak marzenie, koło 9kg mam. Grubcia 85- to najgorsze co możesz robić kochanie :) nie możesz się głodzić za dnia, bo to oczywiste, że na wieczór się złamiesz :) a to bardzo niedobrze! najgorsze. musisz jeść, ćwicząc tym bardziej. Rozłóż posiłki racjonalnie, a to na pewno da efekty. Na śniadanie potrzebujesz dużo energii, np. owsianka z owocami, jajecznica (polecam ze świeżymi pomidorami, wtedy potrzeba naprawdę niewiele tłuszczu żeby usmażyć), płatki z mlekiem- pamiętaj, że płatki możesz jeść tylko od rana!!! nigdy na wieczór!, możesz też zrobić sobie koktajk zblendowany- serek wiejski z bananem np., na drugie śniadanko zjedz sobie np. jogurt i jakiś owoc lub banana albo ciemny chlebek pełnoziarnisty z kotletem sojowym, na obiad unikaj ziemniaków i makaronów, zastąp je ryżem lub kaszą, kuskusem, mięsko smaż na oliwie z oliwek zamiast na oleju, nałóż sobie mniej ryżu, a więcej surówek, papryka, pomidorki, ogórki, kapusta, marchewka, buraczki, mniam. mięsko możesz też grillować lub piec razem z przyprawami. Może to być też zupa np. ryżowa, nie zaprawiaj śmietaną, staraj się jogurtem 0%/ na podwieczorek polecam jabłko, a na kolację już tylko białko i warzywa, np. pomidor, papryka i kawałek kurczaka, albo jogurt naturalny, serek wiejski, jajka, ryba, mięsko. gwarantuję, że nie będziesz chodzić głodna :) ostatni posiłek najpóźniej 3-4 godziny przed snem, posiłki w ciągu dnia co ok. 3h. powodzenia i nie załamuj się :*

aha, do tego pij zieloną herbatę niesłodzoną, jak zaparzysz ją odpowiednio, czyli nie od razu po zagotowaniu wody, a jak trochę ostygnie do 70 stopni mniej więcej, to ponoć zielona herbatka sama spala kalorie :)

Hej Dziewczyny! Jestem tu nowa. Chcę jak najszybciej zacząć ćwiczyć. Wasze komentarze i wyniki bardzo mnie zmotywowały. Proszę doradźxie mi , który wg Was jest lepszy: http://allegro.pl/orbitrek-magnetyczny-hiton-th-510-kolo-12-kg-puls-i3034450155.html czy http://allegro.pl/orbitrek-trenazer-thorn-ergometr-th-410-kolo-12-kg-i3026417240.html

Slomianyzapal, ja tez mam Domyosa, Ve710 chyba. Nie wydaje mi sie jakis lipny, ale rzeczywiscie jak tak patrze na forum i widze. ze dziewczyny jezdza z predkascia 20-30km/h to jestem przerazona. Ja mam okolo 4,5km/h srednio a w 40 minut przejezdzam jakos ponad 3 kilometry, spalam jakies 230 kalorii. Zalamka normalnie, naprawde nie jezdze wolno, jak schodze z orbitreka to mam zadyszke i jestem cala spocona. Moze ten nasz orbitrek po prostu inne wartosci pokazuje?

haneczkaa125 nie przejmuj sie ja mam kettlera RIVO P i jadę 8km/h zawsze 40-45minut spalając do 280-300(kalorii góra!)spocona przy tym jak mysz:) Na moim komputerku jazda 20km/h przez dłuzszy czas graniczy z cudem !!!nie da się!A na programie poziom 6 cięższe obroty spalam i 700kalorii ale przy predkosci 4km/h. Jednak trzeba jechac we własnym tempie dłuzej i na nizszych obrotach spalajac widze tym samym mniej kalorii niz przy cięższym obciązeniu. Waga nie spada ale ciałko super jędrne i o to mi chodzi trzymam kciuki i wytrwałości

Cześć dziewczyny czytając Wasze wypowiedzi na temat orbitreka postanowiłam że też go kupię i będę się zmagać razem z Wami bo również mam kilkanaście kilo do zgubienia .Wczoraj kupiłam mój rowerek i dzisiaj zaczynam . moja waga 73- 26,02,2013 cel 60